Turboświnia na trasę?

[kodrad9871]

Nie kupie accorda- nuuuuuda

[FUX]

Pierd.... Nie miałeś, nie stękaj. Miałem równolegle forka i accorda. Na trasę accord wymiatał. Cisza, luzik, ekonomia.
200 robił jak chciał.
Legas czy obk Cię zdołują finansowo.
Rozgranicz auto do roboty od auta dla frajdy. I frajda z forka 2.0 NA średnia. Głośno, drogo, ciasno. Jechali wtedy na imidżu. Dzisiaj z imidżu zostało to, co PiS nam daje. Znaczy wstyd.

Celuj w accorda diesla 2.2 i-ctdi.
Auto nie do zajeba...
Żal, że honda go nie oferuje w PL.

[inquiz]

1. dać się żonie przejechać WRXem
2. jak się spodoba to zamienić forka na WRX a na trasę kupić wygodny dupowóz. ja mam legacy IV, spełnia wszystkie kryteria dupowozu ale nie wygląda.
3. jeździłeś anglikiem? pomijając kwestie bezpieczeństwa to mało praktyczne, nawet jakbyś miał robić autostradę Berlin-Wwa.

[kodrad9871]

Diesel.....eh,miałem jednego.
Okularnika z 2.2 dci,niby wszystko si,ekonomiczny,bezawaryjny itp.itd- same +,i ten bonus w postaci porannej depresji przy każdorazowym odpalaniu tegoż cuda
Dlaczego tak marudze?
Żona forka nie zamieni na żadne inne auto,po za tym forek jest mega bezproblemowy w użytkowaniu a to jest dla mnie mega istotne- kto zostawiał żonę na 3 tygodnie w miesiącu i choć raz w tym czasie popsuł się jej pojazd,ten wie dlaczego to takie ważne.
Mało mam przyjemności w życiu,praca też nie jest rewelacyjna,więc chciałem mieć choć trochę funu i wbrew zdrowemu rozsądkowi bujać się fajną furą.
Anglikiem jeździłem,jeździłem też przez rok LHD po anglii- nie było żadnego problemu.
Nie,nie upieram się przy swoim,nie po to był ten post.
Łudziłem się, że znajdzie się ktoś kto użytkuje uturbione subaru jak normalne auto,a nie tylko jako zabawkę do szybkiego podnoszenia poziomu adrenaliny.
Ale widocznie się nie da.
Okay,rozumiem,dziękuję.

[Godlik]

FUX, bo to trzeba odczuć na własnej skórze. Ja od 10 lat użytkuję GTka. Ok, fajny, lubię go, ale robię nim 4-5kkm rocznie. Nie wyobrażam sobie jeżdzenia nim w trasy.
Ale równolegle miałem Legasia. Potem zachciało mi się OBKa, więc mam OBKa. I już wiem, że następną to sobię Octavię kupię. Taniej i wygodniej.

[FUX]

Bo wiesz. Trzeba zrobic z 50 kkm rocznie, aby można prowadzić dyskusje.

[Konto usunięte]

I już wiem, że następną to sobię Octavię kupię. Taniej i wygodniej.

długo dorastałem do tego, kombi teraz jest grane
ale po zrobieniu 18 tyś juz mam pomysła- superb

[Godlik]

Bo wiesz. Trzeba zrobic z 50 kkm rocznie, aby można prowadzić dyskusje.

Wystarczy trasa WAW-CRO-WAW raz w roku

[Godlik]

długo dorastałem do tego, kombi teraz jest grane

No właśnie taki chyba będzie plan. TSI albo TDI. Ile takie 1.4 pali w mieście?

[FUX]

Wystarczy trasa WAW-CRO-WAW raz w roku

Wakacje to inny świat ogarniania tematu.
Robota z szybkim przemieszczaniem tak do 200 km/h rodzi potrzebę cichego dupowozu. niestety.

[Konto usunięte]

długo dorastałem do tego, kombi teraz jest grane

No właśnie taki chyba będzie plan. TSI albo TDI. Ile takie 1.4 pali w mieście?

ja mam wersję 150kM
miasto 7 - 8,5
autostrada przy 110-120 na tempomacie --- 5,4 - 6l
przy 130-140 --- 8l
pow.150 9-11l

średnia od stanu 0,00-18.000 8,1 l(tak pokazuje komputer)

[kodrad9871]

Dobra.
Więc tak,turboświnia odpada
Proszę więc Was o sugestie,jaki pojazd w trasę,przy poniższych wymaganiach się sprawdzi:
- nie diesel (nie,bo nie)
- moc powyżej 170 km
- do kwoty 25000 PLN-ów
- bezawaryjny!
- dający radość z jazdy.
Łep mi już pęka

[FUX]

Accord. I wylecz się z dieselofobii.
Słuchaj starszych i przez Pan do nich.
No!

[leon]

Zakładasz gaz i na autobane http://allegro.pl/skoda-superb-2-8-benz ... 31156.html

[kodrad9871]

Hehe
A więc,Panie FUX- proszę o dostosowanie się do wymogów.
Nie wyleczę się z dieselofobii- zatruwają środowisko i zaniżają normy emisji
Szukam fajnego przemieszczacza,takiego którym się jeździ z radością i rogalem na gębie.
Obiecuje że jak już dorosnę to kupie TDIka

[kodrad9871]

Zakładasz gaz i na autobane http://allegro.pl/skoda-superb-2-8-benz ... 31156.html

Użytkowałeś takie cuś?

[leon]

kodrad9871, nie, ale nie słyszałem też żeby ktoś specjalnie narzekał.

[kodrad9871]

Brat miał passerati z tym silnikiem,ale kręcił się tylko w koło komina także nie wie jak to się w trasie sprawuje...
Silnik niby żywotny,ale żeby wymienić termostat trza rozrząd zrzucić.

[FUX]

Nie wyleczę się z dieselofobii- zatruwają środowisko i zaniżają normy emisji
Szukam fajnego przemieszczacza,takiego którym się jeździ z radością i rogalem na gębie.
Obiecuje że jak już dorosnę to kupie TDIka

Napisałem Tobie, co dobre.
Obecnie jeżdżę benzyną.
Zrobisz, jak uważasz.
W swych wypowiedziach przesadzasz.

[kodrad9871]

Oj Panie FUX - nie obrażaj się.
Z moim uzasadnieniem dieselofobii żartowałem.
Po prostu nie chcę diesla- jeden w moim krótkim życiu jak narazie wystarczy.
Znam już Twoją sugestię- liczę na kolejne wpasowujące się w mój schemat.

[Konto usunięte]

kodrad9871, kup se Skodę.

[FUX]

Ochłoń i wpasuj sie w konwencję.
Chcesz beznzyne, kup hondę. Chcesz budżetowo, weź diesla. I nie dorabiaj teorii. Słuchaj starszych.
Subaru to zły wybór.

[kodrad9871]

Konto usunięte, wczoraj pisałaś że wrx jest ok i ustawiałaś malkontentów w szyku

[kodrad9871]

FUX, o ile mnie pamięć nie myli to Ty polecałeś diesla.
Jeśli bym ciągle sluchał starszych to pewnie bym jeszcze w pampersach zasuwał.
To Twój jedyny argument?

[kodrad9871]

Koniec napinki.
Wszelkie sugestie wciąż mile widziane.