Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 28 lut 2021, o 23:37

bojar pisze:
28 lut 2021, o 21:40
A co to da? Nie zawsze wcześniej znaczy lepiej. Nasiona będą leżeć i w takich temp. nie skiełkują. Poczekaj, aż ziemia będzie cieplejsza. Jeżeli chcesz żeby były szybciej to podkiełkuj nasiona i dopiero wysiej.
W tym roku wysiej na jesieni.
Da to natyuralną stratyfikację. Raz wysiałem jesienią i to był ten raz co mi pietrucha na korzeń wyszła. Jakbym miał przygotowane, to bym zasiał. Najbardziej mnie intryguje ten siew na śnieg.
https://niepodlewam.pl/siew-ozimy-pietr ... rzed-zima/
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (2 mar 2021, o 20:03)



dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 28 lut 2021, o 23:40

Gal pisze:
28 lut 2021, o 20:16
dzixd pisze:
28 lut 2021, o 18:42
ekologiczne to są rożne naturalne wyciągi/ekstrakty/napary z ziół.
Różne są spojrzenia na to co jest "ekologiczne":

https://www.totylkoteoria.pl/2018/05/ro ... ycydy.html
A co to ma do tego co napisałem :-p
Ja o siarczanie miedzi nie pisałem. :?
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 28 lut 2021, o 23:42

Za ten artykuł to chyba monsanto zapłaciło...
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (1 mar 2021, o 20:41)

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 28 lut 2021, o 23:50

Była sobie w międzywojniu wydana książka. Objętościowo wręcz broszura. Nie pamiętam tytułu ni autora. Uprawa ogrodu warzywnego dla działkowców. Napisane dla laika, płodozmiany, nawożenie, uprawy współrzędne, terminy. Miałem to na pdf jakieś 10 lat temu. Spaliła się mi z komputerem. Była modna wśród zaczynających przygodę z uprawami. Nie mogę trafić na żaden trop.
Ktoś? coś?

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 00:35

BiP pisze:
28 lut 2021, o 23:50
Była sobie w międzywojniu wydana książka. Objętościowo wręcz broszura. Nie pamiętam tytułu ni autora. Uprawa ogrodu warzywnego dla działkowców. Napisane dla laika, płodozmiany, nawożenie, uprawy współrzędne, terminy. Miałem to na pdf jakieś 10 lat temu. Spaliła się mi z komputerem. Była modna wśród zaczynających przygodę z uprawami. Nie mogę trafić na żaden trop.
Ktoś? coś?
poszukam w książkach rodziców z czasów studiów. Ale to raczej masowa produkcja będzie, a nie dla działkowiczów :giggle:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 07:31

dzixd pisze:
28 lut 2021, o 23:40
Ja o siarczanie miedzi nie pisałem.
Prawda. To było raczej do całej dyskusji powyżej.
BiP pisze:
28 lut 2021, o 23:42
Za ten artykuł to chyba monsanto zapłaciło...
Jasne.
Chłopak na pasku Monsanto, ja na pasku Pfizera i świat jest prosty. 8-)
Mam wrażenie - czytając również jego inne wpisy - że on mało "paskowy" jest, a raczej interesuje go stan faktyczny - bez histerii i jedynych świętych prawd.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 80 razy
Polubione posty: 232 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 07:35

BiP pisze:
28 lut 2021, o 23:37

Da to natyuralną stratyfikację. Raz wysiałem jesienią i to był ten raz co mi pietrucha na korzeń wyszła.
Jak Ci mogła pietruszka naciowa w korzeń pójść? Może wysiałeś zwykłą?

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 17:14

Zwykłą. Terminy siewu dla naciowej i korzeniowej się różnią? Chyba nie.
O tym siewie na śnieg w tej książeczce poszukiwanej pierwszy raz przeczytałem.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 20:11

Gal pisze:
28 lut 2021, o 20:16
dzixd pisze:
28 lut 2021, o 18:42
ekologiczne to są rożne naturalne wyciągi/ekstrakty/napary z ziół.
Różne są spojrzenia na to co jest "ekologiczne":

https://www.totylkoteoria.pl/2018/05/ro ... ycydy.html
"Wróćmy teraz do glifosatu, krytykowanego przez zielonych aktywistów za rzekome destrukcyjne działanie wobec środowiska i zdrowia ludzkiego, którego szkodliwości jednak nie wykazano mimo wielu badań"
Autorowi badań gratuluję. Dokonał rzeczy prawie niemożliwej :thumb:

