Forum Subaru

Jestem nowym na forum bo się dopiero przymierzam do Forestera, a jak na razie jestem w Mażdzie 626. Moja Madzia ma już niestety 16 lat i co ją "podkleją" to galopująco rdzewieje i dziurawi się w kolejnych innych miejscu. Załamać się można. Muszę od tego uciekać, a że od strony funkcjonowania mechanizmów mam osobiste wysokie oceny Japończyków to chcę pozostać przy ich samochodach. No i urodził sie pomysł na Forestera III (2008 -2011), benzyna, 2 litry, skrzynia manualna.
Oceny mechaniki tego przedziału rocznikowego są niezłe, a jak z korozją ?
Przeglądam ten segment rocznikowy w Foresterze i Hondzie CR-V, ale w tym drugim są "przerażliwe" ceny. I z czego to wynika? Czy lepsze ? Czy nie rdzewieją ? Czy zwyczajowy, a tradycyjnie polski mit ?
Pewna niezręczność na forum Subaru dotykać tematu Hondy, ale przy moich dylematach proszę mi to wybaczyć.
Czy doświadczenia Kolegów z forum coś mogą zasugerować w kwestii robienia zabezpieczeń antykorozyjnych samochodów używanych, a już kilkuletnich ?
Poproszę o szczere doświadczenia. Jest to o tyle istotne czy podobający mi Forester będzie dobrym wyborem ?

Hondzie CR-V, ale w tym drugim są "przerażliwe" ceny. I z czego to wynika? Czy lepsze ?

Honda zawsze lepiej stała od subaru, są zawsze na czołowych miejscach w rankingu niezawodności.
Subaru uchodzi też za auto mało awaryjne , ale w razie W koszty sa bardzo wysokie.

Czy szukasz tego rodzaju samochodu ze względu na napęd 4x4, z możliwości którego zamierzasz korzystać?

Jeżeli tak, to daruj są tę Hondę. Beznadziejny napęd z dołączanym tyłem przy pomocy czegoś w rodzaju Haldexa, który w tym przypadku działa z dużym opóźnieniem a po chwili się przegrzewa i dalej można iść na piechotę.

jarmaj pisze:Czy szukasz tego rodzaju samochodu ze względu na napęd 4x4, z możliwości którego zamierzasz korzystać?

Jeżeli tak, to daruj są tę Hondę. Beznadziejny napęd z dołączanym tyłem przy pomocy czegoś w rodzaju Haldexa, który w tym przypadku działa z dużym opóźnieniem a po chwili się przegrzewa i dalej można iść na piechotę.

TIS2,
to co pisze Jarmaj to jak najbardziej prawda. Honda ma wprawdzie napęd 4x4, ale nie nadaje się do jazdy w terenie. Ten napęd w Hondzie pomoże jedynie w zimie, żeby wyjechać z garażu albo przejechać jakiś nieodśnieżony wyjazd z domu, gdy zima zaskoczy. Subaru pozwoli na więcej.

Jeśli jednak chcesz kupić SUVa nie po to, żeby jeździć w terenie, tylko na przykład dlatego, że obecnie SUVy są modne, to wybór nie jest łatwy.
Honda CR-V faktycznie jest bezusterkowa.
Forester III (szczególnie z wolnossącym silnikiem 2.0) również należy do aut mało usterkowych.
Jeśli chodzi o korozję, to oba te auta nie są złe. Ale wydaje mi się, że tu znowu Honda jest nieco lepsza.
Ja bym wybrał to z tych dwóch aut, w którym bym się czuł lepiej i którym by mi się lepiej jeździło.