pozegnalem sie z forum SIP
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Kolejna dzieli na lepszych i gorszych?! Nie! Jasna strona mocy nie jest gorsza. Jest trudniejsza. Jej "wyznawcy" muszą na co dzień zmagać się z moderatorami, nakazami, zakazami niepisemnym regulaminem, a od jutra jeszcze pisemnym, wrogami, wrogimi wrogami, wrogimi wrogami opozycjonistami, wrogimi wrogami opozycjonistami demagogami, dezerterami oraz wrogimi dezerterami oraz wrogimi dezerterami opozycjonującymi. Wrogo. I po co? Żeby mieć to samo co my tutaj. To są hardzi ludzie, którym należy się za to szacunek. Jak listonoszom, którzy niosą list przez, zaspy, huragany, pustynie, zamiast iść na łatwiznę i wysłać e-mail. Powtarzam, jasna strona jest trudniejsza, ale nie gorsza. Pamiętaj!Ywone pisze:nie tragizujmy , tu też jest fajnie a nawet ....
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Powiedz, lubisz chyba sam siebie czytać jak już popełnisz jakąś myśl :-PEterycznyŻołądź pisze:Kolejna dzieli na lepszych i gorszych?! Nie! Jasna strona mocy nie jest gorsza. Jest trudniejsza. Jej "wyznawcy" muszą na co dzień zmagać się z moderatorami, nakazami, zakazami niepisemnym regulaminem, a od jutra jeszcze pisemnym, wrogami, wrogimi wrogami, wrogimi wrogami opozycjonistami, wrogimi wrogami opozycjonistami demagogami, dezerterami oraz wrogimi dezerterami oraz wrogimi dezerterami opozycjonującymi. Wrogo. I po co? Żeby mieć to samo co my tutaj. To są hardzi ludzie, którym należy się za to szacunek. Jak listonoszom, którzy niosą list przez, zaspy, huragany, pustynie, zamiast iść na łatwiznę i wysłać e-mail. Powtarzam, jasna strona jest trudniejsza, ale nie gorsza. Pamiętaj!Ywone pisze:nie tragizujmy , tu też jest fajnie a nawet ....
Jakoś te Twoje posty są nacechowane mentorskim tonem
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
Witek, daj spokój
http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Nie, lubisz patrzeć na to jak pouczasz innych. Widzę, że nawet do prostego zdania umiesz dorobić ideologię "kota i ogona" - gratulujęEterycznyŻołądź pisze:mały 5150 pisze:Powiedz, lubisz chyba sam siebie czytać jak już popełnisz jakąś myśl :-P
To stwierdzenie jest nielogiczne. Twierdzisz jakobym lubił sam siebie pouczać.
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Pasteur też nie wierzył w bakterie, bo ich nie mógł zobaczyćjarmaj pisze:Mój ojciec mawiał, że i tak bez okularów ich nie widzi, więc je pier....
Ogień zaporowy!esilon pisze:tak ci co widza biegajace żołędzie powinni sie zacząc bać
"I love the smell of napalm in the morning. You know, one time we had a hill bombed, for 12 hours. When it was all over, I walked up. We didn't find one of 'em, not one stinkin' dink body. The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like... victory."