Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 30 maja 2020, o 20:35

Piter 35 pisze:
30 maja 2020, o 17:20
to bym jeździł 911 GT3
Idź na całość, jak hardcore, to hardcore. Bierz GT3 RS. ;-)



bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 80 razy
Polubione posty: 232 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 30 maja 2020, o 21:10

Piter 35 pisze:
29 maja 2020, o 19:39

Wracałem we wtorek z wawy :idea: i dwiesta było długo na blacie :razz:
Korzystaj z okazji, bo to ostatnia chwila.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 30 maja 2020, o 21:42

Piter 35 pisze:
Gal pisze:
30 maja 2020, o 00:15
Samochód jako symbol statusu jest passe...
Dokładnie :idea: ,





















jak był bym wqurwe bogaty to bym jeździł 911 GT3 :mrgreen: po bułki :razz: bo lubię takie porypane wózki :thumb:
I dobrze. Auto kupuje się dla siebie. Moje jest kompletnie bez sensu, a nie potrafię go zmienić na takie z sensem.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 30 maja 2020, o 23:28

Gal pisze:
30 maja 2020, o 00:15
Samochód jako symbol statusu jest passe...
Rozmawiamy o bardzo płynnej granicy.
Jazda seicentem raczej ekscytacji nie wzbudzi, o pracy w takim aucie przez cały dzień nie wspominając.

A więc na kawę sejem tak, będę robił za hipstera/pozera/nieudacznika, który podjedzie na Zbawiciela lub inne "kultowe" miejsce? Bo nie wiem, jak się dostosować....

Lewandowskiego mamy traktować jako passe, bo ma miejscówkę koło PKiN, jeździ bentlejem?

Trochę to zagmatwane...

A Jarek w prosiaku czy Pietrek w bawarce lub Bilex?
Jak żyć, żeby na śmieszność się audytorium nie narazić?


A co z zegarkami, piórami, perfumami, odzieżą wierzchnią, czy wakacjami w "dziwnych" miejscach?

Czy robimy to dla przyjemności czy będziemy przez gawiedź sekowani jako nuworysze?

To jest wszystko płynne.


Było takie powiedzenie nt. snobizmu.


Co to jest snobizm?

Posiadanie rzeczy, których nie potrzebujesz, na które Cie nie stać po to, aby zrobić na złośc znajomym.

Zaiste sedno tematu, wg mnie.

;-)
Dolce far niente ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 30 maja 2020, o 23:37

FUX, auto_jako_symbol_statusu_jest_passe, a nie auto samo w sobie czy jego posiadanie ... ;-)
Nikt nie mówi, że masz kupować malucha.

Anyway, często się drwi, bo jakiś słoik kupił porsche i turla się po Al. Wilanowskiej czy tam Manhattanie
Ja uważam, że to dobrze. To dzięki nim, te porsche, lambo czy mclareny mogą kupić ci, którzy chcą powyciskać z nich to co potrafią. Bo umówmy się, jaka byłaby sprzedaż tych aut jakby kupowali tylko ci, którzy używają tego na torze.
A poza tym. Nie ma przymusu. Moje STI jeździ zwykle 60/60, 120/90, 140/140. Walić to.

tzi
3 gwiazdki
Auto: Subaru Forester 2.0 X 2
Polubił: 40 razy
Polubione posty: 64 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 00:24

FUX pisze:
30 maja 2020, o 23:28
Trochę to zagmatwane...
Dla mnie proste: dorosły, normalny facet kupuje dla siebie i nic innym do tego co mu się podoba.

Jak bierze coś żeby imponować innym to też ok, ale chyba ciężko tą drogą czerpać z tego radość.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 00:41

tzi pisze:
31 maja 2020, o 00:24
Jak bierze coś żeby imponować innym to też ok, ale chyba ciężko tą drogą czerpać z tego radość.
a dlaczego nie? jeśli komuś TO sprawia przyjemność? Ludzie różnie mają.

tzi
3 gwiazdki
Auto: Subaru Forester 2.0 X 2
Polubił: 40 razy
Polubione posty: 64 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 00:57

Alan, Alan, Alan! pisze:
31 maja 2020, o 00:41

tzi pisze: ↑20 min temu
Jak bierze coś żeby imponować innym to też ok, ale chyba ciężko tą drogą czerpać z tego radość.

