Forum Subaru

Panie i Panowie Kawiory

na prośbę żony - polećcie proszę jakąś dobrą restaurację w Warszawie. Założenia:
- przede wszystkim smaczne jedzenie
- 12-14 osób
- nie musi być tanio, a nawet lepiej jak będzie drogo - firma płaci

To chyba tyle. Gatunek jedzenia niesprecyzowany, ale na pewno nie sushi. Poproszę żonę, żeby sama tu zajrzała i ewentualnie coś dopisała.

Dzięki

To tak...
Włoszczyzna na Nowym Świecie: http://www.lacantina.com.pl/index.html
Może bardzo drogo nie jest, ale jedzonko dobre, no i jest duży wybór win

Znów Nowy Świat, ale klimat hiszpański http://www.casatotu.pl/dzien.php
Byłam tam ostatnio rok temu, więc nie wiem jak jest obecnie. Bardzo fajny wystrój i wyborna sangria. Mojito robią średnie.
Restauracja firmowana nazwiskiem Gessler.

Ciekawostka sama w sobie, miejsce klimatyczne, warte odwiedzenia http://www.czerwonywieprz.pl/
Kaczka, żurek, tatar (podobno - ja osobiście surowizny nie tykam) - palce lizać

gdzieś już na ten temat było. ale co tam. w ciemno na taką imprezę można polecić:
http://www.indiacurry.pl/

a jak ma być rustykalnie i tam gdzie większość firm chociaż raz musi imprezę zaliczyć to:
http://www.folkgospoda.pl/witamy.html

niezła kuchnia jest też tu:
http://gadek007.home.pl/banjaluka/prasa.html

a w ogóle to był gdzieś podobny wątek.

o tu:
http://theforum.pl/bb3/viewtopic.php?f= ... &sk=t&sd=a

Godlik, Uwierz mi, że tu będzie najlepiej, drogo ale nie zabójczo drogo. Za to kawiorowo.
"Dom Polski" Francuska 11
http://www.restauracjadompolski.pl/

Restauracja Polska "Różana" Chocimska 7 albo druga tej samej restauratorki Restauracja Polska "Tradycja" Belwederska 18a
http://www.restauracjatradycja.pl/


ew. "Fukier" na Rynku Starego Miasta

hogi pisze: Godlik, Uwierz mi, że tu będzie najlepiej, drogo ale nie zabójczo drogo. Za to kawiorowo.
"Dom Polski" Francuska 11
http://www.restauracjadompolski.pl/

Drodzy Państwo powyższe dania prosimy zamawiać z 10 dniowym wyprzedzeniem . Dania te podajemy w całości , cenę ustalamy w zależności od wagi.

ROTFL.

W Wenecji jest bardziej przystępnie...

Zdecydowanie "Tradycja". Zdecydowanie.

Jak pasztet, to pasztet...

http://www.gordonramsay.com/royalhospitalroad/menus/

Polecam
http://www.boathouse.pl/ - ładne miejsce fajny ogród klimatycznie nad Wisłą
http://www.smakiwarszawy.pl/index2.htm - Bardzo dobre jedzenie i cukiernia z deserami bajka.Polecam tort pieprz - vanilia. Na stronie w menu nie ma karty cukierni.
http://www.restauracjadompolski.pl/

Jeśli ma być dobrze dla tuzina i więcej osób, to po włosku i zdecydowanie tutaj:
Nowa Vera Italia
ul. Żytnia 17 lokal J
Warszawa
(22) 632 80 44
Zajebista atmosfera - za barem Sergio, na klawiszach Flavio przygrywa i śpiewa (od środy), włosi schodzą się codziennie na kolacyjki po 20, można poczuć się jak na południu. A jedzenie palce lizać. Bywam tam min. raz na tydzień (piechotą z domu 3 min i zawsze wychodzę uśmiechnięty i pełny. Krok tylko chwiejny

warp9, chodzi o te pawilony wzdłuż Okopowej ? Jak tak to polecam.

Chloru, no ja Cie prosze - pawilon ?! Piekne, nowoczesne osiedle i szpital nawet Tak, to tam.

warp9 pisze: Chloru, no ja Cie prosze - pawilon ?! Piekne, nowoczesne osiedle i szpital nawet Tak, to tam.

Uwaga więc na krewetki - duże, ładne, nawet smaczne tylko obierać trzeba

Chloru pisze: Uwaga więc na krewetki - duże, ładne, nawet smaczne tylko obierać trzeba

True, true, ja juz sie poddalem - kobita robi to za mnie..
Polecam salatke z owocami morza, ktora wbrew nazwie sklada sie z samych owocow morza. Brac od czwartku.
Sa tam male baby-octopusy, ktorym mozna rozkrajac glowki...rozmarzylem sie - sorry skrzywienie zawodowe

chirurg?

damaz pisze:chirurg?

Niedoszły. Tzn. amator. Ok. nie brne już dalej. Sorry za OT

Zapytaj raczej Żarłocznej Ekipy gdzie tu dobrze zjeść , mam na myśli Vibowita , Funkiego i reszty pasibrzuchów

FUX pisze:

hogi pisze: Godlik, Uwierz mi, że tu będzie najlepiej, drogo ale nie zabójczo drogo. Za to kawiorowo.
"Dom Polski" Francuska 11
http://www.restauracjadompolski.pl/

Drodzy Państwo powyższe dania prosimy zamawiać z 10 dniowym wyprzedzeniem . Dania te podajemy w całości , cenę ustalamy w zależności od wagi.

ROTFL.

W Wenecji jest bardziej przystępnie...

Najlepiej coś wyrwać z kontekstu.

Dania na specjalne zamówienie
Prosię mleczne faszerowane kaszą i podrobami

Pieczony dzik w całości

Złocisty indyk faszerowany cielęciną

Jagnię mleczne marynowane i pieczone w ziołach

Koźlę mleczne pieczone w całości

Drodzy Państwo powyższe dania prosimy zamawiać z 10 dniowym wyprzedzeniem . Dania te podajemy w całości , cenę ustalamy w zależności od wagi.

W Wenecji podadzą ci całego dzika albo jagnię w 10 min. po zamówieniu przy stole? Smacznego.

To nie jest KFC.

hogi pisze: Najlepiej coś wyrwać z kontekstu.

Będąc w Krakówku, za namową So What, w knajpie korsykańskiej zjadlem bez tygodniowej rezerwacji .

hogi pisze: W Wenecji podadzą ci całego dzika albo jagnię w 10 min. po zamówieniu przy stole?

Tam wolę owoce morza i rybę...

hogi pisze: To nie jest KFC.

Nie jadam, choć synowie twierdzą, że smacznie.

Godlik, podaj orientacyjnie jaka kuchnia cię interesuje

Kuchnia najlepiej jak by była ogólnie przyswajalna, tzn żeby było małe prawdopodobieństwo że w grupie 14 osób trafi się ktoś kto czegoś kompletnie nie jada i nic innego w tej restauracji nie wybierze (np knajpy sushi są takim miejscem - ja nie jadam i nie wyobrażam sobie żeby spędzić wieczór tylko przy ryżu...).

No to Dom Polski na Francuskiej jest rzeczywiście dobrym rozwiązaniem, Tradycja na Belwederskiej też, ale tam mi się już menu trochę opatrzyło - to z kuchni polskiej, z greckiej Santorini na Egipskiej jest bardzo dobre, z włoskiej Piccola Italia na rogu 1 Sierpnia/Al. Krakowskiej lub Il Caminetto na rogu Międzynarodowej i Walecznych (pamiętajcie, że kuchnia włoska to nie tylko makarony), z chińskich nieustająco Bliss na Mariensztacie, bardzo fajnie można też zjeść w Conquistadorze na Nowym Świecie - teoretycznie kuchnia "południowoamerykańska" ale tak naprawdę fajny fusion.

Santorinii nie polecam ostatnio byłem tragedia Strasznie obniżyli loty.
Jest jeszcze na zwycięzców fajny lokal http://www.passepartout.pl Dom Polski dobre miejsce i nigdy nie spotkała mnie tam przykra niespodzianka.
Funky jadłeś w Soli i Pieprzu na łukowskiej?

Kruszyn pisze: Funky jadłeś w Soli i Pieprzu na łukowskiej?

Nie. Trochę mi nie po drodze.

Nie będę czytał tego wątku Kawiorowe towarzycho .
Ja jadłem tu , A ja jadłem tu , nie tu jest słabo , już mi się znudziło a afryka biedna głoduje

Warszawiaki cholera, ze wsi przyjechali i szpanują

Co ty Piter wygadujesz, co?
Mieszkasz sieroto w jednym z najladniejszych miast, w jednej z najladniejszych okolic w kraju i sie z biedakow w obrzydliwie oszkliwym miescie wysmiewasz. ladnie to tak?
I zamiast psioczyc na stolice, zamiast poddawac sie kompleksopm prowincjonalnym wez otworz tam ze trzy doskonale restauracje, zebys caly rok mial wielka plynnosc finansowa. I po jakims czasie, tak jak Feniks, bedziesz mial siec, i zrobisz franczyzy w calym kraju. Przeprowadzisz sie do Warszawy i sam bedziesz gadal gdzie smacznie, gdzie smierdzi, gdzie ryba cuchnie, gdzie frytki stechle, gdzie mieso sie samo rusza a gdzie kielner nasikal do piwa.
I wtedy ktos z jeleniej Gory napisze - o warsiawka.
Ten termin zostal ukuty przez chyba zazdrosnych, zakomleksialych wlascicieli dawnej stolicy czyli Krakowa, ktorzy zapomnieli ze byly tez starsze jeszcze stolice Polski.
Tak wiec Piter p[rzestan sie z nas biedakow wysmiewac, bo dwa male ruchy i sam taki bedziesz a wtedy inaczej bedziesz spiewal.