no to był dzwon niestety, ale gokarty są bardzo urazowe, jeśli chodzi o kręgosłup i najlepiej w sumie by było jeździć w HANSie
Re: Ściganie na ekranie
: 26 gru 2010, o 19:55
autor: Konto usunięte
Dzieci dostały Kinecta pod choinkę. Powiem tak - urządzenie moim zdaniem jest sporą rewolucją w graniu (i nie tylko). Dla niewtajemniczonych - Kinect posiada wbudowane dwie kamery (w tym jedną podczerwoną), laserowy dalmierz i 4 mikrofony. Rozpoznaje ludzkie ruchy w przestrzeni, dzięki czemu grami steruje się ciałem, rękami i głosem - bez żadnych kontrolerów ani dodatkowych urządzeń.
Od dwóch dni dzieci nic nie robią tylko od rana do wieczora skaczą, tańczą i biegają przed telewizorem zamiast siedzieć w fotelu. IMHO microsoftowy Xbox wyszedł dzięki temu na mocne prowadzenie na rynku konsol.
Niby głupiutkie urządzenie, ale otwiera nowe możliwość w zakresie sterowania bezdotykowego. Niektórzy już próbują zaadoptować pomysł do sterowania urządzeniami w wymagających sterylności miejscach - choćby na sali operacyjnej. http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... cynie.html
Mało co mnie technologicznie zaskakuje, ale to urządzenie zrobiło na mnie spore wrażenie.
Re: Ściganie na ekranie
: 26 gru 2010, o 20:23
autor: Chloru
Konto usunięte, podobnie działające kontrolery są dostępne dla każdej konsoli (Wii, PS3 i wspomniany Xbox). Tobie natomiast polecam punkt 9 i 12 regulaminu
Re: Ściganie na ekranie
: 26 gru 2010, o 20:49
autor: Konto usunięte
Chloru, sorki, że Cię zawiodłem tą nowością, nie jestem ekspertem od grania i mnie zwyczajnie zachwyciła ta rzecz. Ale Ty chyba też nie jesteś, bo wiedziałbyś, że zarówno Wii jak i PS3 wymagają trzymania różnych urządzeń . Za to kinect nie wymaga kompletnie niczego. Stajesz sobie np. na golasa przed kamerą i tańczysz, sterujesz itp...
To jest IMHO dość rewolucyjne. Zwłaszcza kiedy się spróbuje, że to naprawdę działa ;)
A regulaminów nie czytam, szkoda mi czasu
Re: Ściganie na ekranie
: 26 gru 2010, o 21:52
autor: Chloru
Konto usunięte, dlatego napisałem podobnie działające a nie tak samo działające. Regulamin mówi mniej więcej tyle, że jest niezerowa szansa zobaczyć Cię skaczącego w bokserkach w renifery w kolejnej reklamie Microsoftu.
Chloru, masz rację. W ogóle nie powinniśmy o niczym mówić dobrze. Powinniśmy tylko krytykować i narzekać. I nic pisać o niczym co posiadamy, bo wzbudza to zawiść sąsiada
Idę sobie poskakać w bokserkach przed żoną i dziećmi
Re: Ściganie na ekranie
: 26 gru 2010, o 22:24
autor: Chloru
Konto usunięte, źle odebrałeś intencje. Nie krytykuje, nie narzekam, nie jestem zazdrosny Po prostu wokół tego regulaminu dość głośno ostatnio.
Wrzuć zdjęcia w bokserkach na Windows Live
Re: Ściganie na ekranie
: 27 gru 2010, o 13:06
autor: Konto usunięte
Chloru pisze:
Po prostu wokół tego regulaminu dość głośno ostatnio.
Przykro mi, że nie załapałem złożonej aluzji i wciąż nie mam pojęcia o jakim regulaminie piszesz. Zwyczajnie zrozumiałem, że się przyp[auto-cenzura]dalasz dla sportu
Re: Ściganie na ekranie
: 27 gru 2010, o 17:42
autor: Chloru
Konto usunięte, to dla sportu Ci wyjaśnię. Ostatnia bodajże aktualizacja oprogramowania XBoxa pociąga za sobą nowy regulamin, który mówi (punkty 9 i 12 AFAIK), że MałyMiękki ma prawo dowolnie wykorzystać to co jest przesyłane przy pomocy Kinecta. Wniosek: jest niezerowa szansa, że oprócz zdjęć z Seagalem będziesz miał zdjęcia w bokserkach.
