Forum Subaru

Na CNN leci inauguracja nowego prezydenta USA.

To co mówi, brzmi obiecująco, różnica w formie i treści przekazu w stosunku do Busha jest niesamowita. Ogromny jest poziom nadziei i życzliwości, jaki otrzymuje na starcie od narodu, któremu ma przewodzić.

Jakie są wasze wrażenia?

Czarno to widzę

Na początku będzie tak a za jakiś czas bliżej nieokreślony tak

Kruszyn pisze: Czarno to widzę

"A imię jego czterdzieści i cztery [...]"

Oto ja Nostradamus

devlin pisze:Na CNN leci inauguracja nowego prezydenta USA.

Nie oglądam. Wolę słuchać kanału radiowego Cool Jazz...

devlin pisze:To co mówi, brzmi obiecująco, różnica w formie i treści przekazu w stosunku do Busha jest niesamowita. Ogromny jest poziom nadziei i życzliwości, jaki otrzymuje na starcie od narodu, któremu ma przewodzić.

Tak samo było też gdy Wiktor Juszczenko zastępował Leonida Kuczmę... , żeby daleko i dawno nie szukać analogii.

Pożyjemy - zobaczymy.

Znowu mnie inicjator wątku ubiegł .
Odpalilem jeden kanał, inauguracja, drugi, to samo; dalej balem się pilota do ręki wziąć...
BTW. devlin, tv zanabyleś?
Myslę, kurna, że w RP wybory prezydenckie były; prezydenta wszędzie pelno...
Ciekawe, czy tzw. opiniotwórcze stacje będą z podobnym zacięciem/zadęciem te w Polsce transmitować...

A tak poważnie, to na torsje się zbiera, jak te gadajaące/komentujące/śliniące sie głowy widzę, roprawiające, czy będzie tak, śmak, czy inaczej...
Hameryka jest daleko, nas ma tam, gdzie.... nie będę pisał, a tu taka promocja ichniego prezydenta...
Co z tego, że przybyło 100 000 w tą czy tamta kibicow nad to jezioro. Czy na moje życie sie to przełoży, czy...
Prędzej nie, niż tak.

Po raz kolejny z niczego (kilkadziesiąt wyrazów przysięgi) robi sie szoł dla gawiedzi. Każdy z nas dołoży ktoregoś dolara do ichniego banku, forda, krajzlera, czy innego bankruta.
Może polscy klienci takiego citybanku wyślą do Obamy kwit, aby ich w związku ze zwyżką spekulacyjna dolara, do raty kredytu dolożyl...
Czy będzie odpowiedź/
Wątpię...
Jak?

FUX pisze: Hameryka jest daleko, nas ma tam, gdzie.... [...] Czy na moje życie sie to przełoży, czy...
Prędzej nie, niż tak.

nie wiem gdzie Ty żyjesz. Musi być straszne odludzie. O kryzysie finansowym sam piszesz później.

FUX pisze: Może polscy klienci takiego citybanku wyślą do Obamy kwit, aby ich w związku ze zwyżką spekulacyjna dolara, do raty kredytu dolożyl...

Citibanku. Ale co Obama ma wspólnego z problemami Citibanku?

Wydażenie niewątpliwie historyczne. Myślałem, że trudno go nie docenić.

devlin pisze: Jakie są wasze wrażenia?

FUX pisze: Odpalilem jeden kanał, inauguracja, drugi, to samo; dalej balem się pilota do ręki wziąć...

Nawet na wszystkich "pudelkach" artykuły o tym, kto zaśpiewa dla Obamy . Efekt tego taki, że dziś w nocy mi się śnił, serio
Zaraz sprawdziłam znaczenie :

Murzyn

wewnętrzna walka tego, co w tobie niejasne, mroczne, z siłami czystymi i jasnymi

widzieć: ostrzeżenie przed przesadą
zobaczyć siebie jako Murzyna: konieczna szczerość i otwartość w pewnej sprawie
przyjaźnić się z nim: pojednanie z przeciwnikiem
popaść z nim w konflikt: masz groźnego wroga.

minimus,
Blądzisz. Żyje w Polsce i od 15 minut jest promowana limuzyna amerykańskeij marki. Ciekawe, ile TVN24 policzyło za ten spot reklamowy.

minimus pisze: Wydażenie niewątpliwie historyczne.

I tylko z tym mogę się zgodzić. Pierwszy, innego koloru skóry, Prezydent USA...
... jak onegdaj Papież Polak.
Jeszcze coś historycznego oprócz histerycznej euforii?

P.S. Konserwatystą ani rasistą nie jestem...

minimus pisze: Ale co Obama ma wspólnego z problemami Citibanku?

Myślę, że mu dosypie troche siana do skarbca... My pośrednio rownież...

P.S.II Promocja, zdaje się cadillaca, trwa nadal. Dobrze, że nie ma oficjalnego Przedstawiciela, bo nie wiedzialbym, co mysleć...
Tylko patrzeć, jak Rząd na tem limuzyny się przesiądzie...

http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/ne ... my,1239379

A ja myślę, że będzie odwrotnie niż pisze Gump: teraz jest tak a za moment będzie tak

To czysty produkt marketingowy. Tona frazesów.

Obama w Białym Domu pomoże amerykańskiej gospodarce dokładnie tak jak polskiej gospodarce pomoże rzeźba niedźwiedzia wykonana z lodu, którą dzisiaj wniesiono do budynku GPW w Warszawie.



EDIT:
poprawiłem "ludu" na "lodu", żeby nie siać przerażenia naturą tego misia...

gootek pisze: rzeźba niedźwiedzia wykonana z ludu

Mmm, ciekawe.

A tak serio, to poza tym się zgadzam

gootek pisze: Obama w Białym Domu pomoże amerykańskiej gospodarce dokładnie tak jak polskiej gospodarce pomoże rzeźba niedźwiedzia wykonana z ludu, którą dzisiaj wniesiono do budynku GPW w Warszawie.

modlę się do tego misia o wzrosty

esilon pisze:modlę się do tego misia o wzrosty

To wygląda na bałwochwalstwo


A skoro o bałwochwalstwie mowa, to Arcybiskup Limy, kardynał Juan Luis Cipriani, powiedział we wrześniu 2008, że kryzys finansowy w Stanach Zjednoczonych, a także na całym świecie jest konsekwencją bałwochwalstwa pieniędzy i władzy.
- To bałwochwalstwo przejawiło się poprzez skorumpowanych urzędników, którzy chcieli więcej i więcej i dlatego nie wypełniali prawidłowo swoich ról. Kochają pieniądze, toteż biorą udział w oszustwie – stwierdził duchowny. Kardynał ostrzegł też, że bałwochwalstwo władzy i pieniądza osiągnęło na świecie niebezpieczny poziom. - Gdy pieniądze i władza stają się jedynymi celami naszego życia, wywołują problemy – powiedział. Zdaniem arcybiskupa Ciprianiego, kryzys finansowy w Stanach Zjednoczonych nie jest wywołany "zaciągnięciem niewłaściwych pożyczek", a korupcją osób, które odpowiadały za nadzór finansów i które były częścią "sieci korupcyjnej".

To też jakiś punkt widzenia.

FUX, krótkowzrocznością jest niedocenianie tego, co się dzieje w USA. Skąd się wziął obecny kryzys, co jest przyczyną wzrostu bezrobocia w PL i spowolnienia gospodarki, upadku naszej waluty?

Nie, tiwi nie kupiłem - oglądałem przez sieć.

devlin pisze:Na CNN leci inauguracja nowego prezydenta USA.

To co mówi, brzmi obiecująco, różnica w formie i treści przekazu w stosunku do Busha jest niesamowita. Ogromny jest poziom nadziei i życzliwości, jaki otrzymuje na starcie od narodu, któremu ma przewodzić.

Jakie są wasze wrażenia?

wrazenia dosc pozytywne... ale tak zupelnie na marginesie:

http://borowitzreport.com/article.aspx?ID=6961

devlin pisze: FUX, krótkowzrocznością jest niedocenianie tego, co się dzieje w USA.

A jaki mamy wplyw na zachowania Wuja Sama wobec Polski?
Żaden!!!! Od zdominowania wczorajszych przekaźników informacjami z USA, ten stan się zmieni?
Ach marynarka taka, garsonka siaka, wystudiowane machanie rączkami, spacerek przed limuzyną...
PR i tyle. Już go dziennikarze na klamstwie złapali, że nie popala, a to robi..
Pytanie po co klamstwo w tak prozaicznej sprawie?

Może lubrikanty, jakich co poniektórzy używają, nie odpowiadają drugiej stronie...

WSZYSTKO to zaslyszane wczoraj w tv i radiu dzisiaj....

Taka ciekawostka: http://www.popsci.com/content/inauguration-day

FUX proszę cie nie wchodź tam. No chyba, że chcesz być znany jako sadoFUX.

Bardzo interesujące ujęcie...

Konto usunięte pisze: A ja myślę, że będzie odwrotnie niż pisze Gump: teraz jest tak a za moment będzie tak

To czysty produkt marketingowy. Tona frazesów.

Chyba mogę się spokojnie z forum wyprowadzić, Funky zawsze szybciej napisze to co ja chciałbym

Ale zastanawiam się czy devlin nadając tytuł wątkowi od razu nas nie nakierował na możliwe konsekwencje.

Tytuł, jak to zwykle u mnie, jest czymś powodowany i na czymś oparty. W tym przypadku jest luźną parafrazą tytułu książki Aldousa Huxleya "Brave New World", którą bardzo lubię.

FUX pisze: minimus napisał(a):
Ale co Obama ma wspólnego z problemami Citibanku?

Myślę, że mu dosypie troche siana do skarbca... My pośrednio rownież...

Już dorzucił-Emergency Economic Stabilization Act of 2008, tzw. plan Paulsona. Citibank dostał coś ok. 50 mld $. Jako kongresmen głosował za i jako kandydat lobbował za. W tym zakresie absolutnie nie różnił się od Busha i McCaina.
Co się stało z tą kasą:
"Trochę pożyczyliśmy, trochę nie, w zasadzie nie księgowaliśmy tych kwot - mówi Thomas Kelly z banku JP Morgan, który dostał 25 miliardów dolarów pomocy. - Jeden dolar wpływa, drugi wypływa, nie śledzimy tego - mówi Barry Koling, z banku SunTrust Banks z Atlanty (3,5 miliarda dolarów zapomogi). "

rafalm pisze: "Trochę pożyczyliśmy, trochę nie, w zasadzie nie księgowaliśmy tych kwot - mówi Thomas Kelly z banku JP Morgan, który dostał 25 miliardów dolarów pomocy. - Jeden dolar wpływa, drugi wypływa, nie śledzimy tego - mówi Barry Koling, z banku SunTrust Banks z Atlanty (3,5 miliarda dolarów zapomogi). "

Ładne, naprawdę ładne...

devlin pisze: W tym przypadku jest luźną parafrazą tytułu książki Aldousa Huxleya "Brave New World", którą bardzo lubię.

W polskim wydaniu które miałem okazję czytać przetłumaczyli jako "Nowy wspaniały świat"