Korki i moja nieustanna frustracja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 10:40

Dziś rano do któregoś radia dzwoni wq.... kierowca z Wawy i mówi, że zaprasza na ulicę X (nie pamiętam nazwy) do "korka słoików". Wszystkie samochody mają obcą rejestrację i wszystkie nie potrafią przejechać sprawnie przez światła. :giggle:



esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 11:03

Konto usunięte pisze: dzwoni wq.... kierowca z Wawy

Miszcz kierownicy , jak ja :lol:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 11:04

Konto usunięte, a czy w związku z pobytem w Krakowie nauczyłeś się ruszać z godnością, tj. nieśpiesznie? :giggle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 11:07

So What! pisze:Konto usunięte, a czy w związku z pobytem w Krakowie nauczyłeś się ruszać z godnością, tj. nieśpiesznie? :giggle:
Skąd. Ale szanuję lokalne zwyczaje i nie trąbię na maruderów ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 11:08

No to poniekąd się nauczyłeś ;-)

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 13:06

A u nas w grajdołku jeszcze nie widziałem, żeby 3 auta ustawione szeregowo ruszyły płynnie spod świateł. Jak kiedyś zobaczę taką sytuację, to sam zadzwonię do radia, że świat się zmienia na lepsze :-)
Jest ryzyko, musi być wybór.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 lis 2015, o 16:21

Wczoraj u mnie na wsi zaobserwowałem. Fakt, że zrobili to nieśpiesznie.
:-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 29 lut 2016, o 02:17

nie liczy się !!!!
a powinno, bo proste. gupi próbnik nie będzie pluł mi w face :!:

:wall: :wall: :wall:




musiałem się wyładować. sorry. czwarty dzień...

przepraszam.
to nie do końca o korkach na drodze...
ale musiałem...
:x

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 407 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 29 lut 2016, o 23:28

damaz, budowę już zacząłeś że nerwy dopadły?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!


Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 10:35

Nie mogę się doczekać... ;-(

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 12:37

w Poznaniu podobnie - remont kaponiery od 4 lat, od roku trwający remont Dąbrowskiego, zaczęli własnie remont Grunwaldzkiej... ludzie już zapomnieli własciwe trasy tramwajów i autobusów - a koordynacji remontów żadnej - całe miasto stoi w godzinach szczytu.
A jak za niedługo zaczną remont ronda rataje (na wjeździe od A2 i Katowic) - to armagedon będzie określeniem nawet nie ocierającym się o prawdę...
ludzie już przestali się cieszyć tym, że cokolwiek się w mieście dzieje, bo to bardziej upierdliwe niż przynoszące dla nich korzyści

z mojego podwórka - zaczął się remont na A4 na odcinku między 175 a 222 kilometrem i potrwa do października - suuuuper :wall:
nie wspominam o remoncie w sumie 30 kilometrów A4 między Kat a Krak - który ma potrwać 2 lata
Na dni młodzieży są pomysły, żeby zamknąć A4, bo nie ma gdzie zaparkować dziesiątek tysięcy autobusów i samochodów, które przyjadą - A4 ma być parkingiem. Jak ktoś obliczył, gdyby ustawić wszystkie autobusy, które maja przyjechać, jeden za drugim, to zajmą odcinek od Krakowa na Mazury... no comments
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

komor
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Wrocław
Auto: Forester SG 2.0X MY03
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 13:02

Z tymi remontami w Posen to przykre, ale jak w Breslau mieliśmy taki szczyt remontowy parę lat temu i też klęliśmy, na czym świat stoi, to potem była naprawdę wieeeeeelka ulga i poprawa ruchu. Teraz, jak doszły obwodnice śródmiejska i autostradowa, to naprawdę nie to samo miasto.

Nie jeżdżę tak na codzień po mieście jak taryfiarze czy ludzie zawodowo kręcący się codziennie autem, ale z pewnością różnica między tym, co było kiedyś, a tym, co teraz, jest ogromna. Warto było się pomęczyć. Oczywiście nadal są miejsca, gdzie są systemowe błędy i niewydolności. Radosny rozrost nowych osiedli plus zjawisko urban-spill bez projektowania i realizacji nowych dróg powoduje, że są ciągle wąskie gardła w pewnych miejscach.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 13:25

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:05

Makabra jakaś. W dodatku kosztująca ciężkie miliony. Współczuje Krakusom...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:29

jarmaj, dzięki :->

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:33

jak miasto powiedziało ludziom, żeby zabrali auta z ulic na ten czas - to w odpowiedzi usłyszeli: dokąd? do dużego pokoju?
Ty tak nie współczuj tylko krakusom, bo na A4 będzie korek od Krakowa do Wrocławia - pół śląska też stanie w korkach
Ty tam bokami se do roboty dotrzesz, ja nie, bo budynek stoi przy samej autostradzie :-(
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:35

Na obwodnicy Krakowa ma być czynny tylko jeden pas w każdą stronę. Na drugim mają parkować autobusy.
Nic tylko się wynieść na tydzień z Krakowa.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 47 razy
Polubione posty: 110 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:37

So What!, to ruch będzie szedł tym wolnym pasem w tempie spacerowym, bo inaczej wpierdzielisz się w przechodniów, albo wyjeżdżający właśnie autokar - autostrada zamieni się w jeden wielki deptak
Śląsk też to odczuje na bank
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 14:49

busik pisze: Ty tam bokami se do roboty dotrzesz, ja nie, bo budynek stoi przy samej autostradzie :-(

Do roboty to nie problem. Zresztą Gliwice są w tym przypadku po korzystniejszej stronie Śląska - tej najdalej od Krakowa.
Ale właśnie uświadomiłem sobie, że w dzień rozpoczęcia się tej szopki mam wylecieć na wakacje. Niech to szlag, zapchane lotnisko, jakieś alarmy bombowe, dodatkowe kontrole, opóźnienia... :wall:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 16:03

So What! pisze:Nic tylko się wynieść na tydzień z Krakowa.
Ale koniec lipca to przecież jest właśnie świetny czas na jakiś urlop.

Możesz na przykład zainwestować w dużą butelkę płynu przeciw komarom i kleszczom i wybrać się na WRC Rajd Finlandii :whistle:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 16:09

Tak bym zrobil wlasnie.. Out na min tydzien

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 16:30

Лукашэнка, dobry pomysł :thumb:

pol052
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gliwice
Auto: Impreza GD
Polubił: 5 razy
Polubione posty: 28 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 6 kwie 2016, o 16:50

kumpel wlasnie w kraku mieszka i kombinuje co by sie na ten czas w jakas delegacje wybrac ;)
Impreza na codzien a w weekendy 126p900

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Korki i moja nieustanna frustracja

Post 7 kwie 2016, o 11:52

jarmaj pisze: Makabra jakaś. W dodatku kosztująca ciężkie miliony. Współczuje Krakusom...
w życiu nie zrozumiem po co ludzie/samorządy/rządy/... pchają się w coś na co ich nie stać

ODPOWIEDZ