Forum Subaru

Hej.

Już dłuższy czas chodzi mi po głowie zakup subaru forester 98-02. Wszyscy w okolicy na mnie krzyczą i mówią: "zobaczysz, będzie bardzo drogo" albo "zobacz ile części kosztują" itp. No to fakt że drogie to wszystko jest. Ale powiedzcie mi szczerze czy utrzymanie forka 98 02 jest aż tak drogie jak wszyscy krzyczą ? Mam tu na myśli części. Bo nie wydaje mi się żeby te samochody aż tak drastycznie się psuły.

Pytam o to bo ja puki co smigam moim starym wysłużonym golfem III w którym i tak ciągle się coś psuje. Może i mało części kosztują ale jak podsumujemy to wcale nie jest mało.

Oplaca sie kupowac modele aut ktorych wartosc bedzie lub juz rosnie ;) najlepiej do suchej szopy ;)

jutro (poniedziałek) na TV Turbo po 22 ma być program o Foresterze. Chyba warto obejrzeć.

OOO dobrze wiedzieć. Postaram się zasiąść, z soczkiem w ręku

Jak chcesz tanio, to kup sobie fiata pande z klimatyzacją, rocznik koło 2009-2010, i w elektryce(miałem nawet czujniki parkowania :D ). Nic sie nie psuło przez 9 lat, prewencyjnie wymieniłem czujnik na kierownicy od wspomagania(3 stówki) bo dawał troche inne odczyty, i poduszke silnika(bo delikatnie pekła - ktoś za mocno skręcił - ale też prewencyjnie bo pekniecie miało pół centymetra).

No niby tak. Ale kiedy subaru mi sie tak podoba. Bardziej mam na mysli to ile kosztuje srednio utrzymanie takiego czegoś jak forek. Rozumiem ze niektore koszty sa nie do przewidzenia. Ale tak na oko to czy dużo w ciągu roku wydajecie na naprawy ? Bo cześci są droższe to fakt ale czy te auta poprostu nie psuja się żadziej ?

Mały przegląd wychodzi zazwyczaj ok 800-1200 - zawsze coś tam się znajdzie (gumy w zawieszeniu itp), duży przegląd z rozrządem ok 3k. To wszystko przy założeniu że kupujesz zadbany egzemplarz i nie trafiasz na minę. W tych rocznikach mówimy o przebiegach >300kkm, więc różnie może być.

Samochód jest super ale w tym wieku to decyduje stan techniczny. jeżeli nie będziesz żałował kasy na dobry egzemplarz to będzie OK ale gdy będziesz szukał okazji to poooopłyniesz z kasiorką. W tym roczniku radzę szukać dobrego egzemplarza za granicą. Będzie drożej o 10-20% ale będzie dużo większa szansa na zdrową sztukę.

Wejdz na sklep.intercars.com.pl i sprawdz ceny i dostepnosc czesci

Krótko i na temat:
1.orginalne części sa drogie i czasem trudno dostępne (trzeba sprowadzać z Japonii)
2.podrób i zamienników jest mało
3.części używanych także jest mało (szczególnie w porównaniu z Golfem)
4.samochód psuje się b.rzadko (jeżeli został kupiony w dobrym stanie technicznym).
Jest to zupełnie inny segment: SUV (a raczej duże kombi) + napęd na 4 koła więc trudno porównywać. Jeżdżę 7 lat Foresterem (co prawda turbo) i w życiu bym go nie zamienił na Golfa.

Sławek pisze:jutro (poniedziałek) na TV Turbo po 22 ma być program o Foresterze. Chyba warto obejrzeć.

Był w niedzielę i będzie cały tydzień. Zdążyłem już popełnić temat: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=1&t=14910

Sławek pisze:1.orginalne części sa drogie i czasem trudno dostępne (trzeba sprowadzać z Japonii)

Nie przesadzaj.
Niektóre są drogie, inne potrafią zaskoczyć niską ceną. Sądzą, że w sumie wyjdą podobnie jak oryginalne części do innych podobnej klasy samochodów.