Znajomego cielak zjadł odrosty zboża spryskane opryskiem z glifosatem i zdechł na drugi dzień, rozpuściło mu wnętrzności. Ale z badań wynika, że jednak jest nieszkodliwy.
Jest ryzyko, musi być wybór.

bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 80 razy
Polubione posty: 232 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 20:56

ptk22 pisze:
1 mar 2021, o 20:11



Znajomego cielak zjadł odrosty zboża spryskane opryskiem z glifosatem i zdechł na drugi dzień, rozpuściło mu wnętrzności.
ptk22, a możesz mi wytłumaczyć, jakim cudem odrosło zboże spryskane glifosatem?

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 21:17

bojar pisze:
1 mar 2021, o 20:56
ptk22, a możesz mi wytłumaczyć, jakim cudem odrosło zboże spryskane glifosatem?
może były świeżo po oprysku. :cofee:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 1 mar 2021, o 21:40

bojar, najpierw odrosło, potem opryskali i cielak zjadł bezpośrednio po oprysku.
Jest ryzyko, musi być wybór.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 2 mar 2021, o 13:01

ptk22 pisze:
1 mar 2021, o 20:11
Znajomego cielak zjadł odrosty zboża spryskane opryskiem z glifosatem i zdechł na drugi dzień, rozpuściło mu wnętrzności.
To jest coś.
Cóż, wygląda na to, że cielak nie czytał ulotki - tam są takie informacje jak "okres karencji". Temu, że cielak nie czytał, to się specjalnie nie dziwię, bo mógł być głodny i mu się spieszyło, ale właściciel tego cielaka jednakowoż mógł się z ulotką zapoznać.
Znam zresztą podobny przypadek: Sąsiad zjadł kilo soli kuchennej i zmarł 30 min. później. Też mało "czytaty".
Co prawda nic mu się nie rozpuściło, a nawet wręcz przeciwnie - nie było trzeba go balsamować - zakonserwowany na amen, jak solony śledź.

Wszystko może być trucizną, zależy tylko od ilości. Jak chcesz, to możesz zatruć się wodą destylowaną - wystarczy, że wypijesz jej wystarczająco dużo. :cofee:

PS. Ciekaw jestem jak czułby się cielak po zjedzeniu tego zboża świeżo spryskanego "ekologicznym" miedzianem. Bo tego, że tlenochlorek miedzi jest trucizną, a związki miedzi kumulują się w organizmie, to akurat jestem pewien.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 2 mar 2021, o 15:15

Gal pisze:
2 mar 2021, o 13:01
cielak nie czytał ulotki - tam są takie informacje jak "okres karencji"
Pszczoły też nie czytają na przykład.
Gal pisze:
2 mar 2021, o 13:01
Wszystko może być trucizną, zależy tylko od ilości. Jak chcesz, to możesz zatruć się wodą destylowaną - wystarczy, że wypijesz jej wystarczająco dużo. :cofee:
Metodologicznie masz rację. Ale w praktyce, gdy cała dostępna żywność jest traktowana opryskami czy modyfikowana, potem w obróbce przemysłowej do wszystkiego się sypie dodatki, to poszczególny produkt mieści się w normach. Ale spożywamy tego wiele, w różnych konfiguracjach, i globalnie zjadamy bardzo dużo.
I nie jestem pewien że to nam wychodzi na dobre. Zwłaszcza, że część tych dodatków jest niezbędna aby żywność np zakonserwować. Ale sporo ma uzasadnienie głównie marketingowe.
Użytkownicy, którzy polubili ten post (razem 2):
ptk22 (2 mar 2021, o 19:01) • damazia (11 mar 2021, o 23:08)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 2 mar 2021, o 19:00

Gal, masz rację. Ale ten art. to manipulacja faktami. Porównanie żywności konwencjonalnej do spleśniałej eko. Dlaczego nie porównał spleśniałej konwencjonalnej do spleśniałej eko i wolnej od pleśni konwencjonalnej z wolną od pleśni eko?

Z glifosatem jest ten problem, że rolnicy pryskali rzepak, grykę i czasem inne uprawy kilka dni przed zbiorem, żeby równo dojrzały.

Gdybyś miał wybór pomiędzy olejem rzepakowym wolnym od glifosatu a takim, który zawiera go tyle na ile pozwala norma, to który byś wybrał?

Polecam poczytać obiektywny artykuł jak ten:
http://foodrentgen.eu/pl/pestycydy-w-zy ... -czlowieka

Czy wyrok sądu:
https://www.dw.com/pl/miliardowa-kara-d ... a-48728388

I o nieuczciwych metodach firmy:
https://m.dw.com/pl/francja-skandal-wok ... a-48701802
Użytkownicy, którzy polubili ten post (razem 2):
BiP (2 mar 2021, o 20:47) • damazia (14 mar 2021, o 16:05)
Jest ryzyko, musi być wybór.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 2 mar 2021, o 20:45

Problemem glifosatu jest jest jego cena, dostępność od lat (przeszło 40 u nas) i dopuszczenie do obrotu. I na tę chwilę niezastępowalność. Zacytuję cytowanego pracodawcę mojego byłego z czasu studiów:
W raporcie „Potencjalne skutki wycofania glifosatu z Polski. Ocena wpływu ekonomicznego” opracowanego przez Kleffmann Group czytamy, że wycofanie glifosatu może prowadzić do spadku plonów na poziomie 5-10 procent. Podano tam np., jakich skutków po wycofaniu herbicydu można się spodziewać w uprawie buraków. W opracowaniu oszacowano wzrost kosztów zwalczania chwastów o 80 proc., nakładu pracy (zbiory) o 6,5 h na hektar, zużycia oleju napędowego o 12,25 l/ha, a emisji CO2 o 32,83 kg/ha.

Jakimś cudem producent tego środka na R w ulotce PL zgadza się umieścić:
"Nie stosować środka ochrony roślin w parkach i ogrodach publicznych, na terenach sportowych, rekreacyjnych, szkół, przedszkoli, żłobków oraz placówek opieki zdrowotnej."
No sam sobie rynek psuje...

Gal, nie będę komentować stawiania w jednym szeregu toksycznego działania roundupu -aktualnego diabła, miedzianu (dawka najczęściej 300g/ha - poziom toksyczności dla pszczół 5kg/ha) z wodą destylowaną i bajką o sąsiedzie i soli. Jak on to zrobił???

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 15:52

inquiz pisze:
2 mar 2021, o 15:15
Ale w praktyce, gdy cała dostępna żywność jest traktowana opryskami czy modyfikowana, potem w obróbce przemysłowej do wszystkiego się sypie dodatki, to poszczególny produkt mieści się w normach. Ale spożywamy tego wiele, w różnych konfiguracjach, i globalnie zjadamy bardzo dużo.
Bezdyskusyjnie. Dlatego lepiej robić własne jedzenie niż jeść w restauracjach i barach. Jak się da, to również uprawiać i hodować, bo produkcja przemysłowa ma swoje uwarunkowania, których się nie da uniknąć - każdy producent będzie chciał kupić surowce taniej, każdy będzie chciał zaoferować dystrybutorom i klientom dłuższy termin przydatności i jak najatrakcyjniejsze warunki finansowe, a to oznacza zgodę na chemię.

Ale nie tylko glifosat. Z glifosatu zrobiono czarnego luda dla publiczności "wrażliwej ekologicznie" i na nim (i Monsanto) skrupia się cała nienawiść. A dzięki temu dziesięć innych, możliwe, że bardziej szkodliwych, może sobie hasać. I to mnie bawi i smuci jednocześnie.

Nie wiem na ile szkodliwy jest glifosat. Jak dotąd (z tego co wiem), żadne badanie nie udowodniło jego szkodliwości w zalecanych dawkach, co wskazywałoby raczej na to, że jest to środek stosunkowo bezpieczny.. Inna sprawa to czy i na ile producenci żywności przestrzegają zaleceń co do karencji, dawkowania itp...
ptk22 pisze:
2 mar 2021, o 19:00
ten art. to manipulacja faktami. Porównanie żywności konwencjonalnej do spleśniałej eko. Dlaczego nie porównał spleśniałej konwencjonalnej do spleśniałej eko i wolnej od pleśni konwencjonalnej z wolną od pleśni eko?
Jaki artykuł? Jaka pleśń? O czym Ty piszesz? :o
Halo, tu Ziemia! :mrgreen:
ptk22 pisze:
2 mar 2021, o 19:00
Gdybyś miał wybór pomiędzy olejem rzepakowym wolnym od glifosatu a takim, który zawiera go tyle na ile pozwala norma, to który byś wybrał?
Oczywiście wolny od. Tak samo jak wolny od miedzianu i stu innych. A jak mamy wrócić na Ziemię, to chętniej wziąłbym od takiego producenta, co do którego wiem, że się w 100% stosuje do zaleceń i nie chodzi na skróty, nawet jeżeli stosuje glifosat. No i nie pozwala bydłu wypasać się byle gdzie...
ptk22 pisze:
2 mar 2021, o 19:00
Polecam poczytać obiektywny artykuł jak ten:
:giggle: A dlaczego uważasz, że ten akurat artykuł jest obiektywny?
ptk22 pisze:
2 mar 2021, o 19:00
Czy wyrok sądu:
$2 mld? Doprawdy?
Bo tu https://www.latimes.com/business/story/ ... suit-award piszą, że już tylko $87mln, jeszcze przed apelacją. W Twojej chorągwi nadal uważa się, że 2mld?
BiP pisze:
2 mar 2021, o 20:45
I na tę chwilę niezastępowalność.
Więc może warto przestać bić pianę, a poszukać realnej alternatywy lub przyjąć to do wiadomości i pilnować, by był stosowany zgodnie z zaleceniami?
BiP pisze:
2 mar 2021, o 20:45
akimś cudem producent tego środka na R w ulotce PL zgadza się umieścić:
"Nie stosować środka ochrony roślin w parkach i ogrodach publicznych, na terenach sportowych, rekreacyjnych, szkół, przedszkoli, żłobków oraz placówek opieki zdrowotnej."
No sam sobie rynek psuje...
A może po prostu ma po dziurki w nosie pozwów? No bo jak udowodnisz, że ukochana suczka pani Brown z Park Avenue nie dostała raka od wąchania oparów w Central Parku? I jak dopilnujesz, by użytkownicy tych parków przestrzegali np. zasad karencji?
Rynek nie-rolniczy prawdopodobnie nie jest istotny dla Monsanto - liczą się uprawy kukurydzy, buraka itp. A wtedy przynajmniej ryzyko pozwów jest ograniczone do rolników.
BiP pisze:
2 mar 2021, o 20:45
Gal, nie będę komentować stawiania w jednym szeregu toksycznego działania roundupu -aktualnego diabła, miedzianu (dawka najczęściej 300g/ha - poziom toksyczności dla pszczół 5kg/ha) z wodą destylowaną
A ktoś stawiał "w jednym szeregu"? Na pewno nie ja. Woda destylowana była tylko po to, by uświadomić koledze ptk22, że wszystko jest trucizną i nic nie jest. Zależy od dawki.
A co do glifosatu to dawka w uprawie buraka (tyle znalazłem na szybko :mrgreen: ) wynosi 720g/h a przy dawce 5g/szczura nie tylko nie zdołano osiągnąć DL50, ale nawet żaden szczur nie zdechł. A jak jakiś środek jest szkodliwy dla pszczół to może warto nie pryskać przed zmierzchem, albo kwitnących roślin miododajnych i to wystarczy?
https://www.roundup.pl/pliki/docs/Karta ... 2_2019.pdf
BiP pisze:
2 mar 2021, o 20:45
bajką o sąsiedzie i soli. Jak on to zrobił???
Bez jaj... Ty naprawdę wziąłeś to poważnie..? :?
Będę chyba musiał wstawiać "UWAGA! ŻARTUJĘ!" w takich miejscach. Sorry za wprowadzenie w błąd. Mój sąsiad jada maksymalnie 100g soli na raz i wtedy zwykle przeżywa. A nawet jak mu się niekiedy nie uda, to on ma siedem żyć więc chyba mu coś jeszcze zostało.
Tym razem to na poważnie.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 18:40

