Strona 46 z 47

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 10:05
autor: Gal
FUX pisze:
7 maja 2020, o 09:53
Tak można to ująć.
Znaczy, że "be"?
Przyznam, że mi smakuje, ale prawda, że nie jestem specjalnym kawoszem i być może mam plebejski gust.
Dobrą kiełbasę z grilla też lubię. 8-)

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 11:02
autor: euyot
Gal pisze:
7 maja 2020, o 10:05
FUX pisze:
7 maja 2020, o 09:53
Tak można to ująć.
Znaczy, że "be"?
Przyznam, że mi smakuje, ale prawda, że nie jestem specjalnym kawoszem i być może mam plebejski gust.
Dobrą kiełbasę z grilla też lubię. 8-)
O. To to to. Jeśli chodzi kiełbase. Przypomniała mi sie ta z chlejad na torze łodz. Ech. Jutro zjem sobie nad jeziorem.

Co do kawy to ostatnio pije Astre...

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 11:48
autor: Gump
Kawy zamawiam w tym sklepie https://kawaiherbata.com/kawy-1/
Czasami mieloną, ale ostatnio w ziarnach i sam sobie mielę młynkiem :mrgreen: Smakują bosko.
Herbaty zamawiam u kolegi który zbiera zioła i robi mieszanki, niebo w gębie :cofee:

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 14:56
autor: FUX
Z kawą, to jak ze zmielonym pieprzem.
Można....

Tylko w mielonym pieprzu masz jeszcze to, czego raczej tam byc nie powinno.
:giggle:

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 18:02
autor: Jaca68
Gump pisze:
7 maja 2020, o 11:48
Kawy zamawiam w tym sklepie
Jakieś chore ceny mają. Ja biorę z palarni z Kołobrzegu, i większość kaw w cenie 80-90 za kg.

Zapach kawy o poranku

: 7 maja 2020, o 18:33
autor: Gump
Jaca68 pisze:
7 maja 2020, o 18:02
Jakieś chore ceny mają
Możliwe, ale kawa jest bardzo dobra :mrgreen:
FUX pisze:
7 maja 2020, o 14:56
Tylko w mielonym pieprzu masz jeszcze to, czego raczej tam byc nie powinno
To pewnie dlatego taki dobry ten nasz pieprz :mrgreen:

Nie jestem znawcą kawoszem, raczej lubię się napić dobrej kawy w ulubionej filiżance z Bolesławca :giggle:

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 13:01
autor: piotruś

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 22:55
autor: michal
Gal, pije tylko espresso - kawa w kapsulkach ma dla mnie kilka zalet nad niekapsulkowa:
1) jest gotowa prawie natychmiast
2) nie trzeba brandzlowac powietrza czasochlonnymi procedurami odpalania hajendowego ekspresu do kawy wyposazonego w technologie nasa i amanu
3) dziala i moge znalezc taka, ktora mi pasuje smakowo

oczywiscie znajda sie zaraz turbo-kawo-smakosze, milosnicy apula i inni wyznawcy osiagajacy wzwiedziopytna ekscytacje na dzwiek hasel jura czy aeropress i beda Cie przekonywac, ze sie wala znasz. Wychodze z zalozenia, ze jesli mi ta kawa pasuje to reszta niech sie uda w swoim kierunku :)

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 23:04
autor: Chloru
michal pisze:
8 maja 2020, o 22:55
Gal, pije tylko espresso - kawa w kapsulkach ma dla mnie kilka zalet nad niekapsulkowa:
1) jest gotowa prawie natychmiast
2) nie trzeba brandzlowac powietrza czasochlonnymi procedurami odpalania hajendowego ekspresu do kawy wyposazonego w technologie nasa i amanu
3) dziala i moge znalezc taka, ktora mi pasuje smakowo
4) Jak ktoś przychodzi i trzeba zrobić 3-6 kaw to się je po prostu robi a nie siedzi na zapleczu
5) Mój ekspres na blacie kuchennym zajmuje powierzchnię ~2,5 paczki fajek

Ja kupuję jakieś zamienniki Nespresso z internetu. Zacząłem od wizyty we Włoszech rok temu i tego tam jest pełno i oni też to piją. Na kawie się pewnie nie znają ;-)

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 23:08
autor: michal
ostatnio odkrylem zamienniki espresso w biedrze - bardzo mi podeszly

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 23:12
autor: Chloru
michal, w biedrze bywam średnio-często. Zamienniki do Nespresso ze Spar bywają OK. Lubię też Davidoffa - do kupienia w MediaMarkt np.

Ostatnie kilka zakupów na https://kapsulkakawy.pl/ - ogarniają logistycznie i nie trzeba długo czekac.

Kupowałem też tu - https://kawa365.pl/ - nie mam negatywnych wspomnień.

Następnym razem przetestuję - https://wearethecoffee.com/ chyba. Albo pojadę znowu nad Gardę/Como i zaopatrzę się lokalnie jak zaraza minie. ;-)

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 23:35
autor: Gal
Najlepsze espresso jakie piłem (nie kawosz) to piłem w obskurnym barze w Vera, w Hiszpanii. Następne, które pozostawiło jakiś ślad w pamięci to w podobnym barze w Barcelonie. We Włoszech wszystkie były podobne do moich z kapsułki. Ale może to genius loci. Z winem bywało podobnie - inny smak tam, inny tutaj.
A w praktyce? Rano muszę wypić coś ciepłego. Kapsułka jest najprostsza, najszybsza i w sumie najlepsza.
A! I jeszcze pieprz! Cały vs mielony. Nienawidzę mielonego, ze względu na żelazocyjanek potasu - ja go czuję, wielu ludzi nie. Czuję w pieprzu, soli - dlatego nie kupuję mielonego. W kawie z kapsułek nie czuję niczego złego. Inni ludzie mogą czuć.

