Forum Subaru

Witam

Kto z Was miał przygody z Policją w związku z amerykańskimi lampami z przodu? Finalizuję zakup OBK a zanim ruszę w trasę chcę wiedzieć co mnie czeka na drodze z lampami bez europejskiej homologacji.


Tom

Z Policją nie powinno być problemu - natomiast prawie na pewno te pojawią się przy przeglądzie. Czy auto jest zarejestrowane w PL?

TPS światła masz normlane...jednyne do czego mogą się przyczepić policjanci lub przegląd to tzw. obrysówki żółte zamontowane na przednim i tylnym zderzaku ale same reflektory przednie niczym się nie różnią...jeżeli masz typowego amerykańca to w tylnych światłach będą migały na czerwono kierunki a nie na pomarańczowo jak u nas...
Dużo mam znajomych z amerykańcami i policja i goście na przeglądzie są różni policja raz olewa a raz zabrała dowód właśnie za te obrysówki... z kolei na przeglądzie raz nie przeszedł przez obrysówki i kolega musiał zmieniać przednie i tylne zderzaki...a jeszcze innemu znajomemu uznali przegląd z tymi tylnymi lampami i kierunkami migającymi na czerwono gdzie normlanie 98% diagnostów tego nie przepuści a zaznaczam że nic do rączki nie zapłacił...

Także z tym jest różnie...wiem że bardzo czepiają się do tych obrysówek i jak je masz to je zdejmij nie musisz wymieniać zderzaków poprostu je wyjmij... bo do tego się czepiają bo niby jest zakazane mieć inne oświetlenie niż lampy przednie i tylne

devlin pisze: Czy auto jest zarejestrowane w PL?

Auto jest już na polskich blachach :) ale to nic nie znaczy

Tom

Ja z kolei słyszałem, że obrysówki to nie problem, ważne żeby przednie reflektory były asymetryczne (w uS mają symetryczne) a tylne migacze były pomarańczowe (w US prawie zawsze mają czerwone i to jeszcze np. mihgjące na przemian ze stopem).

Z tego, co wiem Subaru zawsze robi pomarańczowe kierunkowskazy, również na rynek US. Chyba, że coś się w ostatnich modelach zmieniło, ale moje pierwsze Subarbie miało pomarańczowe. Różnica w przednich reflektorach jest taka, jak pisze Paweł_BB - z US są symetryczne, z EU są asymetryczne (czyli świecą ciut skośnie w kierunku pobocza). Policjant tego raczej nie zauważy, musiałby mieć sprzęt do pomiaru, albo przystawić Ci auto do ściany i sprawdzać. Za to możesz nie przejść przeglądu z takimi światłami, chociaż to też różnie bywa, moje auto przechodziło przeglądy bez problemu.
Ważne jest to, że samochody z US nie mają tylnego światła przeciwmgielnego, które u nas jest obowiązkowe - i to mogą zauważyć i się doczepić, dlatego warto je dołożyć. To mały koszt i niewiele zachodu, a przynajmniej święty spokój

barbie pisze: z US są symetryczne, z EU są asymetryczne (czyli świecą ciut skośnie w kierunku pobocza). Policjant tego raczej nie zauważy, musiałby mieć sprzęt do pomiaru, albo przystawić Ci auto do ściany i sprawdzać.

Wystarczy przyłożyć kartę papieru do świecącego reflektora :)

r.

ky pisze:

barbie pisze: z US są symetryczne, z EU są asymetryczne (czyli świecą ciut skośnie w kierunku pobocza). Policjant tego raczej nie zauważy, musiałby mieć sprzęt do pomiaru, albo przystawić Ci auto do ściany i sprawdzać.

Wystarczy przyłożyć kartę papieru do świecącego reflektora :)

r.

Tak, ale nie wiem czy takie "badanie" jest podstawą do ukarania/zatrzymania dowodu.

O ile dobrze pamiętam, to funkcjonariusz, mająć wątpliwości co do stanu technicznego, może skierować auto na przegląd. Do tego czasu DR idzie w depozyt, a to diagnosta będzie stwierdzał właściwą zgodność bądź nie z przepisami. Tak samo jest z głośnymi wydechami, Policjantowi za bardzo burczy, zabiera DR i kieruje na przegląd bez badania sonometrem (zresztą nie każdy radiowóz ma ten przyrząd na wyposażeniu, a prawidłowe przeprowadzenie badania nim w warunkach polowych jest dosyć trudne).

Inna sprawa, że od paru lat policjantom się nie chce -- lepiej stać w krzakach z suszarką.

r.

jesli przeglad byl, nie powinno byc problemu. Ja mam Subiego Imp.tez z Us i nie mialam problemu. Tylko wszyscy mnie straszyli..... a tu nic sie nie wydarzylo. Na razie :)

Miałem kieduś Taurusa (forda) z usa i jakiś palant z drogówki czepił się świateł (nie zmieniłem bo na co?) i musiałem sporo się nagimnastykować, żeby znaleźć diagnostę który podbiłby DR.
W sumie nie czuję problemu czemu światła symetryczne mają być gorsze od tych asymetrycznych, czy amerykanie są tacy cieńcy w motoryzacji?
Kto zna odpowiedź?

gladius56 pisze:Kto zna odpowiedź?

Takie przepisy i tyle.

Ale jestem pewny, że gdybym kiedyś miał jakiegoś amerykańca, to też nie wchodziłbym w koszty wymiany świateł w imę jakichś tam prawnych bzdur, tylko normalnie jeździł.

gladius56 pisze: W sumie nie czuję problemu czemu światła symetryczne mają być gorsze od tych asymetrycznych, czy amerykanie są tacy cieńcy w motoryzacji?
Kto zna odpowiedź?

Oślepiają i słabo oświetlają drogę, szczególnie starszych generacji.

Amerykańska motoryzacja jest zupełnie inna, nie chcę mówić że cienka chociaż ja zwykle tak o nie myślę.

Azrael, raczej nie oślepiają, tylko gorzej doświetlają pobocze. Tam oba światła są ustawione tak, jak w europejskich lewe. Więc oślepiać nie ma co.


PS
Też, z małymi wyjątakmi, nie przepadam (delikatnie mówiąc) za amerykańską motoryzacją.

jarmaj, inaczej - ustawione tak żeby coś było widać oślepiają.

Bo może przyzwyczajeni do europejskich świateł, podnoszą się je za bardzo - żeby z prawej było tak oświetlone jak jest przy EU.
Ale jak je ustawić normalnie, to nie wierzę żeby oślepiały bardziej.