Strona 4 z 99

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 14:09
autor: So What!
Dido pisze: góralska chata z bala z kaflowym piecem w środku, w której wystarczy napalić drewnem w piątek rano i mieć prawie saunę przez cały weekend we wszystkich pomieszczeniach :thumb:
Wierzyć się nie chce :giggle:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 14:13
autor: FUX
So What! pisze:
Dido pisze: góralska chata z bala z kaflowym piecem w środku, w której wystarczy napalić drewnem w piątek rano i mieć prawie saunę przez cały weekend we wszystkich pomieszczeniach :thumb:
Wierzyć się nie chce :giggle:
Z klawiatury mi to wyjąłeś....
Z domu moich dziadków pamiętam, że piec kaflowy opalany węglem i zasilony małą węglarką, po rozpaleniu i zamknięciu, trymał ciepło koło 16-18 h.
Tyle, że te ostatnie godziny można śmiało określić letnimi....

Ja właśnie napaliłem w kozie. Ciepełko...

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 14:14
autor: So What!
FUX pisze: Z klawiatury mi to wyjąłeś....
Wierzyć się nie chce, ale ja tam Dido wierzę :idea:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 14:29
autor: inquiz
Dido pisze: Co prawda teraz sen z powiek mi spędza góralska chata z bala z kaflowym piecem w środku, w której wystarczy napalić drewnem w piątek rano i mieć prawie saunę przez cały weekend we wszystkich pomieszczeniach :thumb:
o to chodzi :thumb:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 16:40
autor: FUX
Jedno pytanie.

Dlaczego szklanki ze zmywarki wychodzą z nalotem. Zmienilem zestaw i również g.
Najśmieszniejsze jest to, że nie zawsze... :wall:

Jedna przestroga.

Nie kupować odkurzacza tzw. bezworkowego.
Mąka z czyszczenia kozy, pomimo zastosowania, cyklonu i osobnego wiadra, skutecznie zatyka filtr i to pomimo ustawienia niskich obrotów/siły ssania.
Podarujcie sobie.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 16:46
autor: Konto usunięte
FUX pisze: Mąka z czyszczenia kozy

Ja bym napisał reklamację do producenta...

"Kiedy odkurzałem kozę, która wytarzała się w mące mimo cyklonu i osobnego wiadra..." :razz:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 16:51
autor: Godlik
FUX pisze: Dlaczego szklanki ze zmywarki wychodzą z nalotem. Zmienilem zestaw i również g.
Najśmieszniejsze jest to, że nie zawsze...
Jak to nalot? Może za dużo nabłyszczacza? Nie wiem jaką masz zmywarkę, ale w Boschach jest pokrętło do ustawiania twardości wody. Zacząłbym tam.
Używasz soli+proszku+nabłyszczacza, czy tabletek?

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:03
autor: FUX
Konto usunięte, :x

;-)
Godlik pisze: Jak to nalot? Może za dużo nabłyszczacza? Nie wiem jaką masz zmywarkę, ale w Boschach jest pokrętło do ustawiania twardości wody. Zacząłbym tam.
Używasz soli+proszku+nabłyszczacza, czy tabletek?
Elektrolux. Używam tabletek, sól sypie do zbiornika i nablyszczacz do zbiornika. Jeżeli brakuje soli i nabłyszczacza, to zaraz wyświetla sie komunikat, aby uzupelnić.
Zmniejszę ilość nabłyszczacza do zera i zobaczę, co będzie na samych tabletkach i soli.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:09
autor: Godlik
FUX pisze: Zmniejszę ilość nabłyszczacza do zera i zobaczę, co będzie na samych tabletkach i soli.
No właśnie. Czy nie jest przypadkiem tak, że albo tabletki, albo sól+proszek+nabłyszczacz?

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:38
autor: So What!
FUX pisze: Dlaczego szklanki ze zmywarki wychodzą z nalotem. Zmienilem zestaw i również g.
W naszej poprzedniej zmywarce nalot pojawiał się, jak nie dosypaliśmy na czas soli.
Trzeba było całość ręcznie umyć, bo nalot nie schodził przy ponownym myciu naczyń, po dosypaniu soli.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:44
autor: FUX
Najśmieszniejsze jest to, że na jednym szkle jest biały nalot, a na innym ZERO :o .

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:58
autor: So What!
FUX pisze: ieszniejsze jest to, że na jednym szkle jest biały nalot, a na innym ZERO . :o
Nie jestem specjalistą od zmywarek, ale odnoszę wrażenie, że masz poważny problem. Na Twoim miejscu skontaktowałbym się natychmiast z serwisem.
Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, żeby zmywarka robiła zera na szkle. :o

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 17:58
autor: tadeklodz
być może na szklankach po herbacie jest nalot a na kiliszkach po gorzale nie. Musisz gorzałkę pić szklanką

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 18:03
autor: FUX
:-) Widzę, masz to samo...

