Strona 1 z 2

Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 09:46
autor: altanin
Sięgnąłem do klawiatury ponieważ skłoniła mnie do tego dyskusja gdzieś w necie,chyba na konkurencyjnym forum Subaru.
Rzecz rozbija się o to jak cholernie zbędnym i na wyrost elementem jest permanentne AWD.

Otóż,poprzednik obecnego OBK,to zwykły dojeżdżacz nudny jak flaki z olejem FWD.
Mieszkam w górach,i na górce,Jeżdżę 20 lat czyli da się ale...
Przy wyborze/poszukiwaniach nowego/starego auta nie skłaniałem się początkowo ani do OBK,ani do AWD,uznając to za zbędne.
W końcu jednak doszedłem do wniosku (i słusznie) że lepiej mieć te 5cm extra prześwitu,i AWD niż nie mieć.
Może się przyda , a nie zaszkodzi.
O kosztach wspomnę tylko tyle ,że albo Nas stać na wybrany samochód albo nie,nikt nie kupuje Ferrari jeśli go na nie nie stać,podobnie jak świadomość kosztów eksploatacyjnych-na to się kupujący godzi w momencie zakupu i tyle,kropka.

Drugi tydzień eksploatacji OBK-na łuku drogi w rowie Honda Civic,dziewczyna może 19lat,pół roku prawo jazdy,wyleciała na nieco śliskim asfalcie,przecięła przeciwny pas ruchu i znalazła się w płytkim rowie,po drodze minęła o centymetry bodaj Audi.
W tym momencie muszę wspomnieć o postawie szofera z Audi,wysiadł,dokładnie obejrzał swoje auto,rzucił tylko okiem na Hondę i ...pojechał!
Widziałem to najeżdżając na całą tą sytuację. Ja po prostu nie wiem skąd takie kutafony się biorą,wiem jednak gdzie skończą-w piekle :x
Zanim się zatrzymałem panienka wygramoliła się drzwiami pasażera,jej drzwi były przyciśnięte do przeciwległej skarpy rowu.
W pierwszych słowach panienka w płaczu rysowała swoje tragiczne perspektywy po powrocie do domu,uspokoiłem ja i zaoferowałem pomoc.
Jednakże nie miałem holu,obiecałem jej że zaraz wrócę,i skoczyłem na nieodległą stację benzynową,hol bodaj 15zł.
Jak wracałem byłem prawie pewien że auto już ktoś wyciągnął,droga Zembrzyce - Sułkowice jest dość ruchliwa.Ale nie.
Panienka w miarę się już uspokoiła,tak że mogłem jej wyjaśnić co ma robić żeby mi nie skasowała kupra.
Linka zapięta i jazda.OBK to automat,zapiąłem jedynkę w manualu i na nieco mokrawym asfalcie , na lekkim gazie bez żadnego buksowania Civic znalazł się na jezdni wraz z furą ziemi z rowu.
Byłem tym sporo zaskoczony,raz że OBK zrobił to bez wysiłku,dwa że Civic byl trochę wklejony w rów.
Panienka rzuciła mi się na szyję i obiecała do końca życia modlić za mnie,ok,trzymam ją za słowo.
Dwa.
Wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę,Żar,Szczyrk,Wisła,Żywiec.
Dzieci mają chorobę lokomocyjną,gdzieś tam po drodze zaczyna się wymiotowanie,im szybciej się zjedzie z drogi tym większa szansa na pomoc dziecku i na uratowanie tapicerki (woreczka zawsze może zabraknąć).
Nie ma jednak na krętej drodze żadnej zatoczki,jest polna droga,i tu bez cienia zastanowienia zjazd.Po wszystkim nawrót na grząskim polu i dalej.
Ile ta sytuacja mówi,to jest właśnie wszystko co daje AWD i 5cm prześwitu extra,i nie chodzi o to że pewnie FWD też bym to ogarnął,może tak,ale przede wszystkim nie zaryzykował bym tam zjazdu,szukając dalej.tymczasem tu - nawet się specjalnie nie zastanawiałem.

