S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
- Stellarium
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Forester SG9 2.0X AT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Witam!
Chciałbym zasięgnąć rady w sprawie, z którą musiałem się zmierzyć rano.
W moim pięknym mieście zorganizowany został bieg - półmaraton. Wszystkie drogi do/z mojego osiedla zostały zamknięte (taśmy organizatora+barierki).
Z bardzo chorym niemowlakiem o 9.00 rano musiałem dojechać na naglą wizytę w przychodni u pediatry. Organizatorzy przy barierkach poustawiali panów, którzy mieli pilnować, aby nikt nie zagroził biegowi. Na moje prośby o przepuszczenie albo pokierowanie na objazd okazali całkowite zobojętnienie, twierdzili, że nic nie wiedzą, że oni tu tylko stoją.
Poradziłem sobie sam. U lekarza byłem dużo później. Co mogę zrobić od strony prawnej w takiej sytuacji? Bo nie interesuje mnie czcze gadanie organizatorów tego biegu lub jemu podobnych - miasto jest zamykane w ten sposób kilka razy w roku. Przecież płacę z każdym litrem wlanym do Subaraka podatki na nasze drogi! Dlaczego ja, moja rodzina, sąsiedzi, całe osiedle ma cierpieć bo inni sobie biegają po zamkniętych ulicach? Można coś zrobić w takiej sytuacji?
Chciałbym zasięgnąć rady w sprawie, z którą musiałem się zmierzyć rano.
W moim pięknym mieście zorganizowany został bieg - półmaraton. Wszystkie drogi do/z mojego osiedla zostały zamknięte (taśmy organizatora+barierki).
Z bardzo chorym niemowlakiem o 9.00 rano musiałem dojechać na naglą wizytę w przychodni u pediatry. Organizatorzy przy barierkach poustawiali panów, którzy mieli pilnować, aby nikt nie zagroził biegowi. Na moje prośby o przepuszczenie albo pokierowanie na objazd okazali całkowite zobojętnienie, twierdzili, że nic nie wiedzą, że oni tu tylko stoją.
Poradziłem sobie sam. U lekarza byłem dużo później. Co mogę zrobić od strony prawnej w takiej sytuacji? Bo nie interesuje mnie czcze gadanie organizatorów tego biegu lub jemu podobnych - miasto jest zamykane w ten sposób kilka razy w roku. Przecież płacę z każdym litrem wlanym do Subaraka podatki na nasze drogi! Dlaczego ja, moja rodzina, sąsiedzi, całe osiedle ma cierpieć bo inni sobie biegają po zamkniętych ulicach? Można coś zrobić w takiej sytuacji?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
- Stellarium
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Forester SG9 2.0X AT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Sytuacja ogólnie byłą ciężka, sam teraz na spokojnie myśląc, dalej nie wiem czy postąpiłem słusznie.
Bo tak: do przychodni mam 3km, chwilka autem, pieszo z wózkiem z 40min więc za długo. Nie wiem jak długo czekałbym na pogotowie. Młody nie był w stanie zagrożenia życia żeby je wezwać. Generalnie dobrze że Forek ma wysoki prześwit - dojechaliśmy. Pediatra mu bardzo pomógł. Policja również była zajęta zabezpieczeniem imprezy. W drodze powrotnej do domu jechałem już spokojnie objazdem zgodnie ze znakami, które postawił organizator. Dojechałem do skrzyżowania 100m od domu, które było zamknięte - stała właśnie Policja. Po burzliwej wymianie zdań mnie przepuścili. Generalnie trasa wokół mojego osiedla przebiegała patrząc na mapę po trójkącie - po wszystkich drogach dojazdowych. Ja mieszkam w środku tego trójkąta.