Gal pisze:
3 mar 2021, o 15:52
Jaki artykuł? Jaka pleśń? O czym Ty piszesz? :o
Halo, tu Ziemia!
Ten który który wcześniej zalinkowałeś:
Gal pisze:
28 lut 2021, o 20:16
Różne są spojrzenia na to co jest "ekologiczne":

https://www.totylkoteoria.pl/2018/05/ro ... ycydy.html
Jest ryzyko, musi być wybór.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 18:53

Gal pisze:
3 mar 2021, o 15:52
Jak się da, to również uprawiać i hodować, bo produkcja przemysłowa ma swoje uwarunkowania, których się nie da uniknąć - każdy producent będzie chciał kupić surowce taniej, każdy będzie chciał zaoferować dystrybutorom i klientom dłuższy termin przydatności i jak najatrakcyjniejsze warunki finansowe, a to oznacza zgodę na chemię.
Od razu przypomina mi się rozmowa z miejscowym co ma pola truskawek i malin obok....Wieczorem na drodze się spotkaliśmy idąc na szaber do niego z sąsiadem z za płotu.... i mówimy mu że idziemy go trochę "okraść" ... ;) A on ,że proszę bardzo ale oni ani ich dzieci to nie jedzą ani malin ani truskawek własnych ...ha ha ha ALe jak mamy ochotę to ile uradzimy żeby brać :-d
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 19:26

ptk22 pisze:
3 mar 2021, o 18:40
Gal pisze:
3 mar 2021, o 15:52
Jaki artykuł? Jaka pleśń? O czym Ty piszesz? :o
Halo, tu Ziemia!
Ten który który wcześniej zalinkowałeś:
Gal pisze:
28 lut 2021, o 20:16
Różne są spojrzenia na to co jest "ekologiczne":

https://www.totylkoteoria.pl/2018/05/ro ... ycydy.html
I gdzie tam jest jakieś "porównanie żywności konwencjonalnej do spleśniałej eko"..?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 20:00

Kruszyn pisze:
3 mar 2021, o 18:53
oni ani ich dzieci to nie jedzą ani malin ani truskawek własnych ...ha ha ha ALe jak mamy ochotę to ile uradzimy żeby brać
No zdarza się, dobrze że ostrzegł. A na Broniszach towar tak się ładnie prezentuje ;-)
Z tą żywnością to bywa wesoło, miałem ostatnio propozycję zakupu świniaka z drugiego obiegu, karmiony tradycyjnie. Konspiracja jak za okupacji :-)
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 21:11

inquiz, wytłumaczył nam dlaczego tak jest...musi robić opryski bo kolor musi byc ,nie mogą sie a szybko psuć ...miał na myśli żeby były ładne. A nie dole pojemnika maliny już lekko zgniecione....Sami chcemy tej chemii :-)
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 21:24

inquiz pisze:
3 mar 2021, o 20:00
Kruszyn pisze:
3 mar 2021, o 18:53
oni ani ich dzieci to nie jedzą ani malin ani truskawek własnych ...ha ha ha ALe jak mamy ochotę to ile uradzimy żeby brać
No zdarza się, dobrze że ostrzegł. A na Broniszach towar tak się ładnie prezentuje ;-)
Z tą żywnością to bywa wesoło, miałem ostatnio propozycję zakupu świniaka z drugiego obiegu, karmiony tradycyjnie. Konspiracja jak za okupacji :-)
Pamiętaj, żeby pytać czy mięso świniaka było badane, albo badać mięso samemu pod kątem włośnia. Różne rzeczy zjadają takie karmione tradycyjnie.
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 21:45

Gal, masz rację, przepraszam pomyliłem się. Przeczytałem co którąś linijkę i omylnie zrozumiałem, że lepiej jeść żywność popryskaną fungicydami, niż z mytotoksynami.
Jest ryzyko, musi być wybór.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Tydzień na działce - poradnik ogrodnika

Post 3 mar 2021, o 22:14

Kruszyn, dziadek miał plantację malin. Takie jak się wtedy zbierało, to na drugi dzień w kartonikach co są teraz na bazarach już by się nie nadawały wizualnie do handlu.
dzixd pisze:
3 mar 2021, o 21:24
badać mięso
Wiadomo, badania od ręki są dostępne.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

ODPOWIEDZ