stach22 pisze:
Chlor, uważaj na zakrętach i wszystko będzie OK
Tu gdzie mieszkam nie mamy zakrętów. Co najwyżej długie łuki.
To przy podsterowności jeszcze gorzej, bo zazwyczaj jest większa prędkość
BTW, ja tam bardzo lubię jego testy, oglądałem go jeszcze jak testował pod innym szyldem. W pełni podzielam odczucia dotyczące jazdy jakimkolwiek Volvo.
Ale 5 miejsce w doborowej stawce wyrównanej klasy premium to i tak jest duże wyróżnienie
Jeździłem trzema z tych pięciu, Volvo innymi modelami( odczucia z jazd podobne-bezpłciowość+słaby automat) Alfą nigdy.
No ale właśnie po to są dobrzy testerzy, żeby wyłapać to czego Ty nie byłeś w stanie.
PS. Długie łuki prowokują do szybszej jazdy.
Leon, :D
Jesteś żywym przykładem na występowanie efektu Krugera-Dunninga.
Arguably the biggest news is under the bonnet, though, because apart from the 187bhp 2.0-litre and 228bhp 3.0-litre diesel units (badged 40 and 50 TDI respectively), all the engines are now mild hybrids.
The two new 2.0-litre diesel motors – a 134bhp 30 TDI and 161bhp 35 TDI – as well as the three 2.0-litre petrol units (148bhp 35 TFSI, 187bhp 40 TFSI and top 242bhp 45 TFSI), are now all fitted with a 12-volt main electrical system for the mild-hybrid and electric compressor set-up.
Meanwhile, instead of its old 349bhp 3.0-litre turbocharged V6 petrol, the high-performance S4 now gets a 342bhp 3.0-litre TDI diesel engine with a 48-volt mild-hybrid system developing 700Nm of torque.
O proszę, zaczynają się nieładne wycieczki osobiste.
I to tylko dlatego, że Volvo wypada najsłabiej ( dosłownie i w przenośni :D ) w testach porównawczych a poliftowe Audi „rewolucjonizuje” A4 dokładając kilka koników w miękkiej hybrydzie :D
Poczytałem trochę o hybrydach, jakieś porównania klekota i benzyny z akumulatorem G20.
I co?
I jajco.
Fajna zabawa do telepania sie po mieście, mając baterię paneli PV na dachu domu i przebiegi kilkadziesiąt km z podłączeniem w ciągu dnia do gniazdka.
Wyjazd w trasę robi się problematyczny. Mały zbiornik paliwa, dużo wyższe spalanie, masa +200, i kilka innych kwiatków.
A więc, po co kupować problemy?
stach22 pisze:O proszę, zaczynają się nieładne wycieczki osobiste.
I to tylko dlatego, że Volvo wypada najsłabiej ( dosłownie i w przenośni :D ) w testach porównawczych a poliftowe Audi „rewolucjonizuje” A4 dokładając kilka koników w miękkiej hybrydzie :D
Chlor, „zjedz snickersa”
Stasiu, jeszcze raz przeczytaj dokładnie co zrobili z silnikami w Audi, którym nie jeździłeś.
Lifting to jest jak sobie wstrzykniesz botoks a nie dolożysz rozrusznik serca.
Niestety dyskusje z osobami, które kłamią i bredzą powodują, że nazywam takie zachowania po imieniu.
Testy nie mają nic do tego. Ty w końcu podzielasz z testerami zdanie o autach którymi nie jeździłeś. :D
E tam, byli tacy co ponoć potrafili Jodłownik na Puławskiej odwzorować
Tam gdzie mieszka Stach nie ma nawet Puławskiej ;)
Znowu Cię ponosi emocja, mamy w Lublinie Puławską :D
A4 bez względu na marketingową kosmetykę silnika pozostaje nadal dającą się bardzo poprawnie prowadzić limuzyną klasy premium
Ty nie nazywasz rzeczy po imieniu, tylko uparcie brniesz w zaparte słysząc tylko siebie, to się jakoś nazywa, ale już nie pamietam jak
Ty za to masz problem z zauwazeniem emotikonek i nie zrozumiałeś kontekstu mojej wymiany z jarmajem.
Jezeli doładowanie silnika elektrycznym kompresorem, a z drugiej topowej wersji zrobienie diesla nazywasz marketingowym zabiegiem to nie mamy o czym dyskutować.
Różnica między nami jest jedną ja się tymi autami przejechałem i dokonałem wyboru. Ty dalej oglądasz teksty, które są głównym źródłem Twoich opini.
No cóż. Właściciele samochodów dzielą się na takich, którzy kupują je dla siebie. I takich, którzy kupują je dla innych.
A tak właściwie stach22 o co Ci chodzi? Jaki jest cel tego ćwiczenia. Bo przypomina mi trochę granie na samochodziki z gumy turbo. Ale to było 30 lat temu...
Użytkownicy, którzy polubili ten post (razem 3):
BiP (3 lis 2019, o 15:11) • FUX (3 lis 2019, o 18:06) • WRC fan (10 lis 2019, o 02:32)
Alan, Alan, Alan! pisze:No cóż. Właściciele samochodów dzielą się na takich, którzy kupują je dla siebie. I takich, którzy kupują je dla innych.
A tak właściwie stach22 o co Ci chodzi? Jaki jest cel tego ćwiczenia. Bo przypomina mi trochę granie na samochodziki z gumy turbo. Ale to było 30 lat temu...
A to bardzo łatwe i nie ma potrzeby jakoś szczególnie się wysilać.
Wkleiłem test z pięcioma autami dla dziada z których jasno wynikają wnioski, szczególnie jeśli chodzi o prowadzenie auta. Tyle i tylko tyle.
Chlor nie za bardzo może się z tym pogodzić więc odwraca temat na niegrzeczne personalia i wątki poboczne bez znaczenia. A Ty zapewne zaraz dołączysz na pochyłe drzewo :D