Natomiast z koniecznością sprowadzania czegoś z Japonii nie spotkałem się w czasie 10 lat jazdy Subaru. Tam sprowadzania z Japonii. Mało kiedy nie byłem w stanie kupić czegoś od ręki.

OK, no dobra. Ostatnio czekałem chwilę na linkę bagażnika. I kupiłem w ASO (!) bo gdzie indziej powiedzieli, że z Japonii trzeba ciągnąć - no ale jest wybór na rynku i tu akurat ASO spisało się świetnie
A, i finalnie sprzedali mi ją taniej, niż na początku zapowiedzieli że będzie kosztować.

gregski pisze:Oplaca sie kupowac modele aut ktorych wartosc bedzie lub juz rosnie ;) najlepiej do suchej szopy ;)

ja ma 99 s-turbo i jest to moim zdaniem najlepsza konstrukcja foresterów, awarii "0"
Swoją drogą sprzedaje jak poszperasz to znajdziesz
pzdr.

luki_man pisze:No niby tak. Ale kiedy subaru mi sie tak podoba. Bardziej mam na mysli to ile kosztuje srednio utrzymanie takiego czegoś jak forek. Rozumiem ze niektore koszty sa nie do przewidzenia. Ale tak na oko to czy dużo w ciągu roku wydajecie na naprawy ? Bo cześci są droższe to fakt ale czy te auta poprostu nie psuja się żadziej ?

dwa razy do roku olej i filtr oleju, plus filtr powietrza :) jest na przeglądach co rocznych i nie ma nikt żadnych zastrzeżeń co do stanu technicznego.

Ale jak piszę i mówię że to prawda to nie którzy nie wierzą, po czym szukają szczęścia u handlarzyny :) to jest paradox

darecki1981 pisze: Ale jak piszę i mówię że to prawda to nie którzy nie wierzą, po czym szukają szczęścia u handlarzyny :) to jest paradox

nie paradox tylko handlarze samochodów umieją sprzedawać samochody, bez sentymentów łatwiej

esilon pisze:

darecki1981 pisze: Ale jak piszę i mówię że to prawda to nie którzy nie wierzą, po czym szukają szczęścia u handlarzyny :) to jest paradox

nie paradox tylko handlarze samochodów umieją sprzedawać samochody, bez sentymentów łatwiej

może być :) nie umiem sprzedawać albo tak sprzedaje :) ale jak ktoś zainteresowany zapraszam, chyba będzie łatwiej

powodzenia

nadawany obecnie program w TVNTurbo i mocno odczuwalny szacunek prowadzącego program do Forka idealna reklamą

esilon pisze:powodzenia

nadawany obecnie program w TVNTurbo i mocno odczuwalny szacunek prowadzącego program do Forka idealna reklamą

pan Adam to druciarz, przecież wyrażnie powiedział kiedyś że jest budowlańcem, a ten program to łatanie dziury w jego budżecie

druciarz nie druciarz magia telewizji działa

telewizja kłamie

mówiłem że sprzedawać trzeba umieć

Mam Forestera 2005 - 80tys km. Pomalowany, super sprawny. I się zastanawiam, czy nim po prostu jeździć, czy go szkoda, bo to nie wiadomo do kiedy wystarczy i czy nie kupić czegoś nowego, co jak wiadomo wystarczy na dość krótko....
No bo jak nim pojeżdżę 10 lat i już będzie miał dość, to wtedy auta będą na 3 lata

I ja nie bez powodu kupowalem auto AD 2003 nie mlodsze...
Szkoda tylko, ze sypia tak skutecznie teraz goownem zima drogi, ze zgnija nam te furacze zanim sie rozkracza.

Smigam z mlodym rowerami od dwoch tygodni po Malcie i powiem krotko: sredni wiek aut ktore smigaja po tutejszych drogach to jakies + 8 lat tego co smiga po PL.
I nie gnija, bo tu zim brak.

Forester przed zima zostanie zabezpieczony rustcheckiem, bus idzie do suchej szopy zimowac.

gregski pisze: zostanie zabezpieczony rustcheckiem

Uzywales wczesniej rustchecka, jakie masz o nim opinie ?