autostrada - czym to sie je

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 22 sie 2016, o 18:19

rrosiak, ooojtam, no co, strony mi się pomyliły :wall: Ale niezaleznie od tego, jak piszę, jeżdżę przy tej właściwej ;-)

Arno, w mojej definicji ciotowatosci drogowej mieści się blokowanie lewego, gdy przed desygnatem nikogo nie ma. Wtedy rozsądek, przepisy, kultura i inne takie zdobycze cywilizacji nakazują mu zjechać na prawy. Jeśli nie zjeżdża, trudno, zjeżdżam ja i wyprzedzam (mrucząc coś pod nosem o ciotach). Jasne, że są sytuacje zniuansowane, ale wtedy watpliwości interpretuję na korzyść oskarzonego (też nasza zdobycz cywilizacyjna, nieoczywista w pewnych czesciach świata). Natomiast tych niezniuansowanych mam wystarczająco wiele na kazdych stu kilometrach dwupasmówki, że prawa do wyprzedzania z prawej będę bronił jak niepodległości. Nawet, jesli ktoś mnie z tego powodu uzna za wariata i Azjatę drogowego.
A że to niebezpieczne? Z lewej też jest niebezpieczne. Śmiem twierdzić, ze nawet bardziej. W naszych warunkach ci, co nie patrzą w prawe lusterko zmieniając pas, zazwyczaj nie patrzą też w lewe - więc ryzyko, że wyprzedzany zajedzie nam drogę, podobne...
A na niektórych drogach, gdy wyprzedzamy z lewej, w dodatku czasami grozi nam czołówka. Z prawej - zazwyczaj nie ;-)
Jazda samochodem w ogóle jest niebezpieczna.
Wychodzenie z domu też. A zostawanie w domu... szkoda gadać... :cofee:



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: autostrada - czym to sie je

Post 22 sie 2016, o 21:26

Ja się zgadzam. Ale , jeśłi zamiast jazdy eko na egzaminie będzi ejazda austostradowa... i zamiast parkowania sprawdzenie rozsądku na drodze, wtedy można wprowadzić system niemiecki, tzn nazistowski ( termin wymyśłony prze zNiemców w USA, żeby nie było że zło było niemieckie, tylko nieokreślonie nazistowskie, nawet nie faszystowskie). Co prawdza owi naziści mają po 3 pasy, ale nie szkodzi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vojta
4 gwiazdki
Lokalizacja: Sydenberg
Auto: tojka jariska
Polubił: 64 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 23 sie 2016, o 04:36

czyli... 3pasy ok?

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 23 sie 2016, o 09:20

Trzy pasy bardzo OK. Niestety, z jakiegoś powodu, mimo że i tak kilometr autostrady wychodzi u nas sporo drożej niż w innych krajach, tego trzeciego pasa u nas nie robią.
Może się boją, że ludzie by za szybko jeździli? A wiadomo, z policyjnych statystyk wynika, że prędkość zabija...
Arnold, co do postulatu zmiany systemu szkolenia całkowita zgoda. Po raz kolejny. Ale wiadomo, "sięnieda".

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 261 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 23 sie 2016, o 18:58

Z moich wakacyjnych obserwacji:
Warszawa - Stryków - bez większych problemów. powiedziałbym nawet, że elegancko.
Stryków - Wrocław - trochę gorzej ale akurat było w miarę pusto. Nie cierpiałem jakoś strasznie.
Niemcy - bajka.
Szwajcaria - bajka. 120 km/h...
Włochy - walka. Nieustająca walka z wlokącymi się lewym pasem, bo może jeszcze jedną ciężarówkę da się łyknąć...
Długie i efekty dźwiękowe (v8... :evilgrin: ) bardzo pomocne...
W drodze powrotnej - we Włoszech słabo, w Austrii normalnie, w Polsce - dramat.
Fatalne warunki pogodowe nie pomagały niestety.
Jak deszcz pada to ludzie głupieją...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 08:30

jakkolwiek milo widzieć, że zdecydowana większość kierowców wie, co to korytarz ratunkowy, to znajdą się barany, które mózgi zostawiły w przedszkolu :wall:


Link: https://www.youtube.com/watch?v=WLB75zZe4lY
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 11:08

Na to mandat za mało.
:x :wall:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 12:10

FUX pisze: Na to mandat za mało.
:x :wall:

Hmmm.... a wiadomo jak długo ten korek tam stał? Po 3 godzinach każdy by szukał jakiegoś wyjścia

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 12:24

Konto usunięte, wczoraj po 5 min. nerwowi zawracali na DK. Stania wszystkiego góra 10 min.
Objazd akurat w tym miejscu zajął im więcej.
Autostrada ma to do siebie, że odstać musisz.
Tablic zmiennej treści w zasadzie nie ma, info na zjazdach, że jest dzwon również. Wszyscy maja wyje....ne.
Bramek technicznych z boku nie otworzą bo wpływy z opłat uciekną.

TCM także nie działa.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 12:30

Konto usunięte wszystko rozumiem, ale jakby do Ciebie pogotowie jechało to co byś odpowiedział?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 12:35

Nie nie, absolutnie nie bronię nikogo. Zastanawiałem się tylko jak długo stali. Sam bym się nie odważył, raczej bym poszedł do przodu poszukać awaryjnej bramy...

