Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 18:52

Konto usunięte, widać szpeca z CBŚ. :lol:


Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 18:54

leon, i tym oto sposobem zdewastowałam mu plan.
Za odpowiednią flaszkę wymyślić mogę inny. :giggle:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 19:39

Konto usunięte pisze:
Nie narzekaj! nie trafił ci się stolik na jednej toczonej nodze, zjedzony przez korniki, uwalony jakimś czarnym szuwaksem (którego chemia nie chciała pokonać) i do tego z wypaczonym blatem Malina
Coś takiego tylko bez kornikow...? Niestety też czeka w kolejce :wall:
Załączniki
received_1634119869958698.jpeg
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 20:04

esilon pisze: a potem z boląca głową powrócisz do zajęć bo ci kobita i tak nie da spokoju :giggle:
Niestety masz rację ;-(
Konto usunięte pisze: Wtedy wszyscy wyrażą chęć pomocy, Kruszyn wybierze tych co to mają pojęcie.
Zaprosi na grilla, którego będzie rozpalał i pilnował w trakcie gdy inni będą ciężko pracować nad wyglądem komody.
Przewracając karczki i inne kaszanki, sącząc swój ulubiony trunek doczeka końca pracy nad wyglądem komody w ogóle się nie męcząc.
Tak w międzyczasie wpadł mi taki pomysł i zrobiłem przerwę przy komodzie na rzecz siedzisk do ogniska... :mrgreen:
Konto usunięte pisze: , i tym oto sposobem zdewastowałam mu plan.
Raczej wprowadziłaś w życie :-p
Konto usunięte pisze: Za odpowiednią flaszkę wymyślić mogę inny. :giggle:
Kombinuj bo przy komodzie nic nie umiesz zrobić .... :lol:
Załączniki
ogniska.jpg
ogniska1.jpg
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 20:20

Kruszyn pisze: Kombinuj bo przy komodzie nic nie umiesz zrobić ....
A to, to są złe pomówienia. :whistle:
Włóż do niej 0,7 łiskacza, a zobaczysz z jaką gracją ją wyjmę i ze szczodrością napełnię szklaneczki.
:mrgreen:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:11

Kruszyn pisze: Obywatelu jak wpadniesz na pomysł renowacji mebla to weź cokolwiek twardego co masz w okolicy ręki i z całej siły jebnij się w głowę... Jak nie pomaga to powtarzaj uderzenia do skutku.

Ty nie dramatyzuj, tylko odkręć zawiasy (od drzwiczek odkręć) przywieź drzwiczki do mnie i skończysz w godzinę.
Konto usunięte pisze: Przewracając karczki i inne kaszanki, sącząc swój ulubiony trunek doczeka końca pracy nad wyglądem komody w ogóle się nie męcząc.
Metoda stara jak świat, nazywana "Ach, jak Pan to umie zrobić...", albo "Och, jaki duży...", bo stosowana głównie przez kobiety.
Choć Mistrz Wańkowicz także jej używał, jak mu się nie chciało składać kajaka - a nie chciało mu się nigdy. Wysypywał wtedy na zatłoczonej plaży wszystkie części z worka, przykładał dwie, dowolnie wybrane, do siebie i mruczał scenicznym szeptem "Nie, tak nie pasuje...". Po czym brał jakąś inną część, przykładał do pierwszej i powtarzał "Tak też nie pasuje...".
Podobno nie musiał tego spektaklu robić dłużej niż 10 min. zanim znalazł się pierwszy uprzejmy Pan, który stwierdził "Zaraz Panu pokażę jak to zrobić, to naprawdę proste...".
A wtedy Wańkowicz siedział na piasku, wsłuchiwał się w szum fal i od czasu do czasu rzucał "Pan to jednak umie, ja nigdy bym tego nie zrobił".
I jaki problem? Win-win situation; Wańkowicz się nie napocił, a Pan dostał swoją dawkę podziwu, którego przecież pragnął...
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:12

Konto usunięte pisze: zobaczysz z jaką gracją ją wyjmę i ze szczodrością napełnię szklaneczki. :mrgreen:
Nie przekonałaś mnie ....
Konto usunięte pisze: Włóż do niej 0,7 łiskacza
no absolutnie nie przekonałaś ... :-p
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:15

Gal pisze: "Och, jaki duży..."

