Forum Subaru

Drodzy Koleżanki i Koledzy,

Potrzebna jest krew dla bardzo bliskiej mi osoby, która czeka na wycięcie guzów ze śledziony, a lekarze czekają, aż w banku krwi znajdzie się potrzebna ilość dla przeprowadzenia operacji.

W związku z tym apeluję o pomoc, gdyż musimy uzbierać tyle krwi ile będzie to możliwie, a im więcej tym lepiej, ponieważ potrzebujących jest wielu.

Grupa krwi i RH obojętne.

Ważne, aby przy rejestracji podać dane dla kogo oddaje się krew, tj:
Zbigniew Pawlak
PESEL: 62042910495

i odebrać zaświadczenie, że krew oddało się na tę konkretną osobę, a następnie przesłać je do mnie, a ja przekaże zaświadczenia dalej

Kontakt do mnie:
691 484 870
[email protected]

Akcja jest o tyle pilna, że do poniedziałku muszę przekazać zaświadczenia, także czasu jest mało, ale wierzę, że razem damy radę 

Dla zainteresowanych punkty krwiodawstwa w woj. dolnośląskim to:

- Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu
50-345 Wrocław
ul. Czerwonego Krzyża 5
tel. (0 71) 371 58 10
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.30 - 18.00
sobota: 8.00 - 12.00

- Terenowa Stacja Wojskowego CKiK we Wrocławiu
57-115 Wrocław
ul. Rudolfa Weigla 5
tel. (0 71) 766 04 27
Czynne:
poniedziałek - piątek: 8.00 - 14.00

- Punkt Poboru RCKiK Wałbrzych w Bogatyni
59-700 Bogatynia
ul. Szpitalna 16
tel. (0 75) 773 20 31
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.00 - 9.00

- Oddział Terenowy RCKiK Wrocław w Głogowie
67-200 Głogów
ul. Kościuszki 15
tel. (0 76) 831 49 23
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.00 - 11.00

- Oddział Terenowy RCKiK Wałbrzych w Kłodzku
57-300 Kłodzko
ul. Szpitalna 1
tel. (0 74) 865 12 43
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.00 - 10.30

- Oddział Terenowy RCKiK Wrocław w Legnicy
59-220 Legnica
ul. Iwaszkiewicza 5,
tel. (0 76) 721 16 88
Czynne:
poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek: 7.00 - 11.30
środa: 7.00 - 17.00

- Oddział Terenowy RCKiK Wrocław w Lubinie
59-300 Lubin
ul. Bema 5
tel. (0 76) 746 88 70
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.30 - 10.00

- Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu
58-300 Wałbrzych
ul. Chrobrego 31
tel. (0 74) 848 44 10
Czynne:
poniedziałek - piątek: 7.00 - 14.35


więcej punktów na http://www.darkrwi.info.pl/osrodki/punkty


cały zabieg oddania krwi to ok. 1 – 1,5 h czyli nie wiele, wiedząc, że ratuje się komuś życie


Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie
Pozdrawiam

Marcin Pieszak
„SIEPACZ”

691 484 870
[email protected]

siepacz pisze: a lekarze czekają, aż w banku krwi znajdzie się potrzebna ilość dla przeprowadzenia operacji.

Myślę, że robią Cię w bambuko...

FUX pisze: Myślę, że robią Cię w bambuko...

niestety nie, taki jest warunek, aby przyspieszyć operację :(

Każdemu polecam oddawanie krwi,nie dość ,że w tej konkretnej sytuacji nawet wiecie komu ratujecie zycie ,to na dodatek w ogóle krew jest niezastąpionym lekiem ,który ratuje życie !!

Samo oddanie krwi trwa jako tako krótka (kilka minut) ,do tego troszke czasu na wcześniejsze wypełnienie ankiety i to wsio
Co otrzymujemy:
* SATYSFAKCJĘ Z TEGO ,ŻE RATUJEMY KOMUŚ ZDROWIE/ŻYCIE
* jakies słodkości/inne (zwykle 8 czekolad,ale moga tez byc soczki,konserwy ,koszulka itp)
* zwrot za dojazd
* zaświadczenie dla pracodawcy o oddaniu krwi ,bo krwiodawcy należy się dzień wolny od pracy (wybierając sie np.w piatek rano zdajemy krew,co trwa chwilę i...juz mamy weekend:))
* dawcy mają gratisowo robione badania krwi .

jak widac oddawanie krwi to same plusy,minus jest jeden -małe ukłucie.

Może forumowicze ,którzy jeszcze nie oddawali krwi wybiora sie jutro gdzies do swojego punktu krwiodawstwa?

FUX pisze:Myślę, że robią Cię w bambuko...

Fux, chcesz wiedzieć co to jest bambuko w podobnym przypadku?
Rok temu mój znajomy został skierowany na planową operację i też dostał taki warunek, że ma przynieść kilka zaświadczeń o oddanej przez kogoś krwi.
Między innymi ja wtedy pomogłem oddając krew i dostarczając mu zaświadczenie.

A bambuko było wtedy gdy udał się do szpitala w wyznaczonym terminie a tam mu powiedzieli, że termin jest już nieaktualny, bo im się skończyły limity z NFZ i może się zgłosić za kilka miesięcy aby się zapisać na następny rok....
Oczywiście nikt do niego nie zadzwonił. Dowiedział się o tym, gdy już pojechał do szpitala.


Siepacz,
spróbuję pomóc!

Oddawałem kiedys krew dla Syna, ale nikt, żadnych kwitów nie chciał...
Ale to było w zeszłym wieku...

Przerabiałem to kilkanaście lat temu już. Nic to nie pomogło. To jest zwykły szantaż.

FUX teraz wypełnianie takich kwitków daje jako taka pewnośc ,że krew trafi do konkretnego biorcy.

Ogólnie to z tym naszym krwiodawstwem w pl to za rózowo nie jest,bo z jednej strony wiadomo,ze to lek ,którego nie da sie zastapić ,który ratuje życie,a z drugiej strony...mieszkam w 40 tys miescie,krwiodawców duzo,ale jednak zamkneli stały punkt i teraz rzucaja nam "ochłap" w postaci krwiobusa ,przyjeżdża na 5 dni w miesiącu ,a zbiórka trwa 4h...
Totalne zniechęcienie dawców,a później pitolenie,że sa wakacje,są wypadki,a lodówki z zapasami puste...

Znajomy organizuje u mnie w firmie co 2 miesiące zbiórki krwi i sami pracownicy zwykle pojawiają sie w liczbie 20-30 osób więc ludzie chca oddawac krew ,ale nierzadko po prostu nie ma gdzie..

UP

UP

krew niekoniecznie trafia do konkretnego biorcy, chyba że to rzadka grupa i szuka się konkretnie. krew trafia do "systemu" i jest albo wykorzystywana albo sprzedawana. takie prośby są dość częste, sam oddawałem jak operowali żonę kolegi. zwłaszcza jak jest np okres urlopowy i krwiodawców jest mniej a potrzeby duże.

świat jest mały,sie okazuje,że osoba ,która potrzebuje pomocy pracowała u mnie w firmie
Siepacz u nas juz poszły działania i rozmawiamy z WCKIK ,aby troszke swoimi drogami połapac tej krwi