a dlaczego nie? jeśli komuś TO sprawia przyjemność? Ludzie różnie mają.
No racja. Napisałem że to też ok, ale wiesz jak to może być - kupisz Priusa, powiedzą że nie stać cię na lepsze i pozujesz na Eko. Jak kupisz jakiś wypas to powiedzą że sobie przedłużasz. Imponować innym znaczy wzbudzać zazdrość, co kończy się w ogólnym przypadku "pewnie ukradł" lub podobne. Z drugiej strony - masochiści też istnieją, o innych zboczeniach nie wspomnę. Ciężko podążyć ścieżką myślową każdego z nich.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:26

tzi pisze:
31 maja 2020, o 00:57
No racja. Napisałem że to też ok, ale wiesz jak to może być - kupisz Priusa, powiedzą że nie stać cię na lepsze i pozujesz na Eko. Jak kupisz jakiś wypas to powiedzą że sobie przedłużasz. Imponować innym znaczy wzbudzać zazdrość, co kończy się w ogólnym przypadku "pewnie ukradł" lub podobne. Z drugiej strony - masochiści też istnieją, o innych zboczeniach nie wspomnę. Ciężko podążyć ścieżką myślową każdego z nich.
Ale teraz to napisałeś o czym innym. W sensie z drugiej strony.
Ja mam 12 letnie niebieskie subaru. Znam temat, pomimo, że warte jest tyle co w miarę wyposażony Golf czy tam Skoda jakich wiele na ulicy. Zawsze się zastanawiam - czemu sobie po prostu nie kupił.
A co kto sądzi to jego sprawa. W dawnej pracy miałem dość wysokie stanowisko, ale firma "rodzinna". Podpytywali jaka tam cyfra z przodu. Zawsze sugerowałem taką jaką sobie wymyślili. Jak twierdzili, że pijak to potwierdzałem. Są ludzie, którzy i tak wiedzą lepiej, nie ma sensu. Kto wie ten wie, pozdro dla kumatych. Elo.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:39

tzi pisze:dorosły, normalny facet kupuje dla siebie i nic innym do tego co mu się podoba.
A kobieta? Bo ja to zawsze mam problem, w którym segregatorze jestem. Czy mam za krótkiego, czy to snobizm, czy nowobogactwo. Kupiłam auto przed ślubem, to chociaż wiem, że na pewno nie jestem z zawodu żoną, ale może za to córką? :mrgreen:

A poważniej, to oczywiście, że każdy ma swoje kategorie i kryteria wyboru, oraz wysokość poprzeczki. Mało tego, dla wielu samochód jest narzędziem do przemieszczania się z punktu A do B w związku z celem X i wg tego dobiera parametry. Czasem wygra prestiż, czasem wygodny fotel, czasem cena, a czasem kolor. I każdy ma prawo kierować się swoimi kryteriami.
Ja moje auto kocham za to jak jeździ i jestem gotowa przyjąć, że ceną za to jest brak czujnika deszczu w wycieraczkach ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:41

barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:39
brak czujnika deszczu w wycieraczkach
To akurat jest głupie. Bozia dała tyle palców, żeby ogarnąć proste czyności. ;-)
Tzn. jak już jest to niech sobe będzie, ale żeby się takimi pierdołami przejmować przy wyborze?

Bardzo podobała mi się funkcja w BMW 4xx (pewno to jest teraz normalne), że po wrzuceniu wstecznego lusterko pasażera obniżało się i pokazywało lewą (auto RHD) tylną oponę. Fajnie by było mieć teraz, bo akurat parkuję na takim miejscu. No, ale przecież mogę te dwa - trzy razy dziennie kliknąć w przedpotopowym Subaru. Nic mi się nie stanie ;-)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:46

Sam jesteś głupi :mrgreen:
W WRX nie ma optymalnego biegu prędkości wycieraczek, zawsze jest albo ciut za szybko, albo ciut za wolno. Nigdy nie mogę dopasować. W Legacy jakoś trafiałam, a tu ciągle muszę kręcić. A czujnik deszczu rozwiązuje sprawę dostosowując prędkość automatycznie bez kręcenia ;-)
No ale go nie mam, więc pozostaje jeździć szybciej, żeby deszcz zwiewało z szyby, zamiast wycierać ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:48

barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:46
W WRX nie ma optymalnego biegu prędkości wycieraczek, zawsze jest albo ciut za szybko, albo ciut za wolno.
To japoniec. Samuraj. Slash slash i po krzyku. :p

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:54

Alan, Alan, Alan! pisze:
31 maja 2020, o 01:48

Slash slash i po krzyku. :p
Czy każdą dyskusję musisz sprowadzać do swojego uwielbienia dla Gunsów :mrgreen: ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 01:57

danikl pisze:
31 maja 2020, o 01:54
Czy każdą dyskusję musisz sprowadzać do swojego uwielbienia dla Gunsów
To była obiektywna wypowiedź. Są najlepsi.

:razz:

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 02:05

Alan, Alan, Alan! pisze:
31 maja 2020, o 01:57

To była obiektywna wypowiedź. Są najlepsi.

:razz:
:chair:
Z Waszej aktywności wnioskuję, że Dzesika grzecznie śpi :-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 02:07

danikl pisze:
31 maja 2020, o 02:05
Z Waszej aktywności wnioskuję, że Dzesika grzecznie śpi
no ba! 8-) puściłem kołysanki z Use Your Illusion 1&2 8-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 90 razy
Polubione posty: 150 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 02:14

Alan, Alan, Alan! pisze:
31 maja 2020, o 02:07

no ba! 8-) puściłem kołysanki z Use Your Illusion 1&2 8-)
To fakt, te kawałki nadają się na kołysanki :mrgreen:
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
leon (31 maja 2020, o 02:21)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 02:19



;-) :mrgreen:
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
danikl (31 maja 2020, o 11:28)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 08:35

barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:46
W WRX nie ma optymalnego biegu prędkości wycieraczek,
I nie tylko.

Z kilku aut dychoteka ogarniała automat od drogowych i wycieraczki.
Oba lusterka także przy wstecznym się pochylały.
Dolce far niente ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 09:12

barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:39
brak czujnika deszczu w wycieraczkach
Wg mnie to straszne dziadostwo jest, ten czujnik deszczu. Kiedy potrzeba to nie macha wycieraczkami, za to macha jak wściekły kiedy nie potrzeba.
We wszystkich autach od razu wyłączam to ustrojstwo i wtedy mam normalną pracę przerywaną z regulacją częstotliwości. I to mi odpowiada.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 09:19

FUX pisze:
barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:46
W WRX nie ma optymalnego biegu prędkości wycieraczek,
I nie tylko.

Z kilku aut dychoteka ogarniała automat od drogowych i wycieraczki.
Oba lusterka także przy wstecznym się pochylały.
No to był tylko przykład, akurat światłami wolę sterować sama, a w WRX lusterek opuszczać nie trzeba, bo to niskie auto.
jarmaj pisze:
barbie pisze:
31 maja 2020, o 01:39
brak czujnika deszczu w wycieraczkach
Wg mnie to straszne dziadostwo jest. Kiedy potrzeba to nie macha wycieraczkami, za to macha jak wściekły kiedy nie potrzeba.
We wszystkich autach od razu wyłączam to ustrojstwo i wtedy mam normalną pracę przerywaną z regulacją częstotliwości. I to mi odpowiada.
Może kwestia auta i zastosowanego czujnika. Ja go znam tylko z jednego - VW Golfa i w nim działa super. Jakieś bardzo sporadyczne sytuacje żeby machnął niepotrzebnie.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 09:30

Ja ja, Golf, natürlich. :mrgreen:

Dobra, nie nabijam się, sam mam auto wroga. ;-)


W kilku markach miałem z tym do czynienia i zawsze tylko mnie to denerwowało. Fakt, w VW nie miałem okazji testować.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 212 razy
Polubione posty: 491 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 10:06

jarmaj pisze:Ja ja, Golf, natürlich. :mrgreen:

Dobra, nie nabijam się, sam mam auto wroga. ;-)


W kilku markach miałem z tym do czynienia i zawsze tylko mnie to denerwowało. Fakt, w VW nie miałem okazji testować.
Koncern ten sam więc pewnie da się ten czujnik przeszczepić. Nie poddawaj się! ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 31 maja 2020, o 12:03

jarmaj pisze:
31 maja 2020, o 09:12
Wg mnie to straszne dziadostwo jest, ten czujnik deszczu. Kiedy potrzeba to nie macha wycieraczkami, za to macha jak wściekły kiedy nie potrzeba.
W Cytrynie jego działanie jest zależne od stanu wycieraczki pasażera. Wystarczy lekkie zużycie i czujnik staje się nadaktywny. Z nowymi wycieraczkami działa zajebiście.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

ODPOWIEDZ