Forum Subaru

Różne oblicza Bieszczadów ta mała indianka to moja córka Bieszczadzkie dzieci od małego poznają co w życiu jest dobre a co złe

Gump pisze: ta mała indianka to moja córka

Nieźle się schowała w krzakach

I pomyśleć, że to jedyna część Polski, w której nigdy nie byłem... Ech.

Indianka z fajką pokoju

devlin a wiesz ,że ja też nigdy nie zawitałem w tamte strony . Podobno pięknie jest . Trzeba tam jakieś spotkano zorganizować .

Okolice na Subaraki nieziemska - offroad można zrobić, serpentyny są - pomysł zacny.

Gump - masz przerąbane, przyjeżdżamy

To jest miejsce dla prawdziwych Ziomów

Gump a ja zapomniałem ,że można Twoi barek oczyścić....bo remek płacze ,że już nic w barku nima......sęp jeden

cuuuuuuuuuuuudnie to ja poproszę ten offroad i miejsce u kogoś w samochodzie :) mogę sie wkupić kilogramem czekolady

i o ile dobrze pamiętam, to chyba z Wielkiej Rawki, był fantastyczny widok na Bieszczady i okolice. A z lornetką i ładną pogodą, nawet widok na Tatry.
A na połoninach tak wiało, że dosłownie można było się kłaść na wietrze :))
i te historie bieszczadzkie, o ludziach, o tym co się działo, o historii okolicy, krzyża na Smereku, kolejka wąskotorowa, rezerwat, bobry, Roztoki Górne, Wołosate, pozostałości po dawnych wsiach, cerkwiach :)))
Trza jechać!

Kruszyn my żyjemy w zgodzie z naturą barek mam pusty ale za to zioła pod dostatkiem

Zagatka Tatersy widać i bez lornety ale musi być inwersja a kiedyś się działo oj działo

zagatka, zawsze masz u mnie miejsce kurcze i Panią od języka polskiego bym po drodze odwiedził Gump pomysł niezły tylko mam kurcze uczulenie na zioło Może masz jakiś zacier pod schodami

Kurna nie mam ale chłopaki coś załatwią kiedyś taki bimberek mi podrzucili że zaliczyłem śmierć kliniczną

Gump pisze: Kurna nie mam ale chłopaki coś załatwią kiedyś taki bimberek mi podrzucili że zaliczyłem śmierć kliniczną

Nie ma jak profesjonalne podejście do klienta

Kurna!
Po 7 klasie tam ostatnio byłem...
Po jakiejś Poloninie Caryńskiej łaziłem, w schronisku w UG spałem i kawał dalej po prawej w jakimś ośrodku po prawej, w potoku sie kąpałem (zimnym).
Gump. Szykuj metę...

P.S. A może za parę na stałę się przenieść...

FUX pisze: Po 7 klasie tam ostatnio byłem...

Szmat czasu. Jeszcze przed wojną

Gump, no to zaczynasz mieć problem hehehehehe bo chętnych przybywa

So What! pisze: Jeszcze przed wojną

1981 i owszem...

Popatrzyłem na te zdjęcia Biesów i taka mała retrospekcja w głowie się włączyła, gdy w lecie roku 2005 wycieraliśmy buty na szlaku, a żar lał się z nieba... Przygód masa :)

Gump, nie ma to jak zdjęciami zachęcić
Na pierwszym spotkaniu w Kielcach sugerowałem zainteresowanie się okolicami Arłamowa - i teren jest i lotnisko dla mniej terenowych ale jakoś las rąk się nie uniósł.

Gump,

Gump pisze: Kruszyn my żyjemy w zgodzie z naturą barek mam pusty ale za to zioła pod dostatkiem

uomatko.. jedziemy !!!


pierwsze foto miszcz

Gump, outback by ci sie tam przydal..
generalnie, jesli mozna spytac of course, jak sie tam znalazles?

gregski, tam od dziecka w zgodzie z naturą wychowują
Jadziem do Gumpa, wkoncu co za róznica w którą stronę się zrobi parę kilometrów.
Gump, po trochu zakupy zacznij robić mniej będzie bolało
W Arłamowie to nawet ośrodek URMu jest chyba ? Więc jakaś baza w ostateczności jest .(kiedys była taniocha teraz to nie wiem)
EDIT
Sprawdziłem teraz jest drogawo
http://www.arlamow.com.pl/index.html

Spoko spoko jest pewna osoba z tego forum która ma się wszystkim zająć jak dowiem się jak wyglądają możliwości rajdów w mojej okolicy to dam znać tej tajemniczej postaci a wtedy ona ogłosi w jakim terminie organizuje nabór na wyjazd w Bieszczadzką puszczę

gregski rodzice mnie przywieżli dokładnie 30 lat temu czyli jak miałem 3 lata mój papa przybył w te strony już w 66 do Nasicznego no a potem zbałamucił mamę i przywiózł ją ze mną prosto z Zachodniopomorskiego dokładnie z Barlinka tak się jej tu spodobało że zostaliśmy i tak oto jestem Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych

Gump, niezle
vivat Bieszczady, nadjezdzamy !