Strona 1 z 99
Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...
: 28 sty 2009, o 00:30
autor: Bilex
Ta chwila musiała nadejść - w związku z tym jest wiekopomną oczywiście
Otóż - jesteśmy w trakcie remontu/przebudowy co, jak wiadomo jest masakrą, która kończy się zazwyczaj zawałem, rozwodem lub bankructwem.
Trzeci etap już osiągnęliśmy, pracujemy nad drugim a jak się uda to ten pierwszy sam przyjdzie
W związku z tym, że część z was może być jednak jednostkami wybitnie uodpornionymi i przeżyła już ten trudny etap w swoim życiu i ma teraz nową żonę/męża, rozrusznik oraz jest po imieniu z komornikiem... postanowiłem zadać kilka trudnych pytań...
Dziś pierwsze:
kto ma w domu lub garażu posadzkę z żywicy epoksydowej i podzieli się ze mną swoją opinią?
W sensie jak się to zachowuje, jak użytkuje, czy się rysuje i czy jest ciepłe czy zimne?
Reszta pytań po ujawnieniu się delikwenta...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 09:29
autor: FUX
Widziałem w jednej firmie po kilkunastu latach eksploatacji. Grubość 20-30mm. Pokruszona, popękana.
Kolega ma w garaży pomalowana posadzkę czymś zbliżonym. Wygląda jak olejnica polożona na nierówny beton. Ani to ładne; może praktyczne, bo samemu to nakladał. Podjadę do niego dzisiaj i podpytam.
Przy cenie płytek gresowych rzędu 20pln/m warto Ci się w coś takiego babrać?
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 11:44
autor: esilon
Bilex pisze:
kto ma w domu lub garażu posadzkę z żywicy epoksydowej i podzieli się ze mną swoją opinią?
W sensie jak się to zachowuje, jak użytkuje, czy się rysuje i czy jest ciepłe czy zimne?
nie mam wogóle posadzki w garażu ale się wypowiem
jeżli planujesz malować cienkowarstwowo wylewkę, to problem tylko w doskonałym wykonaniu wylewki,
jeżeli w garażu ma byc typowa posadzka z żywicy to ok 5-6 mm grubości minimum aby spokój miec
p.s. wg mnie to lepsze rozwiązanie niż płytki ceramiczne
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:04
autor: vibowit
esilon, dlaczego lepsze?
Z doświadczenia. Położyć i na dół i na ściany coś co się łatwo zmywa. Czyszczenie w zimie (po zimie) garażu jest męczace. Ważne by można było do garażu wjechać z myjka ciśnieniowa. Ja u siebie teraz żałuje, że na ścianach mam za nisko płytki.
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:09
autor: tadeklodz
musisz się liczyć że zarówno płytki jak i "żywica" mają duży poślizg jak są mokre. Przy wjeżdżaniu samochodem np zimą można się zatrzymać na ścianie
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:11
autor: esilon
vibowit, lepsze (jako wróg dobrego
) jest dlatego, że taka posadzka ma ciągłą powierzchnie i łatwiej własnie czystość utrzymac a na sciany to nie musisz kłaść płytek aby zmywalne były
dodatkowo jak ktos ma fantazje to może wyoblić styk podłogi ze ściana ( w przypadku ceramiki kosmos koszty) i wtedy porządki miotłą w garazu to i żona chętnie zrobi
cokół to podstawowa sprawa
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:13
autor: esilon
tadeklodz pisze:
Przy wjeżdżaniu samochodem np zimą można się zatrzymać na ścianie
na to też jest rada
http://www.locksystem.com.pl/?p=product ... ategory=29
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:18
autor: Konto usunięte
esilon pisze:
a na sciany to nie musisz kłaść płytek aby zmywalne były
A co innego np? Olejną?
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:25
autor: esilon
Konto usunięte pisze:
A co innego np? Olejną?
lamperia nie musi wyglądac jak lamperia w naszych latach szkolno-podstawowych
sa farby które naprawde dobrze się zmywaja (i bardzo dobrze kosztuja pare razy więcej niz "zwykłe farby"
)
np w ofercie kanadyjskiej firmy Para jest takie cóś ,
http://www.para.pl/katalog-produktow/gr ... id,1/id,4/
ale to chyba temat do " estetów "
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:36
autor: vibowit
i bardzo dobrze kosztuja
No właśnie. Gdy ktoś lubi, jak garaż wygląda jak salon, to ok.
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 12:41
autor: esilon
vibowit pisze:
No właśnie. Gdy ktoś lubi
to kupuje 10-cio letnie subaru za 30-40 tysięcy pln a inny nie
te same zasady rzondza jak wątkami o wyzszości symetrical AWD nad Volvo system i innymi torsenami
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 17:08
autor: Gal
Bilex pisze:
kto ma w domu lub garażu posadzkę z żywicy epoksydowej i podzieli się ze mną swoją opinią?
W sensie jak się to zachowuje, jak użytkuje, czy się rysuje i czy jest ciepłe czy zimne?
Ja mam - garaż/warsztat.
Posadzka epoksydowo-kwarcowa 3-4mm grubości.
Zachowuje się dobrze.
Zalety w porównaniu z jakimikolwiek płytkami, to większa odporność na zabrudzenia, brak spoin, większa odporność na uszkodzenia mechaniczne, łatwość naprawy uszkodzeń, zaokrąglone łączenia podłogi i ścian ułatwiające utrzymanie czystości.
Wady - trudniej dostawić regał do ściany (jeżeli "zaokrąglenie" jest zrobione porządnie, a nie dla picu).
