Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 30 sty 2017, o 09:59

Cześć wszystkim.

Od kilku miesięcy jeżdżę sprowadzonym z USA Forkiem 2012 2.5 litra, benzyna, w automacie, około 180 kuców. To moje pierwsze Subaru, i oprócz trzeszczących gdzieniegdzie plastików zauważam tylko jeden problem z tym samochodem - troszkę za dużo lubi wypić. Decyzja o gazie podjęta, jak policzyłem: inwestycja zwróci się po max 1 roku - a zamierzam nim jeździć troszkę dłużej ;)

I teraz mam pytanie do Was - czy taki zestaw zaproponowany mi w AC w Białymstoku (http://www.ac.com.pl/) ujdzie?

Wtryskiwacz AC WO 2 bądź 3
Reduktor AC R01
Sterownik STAG 4 Gbox +

Cena: 2700

Z góry zaznaczę, że jestem kompletnym laikiem w tych sprawach. Chciałbym mieć po prostu spokój, kilka stów miesięcznie więcej i ogarnięty serwis w miarę blisko mojego miejsca zamieszkania (okolice Białegostoku). Wiem, że niejaki Jako z Warszawy ma tutaj liczne grono fanów - koszt u niego zaledwie 1000 złotych wyższy, ale sam serwis 200 km dalej (chociaż dość często bywam w Warszawie).
Pytanie, czy rzeczywiście może być aż taka różnica potem w użytkowaniu? Facet, który sprowadził mi auto (często ciągnie właśnie forki, które potem ludzie gazują) mówi, żebym nie zawracał głowy i robił w AC.

Doradźcie proszę.

z góry dziękuję i pozdrawiam

Rafał



szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 30 sty 2017, o 10:10

Nie znam zakładu ale... silnik w Twoim forku to nie pionierska, ściśle tajna jednostka przyszłych lotów na marsa.
Składniki instalacji - ok,
samuraj pisze: żebym nie zawracał głowy i robił w AC.
i racja
Zapierdzielać 200 kilosów by serwisować ? :whistle:

samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 30 sty 2017, o 11:38

szamot pisze:
Składniki instalacji - ok
I o taką odpowiedź mi mniej więcej chodziło! Dzięki!

szamot pisze:
Zapierdzielać 200 kilosów by serwisować ? :whistle:
No ale może tak super robi, że nie trzeba w ogóle serwisować i wystarczy raz na rok przegląd? ;)

Rommel
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 30 sty 2017, o 18:48

jesli masz ten sam silnik co ja mialem, to tam nie ma zaworow na szklankach, plus do tego tam jest 170 kucy ;)

Ale mój bardzo kaprysil, nawet po prawie kompletnej zmianie instalcji.
"Non homo sed vero mentula magna minax."

samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 31 sty 2017, o 10:16

Rommel pisze: jesli masz ten sam silnik co ja mialem, to tam nie ma zaworow na szklankach, plus do tego tam jest 170 kucy ;)
Tak tak, około 170, sprawdziłem i masz rację! Chyba mamy ten sam silnik. To o tych zaworach na szklankach to w kontekście tego, że lubi wypić? ;) Jak już pisałem, jestem laikiem w sprawach technicznych, więc nie rozumiem, czemu o tym piszesz.
Rommel pisze: Ale mój bardzo kaprysil, nawet po prawie kompletnej zmianie instalcji.
Co oznacza "grymasił"? Mógłbyś trochę rozwinąć wątek? Czuję, że gdzieś tutaj może leżeć ten pies pogrzebany ;)

pozdrawiam!

Rommel
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 31 sty 2017, o 20:26

W sensie że zawory nie są regulowane szklankami, tylko śrubami(ja też sie tutaj na forum dowiedziałem).