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 18:59
autor: Gump
Super ale te problemy przyziemne są ja nie mam takich dylematów ,mam coś lepszego na sylwestra luda full a tu wody ni z kranu ni z kibelków pędzę do BPN co się stało awaria agregatu pompy wody nie pompują całe Górne bez wody .No to w te pędy do rzeki lód siekierką rozbijam wodę wiaderkami noszę do beczki która znajduje się w autku i ogień .Przelewam do wanny a z wanny do wiaderek i szust chlust do kibelków i już można się złamać i myć ząbki i siusiać .Tylko kąpieli jeszcze nie można zażyć ale co tam można w śniegu czysty i ekologiczny a jak zdrowo .Takie to przygody i atrakcje mam zapewnione kilka razy w roku :mrgreen:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 19:05
autor: Arno
Gump, i czujesz ze zyjesz.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 19:29
autor: Gump
Arno tak właśnie jest i to jest piękne

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 19:51
autor: vibowit
Arno pisze:Gump, i czujesz ze zyjesz.
Ja bym na jego miejscu zrezygnował jeszcze z internetu, samochodu i elektryczności. Dopiero bym czuł, że żyję. ;-)

Ja tam jednak lubię cywilizację.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 20:01
autor: Arno
vibovit, a ja rozumiem takie klimaty, tylko moja zona jakos nie ma do nich predylekcji, niedobra.
Sam bym sie chetnie wyprowadzil w takie tereny, ale znowu zona....
Nie rozumiem, dlaczego te zony az tak wszystkie pozytywne inicjatywy blokuja lub gniota w zarodku

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 20:08
autor: vibowit
Arno, też lubią cywilizację i sklepy pod nosem i ...

Życie w głuszy jest bardzo pociągające, ale obawiam się, że w rzeczywistości życie w takich warunkach to olbrzymie wyzwanie i nie sądzę bym był w stanie zdecydować się na takowe.
Opowieści o braku wody w środku zimy, czy zasypaniu śniegiem drogi dojazdowej są fajne jak się opowiada kolegom. Gdybym jednak zetknął się z czymś takim faktycznie to raczej uśmiech szybko zniknąłby z mojej paszczy. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że się ma dzieci w domu, czy np. kogoś chorego.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 21:19
autor: Gump
vibovit, ja to mam zupełnie odwrotnie ostatnio byłem w Katowicach i przeżyłem szok jak wjechałem na parking który był większy od Ustrzyk Górnych :? te tłumy ludzi w sklepach, centrach na ulicach.U ciotki w Warszawie byłem dwa razy i już się nie wybieram no chyba że sytuacja zmusi mnie do tego dla mnie to kosmos ten pęd za wszystkim. Pamiętam jak 8 lat temu czekaliśmy na pług wirnikowy żeby nas odśnieżył to byla jazda :mrgreen: jeśli zaś chodzi o życie nasze bądż naszych bliskich to w nagłym wypadku nie ma szans na ratunek najbliższy szpital 48 km ale tam można jedynie zapalenie ucha wyleczyć i to nie bardzo . Jakie miłe są również zimowe wieczory przy świecach gdy prądu brak :giggle: często tak bywa no ale cóż począć przyzwyczajeni jesteśmy do tego.Albo pamiętne oberwanie chmury w 2006 zniszczone ujęcie wody w środku lata my i turyści tylko 3 dni bez wody rzeka miała kolor kawy a poziom taki że najstarsi górale nie pamiętają .Mógłbym tak długo jeszcze wymieniać jednego jestem pewien mogę nie mieć połowy cudów cywilizacji ale mam ciszę ,spokój ,góry to jest to co kocham miasto zabiłoby mnie wiem to .

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 21:36
autor: Arno
gump, mom zadniem to w sumie mozna sobie poradzic prawie ze wszystkim z wyjatkiem lekarza ( no i szkoly kiedy dzieci male).
mogac sie z czegos utrzymac tam, to nie ma nic lepszego niz cisza, spokoj, przyroda....

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 21:44
autor: tadeklodz
Arno. Latem to On tam cisy i spokoju nie ma. Zjeżdża się "stonka" z całej Polski. Ale też ludzie z tego ruchu turystycznego tam żyją. Podejrzewam że muszą zarobić na zimę.

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 21:53
autor: Gump
tadeklodz, z tą stonką tak żle nie jest ,tu jest tylko 13 domów jeden hotel ,schronisko ,hotelik i 3 bary ale weekend majowy to koszmar pół Polski się zwala i mamy tu niezły bigos :giggle: co do zimy to masz rację trzeba dolary na ten czas odłożyć :mrgreen:

Re: Majster-sztyk czyli Bob Budowniczy radzi...

: 26 mar 2009, o 21:59
autor: Gump
Zapomniałem dodać ,że BPN nie zgadza się na rozbudowę Ustrzyk więc nic więcej tu nie powstanie co jest swoją drogą ewenementem w skali naszego kraju i nie tylko :mrgreen: choć turyści w szoku są jak to widzą .