Bo tak: do przychodni mam 3km, chwilka autem, pieszo z wózkiem z 40min więc za długo. Nie wiem jak długo czekałbym na pogotowie. Młody nie był w stanie zagrożenia życia żeby je wezwać. Generalnie dobrze że Forek ma wysoki prześwit - dojechaliśmy. Pediatra mu bardzo pomógł. Policja również była zajęta zabezpieczeniem imprezy. W drodze powrotnej do domu jechałem już spokojnie objazdem zgodnie ze znakami, które postawił organizator. Dojechałem do skrzyżowania 100m od domu, które było zamknięte - stała właśnie Policja. Po burzliwej wymianie zdań mnie przepuścili. Generalnie trasa wokół mojego osiedla przebiegała patrząc na mapę po trójkącie - po wszystkich drogach dojazdowych. Ja mieszkam w środku tego trójkąta.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 37 razy
- Polubione posty: 76 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Biegacze , jego mać, niech po parkach czy innych botanikach zdzierają zelówy
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
A jak na rajd droga jest zamknięta to jest OK?
Albo może niech po parkach zdzierają opony?
Albo może niech po parkach zdzierają opony?
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Teraz se pogwizdzaj. Trza było karetke wzywać lub niebieskich.
- Stellarium
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Forester SG9 2.0X AT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Do tej pory nie zastanawiałem się nad problemem zamykania ludzi w domach w ten sposób.
Nie jestem przeciwnikiem ani biegania, ani rajdów, ani innej formy sportu. Kilka razy jednak zamykają mi osiedle wyłącznie z powodu biegów. Kiedyś były tylko maratony, teraz są półmaratony, biegi na 10km, 5km... wiele większych firm z okolicy robi własne biegi. Do tej pory jako mieszkaniec osiedla dostosowywałem się do sytuacji. Robiłem sobie np. wcześniej zakupy, wyjeżdżałem na niedzielny obiad do dziadków popołudniową porą, po biegach, starałem się unikać sytuacji gdy będę musiał wyjechać do czasu normalnego otwarcia ulic. Dziś jednak była zupełnie inna potrzeba, niezależna ode mnie. Ogólnie jest to problem do dyskusji. Jarmaj, wspomniałeś o rajdach - tak wiem, że z racji tego, że są to właśnie rajdy to odbywałą się po ulicach. Natomiast jeśli chodzi o biegi to w mojej okolicy są trzy doskonałe lokalizacje na to: super ścieżka wokół jeziora swarzędzkiego, to samo wokół jeziora Malta w Poznaniu - to kilka km ode mnie i cała masa lasów z twardymi ścieżkami w okolicach - możecie sobie podejrzeć na mapce.
Zgadzam się, że "punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" i tak - jeśli chodzi o mnie to dziś rozstroiła mnie nerwowo ta sytuacja maksymalnie. Jeśli chodzi o biegaczy to przecież nawet nie wiedzą co mnie spotkało. Domyślam się, że nie jestem ofiarą losu i takich sytuacji jest więcej.
Jak już wspomniałem u mnie chodziło o zdrowie dziecka. Można powiedzieć, że mogłem sobie wezwać karetkę. Ale! Mieszkam dosłownie 3km od miejsca pomocy doraźnej, w którym otrzymaliśmy pomoc. Autem w normalnej sytuacji jadę tam 5 minut łącznie z zapakowaniem dziecka do samochodu. I tyle wiem. Na wezwaną karetkę nie wiem ile bym czekał. A sytuacja była na tyle poważna, że na "do widzenia" dostaliśmy od pediatry skierowanie do szpitala w razie czego.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Nie jestem przeciwnikiem ani biegania, ani rajdów, ani innej formy sportu. Kilka razy jednak zamykają mi osiedle wyłącznie z powodu biegów. Kiedyś były tylko maratony, teraz są półmaratony, biegi na 10km, 5km... wiele większych firm z okolicy robi własne biegi. Do tej pory jako mieszkaniec osiedla dostosowywałem się do sytuacji. Robiłem sobie np. wcześniej zakupy, wyjeżdżałem na niedzielny obiad do dziadków popołudniową porą, po biegach, starałem się unikać sytuacji gdy będę musiał wyjechać do czasu normalnego otwarcia ulic. Dziś jednak była zupełnie inna potrzeba, niezależna ode mnie. Ogólnie jest to problem do dyskusji. Jarmaj, wspomniałeś o rajdach - tak wiem, że z racji tego, że są to właśnie rajdy to odbywałą się po ulicach. Natomiast jeśli chodzi o biegi to w mojej okolicy są trzy doskonałe lokalizacje na to: super ścieżka wokół jeziora swarzędzkiego, to samo wokół jeziora Malta w Poznaniu - to kilka km ode mnie i cała masa lasów z twardymi ścieżkami w okolicach - możecie sobie podejrzeć na mapce.
