Strona 4 z 625

Re: Auto dla dziada

: 24 sty 2013, o 20:29
autor: Gal
gregski pisze:Dla dziada to rower, niech przed zawalem ucieka pedalujac.

Gal, do miasta to skuter nie smark.
Po pierwsze, to Dziad szybciej dostanie zawału na rowerze, niż bez (zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał).
Po drugie, skuter jest do dupy z powodów klimatycznych - żyję we wsi mazowieckiej, a nie w Kalabrii.

Re: Auto dla dziada

: 24 sty 2013, o 21:01
autor: FUX
gregski pisze: Fux, ja mam ip podlaczonego do audio kablem 30 pin i janosik sie naklada na muze (jak jest na ekranie).
Ja także mam jakiś LR wynalazek, ale często słucham radia i wtedy d...a.
Trzeba patrzyć na telefon.

Re: Auto dla dziada

: 25 sty 2013, o 00:35
autor: Konto usunięte
Gal pisze: Po pierwsze, to Dziad szybciej dostanie zawału na rowerze, niż bez (zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał).

Bzdura, 88-letnia babcia mojej żony śmiga na rowerze lepiej niż niejedna nastolatka.

Re: Auto dla dziada

: 25 sty 2013, o 00:43
autor: Konto usunięte
A tu taki smaczek. Znalazłem w sieci artykuł "siedem samochodów dla oszczędnego emeryta"

http://www.foxbusiness.com/personal-fin ... d-retiree/

Jeśli się komuś nie chce czytać:

2012 Ford Fusion Hybrid
Price: $28,775
Gas mileage: 41 mpg city/36 mpg highway

2012 Hyundai Genesis 3.8
Price: $34,200
Gas mileage: 19 mpg city/29 mpg highway

2012 Jeep Grand Cherokee Limited
Price: $36,795
Gas mileage: 17 mpg city/23 mpg highway

2013 Kia Optima SX
Price: $26,800
Gas mileage: 22 mpg city/34 mpg highway

2012 Mazda 3 iTouring
Price: $19,950
Gas mileage: 28 mpg city/40 mpg highway

2012 Subaru Outback 2.5i Limited
Price: $28,695
Gas mileage: 22 mpg city/29 mpg highway

2012 Toyota Sienna XLE
Price: $33,205
Gas mileage: 18 mpg city/25 mpg highway

W sumie niezłe auta dla dziada: bardzo szeroki, Outback... :whistle:

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 10:08
autor: gregski
Gal pisze: Po drugie, skuter jest do dupy z powodów klimatycznych - żyję we wsi mazowieckiej, a nie w Kalabrii.

prosze cie, ja mieszkam w podobnym klimacie i vespa smigam 8 miechow w roku.

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 10:19
autor: esilon
gregski pisze: 8 miechow w roku

reumatyzm dla Dziada w gratisie :-)

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 10:40
autor: Gootek
gregski pisze:
Gal pisze: Po drugie, skuter jest do dupy z powodów klimatycznych - żyję we wsi mazowieckiej, a nie w Kalabrii.

prosze cie, ja mieszkam w podobnym klimacie i vespa smigam 8 miechow w roku.
gregski, klimat berliński mozna porównać z klimatem na przykład wrocławskim.
W Warszawie piździ w zupełnie inny sposób. Bardziej dotkliwy.
Wiem z wieloletniej autopsji.
:->

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 10:56
autor: gregski
no to miesiac mniej ;) i tak wychodzi ponad pol roku ;)

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 16:53
autor: Arno
Na rowerze po śniegu w Warszawie? No nie widzę tego. Na skuterze po śniegu w Warszawie - widziałem szaleńców. Ale chyba lepiej czołgiem.
Najlepiej to się przeprowadzić do Kaliforni, tu śniegu nie ma. Bo i po co. A dzięki odwilży właśnie mojej żonie dom z dachu zalewa - dzięki super polskim architektom. I naszej własnej głupocie.

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 17:06
autor: FUX
Arno pisze: A dzięki odwilży właśnie mojej żonie dom z dachu zalewa - dzięki super polskim architektom. I naszej własnej głupocie.
A co zepsuli?

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 21:49
autor: busik
FUX pisze: A co zepsuli?
żonę :giggle: :giggle: :giggle:

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 22:19
autor: Gal
Konto usunięte pisze:
Gal pisze: Po pierwsze, to Dziad szybciej dostanie zawału na rowerze, niż bez (zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał).