Przerywał, dziwnie chodził, wyrzucał błędy o wypadnieciu zaplonu, łącznie wywaliłem 2000 zł dodatkowe zanim pomoglo. Drugi raz gazowałbym tylko u kogoś kto wie jak zagazować Subaru.
"Non homo sed vero mentula magna minax."

samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 31 sty 2017, o 20:37

Rommel pisze:
Przerywał, dziwnie chodził, wyrzucał błędy o wypadnieciu zaplonu, łącznie wywaliłem 2000 zł dodatkowe zanim pomoglo. Drugi raz gazowałbym tylko u kogoś kto wie jak zagazować Subaru.
Czyli pierwsze podejście robiłeś w doświadczonej firmie, która jednak nie miała doświadczenia konkretnie w Subaru, i robiła wszystko jak leci?

Rommel
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 31 sty 2017, o 22:06

Tak. Drugie robiłem u gościa, który gazował pare razy Forki, i on załozył odpowiednie wtryskiwacze, reduktor, i kompletnie zmienił układ rurek(dotąd był jak do rzedówki, potem zrobił jak do Vki).
"Non homo sed vero mentula magna minax."

samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 1 lut 2017, o 14:05

Rommel pisze:Tak. Drugie robiłem u gościa, który gazował pare razy Forki...
No więc właśnie. Jako, o którym pisałem wcześniej robi tylko Subaru, ma też serwis tej marki - więc zjadł na niej zęby. Z mojego rocznika zagazował już kilka forków, z tego co wiem na razie właściciele problemów nie zgłaszają.

Zaproponował taki zestaw:

Elektronika AEB komputer MP48 OBD markowany dla firmy AMAX (w tej wersji nazywa się KING)
wtryskiwacze HANA obsadzane po 2 sztuki w aluminiowych listwach (boxer) filmy KME
reduktor KME SILVER do podwyższonych mocy
okablowanie, rurka (wielo) zawór też do podwyższonej mocy

Jak powiedział mój kolega mechanik - zestaw dziwny, bo wszystko z innej parafii - no ale skoro działa, i od lat się sprawdza, może jednak warto zaryzykować? Dla mnie to wszystko czarna magia ale chyba lepiej wybrać fachowca, który pochyli się nad swoją ulubioną marką niż duży warsztat, który taśmowo trzaska wszystko jak leci.

Tylko że z każdą pierdołą będę musiał jechać do niego 200km... no i tysiak więcej to kosztuje.

geos
4 gwiazdki
Auto: Forester 2.0X 2003
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 43 razy

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 1 lut 2017, o 19:55

@samuraj, wybór gazownika to jest niestety często metoda prób i błędów. zależy jak trafisz. objeździłem kilku gazowników w okolicy, również z polecenia. polegli. teraz serwisuję 200km dalej i mam święty spokój. zniknęły czek endźiny, dławienia itp. śmieję się, że samochód po prostu płynie a nie jedzie. IMHO czasami warto się przejechać kawałek do speca aby nie tracić nerwów i pieniędzy.

Rommel
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 1 lut 2017, o 22:05

Dokładnie o tym mówie. 400 km przy spalaniu w trasie w tym forku rzedu 9 literów i przy obecnej cenie gazu jak byłem w Polsce 2 tyg temu daje 90 złotych dodatkowo. Wyjdzie i tak taniej niż metoda prób i błedów. Polecam sprawdzone rozwiazania ;)
"Non homo sed vero mentula magna minax."

samuraj
0 gwiazdek
Auto: Subaru Forester III 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 3 lut 2017, o 12:53

Panowie, dziękuję pięknie za wszystkie wasze posty, pomogliście mi podjąć decyzję - robię u sprawdzonego fachowca! Wolę zapłacić więcej i dojeżdżać 200km do serwisu w razie czego, ale na co dzień mieć auto zagazowane z miłością = czyli święty spokój ;)

Rommel
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Uxbridge/Rzeszów
Auto: Outback 2006 2,5 , byl Forester 2010 2,5X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Forester III (SH) i LPG - dylematy laika ;)

Post 9 mar 2017, o 18:19

Ja teraz walcze z mylá zagazowania Outbacka przy moich przebiegach - pry czym STAG tutaj jest jedna z najbardziej budzetowych instalacji, i nie ma zakladu ktory specjalizuje sie w Subie :/
"Non homo sed vero mentula magna minax."

ODPOWIEDZ