Strona 4 z 6

Re: Kultura

: 30 lip 2010, o 22:59
autor: FUX
Dla TRÓJCY, ekipy zamierzającej odwiedzic bałkańskie rewiry, śmiem zasugerować zaplanowanie zwiedzania, chocby pobieżnego, Wiednia, a zwłaszcza kilku muzeów.
W razie zainteresowania podpowiem kilka rzeczy...

Re: Kultura

: 30 lip 2010, o 23:17
autor: Grzesiek_67
Właśnie obejrzałem "Kobieta w Berlinie". Mocno polecam.

Re: Kultura

: 30 lip 2010, o 23:48
autor: Konto usunięte
FUX pisze:Dla TRÓJCY, ekipy zamierzającej odwiedzic bałkańskie rewiry, śmiem zasugerować zaplanowanie zwiedzania, chocby pobieżnego, Wiednia, a zwłaszcza kilku muzeów.
W razie zainteresowania podpowiem kilka rzeczy...
Nas interesują alkohole i tanie rozrywki. A w Wiedniu tylko stare, skrzypiące wesołe miasteczko ;-)

Co ciekawego tam jest oprócz muzeum historii sztuk pięknych, muzeum Freuda i galerii Albertina? Bo te trzy to widziałem :razz:

Re: Kultura

: 30 lip 2010, o 23:52
autor: Alan, Alan, Alan!
Konto usunięte pisze: Nas interesują alkohole i tanie rozrywki.
winnice, nie pamietam jak to sie nazywalo, ale pelno tam knajp :-)

Re: Kultura

: 30 lip 2010, o 23:59
autor: ky
leon pisze: To może ktoś wklei tu jakąś powieść w odcinkach ?
Na początek opowiadania J. Zajdla :)

r.

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 00:02
autor: rrosiak
ky pisze:
Na początek opowiadania J. Zajdla :)

Hmmm. misiek twierdzi, ze strona zainfekowana przez JS\Agent.NRU :idea:

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 07:39
autor: FUX
Konto usunięte,

http://www.nhm-wien.ac.at

http://www.khm.at

http://www.belvedere.at

Tak myslałem o tych trzech...

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 07:43
autor: maf1
Arno pisze: Bardzo mnie dziwia Anioły i Demony. one w zasadzie dyskwalifikują tę listę.
No własnie. A "Millennium" Stiga Larssona nie ma :-/

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 10:41
autor: damaz
leon pisze: To może ktoś wklei tu jakąś powieść w odcinkach ?
ky wklejał fajną ... i przestał. ;-(


a co do listy, to wydaje mi się, że jest to po prostu lista według największej ilości sprzedanych egzemplarzy.


dlatego nawet nie będę liczył ile przeczytałem, a ile nie. gdyż albowiem miejsce na tej liście nie ma nic wspólnego z "wartością" książki (która zawsze będzie subiektywna) a jedynie pokazuje jej popularność. napiszę więcej: poz. 5, poz. 15, poz. 29, poz. 30, poz. 33 i wielu innych z tej listy nie zamierzam przeczytać, gdyż - zdanie moje subiektywne - byłaby to po prostu strata czasu.

a tak z ciekawości, przeczytał ktoś 53, albo 80 ? tak sam z siebie i do końca?

aha.
kod da Vinci przeczytałem. podobnie jak Tożsamość Bourne'a czy ze dwa "Stalowe Szczury" (Harrison'a) nawet jakiegoś Conan'a. (zestawienie tytułów nie przypadkowe. :whistle: )

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 11:01
autor: leon
damaz pisze:...
a tak z ciekawości, przeczytał ktoś 53, albo 80 ? tak sam z siebie i do końca?
...
53 to jest lajcik, przy takim 18. :wall:

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 12:07
autor: Arno
damaz pisze: a co do listy, to wydaje mi się, że jest to po prostu lista według największej ilości sprzedanych egzemplarzy.


aha.
kod da Vinci przeczytałem. podobnie jak Tożsamość Bourne'a czy ze dwa "Stalowe Szczury" (Harrison'a) nawet jakiegoś Conan'a. (zestawienie tytułów nie przypadkowe. :whistle: )
Damaziu, na mój gust to nie jest lista wg sprzedaży. Dziś nikt by nie kupił Prousta. To jest jakaś debilna lista, pomieszanie popkultury z jakością literacką.
Swoją drogą Ludlum świetnie się czyta. Tego rodzaju ksiżki w oryginale są świetną metodą nauki języka. Nie śa skomplikowane, łatwe w odbiorze i uczą nowego słownictwa.
Przezcytaj Kena Folleta Pillars of Earth i drugą częśc co tytułu nie pamiętam.
Odradzam państwu czytanie ksiżek tego typu w tłumaczeniach, śa tłumaczone często rpzez ludność niewykfalifikowaną, w niebywałym tempie i prawie za darmo
Są języki np szwedzki czy rosyjski z których tłumaczenia są dobre. Stig L na przykład: pierwszy tom nieco gorzej przetłumaczony niż dwa następne. Ale i tak dobrze.
Jest taka fajna książka o Hollywood - Hollywood Animal, napisana przez scenarzystę Joe Eszterhasa - napisał np Nagi Instynkt.
Książka klawa, ale tłumaczenie genialnie fatalne. Takie kalki z angielksiego, że się na wymioty zbiera.
I zero zrozumienia, co się tłumaczy.
np jesteśmy w Los Angeles. W oryginale: She was a valley girl. - Po naszemu: Była dziewczyną z doliny. I żadnego wytłmnuaczenia, tfu! Ekspalanacji, że chodzi o San Fernando Valley, gdzie jest kilka studiow filmowych, mieszka kilka znanych osob,
tutaj dokładniejsze wytłumaczenie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Valley_girl

Podaję te informację, aby was ostrzec przed tłumaczeniami książek z angielksiego. Jeśłi się samemu nie mówi w tym języku, to często nie wiadomo o co chodzi. Jeśli się mówi, to książka nabiera dodatkowej wartści komicznej, bo można się śĶiac z debilizmu tłumacza.

A co do książek polecam Johna Irvinga, zaczynając od Świat Według garpa, do ostatniej Last NIght in Twisted River.
Szczególnie warte polecenia, Garp, Hotel New hampshire, Prayer for Owen Meany i Sider House Rules.
Dodam jeszcze ze Ulisesa to się da zmęczyć chyba tylko w zaświatach, za to 53? No nie przesadzajmy. Apokalipsa jest wg tego nakręcona.

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 12:24
autor: damaz
Arno pisze:Apokalipsa jest wg tego nakręcona
no właśnie. i jak taki osiołek jak ja łapie książkę PO obejrzeniu filmu to... niezły zonk.
Arno pisze:Przezcytaj Kena Folleta Pillars of Earth
a sprawdzę, sprawdzę. tak naprawdę, z tych "rejonów" to doceniam dwóch panów, obydwu za to samo, czyli za rzetelne przygotowanie: Frederick Forsyth i Arthur Hailey.

co do języka, to ja mam ten problem, że w niektórych przypadkach, te smaczki o których piszesz wymagają bardzo dobrej znajomości tegoż. i nie piszę tu o "bardzo" podpartym jakimiś certyfikatodyplomami, tylko o prawdziwym "bardzo". a z tym, to u mnie różnie jest. :oops: o innych kulturowych smaczkach nie wspominając...


a wracając do samej setki, to naliczyłem 21 pozycji













których nie przeczytałem, nie żałuję, że nie przeczytałem i (zapewne) nigdy nie przeczytam.
:evilgrin: :evilgrin: :evilgrin:

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 16:16
autor: Arno
damaz, znajomosc dobra wystracza. pamietaj, ze przecietny czytlenik anglosaski, takiej literatury, zna pewnie mniej slow niz ty. Po angielsku

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 16:18
autor: leon
Tylko nie chodzi o znajomość słów, tylko kontekstu.

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 16:26
autor: inquiz
Arno pisze: Kena Folleta Pillars of Earth
a to dobry pomysł, zwłaszcza że nieużywany angielski mi zanika. tłumaczoną czytałem i podobała mi się za przygotowanie autora do tematu.

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 22:40
autor: Arno
leon pisze:Tylko nie chodzi o znajomość słów, tylko kontekstu.
no tak, ale w takich pozycjach kontekst jest na ogol rozumiany przez szeroka publike. Nie sadzimy chyba ze czytelonik amerykanski jest szczegolnie uswiadomiony w kwestiach kontekstow najroznijeszych...
kontekst na ogol jest oczywisty. z wyjatkiem powiesci typu Tęcza Grawitacji i innych postmodernistów...

