Jaka myjka ciśnieniowa / podnośnik

[tadeklodz]

Zwłaszcza na początku zimy ma to znaczenie - nie muszę stać w gigantycznej kolejce do wulkanizatora
Nie trzeba czekać do ostatniej chwili i gnać do wulkanizatora jak już spadnie śnieg
Jak mam jechać z kołami do wyważenia to nie widzę powodu aby od razu nie przełożyć kół,
a nie "bujać" się na zimnie z lewarkiem

[So What!]

Nie trzeba czekać do ostatniej chwili i gnać do wulkanizatora jak już spadnie śnieg
Jak mam jechać z kołami do wyważenia to nie widzę powodu aby od razu nie przełożyć kół,
a nie "bujać" się na zimnie z lewarkiem

Wcześniej zmieniałem koła odpowiednio wcześniej. W konsekwencji zdarzało mi się jeździć na zimówkach w warunkach odpowiednich dla opon letnich, czego nie lubię. Już wolałbym pojechać dwa razy - raz do wyważenia, a potem do samej przekładki (na samą przekładkę łatwiej się umówić) - niż jeździć przy temperaturach rzędu plus kilkanaście stopni na zimówkach.
Koła przekładam w garażu, więc bujanie się na zimnie z lewarkiem mnie nie dotyczy. A trochę ruchu nie zaszkodzi

[damaz]

Nie podoba mi się to, że silnik trzeba odpalić.

w linku jest "ilustracja idei" podobno są takie na powietrze. stąd "mentalne powiązanie" podnośnika z kompresorem w pomyśle "mojego" mechanika.

[FUX]

Konto usunięte, to się rozjaśnilo...
Oba sprzęty oscyluja wokół 250 juro, więc w RP korzystniej.
Tutaj możesz poszukać sobie także innych sprzętów:

http://www.preissuchmaschine.de/

Kwestia rękojmi i gwarancji. Albo jedno, albo drugie. Nie da się zjeść ciastka i je mieć. Niestety. Wynika to z jakiś porozumień unijnych i wszędzie jest tak samo.
Gwarancji nikt nie musi udzielać; rękojmie jak najbardziej.

Poszukaj/poczytaj tutaj:

http://www.uokik.gov.pl/

[liwit]

Przekładkę robię samodzielnie w garażu

E tam, ja nie stoję w kolejkach - mówię do Pana, że chcę wymienić koła, On mi na to ....eeee Pani .... kolejka... za tydzień ..., no to ja mu na to - proszę pakować koła do bagażnika (bo Oni mi te koła przechowują na zimę/lato) a Pan mi zawsze na to - eeee nooo - za godzinę?

[Konto usunięte]

Kwestia rękojmi i gwarancji. Albo jedno, albo drugie

To nie jest prawda FUX. To klient wybiera z których uprawnień chce skorzystać a nie sprzedawca/producent. Tak czy siak mam pomysł na rozwiązanie problemu Karchera

[rrosiak]

To klient wybiera z których uprawnień chce skorzystać a nie sprzedawca/producent.

Ale tylko pod warunkiem, że ma możliwość wyboru, bo gwarancja nie jest obowiązkowa

[Konto usunięte]

rrosiak, kiedy takie przypadki mogą nastąpić? Bo szczerze mówiąc nie słyszałem. Osoba fizyczna wg mojej wiedzy zawsze ma broń w postaci rękojmi. Bez wyjątków. Ale mogę się oczywiście mylić

[rrosiak]

Konto usunięte, rękojmia zawsze, ale obowiązkowo tylko rok. Gwarancja jest natomiast świadczeniem dobrowolnym producenta.

[Konto usunięte]

rrosiak, ok, mówimy to samo. Zrozumiałem z Twojego zdania, że są przypadki kiedy gwarancja może być obowiązkowa i stąd zdziwienie me

[rrosiak]

Miałem na myśli to, że w przypadku braku gwarancji klient nie ma wyboru, pozostaje mu tylko rękojmia.

A żeby uściślić to w przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej ma zastosowanie twór "Niezgodoność towaru z umową"

Pojęcie "Rękojmia" funkcjonuje nadal i jest stosowane w transakcjach pomiędzy przedsiębiorcami. W odróżnieniu od powyższego, rękojmia może być wykluczona lub ograniczona.

