I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
jbp
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 00:30

Godlik pisze:Wkleiłem ten tekst tylko dlatego, że zaskoczyły mnie te dane. Nie miałem pojęcia, że 'statystyki' 'poprawiają' głównie piesi. I wcale nie chciałem rozgrzebywać dyskusji z tamtego wątku. Temat był zbliżony, więc chciałem się dokleić. Nie wiedziałem, że został skasowany.

tak, jak pisze Konto usunięte - to kolejny dowód na to, że ta sama informacja, tylko podana w inny sposób, pasuje do każdej tezy.

To tak jak z 'kryzysem'... Z każdej strony media bombardują nas tak ogromną ilością informacji na jego temat, że już wkrótce nawet najwięksi optymiści uwierzą, że już go mamy.
Cóż, w swoim tekście na 4turbo pisałem, że statystyki robią głównie piesi. Przy czym o ile się orientuję, akurat nie piesi na poboczach w trasie robią te statystyki, a w miastach. Przykładowo, w 2006 roku śmiertelne ofiary wypadków na drogach miejskich to około 62% wszystkich wypadków. To tak gwoli mojego postulatu - który nie spotkał się tutaj ze zrozumieniem - by bardzo gorliwie, przy stosownej akcji informacyjno-medialnej, monitorować przejścia dla pieszych i bardzo surowo karać kierowców nie respektujących praw pieszych.
Daję głowę, że gros wypadków w trasie ma miejsce przy kuriozalnych sytuacjach związanych z wyprzedzaniem.

I znów mogę powiedzieć, że choćby koło mojego domu jest przejście dla pieszych, przy którym notorycznie dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, a ludzie wcale nie łamią tam przepisów regulujących prędkość... Tzn. łamią, ale nie ten egzekwowany fotoradarami, mówiący o dostosowaniu prędkości do warunków. Takich przejść jest pewnie w miastach od groma. Nigdy, albo w każdym razie jeszcze dłuuuuugo nie będzie można postawić przy każdym fotoradaru. Często gdzieś jeździesz - wiesz, że nie ma tam czego się bać. Co innego z policjantami, którzy powinni być mobilni i bezlitośni.

Jak wygląda praktyka... kolegę na przenośny namierzyła staż miejska (na Wisłostradzie), gdy o 1-szej w nocy "pędził" 90km/h...



jbp
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 00:37

"W roku 2006 na zamiejskiej sieci dróg krajowych o długosci 16 873 km wydarzyły sie
9 854 wypadki drogowe, zgineło 1 966 osób, a 13 446 zostało rannych.
Na ww. sieci udział wypadków z ofiarami smiertelnymi wyniósł 17,1 %,
W tym samym okresie na sieci dróg publicznych o długosci 382 615 km ( w tym 255
542 km dróg o utwardzonej nawierzchni ), wydarzyło sie 46 876 wypadków, zgineły
5 243 osoby, a 59 123 zostały ranne."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 00:39

jbp pisze: monitorować przejścia dla pieszych i bardzo surowo karać kierowców nie respektujących praw pieszych
Ja bym surowo karal pieeszych nieprzestrzgającyh praw zdrowego rozsadku....

jbp
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 00:58

Azrael pisze: Ja bym surowo karal pieeszych nieprzestrzgającyh praw zdrowego rozsadku....

O tym już rozmawialiśmy. Piesi mają swoje prawa i tyle. Kierowca, którzy przejeżdża koło przejścia, nie zostawiając sobie marginesu na wyhamowanie (nagminne w miastach, w których chodniki przy przejściach są zasłonięte przez zaparkowane samochody) łamie zarówno prawo stanowione, jak i prawo zdrowego rozsądku.
Ich prawo do wejścia na pasy jest dokładnie takie samo, jak Twoje prawo wjechania na zielonym świetle. I OK. - powiesz pewnie, że zawsze na wszelki wypadek zerkasz, czy nie jedzie jakiś kretyn na czerwonym (zdarza się) - sam tak robię, choć pewnie zaledwie w 99%... Tym nie mniej jeśli by tu mówić o winie, to winny będzie ów kretyn, a nie Ty, akurat nieco zmęczony, który wjechałeś mu pod koła.

