zagatka pisze:
O serwisie Nikona raczej słyszałam dobre opinie
niby tak, ale różnie to bywa. Znam dużo przypadków jak ktoś oddając im aparat czekał parokrotnie dłużej niż był wyznaczony termin, kiedy się dzwoniło żeby coś dowiedzieć, nikt nic nie potrafił odpowiedzieć, co kiedy i jak, tak jakby nawet nie wiedzieli o co chodzi. Najlepsze czasami są tłumaczenia, że technik który zajmował się sprzętem ma urlop i wraca za 2 tygodnie, kiedy według wyznaczonego przez nich terminu sprzęt po tym czasie powinien już do nas wrócić. Jak chodzi o nasze przypadki to nie ma jeszcze takiej tragedii, ale jak ktoś użytkuje aparat wyłącznie w celach zarobkowych, to robi się problem, bo raczej nie może powiedzieć klientowi, przepraszam, ale musimy to odwołać, bo akurat nie mam odpowiedniego sprzętu, gdyż nie zawsze może zastąpić go czymś innym.
Choć w naszych przypadkach również, pomyślcie np. planując jakiś wyjazd np za miesiąc, wysyłacie aparat z jakąś błahostką, a oni trzymają 2 miesiące.
Też śmieszne są przypadki, gdy dostając z powrotem okazywało się że zrobili nie to co trzeba
Co do czyszczenia, rozmawiałem niedawno z jedna osobą, która jeden obiektyw do czyszczenia oddawała im 4 razy, kiedy odebrała to po wewnętrznej stronie soczewki był odcisk palca, wysłała ponownie to na szkle była rysa. Wkońcu pojechał osobiście do Warszawy i powiedział że nie wyjdzie póki nie zrobią tego dobrze i nie oddadzą mu obiektywu.