Forum Subaru

Rok temu zacząłem...szybko leci.

W kwestii łuparek..

Kruszyn, gdzie komoda się pytam?

Komoda gotowa, czekam tylko na szybę juz lada moment pokażę .

Kruszyn,

Mam ośkę wózka dwukołowego (slipowego), jest to rurka o średnicy zewnętrznej 25mm. Na tę ośkę zakładam koło od taczki. i teraz chodzi o to, żeby ośkę zaczopować czymś w rodzaju grzybka. Żeby koło się nie zsunęło. Rurka ma wewnątrz jakieś 21-22mm średnicy.

Po założeniu koła, rurki wystaje niewiele, może 2mm, więc pomysły z zawleczkami nie zadzialaja.

Fajnie by było, żeby ten grzybek dało się demontowac. Żeby np zmienić przebitą dętkę.

Szukam inspiracji. Rurka, a właściwie dwie rurki są przyspawane do wózka i są dość krótkie, mają wewnątrz z 8-9 cm długości i nie są przelotowe, otwór jest tylko od strony zewnętrznej

Myślałem o jakimś kółku rozporowym, ale metalowe o takiej średnicy są dużo dłuższe, a plastikowych tak grubych nie znalazłem

Konto usunięte, wpasuj do środka rurki po dużej nakrętce i wspawaj, najlepiej odrobinę za dużą, na wiertarkę i pilnik albo kamień. Ja tak ostatnio zwężałem wałek na ruskiej pile bo nasze tarcze są milimetr mniejsze. Podjedź na jakiś szrot samochodowy, jak wujek taki prowadził to śruby w wiaderkach leżały w różnych rozmiarach.

Konto usunięte pisze:

Szukam inspiracji. Rurka, a właściwie dwie rurki są przyspawane do wózka i są dość krótkie, mają wewnątrz z 8-9 cm długości i nie są przelotowe, otwór jest tylko od strony zewnętrznej

A nie da się zrobic przelotowych i skręcić to śrubą z nakrętką po prostu??

inquiz pisze:Konto usunięte, wpasuj do środka rurki po dużej nakrętce i wspawaj, najlepiej odrobinę za dużą, na wiertarkę i pilnik albo kamień. Ja tak ostatnio zwężałem wałek na ruskiej pile bo nasze tarcze są milimetr mniejsze. Podjedź na jakiś szrot samochodowy, jak wujek taki prowadził to śruby w wiaderkach leżały w różnych rozmiarach.

Sprytne. Nie wiem tylko czy będę potrafił tak precyzyjnie wspawać do środka nakretkę. Ale potem wkrecanie i wykrecanie byłoby bajecznie łatwe

Konto usunięte, nie musi być idealnie przecież, masz 2 mm zapasu więc możesz nawet zeszlifować. Ważne aby nakrętka była w osi dlatego proponuję zeszlifować, najlepiej wiertarce pionowej bo będzie stabilnie i łatwo pilnik przyłożyć.

inquiz pisze:Konto usunięte, nie musi być idealnie przecież, masz 2 mm zapasu więc możesz nawet zeszlifować. Ważne aby nakrętka była w osi dlatego proponuję zeszlifować, najlepiej wiertarce pionowej bo będzie stabilnie i łatwo pilnik przyłożyć.

racja, nie wiem czemu wyobrażałem sobie, że muszę to wspawać głębiej.

Czy do połączenia kwasowki (bo to chyba kwasowka jest) ze zwykła stalą trzeba używać jakichś specjalnych prętów?

Spawanie mi wychodzi średnio, nie mam pojęcia.
A i jeszcze mi się przypomniało, są gotowe pręty gwintowane - nie wiem czy takiej średnicy ale może zamiast nakrętki będzie prościej taki znaleźć.

Konto usunięte pisze: Czy do połączenia kwasowki (bo to chyba kwasowka jest) ze zwykła stalą trzeba używać jakichś specjalnych prętów?

Zwykłym też da radę, ale ...

Konto usunięte, w otwór wspawaj śrubę i zastosuj nakrętkę samohamowną.

Konto usunięte pisze:

inquiz pisze:Konto usunięte, nie musi być idealnie przecież, masz 2 mm zapasu więc możesz nawet zeszlifować. Ważne aby nakrętka była w osi dlatego proponuję zeszlifować, najlepiej wiertarce pionowej bo będzie stabilnie i łatwo pilnik przyłożyć.

racja, nie wiem czemu wyobrażałem sobie, że muszę to wspawać głębiej.

Czy do połączenia kwasowki (bo to chyba kwasowka jest) ze zwykła stalą trzeba używać jakichś specjalnych prętów?

Podejdź do Asmetu i kup nakrętki z kwasówki, pospawaj drutem 316 do kwasówki. To ma mieć kontakt z wodą więc po co robić sobie ognisko rdzy.

Możesz zamiast spawać, wywiercić w ośce dziurę, nagwintować i wkręcić śrubkę z dużą podkładką. Gwintownik M10 powinien wystarczyć. Do tego rozwiązania potrzebujesz tylko: śrubkę M10, podkładkę, gwintownik M10, wiertło 8,5. A z narzędzi wiertarka akumulatorowa wystarczy.

ptk22, chyba się nie da bo to rurka a nie pręt. Gwintowanie powietrza to połączenie bardzo łatwo rozłączne.

Fakt, dopiero doczytałem szczegóły. Pozostaje wspawać nakrętkę.

Mozna jeszcze wprasować na gorąco nagwintowana tuleje ale to logistycznie operacja zdecydowanie bardziej skomplikowana.

Tu jest proste rozwiązanie:


Strona z opisem:
https://www.metalowysklep.com/tuleje-i- ... 5-szt.html

Dwie takie tulejki, dwie śrubki m16, dwie podkładki i gotowe. Nie trzeba spawać ani wiercić.

Chcesz chyba kolegę na tamten świat wysłać....

Dlaczego? Ta cena jest za 25sztuk, ale to można kupić na sztuki w sklepie ze śrubkami. Kosztuje kilka złotych za sztukę.

ptk22, naprawdę fajne, tylko faktycznie ciut za drogie. Na razie, zanim zatargam nad jezioro moją Besterkę, odwiedziłem Asmet i znalazłem nylonowy kołek rozporowy 20mm i podobny metalowy. Mają tam lepsze rozmiary niż w marketach. Może wystarczy. A jak nie, to będę spawał

ptk22 pisze: Dlaczego? Ta cena jest za 25sztuk, ale to można kupić na sztuki w sklepie ze śrubkami. Kosztuje kilka złotych za sztukę.

Oooo, to może faktycznie przyjrzę się temu. Wygląda jak rozwiązanie szyte na miarę dla mojego problemu