PODZIĘKOWANIA
Re: PODZIĘKOWANIA
Z tego miejsca chcialem hymn pochwalny dla Kolegi Kruszyna wyglosić, za zakupienie i przywiezienie filtra pp.
Nie byloby w tym zaskakującego, że był to zamiennik SIP-owskiego nie za 202 pln, tylko 50 pln.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Radość to tym większa, gdyż użytkownicy Foresterów przedostatniej budy, nie będą skazani na zakupy w sieci ASO.
Nie byloby w tym zaskakującego, że był to zamiennik SIP-owskiego nie za 202 pln, tylko 50 pln.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Radość to tym większa, gdyż użytkownicy Foresterów przedostatniej budy, nie będą skazani na zakupy w sieci ASO.
Dolce far niente
Re: PODZIĘKOWANIA
FUX, normalnie się zaczerwieniłem
Nie ma za co dziękować ,nie wolno dorabiać SIPu
Nie ma za co dziękować ,nie wolno dorabiać SIPu
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: PODZIĘKOWANIA
Fux no i właśnie załatwiłeś Kruszyna Rogal Go wciągnął na czarną listę
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: PODZIĘKOWANIA
A za co przecież On tylko był kurierem , jak w czasach wojny
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: PODZIĘKOWANIA
Piter 35 pisze: Fux no i właśnie załatwiłeś Kruszyna Rogal Go wciągnął na czarną listę
Ty się zdecyduj, bo mi jakimś rozdwojeniem jaźni pachnie...Piter 35 pisze: A za co przecież On tylko był kurierem , jak w czasach wojny
Dolce far niente
Re: PODZIĘKOWANIA
A wiesz ja tak mące bo cichaczem skupuje udziały i niedługo przejmę wiadoma firmę
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: PODZIĘKOWANIA
citan pisze: Piter 35, jak zobaczyłem lampy w Lanosie, to myślałem, że już przejąłeś.
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: PODZIĘKOWANIA
Rogal to mnie może w .... pocałować Jak będę miał oczywiście ochotę się wypiąć
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: PODZIĘKOWANIA
EterycznyŻołądź, trzymamy ,bo się nie chce nam wypiąćEterycznyŻołądź pisze: Trzymajcie poziom, co?
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: PODZIĘKOWANIA
Ja muszę wam powiedzieć, że... kocham to forum A właściwie forumowiczów, którzy je tworzą.
Jak wiecie moje auto naprawiało się w Nowym Sączu u carfita. So What! sam z siebie, gdy tylko się o tym dowiedział zaproponował mi, że może mi pomóc i pomógł! Poczekał na mnie w Krakowie i mimo wiezienia na pokładzie całej przemiłej gromadki przygarnął mnie na te 100km! Nawet nie przeszkadzało mu, że miałem przydużą torbę (nie mam niestety mniejszej z uchwytem do noszenia, przepraszam, że musiałeś ją wciskać ).
To nie wszystko! Kropek, znany tu jako Barthol, wiedząć, że zamierzam przenocować w Krakowie zaproponował mi nocleg, co z powodu jakiegoś festiwalu muzyki i braku miejsc w hotelach, z grzecznościowej prośby stało się prawdziwym wybawieniem! Nawet wynalazł mi parking strzeżony, aby mój umysł zaznajomiony z legendami o Nowej Hucie był spokojny. Co więcej, biedaczyna wyszedł po mnie na zakopiankę co by mi było łatwiej do niego trafić i czekał tam dobre pół godziny na deszczu podczas gdy ja w tym czasie błądziłem po... Nowej Hucie. I nawet nie był zły, choć to może ze strachu gdyż zapiął mi się piękny boczur na mokrym zjeździe z jakiegoś wiaduktu. W każdym razie proponował mi kolację, poczęstował dobrym śniadaniem (w półtorej doby później jeszcze żyję i piszę te słowa, a to coś znaczy ), a na do widzenia podpilotował mnie osobiście do rynku mimo, że później musiał z buta wracać do domu.