Z mojego punktu widzenia wygląda to zwykle tak: idę, dochodzę do krawędzi chodnika, nieco przystaję, patrzę w lewo i prawo i widzę nadjeżdżający z pewnej odległości samochód. Wchodzę na jezdnię, wiedząc, że jeśli nie przejdę bardzo szybko, czy wręcz nie podbiegnę, to jeśli facet nie zwolni, to mnie trafi. 50% tych ludzi nie zwalnia...
Pamiętaj poza tym, że są ludzie starsi, którzy po prostu są często fizjologicznie średnio już kumaci. Są dzieci wracające ze szkół, które mają prawo być głupie przez młodość. Są niewidomi itd.

Ale chętnie przeczytam, jak skodyfikujesz prawnie zdrowy rozsądek. Prawna walka z głupotą (która jak już się zgodziliśmy w tym wcześniejszym wątku bardzo często cechuje pieszych) to by było coś ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 01:10

jbp, zgodnie z polskim PoRD pieszy nie ma ZAWSZE pierwszeństwa, w przeciwieństwie do prawa w innych krajach, ma je dopiero NA pasach. Jest coś takiego jak wtargniecie pieszego na jezdnię. Nie chcę się tu spierać o to czy to słuszne czy nie.


Tak czy siak twierdzę że żeby zostać przejechanym na smierć na pasach trzeba sie o to postarać.




Absolutnie nie wypowiadam się tutaj o tym jaki powinien być porządek prawny w tej kwestii czy też jak się powinno naprawić istnejąca sytuację, raczej myslę o stronie społecznej zjawiska.

jbp
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 01:20

Azrael pisze:jbp, zgodnie z polskim PoRD pieszy nie ma ZAWSZE pierwszeństwa, w przeciwieństwie do prawa w innych krajach, ma je dopiero NA pasach. Jest coś takiego jak wtargniecie pieszego na jezdnię. Nie chcę się tu spierać o to czy to słuszne czy nie.
Tak czy siak twierdzę że żeby zostać przejechanym na smierć na pasach trzeba sie o to postarać.
Absolutnie nie wypowiadam się tutaj o tym jaki powinien być porządek prawny w tej kwestii czy też jak się powinno naprawić istnejąca sytuację, raczej myslę o stronie społecznej zjawiska.
O tym też chyba wcześniej pisaliśmy..? Jak nie, to w każdym razie nie przeczę, że pieszy może wtargnąć na jezdnię. Ja piszę natomiast o sytuacjach, które są w Polsce nagminne, i które polegają na tym, że pieszy stoi przy przejściu, rozgląda się, robi pierwszy krok i... nic, wszyscy jadą. Mówię również o przejeżdżaniu przez przejście ze znaczną prędkością w przypadku, gdy jezdnia w drugą stronę jest zakorkowana i nie widać dobrze, czy pieszy JUŻ NIE JEST NA PASACH, ale jeszcze nie na naszej nitce jezdni. Itd. itp.
Z takich właśnie zachowań biorą się ofiary. Zupełnie niepotrzebne ofiary.

Co do tego starania się o kapotę, to też już się chyba zgodziłem. Ale Ty też się zgódź, że przypomina to nieco sytuację, w której wiesz, że gdy przechodzisz koło domu Kowalskiego, warto się schylać, bo on czasem strzela przez okno z kałasza. Ludzie się często nie schylają i mnie i Ciebie to dziwi. Ale przecież nie zapominajmy, gdzie tak naprawdę jest pies pogrzebany.

Co do prawnej definicji głupoty/rozsądku, to przecież żartowałem :giggle: Rzecz to niewykonalna. Nawet ja bym tego nie potrafił 8-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 14:14

http://wiadomosci.onet.pl/1901289,11,item.html

jak sie będzie miało , to natychmiastowe identyfikowanie i karanie właściciela pojazdu w przypadku aut leasingowanych :?:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 14:20

esilon, będą refakturowac na użytkownika.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 14:20

....ciekawe czy będą mogli do tego dokładać swoją marżę :D

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 14:23

Azrael pisze:esilon, będą refakturowac na użytkownika.

to wtedy w koszty sie wrzuci :mrgreen:
Niemal po chwili operatorzy Centrum wyślą właścicielowi auta wezwanie do uiszczenia mandatu lub wskazania sprawcy wykroczenia.

wskazanie sprawcy wykroczenia będzie niemozliwe w praktyce

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 14:31

GP potraktowała temat poważniej: http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1 ... kosci.html

Są pewne zmiany w stosunku do tego, co tu widzieliśmy:

- inny taryfikator (większe różnice pomiędzy różnymi rodzajami dróg, niższe kary),
- zmieniają się dopuszczalne prędkości na dwupasmowych ekspresówkach i autostradach, odpowiednio na 120 i 140km/h.