Rękojmia

Pojęcie rękojmii nadal występuje w polskim prawie. Jednakże przepisy kodeksu cywilnego regulujące kwestię rękojmi nie mają zastosowania do sprzedaży rzeczy ruchomej (którą jest np. komputer lub jego podzespół) dokonywanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu niezwiązanym z działalnością zawodową lub gospodarczą. Jeżeli więc działamy jako profesjonalista - a więc kupujemy sprzęt w celu związanym z działalnością zawodową lub gospodarczą i okazał się on wadliwy, możemy nadal skorzystać z uprawnień określonych w przepisach kodeksu cywilnego o rękojmii. Są one następujące: odstąpienie od umowy sprzedaży (możemy wtedy zwrócić wadliwe urządzenie i żądać zwrotu zapłaconej za nie kwoty), żądanie obniżenia ceny, żądanie dostarczenia zamiast rzeczy wadliwej rzeczy wolnej od wad, a w pewnych sytuacjach żądanie usunięcia usterek. Można wskazać dwa podstawowe warunki, których spełnienie jest niezbędne do zachowania omówionych wyżej uprawnień:

o zauważonej wadzie powinniśmy niezwłocznie zawiadomić sprzedawcę - najlepiej listem poleconym,

uprawnienia z tytułu rękojmi nie przysługują, jeżeli w chwili sprzedaży wiedzieliśmy o wadzie rzeczy.
Warto podkreślić, że uprawnienia z tytułu rękojmii wygasają po upływie roku od dnia wydania rzeczy kupującemu.

Niezgodność towaru z umową

Kupując sprzęt dla własnych, osobistych potrzeb (czyli działając jako konsument), korzystamy nie z rękojmii, ale z uprawnień, o których mówi ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Jeżeli zakupiona rzecz okazała się wadliwa, możemy żądać jej naprawy lub wymiany na nową. Sprzedawca powinien ją naprawić lub wymienić w "odpowiednim" czasie. Jeżeli chodzi o standardowy sprzęt, którym sprzedawca na bieżąco handluje, jego wymiana powinna nastąpić praktycznie tego samego dnia (chyba że np. są wątpliwości, czy usterka nie została wywołana nieprzestrzeganiem przez użytkownika instrukcji obsługi, a wyjaśnienie tej okoliczności wymaga dokładniejszego zbadania podzespołu). Jeżeli sprzedawca sprzętu nie naprawi lub nie wymieni w owym "odpowiednim" czasie, możemy żądać obniżenia lub zwrotu ceny zakupionej rzeczy.

Warto podkreślić, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia podzespołu. Aby dodatkowo sprzedawcę zdyscyplinować, ustawodawca przyjął zasadę, że brak jego reakcji na reklamację przez 14 dni od jej otrzymania uważa się za uznanie reklamacji za uzasadnioną.

Istnieją dwie istotne różnice w stosunku do rękojmii, a dotyczą one terminów:

sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu (a nie jednego roku jak przy rękojmii)

na powiadomienie sprzedawcy o wykrytej wadzie kupujący ma 2 miesiące od dnia jej wykrycia.


Gwarancja

Niezależnie od wskazanych wyżej uprawnień kupującemu przysługują roszczenia z tytułu udzielonej na sprzęt gwarancji. O ile jednak uprawnienia z tytułu rękojmii czy też niezgodności towaru z umową nie mogą zostać ograniczone lub też w ogóle wyłączone przez sprzedawcę, o tyle w przypadku gwarancji to sprzedawca lub producent decyduje praktycznie jednostronnie o treści gwarancji. Dlatego na niektóre podzespoły możemy w ogóle nie otrzymać gwarancji (jej udzielenie jest dobrowolne), same zaś warunki gwarancji udzielonej na ten sam towar, ale w różnych sklepach mogą się znacznie różnić.

Co ważne, to do nas należy wybór, czy korzystamy z uprawnień z tytułu rękojmii (niezgodności towaru z umową), czy też z udzielonej na podzespół gwarancji. Taka decyzja wymaga dokładnego przeanalizowania warunków gwarancji. Przeważnie jednak tryb postępowania reklamacyjnego określony w gwarancjach jest dosyć kosztowny i długotrwały. Z drugiej strony gwarancja jest niekiedy udzielana na wiele lat, co może być bardzo korzystne, a jeżeli dodatkowo gwarantem jest solidny producent, to przez dłuższy czas możemy spać spokojnie. W przypadku sklepów zdarza się bowiem niejednokrotnie, że ulegają likwidacji. Wyegzekwowanie wtedy od sprzedawcy jakichkolwiek uprawnień jest często niemożliwe.