To teraz rodzi się pytanie. Czy to dobrze, że nigdy tego nie słyszałem, czy wręcz przeciwnie :razz:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:24

Kruszyn pisze:
Konto usunięte pisze:
Nie narzekaj! nie trafił ci się stolik na jednej toczonej nodze, zjedzony przez korniki, uwalony jakimś czarnym szuwaksem (którego chemia nie chciała pokonać) i do tego z wypaczonym blatem Malina
Coś takiego tylko bez kornikow...? Niestety też czeka w kolejce :wall:
prawie identiko - poproszono o zrobienie większej ilości korników :o :lol: co zrobić jak ktoś chce

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:24

Gal pisze: Metoda stara jak świat, nazywana "Ach, jak Pan to umie zrobić...", albo "Och, jaki duży...", bo stosowana głównie przez kobiety.
Choć Mistrz Wańkowicz także jej używał, jak mu się nie chciało składać kajaka - a nie chciało mu się nigdy. Wysypywał wtedy na zatłoczonej plaży wszystkie części z worka, przykładał dwie, dowolnie wybrane, do siebie i mruczał scenicznym szeptem "Nie, tak nie pasuje...". Po czym brał jakąś inną część, przykładał do pierwszej i powtarzał "Tak też nie pasuje...".
Podobno nie musiał tego spektaklu robić dłużej niż 10 min. zanim znalazł się pierwszy uprzejmy Pan, który stwierdził "Zaraz Panu pokażę jak to zrobić, to naprawdę proste...".
A wtedy Wańkowicz siedział na piasku, wsłuchiwał się w szum fal i od czasu do czasu rzucał "Pan to jednak umie, ja nigdy bym tego nie zrobił".
I jaki problem? Win-win situation; Wańkowicz się nie napocił, a Pan dostał swoją dawkę podziwu, którego przecież pragnął...

:giggle:

Dokładnie w 1987 roku na kampingu w Pradze tak stanąłem przed dwoma workami z namiotem Gdynia 4.
Pierdyliard rurek niesymetrycznych, brak schematu.
Zlitował się jakiś Holender i pomógł.
:mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:34

Gal pisze: Nie, tak nie pasuje...". Po czym brał jakąś inną część, przykładał do pierwszej i powtarzał "Tak też nie pasuje...".
Tym sposobem nigdy nie musiałam składać swojego namiotu. :giggle:
Kruszyn pisze: absolutnie nie przekonałaś ...
A to moja wina żeś nieczuły? :-p

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:36

Konto usunięte pisze:
Gal pisze: "Och, jaki duży..."

To teraz rodzi się pytanie. Czy to dobrze, że nigdy tego nie słyszałem, czy wręcz przeciwnie :razz:
Chyba dobrze, bo nie musisz się przynajmniej zastanawiać czy nie byłeś przedmiotem manipulacji.
Ale!
Obiektywnie możesz to ocenić za pomocą miarki:
- jak okolice 15cm (podobno średnia europejska), to po prostu nikt sobie z Ciebie jaj nie robił.
- jak 22cm+, to to wredne suki były, że nie dały Ci należnej satysfakcji...
Bezdyskusyjnie należnej.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:46

FUX pisze: Dokładnie w 1987 roku na kampingu w Pradze tak stanąłem przed dwoma workami z namiotem Gdynia 4.
Pierdyliard rurek niesymetrycznych, brak schematu.
Zlitował się jakiś Holender i pomógł.
U mnie, w Sopot-ileś, większość rurek była połączona łańcuszkami na sprężynach. Póki się łańcuszki nie pozrywały, to nie było problemu.
Ja chyba ciągle gdzieś mam ten namiot.
Przynajmniej nie pamiętam bym komuś dał, czy wyrzucił.
Chce ktoś Sopot-ileś?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 21:56

Gal pisze:
Konto usunięte pisze:
Gal pisze: "Och, jaki duży..."

To teraz rodzi się pytanie. Czy to dobrze, że nigdy tego nie słyszałem, czy wręcz przeciwnie :razz:
Chyba dobrze, bo nie musisz się przynajmniej zastanawiać czy nie byłeś przedmiotem manipulacji.
Ale!
Obiektywnie możesz to ocenić za pomocą miarki:
- jak okolice 15cm (podobno średnia europejska), to po prostu nikt sobie z Ciebie jaj nie robił.
- jak 22cm+, to to wredne suki były, że nie dały Ci należnej satysfakcji...
Bezdyskusyjnie należnej.


Każda kobieta powie, że nie musi być duży.





Wystarczy żeby był długi i gruby. :roll: ;-) :lol:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 22:07

Konto usunięte pisze: To teraz rodzi się pytanie. Czy to dobrze, że nigdy tego nie słyszałem, czy wręcz przeciwnie :razz:
Może nie dało się aż tak skłamać :lol:
FUX pisze: z namiotem Gdynia 4
Gal pisze: U mnie, w Sopot-ileś,
Normalnie pamiętacie " Słodowego" i "Piórkiem i węglem" Kobylińśkiego :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 11 kwie 2018, o 22:10

Gal pisze: Póki się łańcuszki nie pozrywały, to nie było problemu.
To było kluczowe. Część poległa. Ta z tymi łańcuszkami.
Te bez to były fabrycznie do daszku nad wejściem po podniesieniu poły namiotu.
Obrazek


https://www.olx.pl/oferta/namiot-willow ... oiegk.html

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 13 kwie 2018, o 10:15

Jak się nie zgodzić... :-)
Załączniki
FB_IMG_1523535641038.jpg
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 13 kwie 2018, o 10:20

Dziś ostatni dzień następnego tygodnia. Jak tam szafka?

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 13 kwie 2018, o 10:22

Konto usunięte pisze: Jak tam szafka?
szuka sąsiada :giggle:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 13 kwie 2018, o 11:11

Zrobiona. Teraz czeka na część drugą prac.... :-)
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 23 kwie 2018, o 13:48

Szukam mocnego kleju do plastiku, takiego, który potrafi wytrzymać jakieś niewielkie naprężenia i jest wodoodporny. Elastyczność nie jest wymagana.
Czym warsztaty kleją deski rozdzielcze itp?

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 23 kwie 2018, o 13:51

Spróbuj użyć kleju butylowego, taki jest stosowany do lamp samochodowych. Jest elastyczny, odporny na warunki atmosferyczne, no i pod wpływem temperatury można go rozkleić. Po ochłodzeniu właściwości wracają.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 23 kwie 2018, o 13:55

skwaro, dzięki za sugestię, ale wygląda, że ten klej butylowy jest używany bardziej do uszczelnień, niż do trwałego sklejania dwóch elementów, a ja bym chciał jednak skleić dwa plastikowe elementy

skwaro
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: Forester 2.5XT
Polubił: 4 razy
Polubione posty: 52 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 23 kwie 2018, o 13:58

Ok, a jaki to typ plastiku? Bo jeżeli to ma być naprawdę trwałe to najlepiej pewnie będzie zespawać, tylko trzeba spawarkę do plastiku i odpowiednią spoinę.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

Post 23 kwie 2018, o 15:09

Konto usunięte, odezwij się w weekend, brat mi dał jakiegoś tytana wyciskanego z tuby, trzyma super. kleiłem nim uchwyty na płytki, mam na działce to spojrzę który to konkretnie.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

ODPOWIEDZ