Bilex pisze:Podobno jednak wodór będzie rządził. I to już całkiem niedługo... Może zachowam sobie beemkę jak się leasing skończy? Coraz trudniej będzie dostać V8...
Podobno jednak wodór będzie rządził. I to już całkiem niedługo... Może zachowam sobie beemkę jak się leasing skończy? Coraz trudniej będzie dostać V8...
Też nigdy.
Raz jeden, pod Auchanem w Warszawie pojechałem wiśnią, bo tam i tak nie ma gdzie jeździć, spadł śnieg i niektórzy (hehe) zachwalali, że ten akurat parking jest wyjątkowy. i dymałem 30 kilometrów, żeby kręcić bączki wokół cholernej latarni.
Każdy prawdziwy miłośnik motoryzacji musiał mieć choć raz taki epizod
Auto dla dziada
: 15 gru 2020, o 14:29
autor: Bilex
A propos wodoru...
Auto dla dziada
: 15 gru 2020, o 22:57
autor: damaz
tak, z grubsza (bardzo z grubsza) kojarzę, jak ten wodór się magazynuje. też jestem świadomy tego, że parę Tesli zaliczyło samozapłon w sensie zbyt dosłownym.
ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w przypadku tego typu wehikułów hasło "jechać bombą" nabiera zupełnie nowego znaczenia...
Oj tam oj tam. Sterowcami latali i nie było problemu.
Tzn prawie nie było problemu
Jeśli chodzi o Hindenburga to spaliła się powłoka sterowca, sam wodór nie był chyba kluczowym problemem.
Auto dla dziada
: 17 gru 2020, o 13:32
autor: damaz
uuuu.....
a to jest niezła puszka z Pandorą. jeśli chodzi konkretnie o tego zeppelina, to nie wiadomo dokładnie, co się stało. zapłon samego poszycia jest jednym z nowszych pomysłów i jest poddawany w wątpliwość (ja też tego nie kupuję).
a jeśli chodzi o sterowce, to Hindenburg nie był pierwszy i nawet nie zabił najwięcej ludzi.
Forester 2,5xt 2007 rok ma 254g/km, więc podatek wyniesie... 40 tys euro. Więcej niż nowy samochód ;).
Ciekaw jestem kiedy zaczną kombinować, żeby już zarejestrowane samochody wycofać. Innymi słowy - czy zanim to się stanie będę mógł mojego Forestera zarejestrować jako zabytek albo w jakiś inny sposób uchronić?
Ciekaw jestem kiedy zaczną kombinować, żeby już zarejestrowane samochody wycofać.
Zakazy wjazdu do miast zrobią swoje, jak pójdziemy francuską drogą to podatki w paliwie pójdą w górę i tylko naprawdę bogatych będzie stać żeby fajnym wozem się poruszać. Reszcie zostaną półelektryczne pierdzipędy z silnikami od kosiare.
Ciekaw jestem kiedy zaczną kombinować, żeby już zarejestrowane samochody wycofać.
Zakazy wjazdu do miast zrobią swoje, jak pójdziemy francuską drogą to podatki w paliwie pójdą w górę i tylko naprawdę bogatych będzie stać żeby fajnym wozem się poruszać. Reszcie zostaną półelektryczne pierdzipędy z silnikami od kosiare.
Ja i tak mam zamiar mieć elektryka, więc tylko czekam kiedy będzie mnie stać. Już od 1,5 roku używamy inny samochód ale Foresterowi obiecałem dożywocie. Mam takie marzenie, żeby doczekał sędziwego wieku. Większość podzespołów ma mniej niż 50 kkm i rocznie (okazyjnie, rekreacyjnie) robię, może 2 tys.km. Co tydzień, dwa przejażdżka, albo gdy mi się zatęskni za dźwiękiem boxera ;). Na razie nawet rudej nie ma, chociaż to na pewno będzie problem. No więc moglibyśmy się tak pięknie, powoli starzeć, tylko martwi mnie, że kiedyś ktoś zabroni nawet tych przejażdżek....
Auto dla dziada
: 23 gru 2020, o 23:32
autor: ptk22
piotruś, raczej nie trzeba nic zabraniać. Auta z czasem skończą się same. Do 20paroletnich jest coraz trudniej o części. To w sposób naturalny wymusi zmianę na nowsze.
Ciekaw jestem kiedy zaczną kombinować, żeby już zarejestrowane samochody wycofać.
Zakazy wjazdu do miast zrobią swoje, jak pójdziemy francuską drogą to podatki w paliwie pójdą w górę i tylko naprawdę bogatych będzie stać żeby fajnym wozem się poruszać. Reszcie zostaną półelektryczne pierdzipędy z silnikami od kosiare.
W centrum Londynu juz od jakiegos czasu obiwiazuje tzw ULEZ (Ultra Low Emission Zone).
Od pazdziernika 2021 ma zostac rozszerzony na wiekszosc obszaru Londynu.
Jesli samochod nie spelnia norm emisji spalin to trzeba placic £12.50 dziennie za samochod osobowy, a £100 dziennie za pojazd powyzej 3,5t zdaje sie