Do tego jest jeszcze kilka trików,jak włączanie się do ruchu pod górkę,jazda z przyczepką,wysokie krawężniki.
No śniegu jeszcze nie było.
Tak że dzisiaj to się zastanawiam ,jak się mogłem zastanawiać nad permanentnym AWD i OBK. :-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 10:30
autor: Gootek
altanin pisze:Sięgnąłem do klawiatury ponieważ skłoniła mnie do tego dyskusja gdzieś w necie,chyba na konkurencyjnym forum Subaru.
Rzecz rozbija się o to jak cholernie zbędnym i na wyrost elementem jest permanentne AWD.
Na "konkurencyjnym" forum takie poglądy? Koniec świata...
altanin pisze:Mieszkam w górach,i na górce,Jeżdżę 20 lat czyli da się ale...
No właśnie, skoro na górce da się fwd, to tym bardziej na płaskim. Weź pod uwagę, że 95% kierowców w Polsce (jak na przykład ja) nie mieszka ani w górach ani na górce. Czyli mają oni nieco inną perspektywę, gdy patrzą na to zagadnienie.

altanin pisze:O kosztach wspomnę tylko tyle ,że albo Nas stać na wybrany samochód albo nie,nikt nie kupuje Ferrari jeśli go na nie nie stać,podobnie jak świadomość kosztów eksploatacyjnych-na to się kupujący godzi w momencie zakupu i tyle,kropka.
Wątpliwa teza.
O ile mówimy o nowym samochodzie, na gwarancji, a jeszcze lepiej nie kupionym tylko wynajętym, to faktycznie możesz bardzo precyzyjnie oszacować koszt i stwierdzić, czy Cię stać czy nie.
Jeśli z kolei kupisz na przykład pogwarancyjnego Outbaka diesla, to albo czeka Cię niedługo wymiana lub kosztowna naprawa silnika lub Cię nie czeka. Który wariant założyć na wstępie?

altanin pisze:Drugi tydzień eksploatacji OBK-na łuku drogi w rowie Honda Civic,dziewczyna może 19lat,
(...)Panienka rzuciła mi się na szyję i obiecała do końca życia modlić za mnie,ok,trzymam ją za słowo.
Ten argument jest przekonywujący.
;-)
Też zdarzało mi się pomagać w różnych sytuacjach innym kierowcom, gdy jechałem nadającym się do tego celu samochodem. Linkę holowniczą zawsze wożę w bagażniku na takie okoliczności.
Faktem jest, że awd nie zaszkodzi. Parę centymetrów więcej prześwitu też nie zaszkodzi.
Ale z drugiej strony, gdybyś dostał propozycję pracy w firmie, gdzie musiałbyś zaakceptować jako samochód służbowy Maserati Quattroporte 3.8 V8, to byś odmówił?
;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 11:53
autor: Arno
Ja jedynie pozwolę sobie zauważyć w niegrzeczny sposób, że po polsku w przypadku słowa PRZEKONUJĄCY są poprawne jedynie dwie formy, a mianowicie:
Przekonujący
Przekonywający

Nagminnie używa forma PRZEKONYWUJĄCY jest całkowicie niepoprawna, choć pewnie wkrótce( 1-70 lat) zostanie wprowadzona do normy językowej.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 22:26
autor: damaz
ja ostatnio miałem trochę podobną dyskusję. z kolegą, który miał AWD a teraz ma FWD. jak powiedziałem, że Leśnik ma u nas dożywocie, to lament podniósł, że znowu będzie o wyższości przereklamowanego AWD.

niestety, odkąd jeżdżę czteronapędami uznaję takie wycieczki raczej za przejaw zazdrości :evilgrin: . coś jak "o terenówka. ale fajna. o silnik V. ja cieee... ale ja bym takiej nie kuuuupił. bo mój to pali 5 na sto. i ma większy bagażnik".

