Strona 7 z 7

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 3 gru 2017, o 19:58
autor: ptk22
Znalazłem coś takiego:
"Zgodnie bowiem z art. 558 § 2 Kodeksu cywilnego wyłączenie czy ograniczenie rękojmi będzie bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wady przez kupującym."

Czy mogę się na to powołać.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 3 gru 2017, o 20:41
autor: rrosiak
ptk22, wszystko możesz, ale jeśli sprzedawca będzie dalej szedł na udry, to możesz szukać finału w sądzie i tutaj nasuwa się pytanie - czy warto?
Odczekaj te dwa tygodnie i próbuj rozwiązywać spór przez Allegro.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 3 gru 2017, o 21:22
autor: ptk22
rrosiak, masz 100% racji i oczywiście, że nie warto. Zrobię dokładnie tak jak napisałeś, odczekam spokojnie 2 tygodnie i zobaczę jaka będzie pomoc od strony Allegro.

Jedyne czego bym nie chciał, to aby sprzedający nie zaczął naliczać mi bezpodstawnie koszty magazynowe za towar, który kazał mi do siebie odesłać. Bo wtedy będę musiał iść z tym do sądu i pewnie jeszcze zgłosić to do Urzędu Skarbowego.

Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za pomoc i dam znać jak sprawa się zakończyła.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 3 gru 2017, o 23:09
autor: Piter 35
Trzeba przyznać ,że czasy " Nienawistnej 8 " miały swój urok , ludzie mówili prawdę bez owijania w bawełnę , oszustów się karało kulką w łeb i było wszystko jasne .
A teraz do sądu :wall: , może allegro rozwiąże :wall: no pierdolety jak diabli :mrgreen:

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 10:41
autor: ptk22
Sprzedawca napisał mi, że w podobnej sprawie wygrali 2.5kzł odszkodowania za koszty magazynowania. Towar odesłałem do sprzedawcy bo od tego uzależnił zwrot pieniędzy. Po odesłaniu poinformował mnie, że co miesiąc będzie mi naliczał 50zł kosztów magazynowych, chyba że odbiorę z powrotem ten wadliwy towar osobiście, po wcześniejszym umówieniu się telefonicznym.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 11:17
autor: Konto usunięte
Cwaniaczek, wymyślił sposób na biznes.
Oszust.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 11:19
autor: euyot
też tak myślę, że znalazł sposób na kasiorkę.
Wsadzasz fotkę, przesyłasz to co na innej fotce (na pierwszej jest model i oznaczenia, na drugiej to co wysyła)

ptk22, sprawdzałeś komentarze typa?

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 13:35
autor: ptk22
Tak sprawdzałem przed zakupem. Miał kilkanaście pozytywnych. Dopiero mój negatyw jest pierwszy :-/

Poinformowałem też sprzedającego, że kupiłem towar jako klient indywidualny i zakup nie jest związany z prowadzoną przeze mnie działalnością. Chciałem ją używać jedynie w celu zwiększenia porządku w pokoju, bo podobnie jak AAA lubię kolekcjonować sprzęt pod łóżkiem, a nie lubię wala mi się bez walizki. Odruchowo kliknąłem, żeby dostać fakturę, ale nie za ewidencjonowałem jej i nie planowałem tego zrobić właśnie ze względu, że nie ma to nic wspólnego z prowadzoną działalnością.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 13:48
autor: euyot
Raz miałem tak, że korespondowałem z "pracownikiem" a jak dotarło do "szefa sklepu" to się dogadaliśmy.
Syfna akcja.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 14:03
autor: FUX
Rozważ dzisiaj mail w duchu, że wyznaczasz termin na zwrot kasy do piątku. Jeżeli nie ma to zgłaszasz próbę wyłudzenia na policji.
I dodatkowo wysyłasz to dzisiaj poleconym ze zwrotką priorytetem na jego adres.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 16:40
autor: ptk22
FUX, dzięki za radę. Tak zrobię. A zgłoszenie na policję rzeczywiście będę mógł zrobić? Taka próba wyłudzenia to jest podstawa do zgłoszenia?

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 18:31
autor: FUX
Rozporządza niekorzystnie Twoim mieniem.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 gru 2017, o 19:07
autor: ptk22
A czy wiesz może czy jest na to jakiś zapis w Kodeksie Karnym?

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 1 lut 2018, o 20:00
autor: euyot
http://tustolica.pl/obowiazkowa-kultura ... zeba_76637

"... albo iśc do sądu"

Ktos zauwazył haracz Spóldzielni...
16 000 osob raz 300 ziko...
Ciekawe kiedy ktos zauwazy, ze pozew zbiorowy moze przyniesc sporo kaski.

