pozegnalem sie z forum SIP

Ywone · Post 24 sty 2008, o 23:43

nie tragizujmy , tu też jest fajnie a nawet ....

EterycznyŻołądź · Post 24 sty 2008, o 23:58

Ywone pisze:nie tragizujmy , tu też jest fajnie a nawet ....

Kolejna dzieli na lepszych i gorszych?! Nie! Jasna strona mocy nie jest gorsza. Jest trudniejsza. Jej "wyznawcy" muszą na co dzień zmagać się z moderatorami, nakazami, zakazami niepisemnym regulaminem, a od jutra jeszcze pisemnym, wrogami, wrogimi wrogami, wrogimi wrogami opozycjonistami, wrogimi wrogami opozycjonistami demagogami, dezerterami oraz wrogimi dezerterami oraz wrogimi dezerterami opozycjonującymi. Wrogo. I po co? Żeby mieć to samo co my tutaj. To są hardzi ludzie, którym należy się za to szacunek. Jak listonoszom, którzy niosą list przez, zaspy, huragany, pustynie, zamiast iść na łatwiznę i wysłać e-mail. Powtarzam, jasna strona jest trudniejsza, ale nie gorsza. Pamiętaj!

Post 25 sty 2008, o 00:01

EterycznyŻołądź, albo masz kaca albo jeszcze nie wytrzeźwiałeś. :shock:

Zrób dwa okrążenia wokół bloku na rozgrzewkę. Piszesz pracę doktorską czy co?

esilon · Post 25 sty 2008, o 00:02

EterycznyŻołądź, z reżyserem się nie dyskutuje

Paweł_BB · Post 25 sty 2008, o 00:03

Ywone pisze:tu też jest fajnie a nawet ....

No dokończ, nie bój się

EterycznyŻołądź · Post 25 sty 2008, o 00:05

esilon pisze:EterycznyŻołądź, z reżyserem się nie dyskutuje

Z Żołędziami będącymi między kacem, a stanem wskazującym, piszącymi pracę doktorką biegając w kółko cudzego bloku, tym bardziej. Zwłaszcza Eterycznymi

Lepiej sobie zapisz.

mały 5150 · Post 25 sty 2008, o 00:09

EterycznyŻołądź pisze:
Ywone pisze:nie tragizujmy , tu też jest fajnie a nawet ....
Kolejna dzieli na lepszych i gorszych?! Nie! Jasna strona mocy nie jest gorsza. Jest trudniejsza. Jej "wyznawcy" muszą na co dzień zmagać się z moderatorami, nakazami, zakazami niepisemnym regulaminem, a od jutra jeszcze pisemnym, wrogami, wrogimi wrogami, wrogimi wrogami opozycjonistami, wrogimi wrogami opozycjonistami demagogami, dezerterami oraz wrogimi dezerterami oraz wrogimi dezerterami opozycjonującymi. Wrogo. I po co? Żeby mieć to samo co my tutaj. To są hardzi ludzie, którym należy się za to szacunek. Jak listonoszom, którzy niosą list przez, zaspy, huragany, pustynie, zamiast iść na łatwiznę i wysłać e-mail. Powtarzam, jasna strona jest trudniejsza, ale nie gorsza. Pamiętaj!

Powiedz, lubisz chyba sam siebie czytać jak już popełnisz jakąś myśl :-P
Jakoś te Twoje posty są nacechowane mentorskim tonem

esilon · Post 25 sty 2008, o 00:10

EterycznyŻołądź, zapisałby gdybym zrozumiał :-P

Paweł_BB · Post 25 sty 2008, o 00:10

mały 5150 pisze:Jakoś te Twoje posty są nacechowane mentorskim tonem

Hehe, siedzę i się śmieję czytając forum, zaraz pobudzę domowników

devlin · Post 25 sty 2008, o 00:14

Witek, daj spokój

jarmaj · Post 25 sty 2008, o 00:14

Louis Cyphre pisze:próbowali mię to wtłoczyć kiedyś do łba zakutego, alem się oparł dzielnie

No nie możliwe, może mało się starali?

EterycznyŻołądź · Post 25 sty 2008, o 00:16

mały 5150 pisze:Jakoś te Twoje posty są nacechowane mentorskim tonem

Nie. To Potęga SzMocy przeze mnie przemawia.

mały 5150 pisze:Powiedz, lubisz chyba sam siebie czytać jak już popełnisz jakąś myśl :-P

To stwierdzenie jest nielogiczne. Twierdzisz jakobym lubił sam siebie pouczać.

mały 5150 · Post 25 sty 2008, o 00:25

EterycznyŻołądź pisze:
mały 5150 pisze:Powiedz, lubisz chyba sam siebie czytać jak już popełnisz jakąś myśl :-P

To stwierdzenie jest nielogiczne. Twierdzisz jakobym lubił sam siebie pouczać.

Nie, lubisz patrzeć na to jak pouczasz innych. Widzę, że nawet do prostego zdania umiesz dorobić ideologię "kota i ogona" - gratuluję

Ywone · Post 25 sty 2008, o 00:26

boję się Eterycznego

esilon · Post 25 sty 2008, o 00:27

Ywone, :shock:

bo?

mały 5150 · Post 25 sty 2008, o 00:30

Ywone pisze:boję się Eterycznego

Ywone, dawno się tak nie roześmiałem

Ywone · Post 25 sty 2008, o 00:32

esilon pisze:Ywone, :shock: bo

wpada , zamiata i znika jak eteryczny ..... olejek

Post 25 sty 2008, o 00:35

Ywone pisze:wpada , zamiata i znika jak eteryczny ..... olejek

No i trzeba się z tym nauczyć żyć, jak z mrówkami faraonkami :-D

Ywone · Post 25 sty 2008, o 00:36

u mnie nie ma faraonek , zdechły z głodu

LouCyphre · Post 25 sty 2008, o 00:37

Ywone pisze:
esilon pisze:Ywone, :shock: bo
wpada , zamiata i znika jak eteryczny ..... olejek

KhY KhY......Droga Koleżanko! nie przesadzajcie. Toż to go właśnie nakręca...

EterycznyŻołądź · Post 25 sty 2008, o 00:37

esilon pisze:Ywone, :shock: bo?

Bo:

Z Żołędziami będącymi między kacem, a stanem wskazującym, piszącymi pracę doktorką biegając w kółko cudzego bloku, tym bardziej. Zwłaszcza Eterycznymi

Wiesz, dużo ludzi boi się zwykłych myszy, a co dopiero biegających żołędzi.

esilon · Post 25 sty 2008, o 00:38

Konto usunięte pisze:No i trzeba się z tym nauczyć żyć, jak z mrówkami faraonkami

Ywone, zauważyłem, że działas dzisiaj symultanicznie

. - , - .

jarmaj · Post 25 sty 2008, o 00:39

Konto usunięte pisze:No i trzeba się z tym nauczyć żyć, jak z mrówkami faraonkami :-D

Mój ojciec mawiał, że i tak bez okularów ich nie widzi, więc je pier....

Może to jest metoda?

esilon · Post 25 sty 2008, o 00:39

EterycznyŻołądź pisze:Wiesz, dużo ludzi boi się zwykłych myszy, a co dopiero biegających żołędzi.

tak ci co widza biegajace żołędzie powinni sie zacząc bać

Post 25 sty 2008, o 00:42

jarmaj pisze:Mój ojciec mawiał, że i tak bez okularów ich nie widzi, więc je pier....

Pasteur też nie wierzył w bakterie, bo ich nie mógł zobaczyć

esilon pisze:tak ci co widza biegajace żołędzie powinni sie zacząc bać

Ogień zaporowy!

"I love the smell of napalm in the morning. You know, one time we had a hill bombed, for 12 hours. When it was all over, I walked up. We didn't find one of 'em, not one stinkin' dink body. The smell, you know that gasoline smell, the whole hill. Smelled like... victory."