Zapach kawy o poranku

: 8 maja 2020, o 23:42
autor: Chloru
Gal, hmm... w Hiszpanii na rajdzie pamiętam, rano (przed 7) w knajpie espresso i bagietka z jamonem, oliwą i pulpą z pomidora. Kolejne espresso to Aceto Balsamico niedaleko pomnika lotnika w Waw - swoją drogą bdb włoska knajpa. Inne byly albo ok albo nie ok (nie lubie kwaśnej kawy).

Zapach kawy o poranku

: 9 maja 2020, o 08:26
autor: FUX
Chloru pisze:
8 maja 2020, o 23:04
Na kawie się pewnie nie znają
Uwierz, że Polacy i Szwedzi ich w paleniu przeskoczyli, zwłaszcza w kawach wyselekcjonowanych.
U nas kultura picia kawy to litrowy kubek z logo na S.

Re: Zapach kawy o poranku

: 9 maja 2020, o 10:38
autor: barbie

FUX pisze:
Chloru pisze:
8 maja 2020, o 23:04
Na kawie się pewnie nie znają
Uwierz, że Polacy i Szwedzi ich w paleniu przeskoczyli, zwłaszcza w kawach wyselekcjonowanych.
U nas kultura picia kawy to litrowy kubek z logo na S.
Ale w tych kubkach też nie ma niczego złego, każdy niech sobie pije kawę jaką lubi. Ja kocham kawę, chociaz piję ją prawie zawsze w formacie cafe latte albo cappucino. I mimo ogromu mleka czuję różnicę pomiędzy kawami w tym mleku rozcieńczonymi.
Nie trawię rozpuszczalnych, śmierdzą spalenizną, dla mnie to w ogóle nie jest kawa. Wolę nie pić.
Plujka to też kara za grzechy, ale w akcie desperacji kiedy muszę sobą potrząsnąć, to już zmęczę.
Kawa z ekspresu ciśnieniowego ma bardzo wiele parametrów wpływajacych na jej smak i nie ma reguły czy będzie super, czy nie. Woda, ciśnienie no i sama kawa. Jak jeszcze używałam, zawsze kupowałam sobie jakieś takie lepsze, ale bez faszyzmu. Znaczy Tchibo to jednak nie, raczej Lavazza. Ale również nie lubię kwaśnej kawy, więc nie eksperymentuję.
A kilka długich lat temu dostałam w prezencie ekspres Nespresso i jestem mu wierna. Kawka smakuje bardzo dobrze wg moich standardów i ma zaletę o której pisał Chlor - 5 kaw robisz w kilka minut, a nie 3 kwadranse.

W wersji na wynos kawy z sieciówek i stacji benzyniwych uważam, że są spoko. Ekspresy gastronomiczne robią robotę, nawet jeśli kawa nie jest najwyższych lotów. Nie wykręca mi gęby, nie śmierdzą przesadnie, a czasem są naprawdę dobre. Po prostu kwestia oczekiwań. Uwielbiam kawę robić, uwielbiam sobie ją powolutku sączyć, a że całe życie mam ciśnienie jak bym spała, to często jej potrzebuję Obrazek

Zapach kawy o poranku

: 9 maja 2020, o 14:22
autor: FUX
barbie pisze:
9 maja 2020, o 10:38
5 kaw robisz w kilka minut, a nie 3 kwadranse.
Kolbą 5 kaw 5 minut.
Pół ekstrakcja, reszta na wywalenie ciastka, mielenie, ubicie.
Da się.
W międzyczasie spieniasz mleko.

Ja na nowo odkryłem przelew.

Zapach kawy o poranku

: 9 maja 2020, o 21:41
autor: michal
Fux zawsze wie lepiej niczym Ferdynand Wspaniały :)

Zapach kawy o poranku

: 9 maja 2020, o 21:53
autor: Gal
FUX pisze:
9 maja 2020, o 08:26
Uwierz, że Polacy i Szwedzi ich w paleniu przeskoczyli, zwłaszcza w kawach wyselekcjonowanych.
FUX! Wierzę.
Tylko nie ma to dla mnie żadnego znaczenia.
Gdyby kawy nie było w ogóle, nie zmieniło by to (i tak gównianej) jakości mojego życia. ;-)

Zapach kawy o poranku

: 10 maja 2020, o 08:11
autor: FUX
michal pisze:
9 maja 2020, o 21:41
Fux zawsze wie lepiej niczym Ferdynand Wspaniały :)
Nie wiem, co robił rzeczony.
Robiłem kilka espresso pod rząd i tyle to czasu zajmuje.

Zapach kawy o poranku

: 10 maja 2020, o 09:08
autor: ptk22
Ja robię kawę w ten sposób. Około 2 minuty i mam zagotowane 2 kubki. Parę razy zamieniam je miejscami, żeby równomiernie się grzały.

Zapach kawy o poranku

: 5 wrz 2020, o 09:40
autor: FUX
Obrazek

Zapach kawy o poranku

: 5 wrz 2020, o 12:01
autor: Chloru
Chyba na Wilanowie :-P

Zapach kawy o poranku

: 24 sty 2021, o 15:52
autor: FUX

Zapach kawy o poranku

: 24 sty 2021, o 17:37
autor: Doxa
FUX, a probowales ta jamajska Blue Mountain? Ciekawe, czy warto? Kusi mnie, tylko cena troche odpychajaca :roll: . Jesli rzeczywiscie jest smaczna to warto pewnie, ale jak to tylko taka podrasowana Lavazza to bym sie wkurzyla :giggle:

Zapach kawy o poranku

: 24 sty 2021, o 18:37
autor: FUX
Dobrej kawy z polskich palarni w PL masz zatrzęsienie.