Re: Ściganie na ekranie
: 28 gru 2010, o 21:52
autor: Alan, Alan, Alan!
wystarczy grać na golasa i po kłopocie. W TV nie puszczą
Re: Ściganie na ekranie
: 23 lut 2011, o 23:39
autor: eMTi
hmmm dla mnie fizyka i realizm są w grach samochodowych najważniejsze (choć czasem w czysty arcade też miło pociąć), ale wygląd nowego NFS miażdży cyce i GT5 również.. niby się chwalą, że będzie super realizm, ale kto by tym arcadowcom ufał
eMTi pisze:hmmm dla mnie fizyka i realizm są w grach samochodowych najważniejsze
A dla mnie zabawa, bo od fizyki i realizmu to mam auto w garażu.
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 12:42
autor: eMTi
vibek, ale przyznasz, że jak już się napijesz czegoś mocniejszego, to można już tylko wirtualnie pojeździć I o ile nie jest to upojenie alkoholowe, w którym arcade jest lepszym pomysłem, o tyle po jednym piwku wolę jednak realizm
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 14:51
autor: kris82
Mnie, czyli osobę, która jakieś tam podstawy prowadzenia samochodu zna, potwornie irytuje brak dobrej fizyki w grach samochodowych W NFS Shift zagrałem może ze trzy razy (grafika śliczna, ale za to fizyka gry rodem z symulatora jazdy pociągiem, który czasem wypada z torów i leci gdzie popadnie), natomiast od kiedy nabyłem GT5 jestem wniebowzięty Fakt faktem, że od kiedy posiadam mojego GTka, do PS3 nie zasiadłem ani razu ;-P No ale z drugiej strony fajnie czasami, w sobotni wieczór, przy piwku, porozbijać się GTRem po Nurburgringu eMTi, kiedy wpadasz?
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 15:18
autor: eMTi
no kto wie, może dziś?
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 17:34
autor: pablonas
vibowit pisze:
A dla mnie zabawa, bo od fizyki i realizmu to mam auto w garażu.
Masz topową eNkę, że o WRC czy S2000 nie wspomnę? A może jakiś Leon z cyklu WTCC? Zazdroszczę garażu
kris82 pisze:
Mnie, czyli osobę, która jakieś tam podstawy prowadzenia samochodu zna, potwornie irytuje brak dobrej fizyki w grach samochodowych
Wybierasz złe gry
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 17:44
autor: vibowit
pablonas pisze:
vibowit pisze:
A dla mnie zabawa, bo od fizyki i realizmu to mam auto w garażu.
Masz topową eNkę, że o WRC czy S2000 nie wspomnę? A może jakiś Leon z cyklu WTCC? Zazdroszczę garażu
Sugerujesz, że grając w Forza jesteś w stanie poczuć się dokładnie jak za kierownicą Nki czy innego WRC? Zazdroszczę wyobraźni.
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 17:51
autor: eMTi
a może pablonas ma Force Dynamics? To już prawie jak w furze
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 19:08
autor: kris82
pablonas pisze:
Wybierasz złe gry
Tak też było - dopóki nie pojawiło się GT5
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 19:25
autor: pablonas
vibowit pisze:
Sugerujesz, że grając w Forza jesteś w stanie poczuć się dokładnie jak za kierownicą Nki czy innego WRC? Zazdroszczę wyobraźni.
Nie wiem, nie grałem w Forza W każdym razie niektóre gry (rFactor, RBR, race 07) naprawdę rewelacyjnie oddają fizykę auta. Ba. Śmiem twierdzić, że to że udawało mi się jakoś trafiać w leśną drogę GTkiem zawdzięczam głównie RBR. Daje dobre podstawy nazwijmy to teoretyczne No i gry poprawiają refleks.
Pewnie, że brakuje odczuwania przeciążeń. Ale naszym seryjnym wózkom również brakuje pewnych bodźców obecnych w wyczynowych autach
I tu i tu mamy pewien kompromis
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 21:21
autor: burat
i powiem ,że popieram pablonasa na 100% i widziałem to sam po sobie RBR jest świetny i nie ma zmiłuj
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 21:22
autor: kris82
pablonas pisze:
No i gry poprawiają refleks
prawie tak samo dobrze jak omijanie dziur we wrocławskich ulicach
Re: Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 22:27
autor: FUX
kris82 pisze:
pablonas pisze:
No i gry poprawiają refleks
prawie tak samo dobrze jak omijanie dziur we wrocławskich ulicach
Od wrocławskich ulic wara...
U kogoś widzisz dźbło w dupie, a u siebie kołka w oku nie możesz dostrzec..
Ściganie na ekranie
: 24 lut 2011, o 22:46
autor: gregski
No dobra, a na ajfjucie w co samochodowego mozna pogiercolic?