Strona 1 z 1
Arrinera-początek upadku...
: 17 gru 2016, o 15:15
autor: FUX
Re: Arrinera-początek upadku...
: 17 gru 2016, o 16:37
autor: euyot
Juz myslalem, chcesz popisac o tym projekcie. Husarya np. fajna, ale gdzies czytalem, ze jakas sciema.
Moze bym sie czegos dowiedzial.
Link:
https://m.youtube.com/watch?v=m7OkBKFAjvk
Re: Arrinera-początek upadku...
: 17 gru 2016, o 21:26
autor: WRC fan
FUX pisze:
Arrinera-początek upadku...
Żeby upaść, to najsamwpierw trzeba stać.
Re: Arrinera-początek upadku...
: 17 gru 2016, o 21:58
autor: Chloru
W tym przypadku jeździć...

Do stania te auta nadawały się doskonale

Re: Arrinera-początek upadku...
: 17 gru 2016, o 23:28
autor: euyot
Czyli, ze kit? Szkoda.
A ktos moze wie co z nowa Syrenka albo Warszawa?
Re: Arrinera-początek upadku...
: 18 gru 2016, o 14:36
autor: jarmaj
euyot pisze: Syrenka albo Warszawa?
Nic, kto miałby to produkować i po co?
Re: Arrinera-początek upadku...
: 18 gru 2016, o 14:48
autor: euyot
jarmaj pisze:euyot pisze: Syrenka albo Warszawa?
Nic, kto miałby to produkować i po co?
Chodzilo mi bardziej, ze byly dwa projekty.
Jakies pojedyncze sztuki mogly by sobie jezdzic. No nic.
Re: Arrinera-początek upadku...
: 18 gru 2016, o 19:34
autor: damaz
mogę jedynie potwierdzić, że projekt prowadzony jest przez... osoby baardzo nastawione ne marketing, szum, OPOWIEŚCI o innowacjach itp.
co ciekawe, mówiące też z sensem o kwestiach technicznych.
poza tym mam spore wątpliwości co do "polskości" całego projektu, bo - z tego co zdołałem się zorientować - znakomita większość prac robiona jest w Anglii przy użyciu tamtejszych fachowców.
rysunki ram0-klatki Husarii wyglądają całkiem spoko. w sensie: sensownie. samego samochodu nie widziałem więc nawet nie wiem, czy rzeczywiści "dobrze stoi".
ostatnio mój kolegoszef został zaproszony na premierę nowego pojazdu.
ładny.
tak jak napisałem bodaj w "polskiej dumie..." dałem sobie chwilę, żeby organoleptycznie przekonać się, czy Arinera jest... eghm... prawdziwa. w sensie dążenia do celu. niestety, w tej chwili muszę sobie odpowiedzieć "nie". bardziej przypomina to Syrenka story by AMZ Kutno (też już pisałem o co w tym projekcie chodzi). różnica między AMZ a Arinerą jest taka, że Arinera nie chce naciągnąć państwa a prywatnych sponsorów.
tak to widzę "tu i teraz", po paru kontaktach.
Re: Arrinera-początek upadku...
: 18 gru 2016, o 19:57
autor: euyot
Szkada

: 18 gru 2016, o 23:03
autor: siewcu
arinera chce naciągnąć państwo, albo chciała - o ile dobrze zrozumiałem niektóre wiadomości. ogólnie ktoś z rządu(któryś minister/wiceminister) był bardzo "zajarany" tym projektem, szkoda tylko że wg ich kalendarza wzięli kasę na 33 drogowe sztuki, wyprodukowali je i sprzedali - auto jeździ jedno, to pokazowe.
: 18 gru 2016, o 23:17
autor: damaz
no cóż...
QED
P.S.
jak ja strasznie nie znoszę mieć racji...
P.P.S.
ale tak na co-dzień staram się być skromny...

Re:
: 19 gru 2016, o 00:50
autor: bojar
damaz pisze:
P.P.S.
ale tak na co-dzień staram się być skromny...

I myślisz ,że ktoś w to uwierzy ?

Re: Arrinera-początek upadku...
: 27 sty 2017, o 02:58
autor: pol052
Dla nie fejsowych jest wpis n FB ze sprzedali pierwsza sztuke komus :D
Re: Arrinera-początek upadku...
: 27 sty 2017, o 21:42
autor: Alan, Alan, Alan!
pol052, ej, nie zdradzaj niefejsowym. Niech se myślo, że my tylko kotki, głupawe memy i dziubki

Re: Arrinera-początek upadku...
: 27 sty 2017, o 23:12
autor: Chloru
Się nie znacie. Antos rozbił 2 fury i juz Arrinery zamawiają. Wkurwil się ze jego drajwer miał gorszy czas od Hamiltona a tak być nie może. Kakaowy Miś tez byle BMW nie będzie do klubu pomykał. ;)
: 28 sty 2017, o 11:57
autor: siewcu
przecież oni już 33 sztuki sprzedali rzekomo, ale poprzedniego modelu który nagle wyparował :D