o autostradach nie będę pisał, bo nie jestem demonem prędkości więc zachowanie w zakrętach, rola ESP w korygowaniu podsterowności i inne takie są dla mnie tematami teoretycznymi. ale..
nie jest dla mnie teorią fakt wielokrotnego zjeżdżania na polne drogi bo albo automapa albo skrót albo bo ponieważ. nie jest dla mnie teorią manie w głębokiej dupie przejazdów przez szyny, błota w miejscu parkowania, śniegu w miejscu parkowania, typowych "naprawionych" odcinków drogi po panach budowlańcach czy w ogóle dróg, które akurat są remontowane i paru innych. fakt, że mogę spokojnie jechać prosto zmieniając nawierzchnię pod kołami prawymi bądź lewymi też mi się podoba bardzo.
w trakcie dyskusji usłyszałem "a bo tobie prześwit jest potrzebny, nie napęd na 4". no więc prześwit TEŻ. ale z zaspy/błota do połowy koła wyjeżdża 4x4 a nie prześwit.

altanin w ogóle Ci się nie dziwię. napiszę tylko, że dalej będzie jeszcze gorzej. to uzależnia :-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 23:06
autor: Gootek
Arno pisze:Nagminnie używa forma PRZEKONYWUJĄCY jest całkowicie niepoprawna, choć pewnie wkrótce( 1-70 lat) zostanie wprowadzona do normy językowej.
Arno,
stawiam, że raczej za 1 rok niż za 70 lat.
To ja w takim razie jestem społecznym trendsetterem ?
:giggle:

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 29 maja 2014, o 23:07
autor: Arno
A ja opiszę zjawisko odwrotne, czyli przesiadkę po dwóch Imprezach do Mercedesa.
Poza włączeniem się auto pilota, pod tytułem "w głęboki śnieg się nie pakuję" nie miałęm o ile mnie pamięć nie myli przez 4 lata żadnego problemu ze śniegiem, zakopywaniem się, z ruszaniem na śliskim. Uznałem wtedy, że RWD tak, fajne ale czy konieczne, no da się żyć bez. Bo se człowiek wszystko wmówi.

Ale oto, tego roku pod koniec stycznia było sporo śniegu, i zacząłem jeździć co jakiś czas Foresterem - to jest inna rozmowa. Nie pytasz - jadziesz.
Odebrałem wtedy też auto małżonki. Ta sama sytuacja.

Wniosek jest prosty - bez jest fantastycznie, a z jeszcze lepiej.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 07:37
autor: FUX
Arno pisze: Poza włączeniem się auto pilota, pod tytułem "w głęboki śnieg się nie pakuję" nie miałęm o ile mnie pamięć nie myli przez 4 lata żadnego problemu ze śniegiem, zakopywaniem się, z ruszaniem na śliskim.
A były jakieś zimy w Polsce w ostatnich 4 latach?
Zwłaszcza na płaskim?

;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 08:10
autor: Arno
Były. U nas było dużo śniegu. Byłem nim wielokrotnie na nartach, przez śniegi również…
Pierwsza zima była mocno śnieżna.
FUX - myślisz wiatrakami - czyli masz wdrukowane, że jest ocieplenie.
A może ono i jest - ale gdyby było to bardzo dobrze.
Przypomnę olbrzymia SAHARA zielona będzie, na Grenlandii pojawi się na nowo ZIELONOŚĆ - dlatego Grenlandia się nazywa tak jak się nazywa, bo jak dopłynęli to było zielono.
A NIE MA DOWODÓW GEOLOGICZNYCH na zalewanie terenów nisko położonych podczas cieplejszych okresów…

