Strona 1 z 2

ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:00
autor: Godlik
Czyli instrukcja obsługi dla początkującego potrzebna ;-)

No właśnie. Na pewno część z Was kupowała coś na ebayu. Podzielcie się doświadczeniami. Jak wygląda cały proces?
Chętnie kupiłbym jakąś pierdółkę do GTka, ale kompletnie nie wiem jak to działa. Z Allegro sobie radzę, ale w związku z tym, że przesyłka byłaby za granicę, tu chyba jest trudniej.
Na pewno muszę się najpierw zarejestrować. Wybieram, kupuję i co dalej? Jak dokonać płatności? Czy do takiej przesyłki (z UK) doliczane są jakieś opłaty (akcyza, VAT)?

Dzięki za info

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:11
autor: Konto usunięte
Nie jestem pewien, czy nie potrzebujesz adresu w UK, żeby się zarejestrować na ebay.co.uk. Jak tam kupowałem kiedyś łódki, to prosiłem znajomego z UK, żeby się podzielił adresem stacjonarnym i numerem telefonu.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:22
autor: WRC fan
A czasem nie jest tak, że będąc na polskim ebay-u równocześnie jesteś użytkownikiem wszystkich istniejących ebay-ów ?

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:24
autor: Godlik
WRC fan pisze: A czasem nie jest tak, że będąc na polskim ebay-u równocześnie jesteś użytkownikiem wszystkich istniejących ebay-ów ?
Chyba tak jest. Bo właśnie się zarejestrowałem na polskim i bez problemu zalogowałem na co.uk

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:40
autor: Konto usunięte
ale jak będziesz chciał coś zalicytować na UK (być może w aukcjach UK-only), to będzie jakiś problem. Wiem, że specjalnie, zakładałem drugie konto z adresem w UK.

Może jest tak, że każdy może licytować w aukcjach z dostawą gdziekolwiek. A jak dostawa tylko na terenie UK, to wtedy trzeba mieć adres tam. Pewnie właśnie tak jest. Sorki, że namieszałem.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 15:54
autor: WRC fan
Konto usunięte pisze: Może jest tak, że każdy może licytować w aukcjach z dostawą gdziekolwiek. A jak dostawa tylko na terenie UK, to wtedy trzeba mieć adres tam. Pewnie właśnie tak jest.

O właśnie - tak też mi się wydawało :)

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 16:25
autor: inquiz
Godlik, jak duże to pierdółki?
Rejestracja w jednym kraju działa na wszystkich wersjach językowych, ja robiłem zakupy w US, UK, DE, FR i ES na tym samym loginie. Dodatkowo zarejestrować się musisz w paypal - większość transakcji w UK idzie przez paypal, w DE czy FR już przelewy i przekazy pocztowe także są dość popularne.

Problemy są 2 - skoro jesteś nowy to brak komentarzy a w UK takim kupującym często usuwane są oferty, no i wysyłka.
Najprościej poszukać kogoś na miejscu (najlepiej Londyn i okolice) do kogo będzie można wysyłać paczki. Paczka do PL do 10 kg kosztuje 15 GBP (mówimy o polskich busach) Jeżeli bierzesz normalną przesyłkę to koniecznie z trackingiem no i koszty możesz policzyć na parcelforce.com.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 16:37
autor: AMI
Wiekszosc rzeczy juz powiedziana zostala.
Co do wysylek itp. - po prostu, nie kazdy chce wysylac wszedzie - warto wowczas ewentualnie, jesli bardzo nam zalezy, zapytac sprzedajacego, czy
bedzie chcial wyslac za granice.
Z reguly problemu nie ma - ale nie kazdy chce i tyle.

Warto sobie zalozyc konto na paypalu dla wygody w platnosciach.