Zgadzam się, że "punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia" i tak - jeśli chodzi o mnie to dziś rozstroiła mnie nerwowo ta sytuacja maksymalnie. Jeśli chodzi o biegaczy to przecież nawet nie wiedzą co mnie spotkało. Domyślam się, że nie jestem ofiarą losu i takich sytuacji jest więcej.
Jak już wspomniałem u mnie chodziło o zdrowie dziecka. Można powiedzieć, że mogłem sobie wezwać karetkę. Ale! Mieszkam dosłownie 3km od miejsca pomocy doraźnej, w którym otrzymaliśmy pomoc. Autem w normalnej sytuacji jadę tam 5 minut łącznie z zapakowaniem dziecka do samochodu. I tyle wiem. Na wezwaną karetkę nie wiem ile bym czekał. A sytuacja była na tyle poważna, że na "do widzenia" dostaliśmy od pediatry skierowanie do szpitala w razie czego.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Złóż oficjalną skargę do organizatora biegu. Może następnym razem coś zmienią
Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G850F przy użyciu Tapatalka
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 37 razy
- Polubione posty: 76 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Rajdy w mieście i na uliczkach osiedlowych ?jarmaj pisze:A jak na rajd droga jest zamknięta to jest OK?
Albo może niech po parkach zdzierają opony?
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 37 razy
- Polubione posty: 76 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Z taką samą czestotliwiodcią jak uliczni biegacze?
Dziwne , bo jeśli już to wozem po chodniku raczej nie polatasz, ale pobiegać można.
Dziwne , bo jeśli już to wozem po chodniku raczej nie polatasz, ale pobiegać można.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Panowie, ale tu chyba nie o to chodzi.
Nieważne oes czy bieg, ojciec jedzie z chorym dzieckiem do lekarza,a jakiś ktoś ma problem zamiast pomóc?
Kurde, przejechałabym go.
Zdrowie dziecka, a bieg ch#j wi po co....
Nieważne oes czy bieg, ojciec jedzie z chorym dzieckiem do lekarza,a jakiś ktoś ma problem zamiast pomóc?
Kurde, przejechałabym go.
Zdrowie dziecka, a bieg ch#j wi po co....
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
He, he. A mnie kiedyś obsobaczono jak procesję we Wschowie chciałem objechać.
- Stellarium
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Forester SG9 2.0X AT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Napisałem skargę do organizatora biegu i do burmistrza. Zobaczymy co odpiszą.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 74 razy
- Polubione posty: 425 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Są miejsca, gdzie drogi z powodu rajdów zamykane są kilka razy w roku.Konto usunięte pisze:Z taką samą czestotliwiodcią jak uliczni biegacze?
A rajd ch#j wi po coKonto usunięte pisze:a bieg ch#j wi po co....
A wyścig kolarski ch#j wi po co
A procesja ch#j wi po co
A festyn ch#j wi po co
A manifestacja ch#j wi po co
Wszystko jest ch#j wi po co, jeżeli to interesuje kogoś innego, a nie nas samych (nie, nie biegam i nie startuje w takich zawodach).
Jest wiele powodów dla których zamyka się czasem ulice. I to jest normalne.
Nie jest normalne natomiast, że w sytuacji awaryjnej, jak konieczność udzielenia pomocy medycznej, ktoś na szybko nie zorganizował możliwości przejazdu. I tu jest problem.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
To właśnie napisałam panie mądraliński.jarmaj pisze: Nie jest normalne natomiast, że w sytuacji awaryjnej, jak konieczność udzielenia pomocy medycznej, ktoś na szybko nie zorganizował możliwości przejazdu. I tu jest problem.
