

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
Dostałem ostrzeżenie za to zdjęcie...
Nie ja Ci dałem pasek, ani nie ja zgłosiłem Twój post, ale postaram się wytłumaczyć Ci, dlaczego go (moim zdaniem) dostałeś.piotruś pisze: ↑14 sty 2021, o 01:50Dostałem ostrzeżenie za to zdjęcie...
Czy ktoś z Was, moi drodzy forumowicze, potrafi mi wyjaśnić dlaczego?
Może nie dla wszystkich ale przynajmniej dla 3 osób śmieszne jest. Więc umieściłem to w dobrym wątku. "Przemycony" wulgaryzm widoczny w PL ostatnio miliony razy na ulicach, w relacjach TV, w internecie, niemal wszędzie, razi czyjeś uczucia? Czy chodzi o podmiot, na który wskazuje ta rejestracja? Nie mogę uwierzyć, że ktoś nie dostrzega w tym zdjęciu zwykłego żartu...
Racja, skoro wszędzie mówią jeb*ć albo wypierdal*ć to wyprowadźmy te słowa z grupy wulgaryzmów i używajmy ich na co dzień. Przecież to jest takie zabawne i jesteśmy cool dla młodzieży. :Giggle:piotruś pisze:Dostałem ostrzeżenie za to zdjęcie...
Czy ktoś z Was, moi drodzy forumowicze, potrafi mi wyjaśnić dlaczego?
Może nie dla wszystkich ale przynajmniej dla 3 osób śmieszne jest. Więc umieściłem to w dobrym wątku. "Przemycony" wulgaryzm widoczny w PL ostatnio miliony razy na ulicach, w relacjach TV, w internecie, niemal wszędzie, razi czyjeś uczucia? Czy chodzi o podmiot, na który wskazuje ta rejestracja? Nie mogę uwierzyć, że ktoś nie dostrzega w tym zdjęciu zwykłego żartu...
Otóż to, dlatego niektóre zasady musiały zostać wprowadzone i egzekwowane.
To prawda, można nie czytać. Ale ta zasada kiepsko się sprawdza sądząc np. po atakach na jednego użytkownika na eu.
Można również wrzucić kogoś do ignorowanych.
Nie. To już dawno ustalone. Mogą być tylko poglądy jednej strony, te drugie nie mogą być.
Był już przypadek na forum, że jeden z kolegów się mocno ograniczył bytność na forum po żarcie religijnym. To, że Ty nie widzisz nie znaczy, że inni nie widzą. Poza tym zasada jest prosta - jest od tego specjalny wątek.
A gdzie ja napisałem, że inni nie widzą? Piszę zwykle za siebie.Chloru pisze:Był już przypadek na forum, że jeden z kolegów się mocno ograniczył bytność na forum po żarcie religijnym. To, że Ty nie widzisz nie znaczy, że inni nie widzą. Poza tym zasada jest prosta - jest od tego specjalny wątek.
Tak.stach22 pisze:A gdzie ja napisałem, że inni nie widzą? Piszę zwykle za siebie.Chloru pisze:Był już przypadek na forum, że jeden z kolegów się mocno ograniczył bytność na forum po żarcie religijnym. To, że Ty nie widzisz nie znaczy, że inni nie widzą. Poza tym zasada jest prosta - jest od tego specjalny wątek.
Czyli ten żart powinien się znaleźć w politycznym, czy wcale? Bo jakoś wybiórczo odpowiadasz na mój post.
To łatwo określić.
Bo to jedna osoba...