"Ciepłe"? Ogrzewania podłogowego tam nie ma, więc podłoga ma temperaturę betonu.
Wytrzymałość zależy od solidności betonu pod nią - jeżeli beton popęka, to popęka i nawierzchnia, choćby miała 2cm i była zbrojona siatką. Jeżeli beton jest stabilny, to nie pęka.
Z estetycznego punktu widzenia (dla mnie) ważne aby ostatnia warstwa była z matowego lakieru inaczej świeci się jak psu jajka, a i tak miejscami z czasem się porysuje/zmatowieje.
Cena (w Wa-wie) około PLN 100 /m2 przy małych powierzchniach.
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 17:27
autor: Konto usunięte
Też jestem przed posadzką w garażu. Tą żywicę to musi specjalista wykonać, czy można samemu?
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 17:51
autor: FUX
Gal pisze:
Z estetycznego punktu widzenia (dla mnie) ważne aby ostatnia warstwa była z matowego lakieru inaczej świeci się jak psu jajka, a i tak miejscami z czasem się porysuje/zmatowieje.
Cena (w Wa-wie) około PLN 100 /m2 przy małych powierzchniach.
To płytki "wychodzą" tak pi razy oko polowę tego...
-, że łączenie nie jest na butelkę...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 17:59
autor: Gal
Konto usunięte pisze:
Tą żywicę to musi specjalista wykonać, czy można samemu?
Nie pamiętam dokładnie technologi wykonania tej posadzki, ale z całą pewnością jest wieloetapowa (podkład + "posypka kwarcowa" dla przyczepności, potem żywica + kwarc, w końcu lakierowanie) i wydaje mi się, że w którymś etapie było zacieranie za pomocą takich "helikopterów" jak przy robieniu gładkiej szlichty betonowej, a nie wiem czy taki sprzęt da się gdzieś wypożyczyć. Całość trwa tydzień.
Chyba taką u mnie kładli:
http://www.flowcrete.com.pl/images/prod ... ile265.pdf
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 18:03
autor: Gal
FUX pisze:
To płytki "wychodzą" tak pi razy oko polowę tego...
Zależy jakie płytki, zależy jaki klej, zależy gdzie...
Z całą pewnością w mojej okolicy nie położysz podłogi z gresu (płytki, klej, fugi, impregnacja) za PLN 50,-/m2.
FUX pisze:
-, że nie łączenie nie jest na butelkę...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 18:23
autor: FUX
Gal pisze:
Z całą pewnością w mojej okolicy nie położysz podłogi z gresu (płytki, klej, fugi, impregnacja) za PLN 50,-/m2.
Trzeba okolicę zmienić...
A z butelką to mam na myśli wyprofilowanie pięknego spojenia ściany z podłogą; do tego, także, ten przedmiot służy...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 19:35
autor: Bilex
Kochani ale ja się zastanawiam czy w domu takiej nie położyć...
O tak jak tu:
http://www.obrycki.de/showroomhome,en,7.html
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 19:45
autor: Gal
FUX pisze:
Trzeba okolicę zmienić...
Mieszkam gdzie mieszkam - nic na to nie poradzę, ale jakoś wątpię, że gdziekolwiek da się położyć przyzwoicie podłogę z gresu za 50 PLN.
Płytki + klej + fuga + impregnat + położenie...
Wy tam w DS jakieś ceny z Azji macie?
FUX pisze:
A z butelką to mam na myśli wyprofilowanie pięknego spojenia ściany z podłogą; do tego, także, ten przedmiot służy...
A to OK. Profil butelki jest dobrą krzywizną połączenia podłogi ze ścianą. Niektórzy wykonawcy, starają się zblizyć jednak do profilu ołówka. A to nie jest OK.
Bilex pisze:
Kochani ale ja się zastanawiam czy w domu takiej nie położyć...
Ale jakiej? Tam jest kilka różnych.
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 20:02
autor: Bilex
Gal pisze:
Ale jakiej? Tam jest kilka różnych.
A różnie, w zależności od pomieszczenia...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 28 sty 2009, o 20:12
autor: Gal
Bilex pisze:Gal pisze:
Ale jakiej? Tam jest kilka różnych.
A różnie, w zależności od pomieszczenia...
No to się zgadzam - różnie, w zależności od pomieszczenia...
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 29 sty 2009, o 08:41
autor: Grzegorz
Ja mam płytki gresowe III gat. i sobie chwalę, kosztowały jakieś śmieszne pieniądze, klej mrozoodporny, brak jakiejkolwiek impregnacji, fachowiec taniutki, całość z pewnością grubo poniżej 50 zł/m2. Utrzymanie podlogi garażu w czystości jest zachowywane poprzez okresowe zamiatanie zwykła szczotką (nie używam nic poza nią w garażu) ale potrafię sobie wyobrazić że może nie satysfakcjonować niektórych czyścioszków ;)
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 31 sty 2009, o 22:38
autor: Bilex
Pora na
pytanie numer dwa:
Czy to normalne, że okna przywożą teraz bez szyb...?
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 31 sty 2009, o 22:59
autor: carfit
Bilex pisze:Pora na
pytanie numer dwa:
Czy to normalne, że okna przywożą teraz bez szyb...?
moja żona pracuje w fabryce okien DAKO ale po raz pierwszy coś takiego słysze
Re: Majster-sztyk czyli budowlanka
: 31 sty 2009, o 23:04
autor: LouCyphre
Bilex, Wymieniałem okna i w firmie i w domu i zawsze z szybami przyjeżdżały ...