S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Pogotowie i reguła 5, 10, 15 min jest do takich przypadkow. Chore jest to, ze nie dziala.
Mieszkam w scislym centrum i wczoraj odbywal sie maraton. Informacje o trasie, znaki, info prasowe itp zobaczyl by nawet slepy. Mozna zostawic auto poza zamknietym odcinkiem. Nikt na maraton nie narzeka.
W podobnym przypadku dzwonil bym po karetke ktory byla by u mnie za 5-10 minut.
Mieszkam w scislym centrum i wczoraj odbywal sie maraton. Informacje o trasie, znaki, info prasowe itp zobaczyl by nawet slepy. Mozna zostawic auto poza zamknietym odcinkiem. Nikt na maraton nie narzeka.
W podobnym przypadku dzwonil bym po karetke ktory byla by u mnie za 5-10 minut.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 18 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Niestety między maratonem berlińskim a warszawskim (odbywają się w tym samym dniu) jest przepaść. Zarówno jeśli chodzi o organizację (mam porównanie, bo miałem przyjemność uczestniczyć w obu), jak i podejście mieszkańców. Tam przez cały weekend jest wielkie święto biegania, a u nas są "zjeby, które znowu zablokowały całe miasto"...
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Godlik, wow, szacun..
Z innej beki:
Kupuje auto od firmy. Ta wystawia fakture. Ale chcial bym sie dodatkowo zabezpieczyc umowa. Czy te dwa dokumenty nie wykluczaja sie przypadkiem? Wolno nam dodatkowo spisac umowe z firma w takim wypadku?
Z innej beki:
Kupuje auto od firmy. Ta wystawia fakture. Ale chcial bym sie dodatkowo zabezpieczyc umowa. Czy te dwa dokumenty nie wykluczaja sie przypadkiem? Wolno nam dodatkowo spisac umowe z firma w takim wypadku?
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Demokracja. Nie każdy biega. Wytyczanie to także masakra, patrz przykład Swarzędza, Malty w Poznaniu.Nie trzeba robić zamkniętej pętli wycinając z dostepu pół miasta. Nie można wzdłuż jednej dwupasmówki biegać z jakimiś sięgaczami do parków? Da się, tylko trzeba chcieć.Godlik pisze: "zjeby, które znowu zablokowały całe miasto"...
- Stellarium
- 0 gwiazdek
- Lokalizacja: Swarzędz
- Auto: Forester SG9 2.0X AT
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
Burmistrz odpowiedział. U Organizatora biegu cisza.
Przeprosił za zaistniałą sytuację i napisał, że osobiście przekaże Komitetowi Organizacyjnemu aby ten wystawiał do pilnowania i kierowania ruchem ludzi, którzy są lepiej przeszkoleni i zorientowani w sytuacji. Zapewnił też, że trasy na kolejne biegi zostaną zweryfikowane pod kontem utrudnień i bezpieczeństwa.
Obiektywnie patrząc to Burmistrz robi tyle ile może w tej sytuacji.
Czekam dalej na odpowiedź Organizatora.
Przeprosił za zaistniałą sytuację i napisał, że osobiście przekaże Komitetowi Organizacyjnemu aby ten wystawiał do pilnowania i kierowania ruchem ludzi, którzy są lepiej przeszkoleni i zorientowani w sytuacji. Zapewnił też, że trasy na kolejne biegi zostaną zweryfikowane pod kontem utrudnień i bezpieczeństwa.
Obiektywnie patrząc to Burmistrz robi tyle ile może w tej sytuacji.
Czekam dalej na odpowiedź Organizatora.
Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik
FUX pamietaj, ze burmistrz Swarzedza, to nie prezydent Warszawy, czy innego duzego miasta. Ma wiekszy wplyw na to co sie u niego dzieje, bo i ludzi mniej i administracja mniejsza. Skoro sam burmistrz odpisal, to juz o czyms swiadczy
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski