Forum Subaru

Godlik pisze: 2. Ubezpieczenie nie pokrywa grzywien i kar administracyjnych lub
sądowych oraz innych kar o charakterze pieniężnym, w tym również
odszkodowań o charakterze karnym, nałożonych na osoby objęte
ubezpieczeniem.

No tak. To jednoznacznie zamyka temat OC w tej sprawie.

busik pisze: Sprzedaż wierzytelności jest standardową praktyką - i tego im nie zabronisz.

A nie jest tak, że sprzedający musi powiadomić osobe, której dług sprzedał?

Godlik pełna racja, chodziło mi o zabezpieczenie się przed głupotami dzieci, gdy jeszcze sprawa do sądu nie trafiła
Oczywiście mandaty nie podlegają, choć muszę sprawdzić jak to wygląda w mojej polisie

FUX pisze:

busik pisze: Sprzedaż wierzytelności jest standardową praktyką - i tego im nie zabronisz.

A nie jest tak, że sprzedający musi powiadomić osobę, której dług sprzedał?

najczęściej informuje o tym już ten co nabył

Grzegorz pisze: Zakładam, że komornik nie może prowadzić egzekucji na majątku rodziców tak?

Może.

Grzegorz pisze: 1) nie powinien o tym poinformować przy zawieraniu umowy - zakupie biletu?

Tak jak napisał busik, wszystko załatwia regulamin.

Grzegorz pisze: 2) czy rozstrzyganie reklamacji od nakazu zapłaty może przerzucić na firmę zewnętrzną

Pytanie kto wydał nakaz, ale generalnie może.


Informacje uzyskane od fachowców

busik pisze:Pytanie kto wydał nakaz, ale generalnie może.

Nakaz wystawiony przez firmę zewnętrzną, przy czym na kwicie, co mnie bardzo zdziwiło brak jest: danych syna (imienia i nazwiska), brak podpisu kontrolera, brak informacji do kogo należy reklamować i w ogóle jaka jest procedura reklamacyjna. Podano tylko kwotę, przyczynę wystawienia, numer konta do przelewu, nazwę firmy kontrolującej. Gdybym się nie upewniał w PKS że ta firma jest przez nich wynajęta to podejrzewałbym próbę oszustwa.

busik pisze:Informacje uzyskane od fachowców

DZięki

rrosiak pisze: Tak jak napisał busik, wszystko załatwia regulamin.

jeszcze jeden drobiazg, nabywając cokolwiek umownie powinna być klauzula umożliwiająca przekazanie danych osobowych firmie zewnętrznej, np windykatorowi. sprawdź czy jest takie postanowienie i czy jest skuteczne w przypadku osoby małoletniej.

euyot pisze:Mi polecono dokonac opłaty na "cele społeczne i oswiatowo kilturalne" (mojej żonie też) na podstawie statutu. Interesuje mnie wlasciwie kwestia mojego obowiązku statutowego. If you know what i mean...

Tak to wyszło, że osoby, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali muszą być członkami i basta. Nie można nie być.
Z kolei koszty działalności kulturalnej i wychowawczej członek ponosi, jeśli uchwała walnego Zgromadzenia tak stanowi. Więc najprawdopodobniej walne zgromadzenie tej spółdzielni podjęło stosowną uchwałę (albo "samoistną" albo w sprawie zmiany statu w tym zakresie) i do czasu pozostawania członkiem raczej nie masz wyboru.... Natomiast pobieranie jej od obojga małżonków uważam za przegięcie. Tym bardziej, że małżonków również zmuszono do tego członkostwa. Uważam, że powinni liczyć "od lokalu" bez względu na to, czy prawo do niego przysługuje jednej osobie, czy małżonkom.

Mam następujący problem. Kupiłem przez alledrogo walizkę do elektronarzędzia. Aukcja w tytule zawierała ogólną nazwę, że jest to walizka do elektronarzędzia. Pierwsze zdjęcie (główne) przedstawiało walizkę, dokładnie do takiego typu narzędzia jak potrzebowałem. Zgadzał się typ i model. Drugie zdjęcie przedstawiało wnętrze walizki, ale nie dało się z niego nic więcej dowiedzieć odnośnie typu, po prostu otwarta walizka, w środku z jakimiś wytłoczeniami na narzędzie i baterie.

Po odebraniu przesyłki, okazało się, że sprzedający przysłał mi inną walizkę, niż ta widoczna na głównym zdjęciu. Miała inne oznaczenia. Poinformowałem go o niezgodności towaru z umową i odesłałem towar razem z fakturą.

Sprzedający przyjął zwrot, ale twierdzi, że pierwsze zdjęcie było pomyłkowe, ale towar jest zgodny, ponieważ opis aukcji jest bardzo ogólny, a na drugim zdjęciu jest widoczne wnętrze walizki, którą mi przesłał.

Odmówił mi zwrotu pieniędzy i stwierdził, że walizkę, którą mu odesłałem mogę teraz odebrać wyłącznie osobiście, po umówieniu się telefonicznym, a za jej przechowywanie będzie mi naliczał opłatę magazynową w wysokości 50zł/mc.
Siedziba firmy mieści się na drugim końcu polski, a walizka jest niezgodna z tym co zamawiałem, więc nie widzę sensu po nią jechać. Dodatkowo jest dla mnie bezużyteczna, ponieważ wytłoczenia nie pasują do mojego narzędzia.

Jak mogę rozwiązać taki konflikt?

Otworzyć sobie piwo.

