Forum Subaru

Witam,
mam pytanie do użytkowników tego właśnie auta.
Zamierzam kupić te auto model 2015 dokładniej w wersji sport, zastanawiam się jeszcze nad Mazdą CX-5, ale mam wrażenie że mazda to typowo miejski samochód. Subaru chyba lepiej sobie radzi w terenie.

Jak ze spalaniem ile faktycznie pali w cyku mieszanym ?

Ogólnie jakie są wasze opinie? na plus, co jest na minus.

Mam zamiar jeździć tym samochodem min. 7 lat.

Więc prosiłbym o Wasze opinie.

Pozdrawiam
Michał

Jedno i drugie w teren sie nie nadaje.
Można takim autem bezpiecznie zjechać z asfaltu na łąkę.
Im dalej wjedziesz, tym dalej pójdziesz po traktor.
Przejedź się jednym i drugim. Oceń oba i podejmij decyzję. Może zaważyć pozycja za kierownicą, cena, gadżety, serwis, etc.
Kiedyś, ze 4 lata temu, jechałem Mazdą i była ok. Jednakże w porównaniu z Discovery IV to zabawka. Środek i gadżety za to biły forka z tamtego okresu. Automat w Maździe był ok.
Nie kojarzę żadnego użytkownika tego rocznika/modelu na forum.

chodzi mi bardziej o leśne i polne drogi nie tam jakiś wymagający teren :) wiadomo że to nie będzie samochód terenowy :)
bardziej chodzi o to żeby był uniwersalny a przede wszystkim dawał frajdę z jazdy :)

rufff84 pisze: Jak ze spalaniem ile faktycznie pali w cyku mieszanym ?

Ogólnie jakie są wasze opinie? na plus, co jest na minus.

Mam zamiar jeździć tym samochodem min. 7 lat.

Więc prosiłbym o Wasze opinie.

Pozdrawiam
Michał

Ale tak konkretnie oprócz spalania co chciałbyś się dowiedzieć ? Bo tak ogólnie, to porównując z Mazdą, to jednak wybrałbym Forka
Na leśne i polne drogi nadaje się na pewno, a wersja sport, o ile się nie mylę, ma usztywnione zawieszenie (czyli jak w XT), więc i frajda z jazdy po asfaltach będzie.

Czy jeśli miałbyś kupić drugi raz subaru to czy byś kupił ? czy zmieniłbyś markę?
Mazda wydaje mi się typowo miejskim samochodem mam wrażenie że jest jakaś taka delikatna :/

Ja już w salonie kupiłem czwarte subaru. A oprócz tego jeszcze kilka używek. Więc moja opinia może nie być obiektywna
Mazdą CX-5 jechałem raz. I faktycznie sprawia wrażenie delikatniejszego auta niż Forek. Zdziwiłem się, jak przy 140 km/h maska wyraźnie falowała ... A oprócz tego wydaje mi się, że Mazda ma sporo ciaśniejsze wnętrze.

No jak dziś widziałem w salonie Forka to sprawił wrażenie bardzo solidnego auta. NIedlugo umawiam się na jazdę i sam ocenie :)
Mazda dobrze mi się jechało ale to dopiero pierwszy suv jaki miałem szansę się przejechać, w forku podoba mi się to że widoczność jest jak w szklarni :)

Czy ja dobrze widzę, że SBD Sport jest droższy od XT Platinum? Jeśli tak, to koniecznie spróbuj XT. Uwierz, że pomimo spalania ok 3l większego od diesla, nie będziesz już chciał diesla :)

500 euro taniej w automacie, a ile tak średnio pali w cyklu mieszanym ta benzynka? przy spokojnej jeździe ?

rufff84 pisze:chodzi mi bardziej o leśne i polne drogi nie tam jakiś wymagający teren :) wiadomo że to nie będzie samochód terenowy :)
bardziej chodzi o to żeby był uniwersalny a przede wszystkim dawał frajdę z jazdy :)

Na takie drogi to potrzebne auto z dużym prześwitem.
Lepszy będzie OBK. Prześwit podobny, komfort lepszy.
Ciszej, wygodniej, etc.

Forester mi się bardzie wizualnie podoba.

