Czesc,
moje Subaru regularnie odwiedza myjnie samochodowe, a z racji częstych wyjazdów jestem zmuszony odwiedzać różne na terenie całej Polski. Niedawno miałem sytuację, w której zauważyłem że podczas mycia samochód został zadrapany. Nie wiem czego to wina, w każdym razie zastanawiam się teraz czy istnieje jakis sposób na wyegzekwowanie od właściciela myjni pokrycia kosztów lakierowania? To pierwsza taka sytuacja, nie sądziłem nawet że cos takiego może mi się przydarzyć. Myślałem o skierowaniu sprawy do SPAM. Ktoś z Was miał podobnie?
Dziwna sprawa z myjnia
- KamilP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Wars i Sawa
- Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Dziwna sprawa z myjnia
automatycznych myjni?pimcius1 pisze: Nie wiem czego to wina
Nie udowodnisz niczego, chyba, ze nagrales film jak urzadzenie rysuje Twoje auto.