Primo zgłoś to do allegro i zobacz co powiedzą
Potem bym uderzył na policję

Nie da się zgłosić tego na allegro, bo aukcja już się zakończyła i formularz nie obsługuje zgłaszania zakończonych aukcji.

Rozpocząłem dyskusję ze sprzedającym, w której poinformowałem go, że nie zgadzam się z naliczeniem kosztów magazynowych i żeby zwrócił mi pieniądze lub wysłał prawidłowy produkt. W odpowiedzi otrzymałem, że w takiej samej sprawie wygrali w sądzie z klientem kwotę 2500zł.

Na policji już byłem, powiedzieli, żebym najpierw wysłał pismo do sprzedawcy. W poniedziałek wybiorę się ponownie na policję.

Czy jeśli wystawi mi fakturę, moim zdaniem niesłusznie za koszty magazynowania odesłanego towaru, to czy mogę taką fakturę zgłosić do Urzędu Skarbowego jako fikcyjną?

ptk22, zrobiłeś zdjęcia tego co przysłał?

Jak to sklep to przy zakupie internetowym masz 14 dni na zwrot bez podania przyczyny i muszą oddać kasę, spróbuj się powołać na ten przepis. Nie mają wtedy prawa naliczać żadnych opłat magazynowych.

Powołałem się na niezgodność towaru z umową. Zakupiłem towar na fakturę vat i sprzedający poinformował mnie, że nie mogę skorzystać z prawa odstąpienia od umowy.

leon, nie zrobiłem, ale w historii @ sprzedający sam przyznał, że główne zdjęcie w aukcji było błędne i że wysłał mi inną walizkę niż to główne zdjęcie.

Kontaktuj się z allegro ogolną drogą.
Skwaro ma racje.
Opinie wystawiłeś?

Dopiero kontakt z allegro będzie przysługiwał mi po 2ch tygodniach od nie rozwiązania konfliktu. Wypowiedziałem umowę na podstawie KC art 556 i kolejne, który mówi o możliwości odstąpienia od umowy jeśli sprzedający nie usunie wady z tytułu rękojmi.

Co prawda sprzedający twierdzi, że nie mogę odstąpić od umowy wcale i będzie mi naliczał opłatę magazynową, tylko że to jest po prostu zwyczajne oszustwo z jego strony.

Tu jest felerna aukcja:
http://allegro.pl/milwaukee-skrzynka-wa ... 03246.html

Sprzedający wysłał mi to co jest widoczne na drugim zdjęciu, ale to jest kompletnie inna walizka niż ta na głównym. Nie dość, że nie ma napisu fuel i 12v to jest bardzo duża i ma wytłoczenia, do których nie ma możliwości zmieścić piły z serii fuel.

ptk22 pisze: mówi o możliwości odstąpienia od umowy jeśli sprzedający nie usunie wady z tytułu rękojmi.

Niestety, ale w B2B rękojmia może być wyłączona i w tym przypadku również tak jest, bo sprzedawca zamieścił stosowną informację.

ptk22, zapisz aukcje lokalnie. Moze byc nawet Pdf. (Z doświadczenia wiem, że się przydaje).
Oba modele różnią się ceną?

rrosiak pisze: Niestety, ale w B2B rękojmia może być wyłączona i w tym przypadku również tak jest, bo sprzedawca zamieścił stosowną informację.

Ale prawo do rezygnacji w ciągu 14 dni można zastosować w B2B czy nie?

Konto usunięte pisze:
Ale prawo do rezygnacji w ciągu 14 dni można zastosować w B2B czy nie?

Nie i tutaj nie potrzeba nawet podawać żadnych informacji o wykluczeniu.

Hint dla kupujących: kupujemy na osobę prywatna, testujemy czy towar jest ok, jeżeli tak to prosimy o fakturę na podstawie paragonu. Sprzedawca ma obowiązek ja wystawić.

Chloru, to naprawdę cenna rada na przyszłość.

Konto usunięte pisze:Chloru, to naprawdę cenna rada na przyszłość.

Link: https://m.youtube.com/watch?v=Hot6awsfPWU

Z kodeksu cywilnego nic takiego nie wynika, że rękojmia może być wyłączona. W aukcji również nie było takiej informacji. Jedynie sprzedawca stwierdził, że nie przysługuje mi prawo do zwrotu w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Ale ja na takie prawo się nie powoływałem, jedynie na niezgodność towaru z umową. Otrzymałem inną walizkę niż na głównym zdjęciu aukcji a ono wyraźnie wskazywało do jakiego modelu jest ta walizka.

Nie wiem czy ta walizka, którą otrzymałem powinna różnić się ceną, ona w ogóle nie pasuje do mojego urządzenia. Towar odesłałem, odstąpienie od umowy też wysłałem i teraz poczekam 14 dni na kontakt od allegro bo taka jest procedura. Jeśli w ciągu 14 dni nie uznam problemu za rozwiązany to allegro włącza się do mediacji. Później zostaje skorzystać z Programu Ochrony Kupujących.

A czy możliwe jest, że sprzedający pomimo, że odstąpiłem od umowy, będzie wystawiał mi faktury za przechowywanie tej walizki, od której zakupu pisemnie odstąpiłem? Poinformowałem go, że z chwilą otrzymania takiej faktury zgłoszę to do Urzędu Skarbowego jako pusta faktura wystawiona bezpodstawnie.

ptk22 pisze: W aukcji również nie było takiej informacji.

Była. Szczegóły dostawy -> Reklamacje -> "dla firm rękojmia wyłączona"