Bzdura, 88-letnia babcia mojej żony śmiga na rowerze lepiej niż niejedna nastolatka.
Uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na uwagę; "zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał".
Ja nie nadużywałem.
I gwarantuję całą swoją wiedzą medyczną, że to ja mam rację, a kolega pisze bzdury podpierając się babcią.
I to żony.

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 22:28
autor: Gal
gregski pisze:
Gal pisze: Po drugie, skuter jest do dupy z powodów klimatycznych - żyję we wsi mazowieckiej, a nie w Kalabrii.

prosze cie, ja mieszkam w podobnym klimacie i vespa smigam 8 miechow w roku.
Kolego mój drogi!
Ogrzewanie w domu włącza się (automatycznie - temperatura ustawiona na 20 C w dzień, 18 C w nocy) tak w połowie września, a wyłącza się w połowie maja.
Śnieg na wsi mazowieckiej zalegał latoś do kwietnia.
Może to kwestia dziadzienia, ale nie przepadam za zgrabiałymi palcami i nie przypuszczam, by mi się to zmieniło.
Miejsce dziada było zawsze na zapiecku, bo tam ciepło.
Więc jednak nie skuter.

Re: Auto dla dziada

: 30 sty 2013, o 22:33
autor: burat
na starość nie chcę skutera ,jak jedośladowiec to tylko taki
Obrazek
:-)

Re: Auto dla dziada

: 31 sty 2013, o 10:24
autor: gregski
burat, to tez opcja! ;)
Gal pisze: Miejsce dziada było zawsze na zapiecku, bo tam ciepło.
Więc jednak nie skuter.

nie nalegam wiecej ;-)

Re: Auto dla dziada

: 1 lut 2013, o 16:18
autor: Konto usunięte
Gal pisze:
Konto usunięte pisze:
Gal pisze: Po pierwsze, to Dziad szybciej dostanie zawału na rowerze, niż bez (zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał).

Bzdura, 88-letnia babcia mojej żony śmiga na rowerze lepiej niż niejedna nastolatka.
Uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na uwagę; "zakładając, że tego roweru przedtem nie nadużywał".
Ja nie nadużywałem.
I gwarantuję całą swoją wiedzą medyczną, że to ja mam rację, a kolega pisze bzdury podpierając się babcią.
I to żony.
Ja piszę bzdury?

:lol:

Kolego Galu, niedobrze jest kłaść na szalę wiedzę medyczną przed zebraniem całości informacji. :evilgrin:

Babcia wsiadła na rower po tym, jak 10-15 lat temu (dokładnie nie pamiętam) koszty napraw samochodu przerosły jej możliwości finansowe. Czyli miała wtedy 73 - 78 lat. :idea:

Jeździ na rowerze, bo jest to dla niej łatwiejsze niż chodzenie. Pewnie Twoja wiedza medyczna potwierdzi, że jazda na rowerze nie obciąża stawów, w związku z czym jest polecana dla osób starszych. A jazda w tempie rekreacyjnym wcale nie jest dużym obciążeniem dla organizmu. Ba! Niektórzy kardiolodzy, jak np. Peter Schnohr, zalecają intensywne ćwiczenia fizyczne dla osób starszych, w tym intensywną jazdę na rowerze. No ale oni się pewnie nie znają, a najlepszym sposobem na uniknięcie zawału jest zaleganie przed telewizorem lub podjechanie samochodem do supermarketu :lol:

Oczywiście, aktywność fizyczna jest dobroczynna dla zdrowia w każdym wieku. Możesz poczytać o tym tu: http://www.danmedbul.dk/DMB_2009/0109/0 ... MB4055.htm

Np. jest taki fragment:
First step: From physical inactivity to light physical activity in leisure time

The optimal would be to motivate all sedentary persons to get up from the television-armchair, and begin walking, bicycling or other light physical activities 2-4 hours a week in moderate speed. This would not only increase lifespan, but also well-being. Elderly persons seem to benefit even more than younger, so it is never too late to take up physical exercise.
Second step: Regular vigorous physical activity

After some months with light physical activity, one should increase the physical activity to more than 4 hours a week, and further include some fast sessions of brisk walking, jogging or other vigorous physical activity several times weekly.
Więc zachęcam do aktywności fizycznej...

...i więcej szacunku dla starszych osób, które dbają o siebie :cofee:


...oraz młodszych kolegów forumowych, którzy wiedzą co piszą 8-)

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 16:18
autor: Gal
Konto usunięte pisze: ...oraz młodszych kolegów forumowych, którzy wiedzą co piszą
WOW!
Z całym szacunkiem dla wiedzących; ja o chlebie, ty o niebie...
Całkiem typowy pacjent z pierwszym zawałem na Izbie Przyjęć (zwłaszcza w weekend) wygląda tak:
- mężczyzna lat 50-60
- niezbyt aktywny fizycznie w ciągu ostatnich kilku dekad (czyli dom-samochód-biuro-samochód-dom)
- z nadwagą
- z nadciśnieniem
- palący papierosy
- z hipercholesterolemią
który postanowił zrobić coś niezbyt typowego dla siebie; skopać ogródek, porąbać 4m3 drewna do kominka, pojechać do Warszawy na rowerze zamiast Smartem...
i wtedy go zabolało za mostkiem....

I o tym pisałem.

Nie śmiałbym kwestionować zbawiennego wpływu treningu kardio na długość życia.

Badania naukowców niezbicie dowiodły, że można zacząć ćwiczyć w każdym wieku i nawet jeżeli zaczniesz po czterdziestce, to każda godzina odpowiednio dobranych i dawkowanych ćwiczeń przedłuża twoje życie o trzy minuty! Jeżeli więc będziesz ćwiczył tylko godzinę dziennie, to masz szansę pomieszkać w wieku 82. lat dodatkowe 7 miesięcy w Domu Spokojnej Starości!
Czego sobie i wszystkim kolegom życzę.

PS. Chyba, że masz pecha, bo wtedy te dodatkowe 7 miesięcy spędzisz na OIOMie z rurą w tchawicy.
Rewerencje.

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 16:32
autor: leon
Gal pisze:
PS. Chyba, że masz pecha, bo wtedy te dodatkowe 7 miesięcy spędzisz na OIOMie z rurą w tchawicy.

To dalej nie wiem, ćwiczyć czy nie ? :roll:

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 17:01
autor: Gal
leon pisze:
To dalej nie wiem, ćwiczyć czy nie ? :roll:
To zależy co cię bardziej bawi.

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 21:15
autor: Arno
Moja matka (87) jest zmuszana przez nas do spacerów, bo najchętniej by leżała w łóżku i pisała jakąś książkę. Ale jak se tak poleży, to się zaczyna wywracać, bo mięśnie tym wieku zanikają dość szybko. W przypadku mojej matki, rower wykluczony, ze względów balkonikowych, ale jak osoba jest we formie, to z pewnością mniejszym obciążeniem dla otoczenia przez wiele lat będzie.
Bo lepiej jednak odejść z tego łez padołu po kilku ostatnich latach spędzonych aktywnie, niż na łożu boleści w wielkich pampersach. A staruszków ciągnie do lenistwa: "a to ja już sobie tak poleżę następne siedem lat, wnusiu kochany, a ty mnie będzie przychodził karmić, kąpać, zmieniać pampersiki..."

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 21:33
autor: Konto usunięte
Arno pisze: Bo lepiej jednak odejść z tego łez padołu po kilku ostatnich latach spędzonych aktywnie, niż na łożu boleści w wielkich pampersach. A staruszków ciągnie do lenistwa: "a to ja już sobie tak poleżę następne siedem lat, wnusiu kochany, a ty mnie będzie przychodził karmić, kąpać, zmieniać pampersiki..."

Święta racja. Też bym tak chciał.

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 21:56
autor: Kruszyn
Konto usunięte pisze: Arno napisał(a):Bo lepiej jednak odejść z tego łez padołu po kilku ostatnich latach spędzonych aktywnie, niż na łożu boleści w wielkich pampersach. A staruszków ciągnie do lenistwa: "a to ja już sobie tak poleżę następne siedem lat, wnusiu kochany, a ty mnie będzie przychodził karmić, kąpać, zmieniać pampersiki..."



Święta racja. Też bym tak chciał.
Konto usunięte, jeszcze pewnie jakby to była wnuczka sąsiada :giggle:
Obrazek

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 22:03
autor: busik
Kruszyn pisze: Konto usunięte, jeszcze pewnie jakby to była wnuczka sąsiada :giggle:
Obrazek
a on przy niej w pampersie? :o
to wolę sie poruszać i bez pampersa do pielęgniarki :-p

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 22:04
autor: Konto usunięte
busik pisze: to wolę sie poruszać i bez pampersa do pielęgniarki :-p

toż przecież właśnie o tym mówimy. Tyle tylko, że dmuchane cycki są słabe 8-)

Re: Auto dla dziada

: 4 lut 2013, o 22:06
autor: busik
Konto usunięte pisze: Tyle tylko, że dmuchane cycki są słabe 8-)
w wieku lat 87 zobaczymy czy tak samo powiesz :-p