O gustach, etc....
Uważaj, aby dla silnika Tobie go nie zajumali. Na forum juz był taki przypadek z OBK.
Jeżeli robisz małe przebiegi to bierz benzynę.

jeżdżę codziennie po min 100 km, więc myślę że diesel będzie lepszy. 14 litrów w mieście mnie przerasta :)
tylko nie wiem jak z awaryjnością tych diesli ? bo się naczytałem że te pierwsze diesle to albo padało sprzęgło albo padały panewki w silniku albo coś z korbowodem się działo i naprawy były bardzo kosztowne.

Podobno teraz zostało to poprawione ale ile jest w tym prawdy ? hmm

Konto usunięte pisze: Czy ja dobrze widzę, że SBD Sport jest droższy od XT Platinum? Jeśli tak, to koniecznie spróbuj XT. Uwierz, że pomimo spalania ok 3l większego od diesla, nie będziesz już chciał diesla :)

tak F SBD Sport jest droższy od FXT

jeśli ktoś nie musi kupić diesla żeby "oszczędzić" (dyskusyjna teza) to tylko F XT

rufff84 pisze: jeżdżę codziennie po min 100 km, więc myślę że diesel będzie lepszy. 14 litrów w mieście mnie przerasta :)

100 km w mieście, każdego dnia pewnie wykonane w kilku cyklach to nie warunki dla nowoczesnego diesla z DPF-em
szkoda go męczyć
jeśli to 100 km to 2 x po 50 km w trasie to już znacznie lepiej

to Panowie powiedzcie szczerze ile pali wersja XT ? jakie macie średnie spalanie na zegarach ?

Bo diesla się trochę boję. A Forek mnie się bardzo podoba :)

14 litrów w mieście to XT spali, ale tylko jeżdżąc na zimnym silniku bardzo krótkie odcinki. Aktualnie XT u mnie jeździ głównie po mieście i średnia to 11,5. Diesel w takich samych warunkach (też w Forku, tylko w poprzedniej budzie), palił 8,5-9. Na trasie XT spokojnie można zejść do 8, diesel przy podobnej jeździe 6-6,5. Sam przelicz i rozważ. Również to, co napisał ketivv. A różnica przyjemności jazdy XT względem SBD to przepaść

Prawdą jest, że diesle z początku produkcji padały jak muchy. Sam tego doświadczyłem. Ale obecnie nie ma się czego bać. Ryzyko awarii na pewno nie większe niż dla diesli innych marek.

Mazda cx5 w 2,5 l benzynie 195 KM, na jeździe testowej przy delikatnej jeździe po mieście i na obwodnicy uzyskałem wynik 9 l.
Myśle że chyba do przeżycia by było jeszcze te XT

Zapisze się na jazdę najpierw benzyną :) a później zobaczę diesla i ocenie :)

Dzięki Panowie za rady :)

Bierz XT, naprawdę będzie Pan zadowolony

chyba tak zrobię ;) Mazda 2,5 l też swoje pali a koników mniej

No i prawie o 100 Nm mniej

rufff84, po co ci auto ze stalym napedem 4x4 do jazdy po miescie?
Jak masz fure hajsu i nie bedziesz odczuwal bolu tylka wywolanego bezsensownym spalaniem to ok.
Przy takich przebiegach i okazjonalnych wycieczkach poza asfalt bralbym cos z dolaczanym napedem 4x4 albo tylko 2x4 z wysokim prześwitem.

Moze w sumie i racja, a co ma teraz dolaczany napęd na 4 kola? Chyba nic, wszysto autonatycznie sie zalacza.

rufff84 pisze:chodzi mi bardziej o leśne i polne drogi nie tam jakiś wymagający teren :) wiadomo że to nie będzie samochód terenowy :)
bardziej chodzi o to żeby był uniwersalny a przede wszystkim dawał frajdę z jazdy :)

Kup XT spokojnie w terenie daje radę. Jeśli chodzi o uciąg w trudnych warunkach ma po prostu niewiarygodny.
Jedynie trzeba uważać, aby się nie zawiesić - ale to zależy głównie od umiejętności kierowcy a nie od auta.
Idiota zawiesi nawet Nissana Patrola a dobry doświadczony kierowca poradzi sobie również w subaru libero.

j33mbo pisze:rufff84, po co ci auto ze stalym napedem 4x4 do jazdy po miescie?

Po to jest mu ten napęd, że jak już w końcu po tych 2ch latach bez zimy spadnie śnieg, to będzie miał radość z jazdy po białym

Licz nie tylko koszt paliwa ale także koszt serwisu a ten jest zdecydowanie droższy i b.skomplikowany w diselkach (nie czytasz prasy - świat odwraca się od diselków).