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 22:58
autor: damaz
ale tej "dziewczyny z doliny" to bym nie skojarzył.


aaaaa..... postmoderniści....
"Neuromancer" się liczy? fajny był...

mi się postmodernizm kojarzy z dzieleniem na części. coby zarobić. i tak na przykład "Gra Endera" ma dodane do siebie 3 tomy (razem 4) + opowieść o niejakim Groszku (nie czytałem), też ze 3 tomy. a brutalna prawda jest taka, że "Gra Endera" mogłaby się zakończyć na ... "Grze". itp itd.
gościu od "Neuromancer'a" też machnął jakiś dalszy ciąg. niestety, przeczytałem. raz. odradzam. potem napisał coś podobnego, ale nie dalszy ciąg: Pattern Recognition. polecam.

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 23:19
autor: Arno
Opowiesci Kosmikomiczne - Italo Calvino. Jeden z pierwszych postmodernistow. Są tez jego ine powiesci. baron Drzewołaz. Wicehrabia Przepołowiony

Re: Kultura

: 31 lip 2010, o 23:50
autor: damaz
no.... formalnie.... oczywiście.
to co chciałem napisać (opisać), to moje podejście do postmodernizmu jako szufladki. takiej jak rokokoko, barok itp. po mojemu postmodernizm to żaden zaszufladkowany styl. gdyż albowiem "z definicji" nie ma stylu. to jest pojęcie wymyślone tu i teraz (nawet jeśli "teraz" było w latach 60) na jeden prosty fakt: wiele sztuk, w tym pisarstwo, musiało przejść na "nowoczesność". która to "nowoczesność" wymaga bycia oryginalnym (przede wszystkim) i dobrze sprzedającym się. natychmiast, a nie po 2 wiekach. no i trzeba do tego dodać wszechobecny eklektyzm.



wyczuwam ostatnio trendy wracające do "normalności", czyli: jeśli jesteś dobry, masz co przekazać, to jesteś dobry. niezależnie od stylu (Mitoraj). niestety, jest to zefirek, raczej, niż taj-fun.

Re: Kultura

: 1 sie 2010, o 00:03
autor: citan
Wracając do "best100novels"... Dużo nie czytam (pomijając techniczne rzeczy), ale naliczyłem 7 książek. :o Jak na mnie to niezły wynik. Może będę mało oryginalny, ale polecam Diunę (i to całą serię - ważne jest kto tłumaczył, ale nazwiska nie pamiętam). Brown trochę śmieszy, fajnie, że jest Dickens i Twain, dziwne, że nie ma Dicka - może i SciFi, ale warto choćby odrobinę "spróbować". Oczywiście w polskiej wersji Lema nie mogłoby zabraknąć (i to niestety wszystko co wiem o współczesnej literaturze w Polsce).

PS. "Władcę pierścieni" odpuściłem po kilkudziesięciu stronach wstępu - zapomniałem kto jest kto i dalsze czytanie nie miało sensu. (to samo miałem z C++, za dużo nut). :mrgreen:

Re: Kultura

: 1 sie 2010, o 17:06
autor: Arno
Mitoraj to raczej jes tajfun sam w sobie.
ale literatura sie wyczerpala? był też nurt - literatura wyczerpania.

Re: Kultura

: 21 lis 2015, o 00:31
autor: citan
Zabawię się w archeologa. :)

Dzisiaj nawet w Wiadomościach o tym trąbili, wczoraj była premiera online Strasznego Dworu, osadzonego w dwudziestoleciu międzywojennym:
http://www.theoperaplatform.eu/en/opera ... aszny-dwor

I link do samego pliku:
http://arteopera.gl-systemhaus.de/am/op ... -OPERA.mp4

Re: Kultura

: 21 lis 2015, o 10:05
autor: Arno
Citan ty se uważaj co piszesz, bo Opera to jest miejsce spotkań pewnej mniejszości seksualnej i chwalenie Opery w dzisiejszych czasach może być groźne.

Kultura

: 18 gru 2018, o 09:24
autor: stach22
Byliśmy w niedziele na koncercie Glenn Miller Orchestra, czad, polecam.

Kultura

: 18 gru 2018, o 22:02
autor: inquiz
Oo, Arno się objawił :thumb: