Strona 1 z 31
Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 22:49
autor: Bilex
Tak sobie pomyślałem, że nie ma takiego wątku w którym moglibyśmy naśmiewać się, piętnować albo pochwalać nasze polskie przywary, nawyki i mentalność.
O takie na przykład opowieści o potędze przyjaźni szwagra ze szwagrem...
Albo to, że pani w kasie w sklepie zawsze (ZAWSZE) pyta o "końcówkę"...
Albo o kapelusznikach w maluchach...
Albo o zawiści i zazdrości - "O! Powodzi się!" - mówione z przekąsem na widok nowego samochodu/zegarka/butów/mebli...
Albo:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... m_uno.html

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 22:51
autor: Kruszyn
Dobry pomysł to już mam coś na teściową:
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 23:07
autor: Konto usunięte
W ostatnim Newsweeku czytałem fajne porównanie podejścia polskiego i "poza polskiego" do innych ras ludzkich. Inne, tzw bardziej cywilizowane nacje mają do murzynów, chińczyków i innych "innych" stosunek "brzoskwini". Czyli miękkie na wierzchu ale twarde w środku. Natomiast polak prezentuje postawę orzecha kokosowego. Na początku bardzo nieufny, ale potem, jak się przekona, to traktuje lepiej niż swojego.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 23:09
autor: barton
no to jedziemy:
a)wychodzenie na klatkę by zapalić papieroska, bo na balkonie za zimno i mokro, a żona nie pozwala zapalić w mieszkaniu
b) wyprowadzanie zwierzaków w okolicy północy na spacer, które "drą ryja" na wszystko co się rusza
c) wypuszczanie psa na spacer a właściciel chroni się w klatce, lub wraca do mieszkania a pies sobie lata luzem gdzieś tam po osiedlu
d) notorycznie ktoś chce mnie przejechać na pasach, gdy mam zielone i wchodzę pewnym krokiem na tzw. "zeberkę". I jeszcze wygrażają, bo przecież on to pan i władca a my piesi to powinniśmy zrobić miejsce jego boskiemu rydwanowi bo niegodni jesteśmy przejść przez jezdnię...
e) różnego typu buble architektoniczne tzw. koszmarki
edit:
f) relatywizm moralny...
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 23:15
autor: Kruszyn
Barthol, jeszcze palenie w windzie....
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 25 sty 2009, o 23:33
autor: Grzegorz
Palenie śmieci w piecach CO.
Złodziejstwo. Nie wiem jak inne kraje do tego doszły, ale podobno takie są; marzę o tym żeby móc zostawić sobie rower na ulicy bez kłódki z tytanu, otwarte auto z laptopem na widocznym siedzeniu etc...
BTW. siostrze ukradli na dniach plecak z szatni w jakiejś szkole (nauka tańca tow.)
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 00:23
autor: Konto usunięte
A czy można w tym wątku chwalić coś czy tylko narzekać?
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 00:25
autor: esilon
Konto usunięte pisze:
A czy można w tym wątku chwalić coś czy tylko narzekać?
jeżeli po polsku to tylko narzekać

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 00:44
autor: Bilex
Konto usunięte pisze:A czy można w tym wątku chwalić coś czy tylko narzekać?
Oj, no przecież "pisze":
Bilex pisze:piętnować albo pochwalać

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 09:48
autor: Gump
Najpiękniejsze kobiety

ogórki kiszone i śledzik w różnej postaci a do tego jeszcze piękne miejsca bez ingerencji człowieka .Grzegorz to ja się cieszę, rower w garażu auto również kluczyki w stacyjce, alarmy wymontowane bez kłódek ,dom otwarty ,sejfu nie mam .To jest piękne bo to Polska właśnie .
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 10:28
autor: Konto usunięte
Barthol, a jeszcze niesprzątanie kup po psach...
A co jest piękne, klimat

właśnie tak, mamy cztery pory roku, jest i lato, i zima, jesień i wiosna, Karaiby są fajne ale cały rok tak mieszkać to bym nie chciał