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 09:54
autor: gajowy_marucha
Jak Sahara się zazieleni, to przecież ...uj strzeli głód na świecie i kogo będą ratować, dla kogo GMO robić?????
A wracając do ad remu - nie mam doświadczenia z napędem na cztery łapy, ale nie do końca się zgodzę, że przy śniegu do połowy koła to jedynie napęd 4x4.
Dobre opony + odrobina wprawy i jedzie się dopóki nie zawiśnie na podwoziu. Zdarzało mi się maluchem przejeżdżać przez zaspy, że śnieg przesypywał się przez maskę. W obecnym FWD też jedyne przypadki zakopania się, są na mokrym, zbijającym się śniegu, jak zawiśnie na podwoziu, więc jednak prześwit swoje robi.
Inna sprawa, przyznajcie się - jak naprawdę przesadzicie z wiarą w możliwości terenowe, czy nie idziecie do najbliższego gospodarza, żeby wspomógł pojazdem RWD o nazwie Ursus C360? ;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 10:12
autor: Arno
Panie Gajowy, osĶielę się niezgodzić z leśnym autorytetem i stwierdzę, że AWD w śniegu jednakowoż jest lepsiejsze.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 10:21
autor: leon
Właśnie, jak zaczyna padać i widzisz że tylko jakiś Merc ML i Ałdi Q5 Cię mija, a reszta stoi, nawet Transporter w dużym prześwitem stoi w poprzek drogi, to jakoś wiara w nowoczesne ośki znika.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 11:12
autor: FUX
leon pisze: nawet Transporter w dużym prześwitem stoi
Bo z pustą paką albo bez syncro.


Arno, a Ty się nie wyzłośliwiaj tylko sobie jaką lawetę zarezerwuj w okolicach salonu, co by sobie ograniczyć prawdopodobieństwo dopchania fury nazad.
:razz:

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 11:28
autor: gajowy_marucha
:-> Nie mam zamiaru dyskutować w kwestii czy AWD w trudnych warunkach jest lepsze czy gorsze. Bo jest lepsze.
Natomiast przy napędzie na jedną oś z większości sytuacji śnieżnych w naszych warunkach można wyjść obronną ręką, również przy śniegu do połowy kół.
W przypadku ślizgawicy z reguły w poprzek stoją ci którzy nie wierzą w zimowe opony, a najszybciej jadą ci niesieni wiarą w nieśmiertelność zapewnioną przez systemy bezpieczeństwa.... no i kilku wariatów cieszących się jak dzieci, że w końcu są warunki do normalnej jazdy. ;-) Choć mam wrażenie że jednak ta ostatnia grupa w zwykłym ruchu ciut wolniej jedzie.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 11:29
autor: Arno
FUX, to bardzo możliwe, ale od czego jest uwielbiany przez coponiektórych ASYSTANS.
Z tą pustą paką to rawda. Mieliśmy kiedys FORDA TRANSYTA. Napęd był na tył. Jak był obciążony, ostro, genialnie. Jak pusty, woziło jak po lodowisku

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 11:49
autor: Gootek
Kiedy jest naprawdę zła pogoda do jazdy, na przykład mocno pada śnieg, albo jest bardzo ślisko, napęd nie ma większego znaczenie. Będziemy jechać z taka samą prędkością jak sznur aut przed nami. Jeśli pojawi się korek, bo gdzieś przed nami zdażył się wypadek, to będziemy stać w tym korku jak pozostali.
Oczywiście jesli fantazja nas poniesie, to możemy poszarżować, ale wówczas w uniknięciu katastrofy bardziej mogą się przydać umiejętności kierowcy, jego wyobraźnia i doświadczenie, no i też, nazwijmy to, stan techniczny pojazdu (np. jakość opon), niż jakiś szczególny rodzaj napędu.

