Strona 1 z 13

BOKS

: 7 gru 2008, o 04:05
autor: Kruszyn
Tak z ciekawości czy na forum sa kibice boksu ???
Dziś Golden Boy Oscar de la Hoya kontra Manny "Pac Manem" Pacquiao :-)

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 10:54
autor: FUX
Ja nie jestem.... :-(

:mrgreen:

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 11:24
autor: minimus
ja lubie patrzeć jak leją Gołotę. Choć fakt, długo to nie trwa :-/

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 13:02
autor: Grzesiek_67
Bardzo, bardzo lubię, zwłaszcza w wykonaniu Oscara, proszę o info, gdzie, który kanał TV się podjął ?
Chyba, że jak zwykle, już przespałem i już posprzątane :x :mrgreen:

Pozdrawiam
Gwidon

PS. Który dzisiaj jest ?

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 13:03
autor: Michal B
Złoty Chłopiec posprzątany - w 8 rundzie nokaut techniczny - wielka przewaga i atak non stop

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 13:05
autor: Grzesiek_67
Michal B,
bede ryczał :-( ;-( ;-(

Serio - to już powoli nie "chłopiec" a starszy pan niestety. Szkoda.

Pozdrawiam
Gwidon

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 14:22
autor: warp9
Grzesiek_67 pisze: Serio - to już powoli nie "chłopiec" a starszy pan niestety. Szkoda.
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść ... Niestety rzadka umiejętność, również wśród bokserów (vide Lennox, choć trochę szczęśliwie, jak niektórzy mówią).

Re: BOKS

: 7 gru 2008, o 15:39
autor: Kruszyn
MŁODY SZYBKI I PO GOLDEN OSKARKU :chair:

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 02:28
autor: Kruszyn
Steve Cunningham -Tomasz Adamek będzie ciekawie :-d

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 08:49
autor: FUX
Kruszyn pisze: Tomasz Adamek
Wygrał.

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:05
autor: Kruszyn
Zbił murzyna :mrgreen:

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:12
autor: FUX
Kruszyn pisze:Zbił murzyna :mrgreen:
Rasista! :razz:


;-)

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:22
autor: Kruszyn
FUX pisze: Rasista!
Przesadzasz :giggle: lubię ciemną skórę.... :mrgreen:

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:26
autor: FUX
Kruszyn pisze: lubię ciemną skórę
ala A.Lepper? ;-)

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:49
autor: Kruszyn
Ala Naomi .... :-p

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 18:56
autor: FUX
Kruszyn pisze:Ala Naomi .... :-p
Pomarzyć można... :-p

Re: BOKS

: 12 gru 2008, o 19:06
autor: warp9
FUX pisze:
Kruszyn pisze: Tomasz Adamek
Wygrał.
Zasłużenie ! Prawdę mówiąc, miałem obawy przed walką, ale wyglądał naprawdę solidnie :thumb:

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 01:20
autor: gruby
Zenada.

g.

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 01:31
autor: Michal B
Dziś po raz kolejny był dowód, że walki bokserskie sa ustawiane. Wygrała Nieruchoma Bestia ze Wschodu. Holy przy nim wyglądał jak młody bóg

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 01:35
autor: gruby
Michal B pisze:Dziś po raz kolejny był dowód, że walki bokserskie sa ustawiane. Wygrała Nieruchoma Bestia ze Wschodu. Holy przy nim wyglądał jak młody bóg

Ale takie bezczelnosci, to juz domena niemiecka. Gdyby to byl jakis pretendent z wziety z drzewa, to jeszcze rozumiem. Ale olbrzym zostal obity i osmieszony przez prawdziwego boksera...

Swoja droga, czy ktos z was pamieta walke Foreman vs Moorer? To zupelnie inny swiat! Holy wygladal naprawde na 25 latka ktory moglby stoczyc walke "jak ojciec z wnukiem" (czy jak to tam ujal komentator).

Ehhh...

g.


Link: http://www.youtube.com/watch?v=U0SONoA5L1g
prawie sie wtedy poplakalem ze szczescia...

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 02:32
autor: Kruszyn
To byłą walka :-d Po prostu walczyli bokserzy a nie kupa mięcha :x Moim zdaniem wygrał Holy :wall:

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 16:10
autor: barton
prawdziwymi zwycięzcami tej walki są organizatorzy, którzy zgarnęli odpowiednią ilość kapusty na swoje konta bankowe.
A co do samej walki, to tylko potwierdziła moje przekonanie, iż boks zawodowy to jedna wielka hucpa (werdykty sędziowskie). Kiedyś chyba Michalczewski powiedział o takich walkach, że jedyną szansą na wygranie jej przez pretendenta jest KO mistrza, inaczej zawsze stary mistrz wygra.
A bokser ze wschodu ma takie warunki ( np. zasięg raminon), że jeszcze długo będzie mistrzem świata. Jedyne co może go powalić to zawał serca na ringu...

Re: BOKS

: 21 gru 2008, o 23:26
autor: Michal B
Już go pokonał nijaki Rusłan Czagajew - Uzbek, facet postury Holego czyli nie olbrzym. Obił go aż miło jednak potem stracił pas bo nie stanął do obrony (kontuzja). Wałujew powiedział, że ci co nie widzieli jego zwycięstwa nie znają się na boksie. Patrząc na tą walkę trzeba stwierdzić, że jeszcze bardziej na boksie nie znają się sędziowie tego pojedynku a także sam Wałujew. On po prostu pokazał, że sie nie zna, dawno takiego drewna nie widziałem, chyba od jego ostatniej ogladanej przezemnie walki. Wielki, cięzki nieociosany klocek bez cienia techniki i szybkości. Boks w tej wadze przeżywa wielki kryzys, brak wielkich nazwisk i dobrych walk. Jaki był ostatni dobry pojedynek, kiedy, chyba jeszcze za czasów Lenoxa L.

Re: BOKS

: 22 gru 2008, o 01:18
autor: barton
Michal B, ja miłośnikiem boksu nie jestem. Ale jako socjologia fascynuje mnie zjawisko pomstowania przez kibiców na wyniki, które są wypaczone w ten czy inny sposób. A do następnej walki emocje negatywne opadną i znowu miłośnicy starć pięściarskich będą zarywać nockę by kolejny i podobno spektakularny pojedynek zobaczyć... I biznes się kręci :)

Re: BOKS

: 22 gru 2008, o 11:18
autor: Michal B
Osobiście też do wielkich fanów boksu nie należę, jednak to ciekawy sport z dużymi tradycjami i legendami - niestety też niefajnymi (delikatnie mówiąc).
Tak mi się jakoś pomyślało: Wałujew WIELKA "nadzieja" białych - naprawdę wielka :mrgreen: