Strona 1 z 4
Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:05
autor: FUX
Przed chwila w tvn24 usłyszałem, że Leszek Kuzaj miał wypadek. Z prędkością okol 160 wjechał na zakręcie w grupę kibicow...
Jeden Polak nie żyje, kilku Czechów jest rannych, w tym dzieciak. Teraz go przesłuchuje czeska policja.
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:10
autor: devlin
Kiepsko... A co obsługa rajdu na to, dlaczego Ci ludzie tam stali?
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:11
autor: FUX
Włącz tvn24; wlaśnie o tym mówią....
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:23
autor: devlin
Nie mam tiwi, sorry.
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:27
autor: FUX
Właśnie obsluga rajdu zawiodla...
Stali na zewnętrznej zakrętu LK wpadła w poślizg i ich zmiotł....
Reszta to papka dziennikarska. Nawet mówili, że jechal zbyt szybko

.
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:28
autor: Paweł_BB
I znowu będzie chrzanienie że "nie było safeciarzy", "precz z rajdami" itp.
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:28
autor: FUX
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:29
autor: So What!
O cholera

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:44
autor: Arti
Ale nerws.

Niestety, na rajdzie nie ma miejsc bezpiecznych.

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 10:54
autor: radekk
ale nieteges

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:02
autor: Konto usunięte
FUX pisze:
Właśnie obsluga rajdu zawiodla...
Stali na zewnętrznej zakrętu
Ludzie stają jak kretyni a potem jest tragedia! Sam pamiętam jak z
Piterem35 wyganialiśmy na Karkonoskim małolatów stojących
przed barierkami

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:05
autor: WRC fan
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:11
autor: Arti
Konto usunięte, zgadza się. Ale też nie wiemy jak było w tym przypadku. Może stali w "dozwolonym" miejscu?

Piszę dozwolonym, bo na przecież nie można napisać "bezpiecznym". Każdy kto idzie oglądać rajd powinen mieć świadomość jak niebezpieczne jest to widowisko.

Nie można teraz obwiniać organizatorów za taki wypadek.

Szkoda ludzi ['].
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:14
autor: Konto usunięte
Arti, nie obwiniam organizatorów - bo może jest i tak jak piszesz - ale zanim ktoś stanie żeby poobserwować rajd, powinien się rozejrzeć czy jest bezpiecznie. A po tym co widziałem na Karkonoskim, no to wiesz

policja goni ludzi z zewnętrznej zakrętu, a oni pyskują

Sami się proszą, no naprawdę wiadomośc smutna, ale widzowie nie pomagają

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:24
autor: Arti
Konto usunięte, tak, tak, sorry, z tymi organizatorami to napisałem tak ogólnie.
Ja pamiętam jak wstrząsneły mną zdjęcia z wypadku na rajdzie Strzelińskim - zginęła wted para około dwudziestolatów, chłopak i dziewczyna.

Byli na odcinku trasy zaraz po wybijającym w powietrze, szybkim zakręcie, na zewnętrznej...
siedzieli na murku (żadnych szans na ucieczke)...

Gdzie tu wyobraźnia.
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:29
autor: Konto usunięte
Arti,
http://sport.interia.pl/inne-sporty/new ... ic,1223822
"Jak udało się ustalić TVN 24
kibice stali w niedozwolonym miejscu."

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:38
autor: Arti
Konto usunięte, no jak TVN24 już coś ustali to pożal się Boże.

Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:49
autor: WRC fan
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 11:55
autor: esilon
współczuję Kuzajowi
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 13:16
autor: jarmaj
O kur......
Współczuję poszkodowanym... ale takie są rajdy, że samochody czasem wypadają... więc albo trzeba stać w miejscu 100% bezpiecznym (a mało kiedy się tak stoi, bo trzeba by być pewnie kilkadziesiąt lub więcj metrów od drogi, czyli nic nie widzieć), albo mięć świadomość, że to może się zdarzyć....
Pozostaje mieć nadzieję, że to zdarzenie nie zakończy kariery Kuzaja... że się pozbiera i będzie dalej jeździł....
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 13:52
autor: WRC fan
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 16:26
autor: niuniek
Rajdy niestety takie są. Kibic musi się liczyć z tym że nie istnieje coś takiego jak bezpieczne miejsce a kierowca z tym że w każdym momencie może kogoś zabić. To jest tak jak na zwykłej drodze tyle, że ryzyko zwiększone jest 100 razy.
Ja dlatego odpuściłem sobie jazdy na "00".
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 16:56
autor: Arno
Wszedlem na te czeska strone a tam jakis nasz wymysla czechom od faszystow. Jestesmy genialnym narodem.
A ten wypadek to mozna porownac do wypadniecia z tarsy narciarza w biegu zjazdowym, ktory by przez siatke wypakowal w kibica i mu odcial narta glowe. I czy wtedy kts by mowil, ze narciarz jezdzic nie umie, co sie pchal?
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 16:56
autor: Arno
Wszedlem na te czeska strone a tam jakis nasz wymysla czechom od faszystow. Jestesmy genialnym narodem.
A ten wypadek to mozna porownac do wypadniecia z tarsy narciarza w biegu zjazdowym, ktory by przez siatke wypakowal w kibica i mu odcial narta glowe. I czy wtedy kts by mowil, ze narciarz jezdzic nie umie, co sie pchal?
Re: Leszek Kuzaj miał dzwona....
: 6 gru 2008, o 17:22
autor: FUX
Arno pisze:
Jestesmy genialnym narodem.
Kto to mówił, że jesteśmy przypadkowym społeczeństwem

, bo juz zapomniałem?