BTW w epoce wszechobecnej komunikacji, służby powinny mieć możliwość wysłania informacyjnego SMSa do wszystkich stojących w korku. Taka informacja spowodowałaby, że jeden kozak z drugim by się zastanowił i poczekał.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 13:26

Wczoraj akurat CB pomogło z info, że kończą na lawetę ładować.
Prędzej mówili, że puszczają jednym pasem po 5 min. w każdą stronę.
Janosik tego nie umi, google też. ;-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 15:43

Konto usunięte pisze: BTW w epoce wszechobecnej komunikacji, służby powinny mieć możliwość wysłania informacyjnego SMSa do wszystkich stojących w korku.
Skąd znaliby numery stojących w korku?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 15:44

jarmaj, nie muszą znać numerów. Wystarczy wysłać SMS'y do telefonów zalogowanych na określonym obszarze. Do określonych stacji bazowych.

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 15:47

So What! pisze:jarmaj, nie muszą znać numerów. Wystarczy wysłać SMS'y do telefonów zalogowanych na określonym obszarze. Do określonych stacji bazowych.
Np. do Zenka orającego pole przy autostradzie, Janusza z wioski obok palącego śmieci w sadzie czy Zenobii wywieszającej na szurku Janusza gacie :)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 15:51

skwaro pisze:
Np. do Zenka orającego pole przy autostradzie, Janusza z wioski obok palącego śmieci w sadzie czy Zenobii wywieszającej na szurku Janusza gacie :)
Jak kilka osób nadplanowo dostanie, to nic wielkiego się nie wydarzy.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 16:00

So What! pisze:
skwaro pisze:
Np. do Zenka orającego pole przy autostradzie, Janusza z wioski obok palącego śmieci w sadzie czy Zenobii wywieszającej na szurku Janusza gacie :)
Jak kilka osób nadplanowo dostanie, to nic wielkiego się nie wydarzy.
Dokładnie. Lokalizacja jest określana bardzo dokładnie, więc obstawiam, że nawet Zenek na polu by nie dostał. Tak działają właśnie reklamy kontekstowe, które dostajemy np. będąc w centrum handlowym. Technicznie to sprawa do ogarnięcia bez większego problemu. Pewnie problem jak zwykle jest w legislacji

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 16:06

Konto usunięte pisze:Tak działają właśnie reklamy kontekstowe, które dostajemy np. będąc w centrum handlowym.
W życiu nigdy i nigdzie nie dostałem takich śmieci.

Coś mi się widzi, że zbyt często numer telefonu podawałeś i teraz Ci spamują :razz:


:mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 16:48

jarmaj pisze:
Konto usunięte pisze:Tak działają właśnie reklamy kontekstowe, które dostajemy np. będąc w centrum handlowym.
W życiu nigdy i nigdzie nie dostałem takich śmieci.

Coś mi się widzi, że zbyt często numer telefonu podawałeś i teraz Ci spamują :razz:


:mrgreen:
Po prostu wiem jakie projekty są prowadzone ;-) Napisałem "dostajemy" w sensie ogólnym, bo też nie zgadzam się na przesyłanie śmieci. Ale ludzie, którzy się zgadzają (otrzymując w zamian jakieś tam benefity) dostają takie treści.

Tak czy siak technicznie jest to możliwe. Zresztą chyba niedawno Erdogan to wykorzystał na skalę masową wysyłając SMSa do mieszkańców Stambułu. I w wypadku korków/utrudnień ludzie powinni dostawać takie info choćby po to, żeby nie robili cyrków jak na filmie.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 16:58

I nawet to u nas działa, znaczy może, w przypadku klęsk żywiołowych.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 18:49

Bo wielkim problemem jest postawić kawał znaku z elektromagnesem na wysokości zjazdu z treścią wypadek/zakaz wjazdu.
Koszt telefonu komórkowego, kawałka kabla z lampy, słupka, tablic i siłownika.
Max. kilka kpln. :wall:
Ale pewnie musi być decyzja środowiskowa, roczny monitoring ptaków i nietoperzy, raport środowiskowy, wz-ki, projekt, pnb, przetarg. Pewnie ze 100 kpln na zjazd nie styknie.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 21:32

Tak jak rzecze Fido, technicznie bez problemu do zrobienia. I nawet pewne procedury są już przetestowane jak w przypadku uruchamiania child alert.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 17 paź 2016, o 23:40

FUX pisze:Bo wielkim problemem jest postawić kawał znaku z elektromagnesem na wysokości zjazdu z treścią wypadek/zakaz wjazdu.
o, widzisz :-d

i tak się rodzą pomysły na projekty sponsorowane przez państwo.

bóg (dowolny) zapłać w Euro :!:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


bo jazda pod prąd jest zakazana i już. over and out. ale... urządzenia autostradowe, które wysyłają SMS w sytuacjach szczególnych...

muszę pomyśleć nad opakowaniem (pomysłu). może... może...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 18 kwie 2017, o 12:24

Świąteczne karambole na autostradach. 23 samochody na A2. 4 samochody w tym samym miejscu, tylko po drugiej stronie, bo się zagapili na wypadek :wall:

Jazda autostradowa powinna być elementem kursu na prawo jazdy.

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jarne City
Auto: Subarbie Impreza WRX
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: autostrada - czym to sie je

Post 19 kwie 2017, o 21:30

Konto usunięte pisze:Jazda autostradowa powinna być elementem kursu na prawo jazdy.
W ogóle jazda poza zabudowanym i po różnego rodzaju drogach szybkiego ruchu. Tych wąskich krajówkach z pseudopoboczami również.

ODPOWIEDZ