Podsumowując:

nasze uprawnienia różnią się w zależności od tego, czy jesteśmy konsumentami, czy też nabywamy rzecz na potrzeby działalności gospodarczej lub zawodowej,

w przypadku rękojmii i niezgodności towaru z umową istnieją różne terminy dochodzenia roszczeń i zawiadamiania sprzedawcy o wadzie,

roszczeń z tytułu rękojmii (niezgodności towaru z umową) możemy dochodzić niezależnie od uprawnień z tytułu gwarancji.
Wybór należy do nas.

[Grzegorz]

Tego, erghmm, czy ktoś mógłby polecić z własnego doświadczenia jakiś konkretny model myjki ?
Przeznaczenia typowo domowe czyli mycie auta, tarasu, kostki przed domem itp.

[FUX]

Ponoć nic z marketu a zwłaszcza z promocji. Wtedy idzie do środka plastic fantastic.
Może lepiej popytaj u jakiegoś dilera/serwisanta, który to potwierdzi lub temu zaprzeczy.

[Grzegorz]

To jest jakiś obłęd z tym podejściem. Nie wiem może jakieś kolejne teorie spiskowe. Dla mnie logiczne wydaje się że jeśli market kupuje u producenta kilka tys. myjek to ma taniej niż mały sklepik który ich kupuje kilkaset. Z drugiej strony ktoś niedawno pisał, że w "polskia" cola to nie to samo co niemiecka. Może trzeba faktycznie jechać do Germanów i tam kupić

[szamot]

Przeznaczenia typowo domowe czyli mycie auta, tarasu, kostki przed domem itp.

popatrz na ofertę Lidla
Lavor też całkiem całkiem
oczywiście dla czystej amatorki...

[szamot]

To jest jakiś obłęd z tym podejściem. Nie wiem może jakieś kolejne teorie spiskowe

ani obłęd ani teorie
Nawet jak ktoś chce kupić parę tys. sztuk ,nikt poniżej kosztów nie sprzeda
A że w marketach cena jest bogiem trzeba tu i ówdzie oszczędzić na materiałach, wyposażeniu
To "normalna" i powszechna praktyka

[Grzegorz]

Ciekawe czy ta "normalna" praktyka dotyczy marketów na zachodzie.

[szamot]

Oczywiście

[stach22]

Czy Karcher z Obiego różni się od Karchera od "pana Józka" czymś innym niż cena?

[szamot]

Zdarza się że tak

[ptk22]

popatrz na ofertę Lidla

Z Lidla zamęczyłem 2. Jedną z biedronki. W końcu kupiłem też amatorską z Castoramy, firmy Black&Decker dałem około 700zł i działa już 3 rok. Ale u mnie pracuje bardzo mało. Te z Lidla i Biedronki rozsypały się po zimie. Plastik nie wytrzymywał mrozów i cały się kruszył. W Black&Decker złamałem tylko przyłącze do wody, bo jest plastikowe, ale bez problemu dokupiłem z mosiądzu, reszta działa bez zarzutu. Więc w tanim amatorskim sprzęcie jak najbardziej ok.

Czy Karcher z Obiego różni się od Karchera od "pana Józka" czymś innym niż cena?

Karchery różnią się bardzo pomiędzy sobą wydajnością i ceną. Taki jak ja chciałbym mieć(z podgrzewaniem, funkcją piaskowania i bardzo dużym przepływem) przekracza wartość mojego auta.

[szamot]

Karchery różnią się bardzo pomiędzy sobą wydajnością i ceną

to oczywiste ale stach22, pytał pod innym względem
Myjka która w standardowej wersji ma oznaczenie AB, często w super promocyjnej cenie ma oznaczenie AB x

[komor]

Te z Lidla i Biedronki rozsypały się po zimie. Plastik nie wytrzymywał mrozów i cały się kruszył.

Tak z ciekawości – znaczy się w zimie stały na dworze, czy jak?

[BiP]

Ponoć nic z marketu a zwłaszcza z promocji. Wtedy idzie do środka plastic fantastic.
Może lepiej popytaj u jakiegoś dilera/serwisanta, który to potwierdzi lub temu zaprzeczy.

Mam B&D z marketu z promocji. Dodawali w makro do zakupów gratis. Za darmo według tej teorii to powinna być wydmuszka, a robi 5-ty rok chyba.

[Konto usunięte]

ale wykop. Jak prawie 8 lat temu kupowałem myjkę, to myjka z marketu miała troszkę inne oznaczenia niż myjka od normalnego dystrybutora Karchera. Nie wiem ile w tym było prawdy, ale dealer Karchera mi tłumaczył, że marketowe mają wiele części z plastiku. Podczas gdy te z oficjalnej sieci - mają to samo z aluminium.