Ale żeby tego wszystkiego było mało, to przypałętał się do nas i WRC fan coby mi urozmaicić zwiedzanie muzeum lotnictwa (Belphegor wymiata ).
Dzięki Wam wielkie!!!
Normalnie, aż mi się z Krakowa nie chciało wyjeżdżać, zwłaszcza, że wiedziałem co mnie czeka na autostradzie (aczkolwiek thalii się nie spodziewałem ).
Jak wiecie moje auto naprawiało się w Nowym Sączu u carfita. So What! sam z siebie, gdy tylko się o tym dowiedział zaproponował mi, że może mi pomóc i pomógł! Poczekał na mnie w Krakowie i mimo wiezienia na pokładzie całej przemiłej gromadki przygarnął mnie na te 100km! Nawet nie przeszkadzało mu, że miałem przydużą torbę (nie mam niestety mniejszej z uchwytem do noszenia, przepraszam, że musiałeś ją wciskać ).
To nie wszystko! Kropek, znany tu jako Barthol, wiedząć, że zamierzam przenocować w Krakowie zaproponował mi nocleg, co z powodu jakiegoś festiwalu muzyki i braku miejsc w hotelach, z grzecznościowej prośby stało się prawdziwym wybawieniem! Nawet wynalazł mi parking strzeżony, aby mój umysł zaznajomiony z legendami o Nowej Hucie był spokojny. Co więcej, biedaczyna wyszedł po mnie na zakopiankę co by mi było łatwiej do niego trafić i czekał tam dobre pół godziny na deszczu podczas gdy ja w tym czasie błądziłem po... Nowej Hucie. I nawet nie był zły, choć to może ze strachu gdyż zapiął mi się piękny boczur na mokrym zjeździe z jakiegoś wiaduktu. W każdym razie proponował mi kolację, poczęstował dobrym śniadaniem (w półtorej doby później jeszcze żyję i piszę te słowa, a to coś znaczy ), a na do widzenia podpilotował mnie osobiście do rynku mimo, że później musiał z buta wracać do domu.
Ale żeby tego wszystkiego było mało, to przypałętał się do nas i WRC fan coby mi urozmaicić zwiedzanie muzeum lotnictwa (Belphegor wymiata ).
Dzięki Wam wielkie!!!
Normalnie, aż mi się z Krakowa nie chciało wyjeżdżać, zwłaszcza, że wiedziałem co mnie czeka na autostradzie (aczkolwiek thalii się nie spodziewałem ).
Re: PODZIĘKOWANIA
EterycznyŻołądź, no problem, trzeba sobie pomagać...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: PODZIĘKOWANIA
So What!, jeszcze się nie ma dobre, bo trzeba docierać na 2 razy i wyszły jeszcze łączniki stabilizatora.
Niby drobiazg, niby trzeba sobie pomagać, ale różnie się to układać tym bardziej, że ja mam ciężki charakter i bywam... powiedzmy ciężki do zniesienia
Niby drobiazg, niby trzeba sobie pomagać, ale różnie się to układać tym bardziej, że ja mam ciężki charakter i bywam... powiedzmy ciężki do zniesienia
Re: PODZIĘKOWANIA
EterycznyŻołądź, wogóle to się ostatnio po tym wydmuchaniu uszczelki zrobiłes taki milutki, uprzejmy, tracisz charakter...eh
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: PODZIĘKOWANIA
Przepraszam.
Choć mylisz terminy to raz. Dwa devlin nadal twierdzi, że jestem chamem, gburem i niewychowanym chłystkiem i obrażam Przemqa, Zagatkę i w ogóle.
Choć mylisz terminy to raz. Dwa devlin nadal twierdzi, że jestem chamem, gburem i niewychowanym chłystkiem i obrażam Przemqa, Zagatkę i w ogóle.
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: PODZIĘKOWANIA
Wielkie dzięki dla citana i lewego za piękne sprzęgło, które wczoraj do mnie dotarło. W przyszłym tygodniu montaż. Dziękuję ogromnie, sprzęgiełko w super stanie.
Bardzo się cieszę z podarunku ale z drugiej strony się martwię - nie będę miał już cienia wytłumaczenia jak mnie znowu obróci na jakimś nawrocie.
Bardzo się cieszę z podarunku ale z drugiej strony się martwię - nie będę miał już cienia wytłumaczenia jak mnie znowu obróci na jakimś nawrocie.
Re: PODZIĘKOWANIA
Arti nie przesadzaj z tymi podziękowaniami, bo mi/nam głupio super, że to sprzęgło jeszcze pojeździ. I tak jak napisałeś tłumaczenia nie będzie, ale pokaż mi kogoś kto ogarnia RX'a lepiej od Ciebie
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: PODZIĘKOWANIA
Dziękuję:
połowie adminiarni, że była oraz przynosiła zamówienia dzięki czemu nie musieliśmy się z Bafi nigdzie ruszać.
Baficzce, że z nami była i nawet odważyła się wsiąść ze mną do auta (Warszawiacy się powinni uczyć ).
Artiemu, za kierowanie ruchem, dilerkę na ulicy (dzięki której admin przeżył!), poprowadzenie znaną trasą o nieznanej nazwie oraz udawanie tirówki dla wyższego dobra.
Na pewno o czymś zapomniałem, ale ufam, że mi wybaczycie, za co dziękuję.
Byle częściej
połowie adminiarni, że była oraz przynosiła zamówienia dzięki czemu nie musieliśmy się z Bafi nigdzie ruszać.
Baficzce, że z nami była i nawet odważyła się wsiąść ze mną do auta (Warszawiacy się powinni uczyć ).
Artiemu, za kierowanie ruchem, dilerkę na ulicy (dzięki której admin przeżył!), poprowadzenie znaną trasą o nieznanej nazwie oraz udawanie tirówki dla wyższego dobra.
Na pewno o czymś zapomniałem, ale ufam, że mi wybaczycie, za co dziękuję.
Byle częściej
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: PODZIĘKOWANIA
Witek, ja mysle, ze podziekowania to sie Tobie naleza.
A Arti rzeczywiscie dawal ognia
A Arti rzeczywiscie dawal ognia
zalatwil mi tyle fajek, ze malo pluc nie wyplulemWitek pisze: Artiemu, za kierowanie ruchem, dilerkę na ulicy (dzięki której admin przeżył!)
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: PODZIĘKOWANIA
remek pisze: Witek, ja mysle, ze podziekowania to sie Tobie naleza.
Nie bardzo wiem za co. Za to że spaliłeś sprzęgło?
No, ale jak dają to trzeba brać.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: PODZIĘKOWANIA
troche przesadzilem w tej opowiesci odrobinke za dlugo przytrzymalem, a mnie takie cos juz boli.Witek pisze: Za to że spaliłeś sprzęgło?
ale miny kolesi z omegi bezcenne i tego, ktory otworzyl szybe, wpartywal sie w wisnie, a pozniej wyznawal milosc do niej na glos na swiatlach - niezly czub - POZDRAWIAM
dla niewtajemniczonych. Urzadzilismy sobie cwiartke... i tak 10 razy
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: PODZIĘKOWANIA
remek pisze: dla niewtajemniczonych. Urzadzilismy sobie cwiartke... i tak 10 razy
Nie przesadzaj. Delikatnie było. Auta docieraliśmy, sprzęgło oszczędzaliśmy, paliwo i nie przekraczaliśmy dozwolonej prędkości I nie 10 razy... Bajarzu jeden.
Pamiętaj o okularach, cobyś później miliony zgarnął i zaprosił mnie do swojej willi z basenem.