Raport dobowy,czyli 24h o wszystkim i o niczym;)

[stach22]

Apropos zakrętów sam jestem zaskoczony jak to auto jest pewne. Może obniżony zawias, może inne amortyzatory, sztywniejsze nastawy, nie wiem, ale to działa.
Nie próbuję limitów na drogach publicznych a na tor się nie wybieram.

[Jaca68]

Aż obejrzałem test. Nie ma prawdziwego X-drive, jest dołączany tył. I nie ma skrzyni ZF.
To nie jest BMW, to jakaś wydmuszka.

[stach22]

Aż obejrzałem test. Nie ma prawdziwego X-drive, jest dołączany tył. I nie ma skrzyni ZF.
To nie jest BMW, to jakaś wydmuszka.

Jasne, podobnie jak golf R

[Chloru]

Ja natomiast w codziennej drodze do pracy i z powrotem nie mam świateł na których mógłbym się pościgać a szkoda, bo od większości byłbym pierwszy szczególnie na mokrym

Więc nie ściemniaj, że wyścigi na światłach to bezpieczeństwo

Nigdzie nie pisałem, że chodzi o ściganie się na światłach.

Natomiast Ty jako absolutny nerd motoryzacji wiesz doskonale, że najważniejsze są przyspieszenia 80-120, 120-140 km/h a tutaj nie mam najmniejszych problemów szczególnie jak się przełączy na sport.

I tak się składa, że jak auto dobrze jedzie do 100 na godzinę to zazwyczaj do tych 150 też jedzie nieźle. A nie no jak już przełączysz na sport to przepraszam bardzo.

PS. Przy próbach wklejenia kilku zdjęć na raz zawsze jest info o konieczności podwyższenia Tapatalk do wersji VIP a tego nie chce i nie mam pojęcia jak to obejść.

Dlatego wklejasz je po kilka razy... Jasssne. Tak się składa, że też używam Tapatalka i takich rzeczy nie robi... jak chcę wkleić tekst to wklejam tekst a nie zrzut ekranu. Jesteś jak takie panie od jednego z byłych klientów które najpierw skanowały dokument, potem wklejały go o worda i następnie wysyłały. Czasami zdarzyło im się go wcześniej wydrukować i podpisać. Raz przyszło 700 stron tabelek z Excela z pieczątką na końcu (była nam potrzebna tak samo jak księdzu dziecko).

Jasne, podobnie jak golf R

Czyli jak auto dla plebsu a nie żadne premium.

[Jaca68]

że najważniejsze są przyspieszenia 80-120, 120-140 km/h a tutaj nie mam najmniejszych problemów szczególnie jak się przełączy na sport.

Aha. Czas filmu od 20:30 - jest pokazane jakie ma opóźnienia przy dodawaniu gazu.

[stach22]

Dobra, to wkleję tekst

Podsumowanie

BMW X1 xDrive 23i z pakietem M Sport osiąga przyspieszenie od 120 do 140 km/h w czasie około 3,8–3,9 sekundy. Jest to dobry wynik dla kompaktowego SUV-a z silnikiem o mocy 218 KM i napędem na wszystkie koła.

[stach22]

że najważniejsze są przyspieszenia 80-120, 120-140 km/h a tutaj nie mam najmniejszych problemów szczególnie jak się przełączy na sport.

Aha. Czas filmu od 20:30 - jest pokazane jakie ma opóźnienia przy dodawaniu gazu.

A zauważyłeś jak chwali to auto podczas jazdy na ośnieżonej trasie? Stwierdził że jedzie tak pewnie że sam się nie spodziewał a inni na drodze się wlekli.
Dawno temu oglądałem akurat ten test. Oceny byly bardzo pozytywne.

[stach22]

Przy dodaniu gazu w celu redukcji faktycznie jest opóźnienie ale na szczęście są łopatki, które tak szczerze używam żeby się pobawić

[stach22]

Wracając jeszcze do tego testu, chłop sam był zdziwiony jak to auto „idzie bokiem”.
Więc jednak ten przednionapędowy Xdrive daje radę.

[stach22]

Pisząc o golfie R miałem na myśli trakcję i prowadzenie przy podobnym napędzie jak w X1, nie udawaj że nie wiesz o co chodzi.
O premium świadczą inne rzeczy które wkleiłem z oceny AI.

[Jaca68]

Stwierdził że jedzie tak pewnie że sam się nie spodziewał a inni na drodze się wlekli.

Stwierdził też że układ kierowniczy nie jest tak precyzyjny jak w dorosłych BMW.
A pewnie to się też jedzie w byle Volvo z haldexem.

[stach22]

Stwierdził że jedzie tak pewnie że sam się nie spodziewał a inni na drodze się wlekli.

Stwierdził też że układ kierowniczy nie jest tak precyzyjny jak w dorosłych BMW.
A pewnie to się też jedzie w byle Volvo z haldexem.

Jest wiele porównań w których chwalona jest precyzja układu kierowniczego ze stwierdzeniem że jest o dziwo lepsze niż w wyższych modelach. Jak będę miał czas to znajdę i wkleję, chyba to było porównanie na „autogefuhel” w porównaniu z X3.
Z mojej strony mogę powiedzieć że układ kierowniczy w moim X1 jest zdecydowanie precyzyjniejszy niż w moim 320.

[stach22]

17:40-„steering is more precise than in the X3. „

[Chloru]

O premium świadczą inne rzeczy które wkleiłem z oceny AI.

No tak AI... Masz specjalnie dla Ciebie. Aha pisane z Tapatalka...

[stach22]

O premium świadczą inne rzeczy które wkleiłem z oceny AI.

No tak AI... Masz specjalnie dla Ciebie. Aha pisane z Tapatalka...

Hehe, mój czatGPT jest chyba lepszy

„Jeśli pytasz w sensie symbolicznym lub emocjonalnym – np. z lęku przed maturą – to fraza „co będzie, jeśli umrę na maturze” może być wyrazem bardzo silnego stresu, przytłoczenia albo żartu na temat trudności tego egzaminu.

Jeśli odnieść się do tego dosłownie, to:
• Jeśli ktoś faktycznie zasłabnie lub dozna poważnego urazu podczas matury, komisja przerywa egzamin i wzywa pomoc medyczną.
• W przypadku zdarzenia losowego uniemożliwiającego ukończenie egzaminu (np. omdlenia), uczeń może przystąpić do egzaminu w dodatkowym terminie, o ile zostanie to potwierdzone przez dokumentację (np. lekarską).

Oczywiście, prawdziwa „śmierć na maturze” to bardzo czarny humor – ale w sensie emocjonalnym może to wyrażać pytanie: co, jeśli nie zdam? co, jeśli się ośmieszę? co, jeśli zawiodę?

Chcesz, żebym pomógł to przerobić na tekst piosenki, wpis na bloga albo esej o stresie przed egzaminem?”

[Chloru]

Hehe, mój czatGPT jest chyba lepszy

Ja już dawno temu doszedłem do wniosku, że Ty masz wszystko lepsze.

[stach22]

Hehe, mój czatGPT jest chyba lepszy

Ja już dawno temu doszedłem do wniosku, że Ty masz wszystko lepsze.

A ja mam wrażenie, że ciągle nie potrafisz się z tym pogodzić

[Chloru]

A ja mam wrażenie, że ciągle nie potrafisz się z tym pogodzić

Masz 100% racji, masz wrażenie.

[stach22]

A ja mam wrażenie, że ciągle nie potrafisz się z tym pogodzić

Masz 100% racji, masz wrażenie.

Ależ naturalnie, nigdy je jestem apodyktyczny

[FUX]

Stasiu, w domu równolegle BMW 3 200, M Pakiety, etc. i V60 CC.
I nawet nie za bardzo chce mnie się do beemki wsiadać i raczej następca volva bmw nie będzie.
Fakt, jest dziebko ciszej.
I to jedyna zaleta tego auta.

[stach22]

Stasiu, w domu równolegle BMW 3 200, M Pakiety, etc. i V60 CC.
I nawet nie za bardzo chce mnie się do beemki wsiadać i raczej następca volva bmw nie będzie.
Fakt, jest dziebko ciszej.
I to jedyna zaleta tego auta.

A bo ja wiem czemu nie wsiadasz, może na niedzielę czekasz
Rozumiem że ten fakt zamyka spór?

[FUX]

Pogadać sobie możemy. Na tę chwilę niczego hiper w beemce nie widzę.
Obecna 5 nie zachęca do zakupu.
Jakość wykonania i materiały takie se.
Spieprzyli środek dokumentnie, podobnie jak mercedes.

Wydać pół bańki na taksówkę mija się z celem.

Masz, pooglądaj sobie Łukasza i S-kę.

https://www.youtube.com/@CaroSeria
Wyznacznikiem wszechwiedzy nie są ale można ich posłuchać, bo raczej nikomu loda nie robią w odróżnieniu od innych.



i

[stach22]

Fux, miło by było gdybyś w swoich wypowiedziach używał takich słów jak:”wydaje mi się”, „moim zdaniem”, lub chociażby „mam wrażenie”;-)
Wtedy może stopy nie zwijałyby się w pięści jak się to czyta

[rrosiak]

A ja przez ostatnie kilka dni poruszałem się wynalazkiem p.t. Suzuki Ertiga II. Auto całkiem nowe, ale technologicznie pozostające gdzieś w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Wolnossący silnik 1.5, skrzynia hydrokinetyczna z mega długim czasem reakcji, a w zasadzie jej brakiem, a do tego bębnowe hamulce z tyłu. I to wszystko w aucie 7-osobowym.

[stach22]

A ja przez ostatnie kilka dni poruszałem się wynalazkiem p.t. Suzuki Ertiga II. Auto całkiem nowe, ale technologicznie pozostające gdzieś w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Wolnossący silnik 1.5, skrzynia hydrokinetyczna z mega długim czasem reakcji, a w zasadzie jej brakiem, a do tego bębnowe hamulce z tyłu. I to wszystko w aucie 7-osobowym.

No i jak wrażenia, fajnie jest cofnąć się w czasie?
Ja bym się teraz maluchem chętnie przejechał, miałem taki pomarańczowy odziedziczony po ojcu, to były czasy

PS. A tak w ogóle to sobie dziś tu mogę poplotkować bo w trakcie wczorajszego powrotu z Wilna dopadła mnie jakaś jelitówka i teraz „zdycham” na szczęście to nie ja byłem kierowcą.
Masakra.