Co do kosztow przesylek - naprawde bywaja bardzo rozne.
Ja za przeslanie turbo z kolektorami i downpipem oraz miska olejowa zaplacilem u jednego czlowieka 30Ł. A troche kilogramow bylo.
Ale czasem przeslanie byle 3kilogramowej pierdolki moze kosztowac np. 25Ł
Duzo zalezy od tego jaka droga paczki sa wysylane i jaka umowe ma sprzedawca z kurierem.
Prywatni raczej korzystaja z Parcel Force, czyli Royal Mail w sumie - nie jest najtaniej... ale dziala.

Pozdrawiam

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 16:55
autor: tadeklodz
sprzedający naogół pisze czy sprzedaje do UE czy tylko na swój kraj , czasami cały świat. Koszty przesyłki są znaczne. Koszty przelewu też. PayPal zmniejsza znacznie koszty zapłaty ale trzeba mieć kartę kredytową. Z UE rzeczy "idą" bez cła i akcyzy ,vatu.Chyba że cały samochód. Dobrze jest spojrzeć na "przeszłość" sprzedawcy t.zn. ilość i jakość komentarzy. Mam doświadczenia tylko z Niemiec ale tylko dobre. Kilka rzeczy kupiłem i mimo kosztów transportu wyszło taniej niż w Polsce nawet o dziwo lampka do roweru. Niektórych rzeczy nie można kupić w Polsce aw Niemczech i owszem.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 17:41
autor: owoc666
Godlik pisze: Czy do takiej przesyłki (z UK) doliczane są jakieś opłaty (akcyza, VAT)?


A jeśli byś kupował w sklepie, to VAT nawet można odliczyć ;)

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 18:51
autor: inquiz
tadeklodz pisze: PayPal zmniejsza znacznie koszty zapłaty ale trzeba mieć kartę kredytową
Teraz można zrobić przelew na konto paypal, opłaca się jak dwukrotnie przeliczana jest waluta, z GBP na EUR lub USD a następnie na PLN. Dodatkowo jak się ma konto w mbanku to można zamówić specjalną kartę do płatności internetowych i nie ma obawy że coś z konta ponadplanowo ubędzie.
Niestety nadal największym problemem jest korzystanie z poczty polskiej - wszelkie dotychczasowe problemy były związane z jej pośrednictwem dlatego ważne jest śledzenie przesyłki. Royalmail np. odpowiadał mi na reklamacje napisane przez zwykły formularz na stronie w ciągu kilkunastu godzin a u nas wiadomo.
Jeżeli chodzi o UK to zdarza się że podany koszt przesyłki jest "na oko" i przy wysyłce do Polski czasami chcą dopłaty. Ale to zdarzało mi się tylko przy prywatnych sprzedających.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 19:28
autor: vicu
Godlik, jeśli chcesz coś z UK to daj znać na PW. Jestem na miejscu i używam ebay'a na bieżąco. Jakbyś miał problemy z wysyłką do Polski to mogę kupić na miejscu i Ci wysłać kurierem.

PS. Świniaki doszły, dziękuję. :->

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 20:55
autor: Godlik
Dzięki wszystkim za cenne opinie. Przydadzą się.
A jeśli chodzi o pierdółki to myślałem, żeby sprawić swojemu GTekowi jakieś rozpórki, czy cós... ;-)

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 22:20
autor: inquiz
Godlik pisze: A jeśli chodzi o pierdółki to myślałem, żeby sprawić swojemu GTekowi jakieś rozpórki, czy cós... ;-)
No to w takim razie propozycja vicu jest najlepsza, możesz na spokojnie pozamawiać wszystko co potrzeba i później jednym transportem podesłać, na przesyłce sporo zaoszczędzisz.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 23:33
autor: Bilex
Fajne jest to, że PayPal rozwiązuje problemy między użytkownikami.
Miałem ostatnio taką sytuację - kupiłem, przelałem hajs i nie mogłem się doczekać.
Sklep gdzieś w Irlandii olewał maile a jak zadzwoniłem to dowiedziałem się, że handlowiec, który zajmuje się moim zamówieniem akurat jest zajęty ale zaraz oddzwoni... oczywiście nie oddzwonił...
Zgłosiłem w PayPalu spór i natychmiast państwo irlandyczkowie się odezwali, że oczywiście oddają pieniądze, nie ma sprawy...

