Forum Subaru

W tej chwili "Świadectwo Judasza" Rainer'a M. Schroder'a.

Obawiam się, że żeby rozumieć dzisiejsze czasy trzeba odstawić beletrystykę i zacząć czytać historię...
Zawsze coś w tym łbie zostanie.
Jkaieś historie z drugiej wojny, biografie Hitlera et al

Eeeetam

Wczoraj pochłonąłem "Zamęt" Severskiego.

Jeśli chodzi o jego poprzednie powieści, to trzech pierwszych wysłuchałem w formie audio, rewelacyjnie czytanych przez Krzysztofa Gosztyłę.
Tu potwierdzam to co wcześniej napisał Arno, że dobry lektor dodaje dodatkową wartość w odbiorze książki.

Dopiero "Niepokornych" przeczytałem sam, bo było mi szkoda czterech dych na mp3, gdy miałem już na półce wersję papierową

"Zamęt" jest obecnie w fazie produkcji audio, zresztą zapowiadającej się bardzo ciekawie:
https://zupelnieinnaopowiesc.com/2018/0 ... 7-czerwca/
ale nie chciałem czekać do 27 czerwca, więc sięgnąłem po papier.

Jak oceniam tę książkę?
Temat i kompozycja fabuły podobne do poprzednich powieści Severskiego. Wprawdzie główni bohaterowie są nowi, ale spotykamy tez kilka znanych nam już postaci.
Literacko nie jest to pisanie szczególnie wybitne, powiedziałbym nawet, ze tutaj słabsze niż w pierwszych trzech powieściach tego autora.
Ale temat, czyli kulisy pracy szpiegów w aktualnych realiach politycznych, nadal bardzo ciekawy.
Oczyścicie, Severski koloryzuje pisząc swoje powieści, ale jednak można u niego sporo dowiedzieć się o funkcjonowaniu Agencji Wywiadu w ostatnich latach.
Byłbym ciekawy, per analogiam, przeczytać jakąś podobną powieść o funkcjonowaniu służb wojskowych, bo wydaje mi się, że materiału na bestseler trochę by się tam znalazło.

Mnie ciekawi ile w jego powieściach jest prawdy w kontekście działania służb i ich relacji do władzy, a ile literackiej fikcji. Jednak niezależnie od tego, czyta się bardzo fajnie. Zamętu jeszcze nie zakupiłem, ale to tylko kwestia czasu.

III Rzesza na haju,autor Norman Ohler. O lekarzu Adofa i nie tylko.

Po różnych czytadłach pokroju kilku polskich i skandynawskich autorów, wziąłem w łapki Labirynt duchów Carlosa Ruiz Zafon.

Hmmm...

Czytadła przy tym jakieś takie płaskie.


Wiele stron zanim wpadłem w rytm.

Tego trzeba doświadczyć aby zrozumieć.

Severski też płaski.

Carlosa Ruiz Zafon jest jeszcze lepszy jak najpierw się zjarasz. Można go czytać wtedy 3 dni bez przerwy

Po zjaraniu ulotke mozna czytac 3 dni.

Konto usunięte pisze:Carlosa Ruiz Zafon jest jeszcze lepszy jak najpierw się zjarasz. Można go czytać wtedy 3 dni bez przerwy

Severskiego dobre sie czyta ale chyba lepiej się nie zjarać przed czytaniem . Można głupot narobić Muszę "Zamęt" nabyć , ciekawe co dalej z Jaganem i Popowskim ... ;)

Kruszyn pisze: ciekawe co dalej z Jaganem i Popowskim ... ;)

Spojlerek?

FUX pisze:Po różnych czytadłach pokroju kilku polskich i skandynawskich autorów, wziąłem w łapki Labirynt duchów Carlosa Ruiz Zafon.

Hmmm...

Czytadła przy tym jakieś takie płaskie.


Wiele stron zanim wpadłem w rytm.

Tego trzeba doświadczyć aby zrozumieć.

Severski też płaski.

FUX,
pochłonąłem wszysko co napisał Severski jednym tchem, bo autor pisze tak, że to do mnie idealnie trafia.
Widać, jestem idealnym targetem.
Przyznam Ci się, że mało czytam.
Nawet nie próbuję się porównywać z takim erudytą jak ty, bo o tym Zafonie wprawdzie słyszałem od żony, ale nawet nie miałem żadnej jego książki w ręku.
Gdy będę potrafił posługiwać się takimi wypowiedziami jak na przykład ta:
"po różnych czytadłach pokroju kilku polskich i skandynawskich autorów, wziąłem w łapki...."
to może wtedy odważę się podjąć z Tobą jakąś dyskusję literacką na temat płaskości i wypukłości.

Kruszyn pisze:Severskiego dobre sie czyta ale chyba lepiej się nie zjarać przed czytaniem . Można głupot narobić Muszę "Zamęt" nabyć , ciekawe co dalej z Jaganem i Popowskim ... ;)

w "Zamęcie" spotkasz jednak tylko jednego z nich

Gootek pisze: Gdy będę potrafił posługiwać się takimi wypowiedziami jak na przykład ta:
"po różnych czytadłach pokroju kilku polskich i skandynawskich autorów, wziąłem w łapki...."
to może wtedy odważę się podjąć z Tobą jakąś dyskusję literacką na temat płaskości i wypukłości.

Jak dobrze, że użyłem prostego przekazu, który był dla Ciebie zrozumiały.


Sięgaj po pozycje książkowe polecane przez Żonę.

Gootek pisze:

Kruszyn pisze:Severskiego dobre sie czyta ale chyba lepiej się nie zjarać przed czytaniem . Można głupot narobić Muszę "Zamęt" nabyć , ciekawe co dalej z Jaganem i Popowskim ... ;)

w "Zamęcie" spotkasz jednak tylko jednego z nich

Za mało... Ten watek mógł zostać rozwinięty nieco bardziej. Inne też. Ale i tak świetnie się to czytało

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

FUX pisze: Sięgaj po pozycje książkowe polecane przez Żonę.

Dla mnie Zafon jest niestrawny. No chyba, że będę się nudził na emeryturze, wtedy sięgnę po te cegły. Próbowałem się zmierzyć z "Cień wiatru", ale usypiałem po dwóch stronach lektury. Potem "Cmentarz zapomnianych książek" - to samo. Wolę już Coelho

Konto usunięte, no właśnie tak było. Ileś stron, zanim „wczytałeś się" i złapałeś rytm.
Labirynt był naprawdę przyjemną lekturą.
Pozostałych nie czytałem.

taką ksiażkę polecam do wieczornych przemyśleń:

https://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiaz ... lacy-tak-b

myślę, że dla wielu osób na tym forum może być to bardzo pouczająca lektura.
a nuż, widelec, kogoś najdzie na psychoanalizę siebie samego, głębsze refleksje/autorefleksje i program naprawczy własnej osobowości ;)

Większość na jej podstawie zrobi analizę innych

To prawda

To moje przemyślenie

„Spójrz na innych a zobaczysz we mnie ideał”

Cos w tym jest... wybory na dyktatora wygrałeś

euyot, dziękuje jak obejmę władze będę pamiętał o Tobie

I o mojej rodzinie... wszak rodzina to jest siła.