No i potrafimy improwizować jak mało kto, z
Gumpem się zgadzam, piękne kobiety

dobre piwo i wódka, świetne jedzenie

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 11:57
autor: AMI
Grzegorz pisze:
marzę o tym żeby móc zostawić sobie rower na ulicy bez kłódki z tytanu
Sprobuj w Irlandii... zreszta cokolwiek przypniesz, to przy pewnej dozie pecha po powrocie znajdziesz tylko to, co jest przypiete.
Ew. znajdziesz wszystko, ale np. z podeptanymi kolami...
I nie - nie jest to sprawka Polakow...
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 15:31
autor: inquiz
Konto usunięte pisze:
A co jest piękne, klimat

właśnie tak, mamy cztery pory roku, jest i lato, i zima, jesień i wiosna,
A propos psów to niekoniecznie 4 pory roku, zamiast przedwiośnia jest sezon psiej kupy jak cały zimowy urobek ukazuje się światu podczas topnienia śniegu

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 15:40
autor: Konto usunięte
inquiz,
Konto usunięte pisze:
a jeszcze niesprzątanie kup po psach...

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 15:42
autor: Konto usunięte
sałatka jarzynowa, zdejmowanie butów "w gościach", zawiść, radość z czyjegoś nieszczęścia, wszechobecna wiedza medyczna i trenerska

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 15:51
autor: liwit
Konto usunięte pisze:
zdejmowanie butów "w gościach"
Gorsze jest jednak wciskanie gościom dyżurnych kapci.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 16:12
autor: Gump
A to jest lepsze zrobienie kupy po prysznicem, wycieranie gówna w płytki, wrzucanie podpasek do ubikacji ,przyklejanie podpasek do płytek sikanie do zlewu ,sikanie pod prysznic ,zatkanie muszli osranymi gaciami,rzyganie w koc ,szczanie na deskę klozetową .Mógłbym tak jeszcze wymieniać ale tyle atrakcji chyba już wystarczy .Ktoś kto ma trochę kultury nie wpieprzy się w butach do kogoś do domu no chyba że gospodarz na to pozwala ,można na bosaka naginać to nawet zdrowe nie będziemy mieć platfusa przecież nikt na siłę nie wciska kapciuszków

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 16:23
autor: srnk
- plazma + zaległości za prąd czyli "zastaw się.."
- "a w tej Warszawie to pewnie się nieźle zarabia, hę?" jako drugie pytanie w rozmowie
- brak szacunku dla własności (myślę tu o czymś szerszym niż samo tylko złodziejstwo)
- "źdźbło i belka" czyli wspomniany relatywizm
Ale żeby nie było.. mamy też bieszczady (Gump, przyjmij pozdrowienia i wyrazy słabo skrywanej zazdrości!)
I mamy magiczny język metafor, aluzji i ironii. I mamy to wszystko co pod skorupą kokosa.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 16:46
autor: So What!
Wspomniane przywary dotyczą najczęściej pewnych grup osób, czy wręcz poszczególnych osób w ramach takich grup. To, że coś się rzuca w oczy nie oznacza jeszcze, że jest powszechne.
Najfajniejsze jest w tym wszystkim to, że te nasze dziwactwa (zwykle) dostrzegamy i potrafimy do nich podchodzić z humorem.
Konto usunięte pisze:
wszechobecna wiedza medyczna i trenerska
To akurat można by rozszerzyć np. na przedmiot tego wątku

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 17:04
autor: Konto usunięte
liwit pisze:Konto usunięte pisze:
zdejmowanie butów "w gościach"
Gorsze jest jednak wciskanie gościom dyżurnych kapci.
Ufff, dobrze, że nie proponowałem, tylko mówiłem "nie zdejmować"

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 17:35
autor: FUX
Niezdrowa ciekawość, obrabianie d.. innym, wsadzania nosa w nie swoje sprawy...
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 17:44
autor: Grzegorz
Gump pisze:
Grzegorz to ja się cieszę, rower w garażu auto również kluczyki w stacyjce, alarmy wymontowane bez kłódek ,dom otwarty ,sejfu nie mam .To jest piękne bo to Polska właśnie
Mam podobnie, ale jak pojedziesz do miasta to już się boisz.
Konto usunięte pisze:
sałatka jarzynowa
A to ciekawe - o co chodzi z sałatką ?
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 18:07
autor: Gump
srnk dzięki za pozdrowienia Ciebie również pozdrawiam

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 18:23
autor: barbie
Wyrzucanie śmieci i petów na ulicę
No i narzekanie, w sam raz do tego wątku

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
: 26 sty 2009, o 18:39
autor: Konto usunięte
Grzegorz pisze:
Konto usunięte pisze:
sałatka jarzynowa
A to ciekawe - o co chodzi z sałatką ?
No podobnie jak z ogórkami kiszonymi. To nasza narodowa specjalność.