Także polecam PayPala 8-)

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 23:36
autor: vibowit
Godlik, widzę, że nówka omp to koszt 73 funty + przesyłka do Polski 30 funtów.

Trzeba było kupować 3 miesiące temu. :mrgreen:

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 mar 2009, o 23:55
autor: Godlik
vibowit pisze: Trzeba było kupować 3 miesiące temu. :mrgreen:
To fakt...
Ale oj tam od razu OMP... Myślałem o jakiejś używce, albo innym pasztecie :razz: Przecież mi to tylko do podniesienia współczynnika lansu potrzebne :giggle:

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 00:49
autor: AMI
No z tym paypalem to roznie bywa - bo moze byc np. tak, ze sprzedajacy zgarnie po swojej stronie kase i paypal nie ma z czego wycofac wplaty...
i jest grubsza jazda...

Ale optymista trzeba byc.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 11:35
autor: vibowit
Godlik pisze:Przecież mi to tylko do podniesienia współczynnika lansu potrzebne :giggle:
Cicho. Wczoraj, pół wieczora tłumaczyłem żonie jak niezbędny ten element jest dla poprawy bezpieczeństwa itd... :mrgreen:

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 11:51
autor: vicu
AMI pisze:No z tym paypalem to roznie bywa - bo moze byc np. tak, ze sprzedajacy zgarnie po swojej stronie kase i paypal nie ma z czego wycofac wplaty...
i jest grubsza jazda...

Ale optymista trzeba byc.
To akurat nie ma znaczenia, bo wtedy paypal sciaga kase z konta delikwenta. Kazda tranzakcja jest ubezpieczona. Kupowalem laptopa w grudniu, sprzedawca sie nie odzywal zupelnie. Zglosilem to w PayPalu i po niecalym miesiacu mialem kase spowrotem na koncie. Opisywalem to swego czasu w Cos niedobrego.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 11:57
autor: Godlik
vibowit pisze:
Cicho. Wczoraj, pół wieczora tłumaczyłem żonie jak niezbędny ten element jest dla poprawy bezpieczeństwa itd...
Raczej, żeby się buda ze starości nie rozlazła :mrgreen: No ale fakt, bezpieczeństwo też ;-)
Na razie znalazłem w Polsce jakiś totalny pasztet (góra przód/tył). Ale ma róziowe końcóweczki. Chyba podjadę do gościa przymierzyć.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 12:50
autor: srnk
Godlik pisze:róziowe końcóweczki
Te z różowymi to do Subarbie są :-)

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 3 mar 2009, o 19:05
autor: AMI
vicu pisze: To akurat nie ma znaczenia, bo wtedy paypal sciaga kase z konta delikwenta.


Zakladajac, ze ma z czego sciagnac.
Z pustego i Salomon nie naleje, a przekretasow nie brakuje.
A jesli nie wierzysz, to moge Cie zapoznac ze znajomym, ktory dal sie wycyckac na zakupie turbo i teraz sie z Policja wozi juz, bo paypal nie dal rady : ma pan racje, ale sorry, nie mamy z czego sciagnac.

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 paź 2009, o 11:22
autor: Konto usunięte
Się podepnę. Czy ktoś sprzedaje coś na międzynarodowym ebay-u i korzysta z płatności paypal?

Jak w praktyce wychodzi czasowo przelew z paypala do polskiego banku? Jakie są kursy używane przy przeliczeniach? Czy faktycznie przelewy powyżej 500zł są bezpłatne i bezprowizyjne?

Re: ebay.co.uk - z czym to się je?

: 2 paź 2009, o 11:28
autor: gregski
Konto usunięte, ja tylko place za zakupy paypalem.. i nie tylko na ebayu.. a dokladnie obciazam karte kredytowa .. nigdy nie mialem problemu, wsjo miodzio. (no moze oprocz dyskusji z zoneczka dlaczego znow tyle kasy wydalem na kabelki i inne zabawki)