Wciąż brakuje postulowanych przez nas:

- wyraźnych oznaczeń fotoskrzynek
- informacji, jakiej prędkości fotoskrzynka pilnuje.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 15:20

esilon pisze:wskazanie sprawcy wykroczenia będzie niemozliwe w praktyce
No tak, ale to zmartwienie właściciela pojazdu. Była mowa o tym, że jeśli po 2 tyg. nie zostanie wskazany kierowca, to właściciel zostanie obarczony mandatem. Firmy leasingowe będą musiały stworzyć nowe stanowiska pracy. ;-)
czarne jest piękne...

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 21 sty 2009, o 15:58

vibowit pisze: Firmy leasingowe będą musiały stworzyć nowe stanowiska pracy. ;-)
Sądzę raczej, że bardzo szybko (oczywiście jak na warunki panujące w korporacjach i instytucjach finansowych) dorobią odpowiednie interfejsy, dzięki którym Centrum Poboru Myta będzie mogło sobie samo sprawdzić, komu wylizano dany samochód.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

jbp
0 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 01:53



Bez komentarza.

Michał z Ursusa
1 gwiazdka
Lokalizacja: ...z AMW...
Auto: Impreza GT MY98...Nardi...
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 02:00

Tak to jest jak jakiś dres pożyczy Audi lub Civica od tatusia...jeździć szybko a jeździć szybko to duża różnica...
...Adrenaline Motorsport Warsaw...Tylko To Się Liczy...:)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 407 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 18:01

Składam wniosek formalny o przywrócenie oryginalnego wątku. Skoro inicjator wypowiadał się publicznie i nic nie zastrzegał nie widzę powodu usunięcia - to że odzew był inny od spodziewanego oznacza że jeszcze nie wszyscy są zindoktrynowani i jakieś resztki wolności słowa pozostały.

Ja się tam nie rozpisywałem ale sporo forumowiczów poświęciło cenny czas na dyskusje i wątek naprawdę był wart przeczytania.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 18:10

inquiz pisze: Składam wniosek formalny o przywrócenie oryginalnego wątku.
Jak się da, to się przywróci. Cierpliwości nieco.
To nie allegro niestety i autor "aukcji" nie ma obowiązku zastrzegania, że może przerwać aukcję bez podania przyczyny. ;-)

Zostawcie ten wątek do dyskusji o radarach, bo do dyskusji "Co z takim fantem robić w przyszłości?" za chwilę będzie inny, w "Recepcji".
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 103 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 19:55

A ja chciałbym się dowiedzieć oficialnie od Modów , jak autor wątku argumentował swą prośbę o zamknięcie a właściwie o zniknięcie tego tematu :?: . Nie podoba mi się takie postawienie sprawy , każdy bierze odpowiedzialność za to co piszę :idea:

Czy jak ktoś obsmaruję moją firmę ( i nie ważne czy ma rację czy ja mam ) i poproszę o jego wykasowanie to też tak się stanie :?:

Nie ładnie , nie ładnie :evil:

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 19:57

Piter 35, True True 8-)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 19:59

Piter 35, LouCyphre, True, True 8-)

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 20:07

Nothing. Watching the game, having a Bud

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 20:23

A prosiłem żebyście trochę poczekali... :-|
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 172 razy
Polubione posty: 103 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 20:28

A bo My takie " raptusy jestemy " :cofee:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 21:08

Dolce far niente ;-)

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: I jeszcze słówko do projektu 'fotoradarowego'

Post 22 sty 2009, o 23:06

FUX, A co to za link co mnie odsyła w miejsce, z którego startowałem ? :?

ODPOWIEDZ