Jak sprawic, by nie bylo tu nudno
: 6 mar 2009, o 08:50
Dochodza nas sluchy, ze co poniektorzy twierdza, ze jest tu nudno.
Bardzo jest to prawdopodobne. Mysmy przywykli, ale swieze oko widzi te zgnila mgle spowijajaca mroki tego forum.
Dlatego sugerujac sie na lepszych, nienudnych wzorcach, wprowadzenie systemow denudyzujących.
A to:
1. Ostrzezenia dawane z predkoscia blyskawicy za uzycie slowa bedacego tego akurat dnia na indeksie ( indeks nie bedzie przedstawiony do wgladu) cos na ksztatl Watykanskiej ruletki - prowadzisz kalendarzyk, ale w ciaze i tak zajdziesz.
2. Banowanie - zgodnie z widzimisie kogos. Kogo to sie ustali. A za co? A za cokolwiek. Wystarczy, ze nasz maz zaufania - Banner - stwierdzi ze dzis banuje dajmy na to mnie, za jakas wypowiedz. Element zaskoczenia odgrywac tu bedzie zasadnicza role. Wzor lekko radziecki - do łagru można było pójść za cokolwiek, lub szwejkowski za srajace much na najjaśniejszego Pana.
3. Naszybciej rozwiałoby nudę natomiast implementowanie u nas zasad panujących na nienudzie. I głownych mężem zaufania zostałby oczywiśce Foreks. Sukces medialny murowany.
Chłopaki unt dziewczyny - tu jest nudno bo strachem nie wieje. Groza musi być i tyle. A tak bezhołowie! Ruja i poróbstwo!
Zakładam, że mogą mieć Państwo lepsze i doskonalsze pomysły na odnudzenie naszej zanudy. DO PIÓR!
Oczywiście przyjmiemy rady od uraja, jako znanego speca od wyżej wymienionych kwestii
Bardzo jest to prawdopodobne. Mysmy przywykli, ale swieze oko widzi te zgnila mgle spowijajaca mroki tego forum.
Dlatego sugerujac sie na lepszych, nienudnych wzorcach, wprowadzenie systemow denudyzujących.
A to:
1. Ostrzezenia dawane z predkoscia blyskawicy za uzycie slowa bedacego tego akurat dnia na indeksie ( indeks nie bedzie przedstawiony do wgladu) cos na ksztatl Watykanskiej ruletki - prowadzisz kalendarzyk, ale w ciaze i tak zajdziesz.
2. Banowanie - zgodnie z widzimisie kogos. Kogo to sie ustali. A za co? A za cokolwiek. Wystarczy, ze nasz maz zaufania - Banner - stwierdzi ze dzis banuje dajmy na to mnie, za jakas wypowiedz. Element zaskoczenia odgrywac tu bedzie zasadnicza role. Wzor lekko radziecki - do łagru można było pójść za cokolwiek, lub szwejkowski za srajace much na najjaśniejszego Pana.
3. Naszybciej rozwiałoby nudę natomiast implementowanie u nas zasad panujących na nienudzie. I głownych mężem zaufania zostałby oczywiśce Foreks. Sukces medialny murowany.
Chłopaki unt dziewczyny - tu jest nudno bo strachem nie wieje. Groza musi być i tyle. A tak bezhołowie! Ruja i poróbstwo!
Zakładam, że mogą mieć Państwo lepsze i doskonalsze pomysły na odnudzenie naszej zanudy. DO PIÓR!
Oczywiście przyjmiemy rady od uraja, jako znanego speca od wyżej wymienionych kwestii