Np zrzutka po 50ziko. Jak wygracie ze Spoldzielnią to my po 300 nie zapłacimy, a wam damy 50 od łepka.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 lut 2018, o 01:23
autor: geos
ptk22 pisze:Po odebraniu przesyłki, okazało się, że sprzedający przysłał mi inną walizkę, niż ta widoczna na głównym zdjęciu. Miała inne oznaczenia. Poinformowałem go o niezgodności towaru z umową i odesłałem towar razem z fakturą.
czy oznaczenie modelu, który widziałeś na jednym ze zdjęć widniało na modelu, który otrzymałeś?
czy będziesz w stanie udowodnić, że na jednym ze zdjęć był konkretny model, który chciałeś kupić, a otrzymałeś inny?

jeśli tak to brak jednoznaczności co do przedmiotu aukcji i sugerowanie, że jest to inny przedmiot podpada pod art. 286. § 1 kk. "kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."

tylko musisz być w stanie udowodnić taką rozbieżność. z punktu widzenia sprzedawcy on musiałby udowodnić, że model, który chciałeś kupić i którego oznaczenie widziałeś, posiada wnętrze, które Ci nie pasuje.
ptk22 pisze:Sprzedający przyjął zwrot, ale twierdzi, że pierwsze zdjęcie było pomyłkowe, ale towar jest zgodny, ponieważ opis aukcji jest bardzo ogólny, a na drugim zdjęciu jest widoczne wnętrze walizki, którą mi przesłał.
zachowaj tego emaila. jest on jawnym przyznaniem się sprzedawcy do pomyłki. nie ma znaczenia "opis bardzo ogólny". sprzedaje konkretną rzecz. mogłeś się dopytać, ale nie musiałeś.
ptk22 pisze:Rozpocząłem dyskusję ze sprzedającym, w której poinformowałem go, że nie zgadzam się z naliczeniem kosztów magazynowych i żeby zwrócił mi pieniądze lub wysłał prawidłowy produkt. W odpowiedzi otrzymałem, że w takiej samej sprawie wygrali w sądzie z klientem kwotę 2500zł.
straszy Cię. to, że tak mówi i być może tak było nie oznacza, że w tym przypadku też tak będzie. zakładaniem dyskusji przez allegro nie zawracaj sobie głowy bo szkoda czasu. gdybym był na twoim miejscu i potrafił udowodnić to co napisałem powyżej to poszedłbym od razu na policję i zgłosił na podstawie art. 286. § 1 kk. jak masz emaila, w którym jasno przyznaje się do pomyłki w opisie to jesteś na dużym plusie. zabierz go z sobą, niech dołączą do zgłoszenia. i w ogóle się już z nim nie kontaktuj bo z takimi typkami raczej nie warto.

edycja: wydaje mi się, że art. 551 kc regulujący "opłaty za magazynowanie", ma zastosowanie w przypadku gdy nie odbierzesz towaru i zostaniesz wezwany do jego odbioru. tutaj towar odebrałeś. następnie odesłałeś wraz z uzasadnieniem. nie sądzę, aby sprzedawca mógł teraz wymusić opłatę za magazyowanie bo okoliczności są inne. nie może uznać, że nie odebrałeś towaru.

i w ogóle nie koresponduj z nim już, a już tym bardziej jak zaczniesz podejmować działania prawne.

pozdrawiam,
geos

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 4 lut 2018, o 23:51
autor: ptk22
geos pisze: nie sądzę, aby sprzedawca mógł teraz wymusić opłatę za magazyowanie bo okoliczności są inne. nie może uznać, że nie odebrałeś towaru.
Chciałem sprawę odpuścić, bo nie bardzo miałem czas na głupoty. Ale gość wysłał mi fakturę za magazynowanie. Sprawę przekazałem do profesjonalnej kancelarii prawnej. Obiecali, że pomogą :-)
geos pisze: zakładaniem dyskusji przez allegro nie zawracaj sobie głowy bo szkoda czasu
Teraz też już to wiem. Przyznali mi rację, ale nie nakazali jednoznacznie sprzedającemu, że ma mi zwrócić kasę.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 5 lut 2018, o 08:51
autor: euyot
ptk22, to daj znać jak się to rozwinie dla potomnych. :-)

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 6 lut 2018, o 13:52
autor: Tobiasz Kowal
ptk22 to jest śmieszna sprawa, jak tacy ludzie mogą w ogóle spać spokojnie. Kiedyś miałem podobny problem ale o znacznie mniejszą kwotę chodziło - kupowałem dywaniki samochodowe, gumiaki na zimę i facet wysłał mi od innego modelu - oczywiście nie pasowały. Zadzwoniłem chcąc wyjaśnić i generalnie nie interesowało go za dużo. Nawet na mój koszt wysyłki nie chciał się zgodzić na zamianę. Nie chciałem zgłaszać sprawy na policje więc sięgnąłem rady prawnika - bodajże Czapczyński, razem napisaliśmy przedsądowe pismo o zwrot pieniędzy lub wymianę towaru. Po tygodniu miałem właściwe dywaniki. Teraz jak już coś zamawiam to tylko płatność przy odbiorze. Może w twojej sytuacji takie pismo też by załatwiło sprawę? Warto spróbować w mojej ocenie.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 6 lut 2018, o 14:14
autor: FUX
Płatność przy odbiorze nic nie zmienia. Nie możesz otworzyć paczki przed jej zapłaceniem.
Raz tak kupiłem Nokię Comunikator przez UPS i sprzedający zgodził się na otwarcie przesyłki, co było jasno w liście przewozowym określone.
Oczywiście telefon nie był igłą i pojechał do sprzedającego.

Re: S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 7 lut 2018, o 13:47
autor: ptk22
Mnie sprzedający dwukrotnie wprowadził w błąd: Po pierwsze umieścił nieprawidłowe główne zdjęcie produktu, a po drugie przez telefon nakazał mi odesłać produkt, twierdząc że zwróci pieniądze. Po odesłaniu produktu, oświadczył że nie uwzględnia gwarancji i mogę sobie towar odebrać osobiście, lub zapłacić mu po raz kolejny za przesyłkę, to odeśle mi ten sam produkt. I od tej chwili zaczął naliczać opłatę magazynową, tak jak za produkty nie odebrane z naprawy gwarancyjnej.

Dam znać jak się sprawa zakończyła.

S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 18 cze 2018, o 09:14
autor: busik
Slawskip pisze:
5 paź 2016, o 11:56
busik pisze:
Slawskip pisze:Dzieciaki miały tylko tzw poddupniki, które nie zapewniają bezpieczeństwa. W Fordzie dzieci jechały w fotelikach i przeżyły.
nawet poddupników nie miały - skąd te teorie jak nawet tam nie byłeś?
lukass pisze: Na zdjęciach fotelików w Volvo też raczej nie widać.......
nie było
relacja świadka, który jechał za Fordem, wzywał policję i udzielał jako pierwszy pomocy
http://motoryzacja.interia.pl/raporty/r ... Id,2284901
dlaczego mnie atakujesz? według tego artykułu: http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 13314.html : "Dzieci, które podróżowały fordem, siedziały prawdopodobnie w fotelikach. Z kolei w volvo były specjalne nakładki dostosowane do przewożenia dzieci. Jak ustaliła Małgorzata Telmińska, wszystkie dzieci miały zapięte pasy."
i na jego podstawie pisałem o poddupnikach, relacja świadka została opublikowana dopiero dzisiaj. Poza tym w Volvo są zintegrowane podkładki w kanapie: Obrazek
jak zakończyła się ta sprawa (poddupniki jednak były):
...niespełna dwa lata temu - w październik 2016 roku - pod Warszawą doszło do tragicznego wypadku z udziałem bliźniaczego Volvo XC70. Szwedzki pojazd zderzył się czołowo z Fordem C-Maxem. W wypadku zginęła trójka podróżujących Volvo dzieci. Czwórka dorosłych uczestników zdarzenia odniosła wówczas obrażenia, które nie zagrażały ich życiu.

Wiadomo, że ofiary nie podróżowały w fotelikach - dwójka dzieci siedziała na podwyższeniach zintegrowanych z kanapą, a trzecie - najstarsze - po środku. Urządzenia zastosowane w samochodzie Volvo spełniały jednak wszelkie wymogi i zapewniały wymagany poziom bezpieczeństwa pasażerów.

Tragedia odbiła się szerokim echem w mediach. Swoją pomoc przy ustaleniu przyczyn deklarowali nawet przedstawiciele szwedzkiego producenta. W wyniku śledztwa biegli stwierdzili, że dwoje dzieci - siedzące pośrodku i po prawej stronie - miało niewłaściwie zapięte pasy.

Warto dodać, że - zdaniem ekspertów - sumaryczna prędkość zderzenia przekraczała 100 km/h. Wg biegłych prawidłowo jadące Volvo poruszało się z prędkością 78-90 km/h. Prędkość Forda w chwili zderzenia określono na 24-28 km/h. Siedzący z przodu obu samochodów dorośli zostali ranni, ale przeżyli wypadek, a kierująca Fordem została już oskarżona o jego spowodowanie.


Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/wiadomos ... gn=firefox

S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 18 cze 2018, o 10:28
autor: Slawskip

S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 13 lip 2019, o 23:10
autor: leon
Droga Filipinko.

Sprawa dotyczy hipoteki przymusowej. Czy przy zmianie właściciela nieruchomości z hipoteką przymusową wpisaną przez ZUS, może on żądać od nowego właściciela kwoty innej (wyższej) niż zabezpieczenie na hipotece?

S.O.S czyli czy leci z nami prawnik

: 9 mar 2020, o 21:16
autor: Majestic
hello,
mam pytanie , bo w tej materii jestem zielony..
zapłaciłem zadatek za nowe auto, ale chciałbym zrezygnować z tego zakupu. Bank i diler nie mogą się dogadać w kwestii płatności. diler chce całą kasę przed wysłaniem papierów, na co bank się nie zgadza. auto jest własnością centrali, a diler nie chce sam za to auto płacić :-( .

i co teraz?
w zadatku jest taki tekst :

......................
Sprzedawca zastrzega sobie prawo własności
pojazdu, będącego przedmiotem niniejszej Umowy do momentu zapłacenia pełnej ceny.


Zadatek zapłacony dilerowi a nie właścicielowi.
czy to mi pomoże w odzyskaniu zadatku gdybyśmy się nie dogadali z dilerem?