Zjeżdżałem Foresterem i Outbackiem w głęboki śnieg. Zdarzyło mi się niestety również zawisnąć na głębokim śniegu. Podobnie, robiłem próby w piaskowni, próbując udowodnić równorzędność napędu Subaru ze zmotanymi Nissanami Patrolami (nie udało się), próbowałem Foresterem pokonać Góry Świętokrzyskie jakąc dakimś skalistym duktem do zwózki drewna (zawisnąlem na jednej nieco bardziej wystającej kamiennej płycie).
Poznałem limity tych aut.
Nie są to samochody, któymi można zrobić wszystko.
To co da się zrobić zrobić, może sprawić frajdę. Ale jeśli się chce wiecej, to trzeba szukać wśród bardziej specjalistycznych pojazdów.
Obecnie jeżdżę po drogach utwardzonych. Nie mam niestety czasu na żadne "offroady".
A na drodze utwardzonej, jeśli się ma jakieś podstawowe pojęcie o prowadzeniu samochodu, można jeździć równie dobrze fwd, awd czy rwd.

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 11:54
autor: FUX
Arno, odbierasz dzisiaj?

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 13:14
autor: Konto usunięte
Лукашэнка pisze: Zjeżdżałem Foresterem i Outbackiem w głęboki śnieg. Zdarzyło mi się niestety również zawisnąć na głębokim śniegu. Podobnie, robiłem próby w piaskowni, próbując udowodnić równorzędność napędu Subaru ze zmotanymi Nissanami Patrolami (nie udało się), próbowałem Foresterem pokonać Góry Świętokrzyskie jakąc dakimś skalistym duktem do zwózki drewna (zawisnąlem na jednej nieco bardziej wystającej kamiennej płycie).
Poznałem limity tych aut.

Przypomniała mi się piosenka ;-)


Link: https://www.youtube.com/watch?v=1-hX2a8v_v0

przemierzyłem cały świat od Las Vegas po Krym
zgrałem tysiąc talii kart, które lubią dym
skasowałem kilka bryk, nie żałuję dziś
nie żałuję dziś

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 13:56
autor: ryjeks
Лукашэнка pisze: to będziemy stać w tym korku jak pozostali.

Obrazek


Link: https://www.youtube.com/watch?v=d85AmkJpPRY

:mrgreen: ;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 13:58
autor: Gootek
Konto usunięte,
oczywiście, że nie żałuję,
bo nawet jeśli można byłoby czegoś żałowac, to o tym zapomniałem.

;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 14:11
autor: Gootek
ryjeks,
łańcuchy na napędzane koła i można tak byle czym*, byle nie było szkoda uszkodzić sprzęta na jakiejś nie widocznej pod śniegiem minie.
;-)

*no, prawie byle czym

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 14:15
autor: ryjeks
W AWD wytarczy łańcuch na szyi i to jest ta różnica ;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 14:51
autor: j33mbo
ja mam dalej dwa subaru pod domem i uważam, że w jednym z nich STAŁY napęd na 4 koła jest zbędny.

po jakiego wała w aucie typu forester czy obk STAŁY napęd na 4 koła??

co innego dołączany wajchą napęd, wtedy kiedy ma się ochotę pobuszować w błocie czy śniegu!

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 15:09
autor: ryjeks
Podstawowe pytanie, to do czego i komu auto ma służyć, w jakich warunkach geograficznych itd. itp.
To jest bardzo indywidualna sprawa i dlatego takie dyskusje rzadko kiedy mają wspólny szczęśliwy finał.

Ja mam FWD i AWD, brakuje mi jeszcze RWD :mrgreen:

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 15:14
autor: So What!
Mieszkańcy nizin forsują widzę FWD/RWD ;-)
Лукашэнка pisze:
łańcuchy na napędzane koła i można tak byle czym*, byle nie było szkoda uszkodzić sprzęta na jakiejś nie widocznej pod śniegiem minie.
No nie do końca. Przy pojeździe pod górkę tam, gdzie Focus z łańcuchami poległ, Forester, czy Legacy bez łańcuchów nie miały najmniejszych problemów ;-)

Re: Honda Civic - czyli jak bardzo niepotrzebne jest AWD.

: 30 maja 2014, o 16:00
autor: Alan, Alan, Alan!
co to są te łancuchy?

czy to to g..., które masakruje piękny śnieżyk na Kamionkach? :evilgrin: