Forum Subaru

Wiesz, gdzie kupić dobrąÂ kiełbasę? Gdzie jest dobry bazarek? Gdzie stoi baba z dobrymi jajkami? Znasz dobrą piekarnię? Pisz, nie czekaj.

Moje typy:

KRK i okolice
- pieczywo: ul. Rusznikarska, piekarnia Jania i Niedziela,
- pieczywo: skrzyżowanie ul. Pod Zoo oraz Królowej Jadwigi, piekarnia Pawlak, obok apteki
- wędliny - Liszki koło Kryspinowa, buda obok przystanku PKS w centrum miejscowości
- wędliny - sklep mięsny w Łącku, za mostkiem w lewo jadąc od Nowego Targu

WAW i okolice
Hm, tu gorzej.
- pieczywo: chleb biesiadny, na wagę, delikatesy Alma
- wędliny wszelakie: delikatesy Alma, dział "Kredens Krakowski"
- jajka z indeksem 1 - delikatesy Alma, dział "Kredens Krakowski"
- bazarek - czasem cośÂ można trafić na bazarku przy Kochanowskiego
- surowa ryba i materiały do samodzielnego montażu sushi - Kuchnie Świata, Arkadia oraz Makro

Jeżeli macie jakieś sprawdzone źródła dobrych rzeczy do jedzenia - wrzucajcie.

Chleb-EPI Wrocław
Kielbasy-szukać Dworeckiego z Golejewa, Słonimskiego.
Wątpię, aby były dostępne w Warszawie....

Kawa. Ale jaka!

http://www.mvdh.pl/main.php?lang=pl

Zamówcie sobie na próbkę Kolumbianę. CośÂ niesamowitego. I ceny bardzo przyzwoite.

chleb "7 dniowy", jak go nazywamy (bo przez tydzień nie traci nic ze smaku, jadalności) można zanabyć w budce przed M1. budka charakteryzuje się tym, że jest w niej piec do pieczenia chleba.
podobna budka jest na przeciwko MeidaMarkt na Okęciu.

o Kredensie w Arkadii już pisałem, więc drugi raz nie napiszę. :-P

Wawa: warzywa tylko na bazarku przy Hali Marymonckiej - jest tam jedna taka budka, od strony wjazdu do "parkuj i jedź". W soboty dłuuuuga kolejka.

Czy ktoś zna jakieś miejsce, gdzie w stolicy dobre (znaczy się świeże!) ryby kupić można?

Wawa:
- świeże ryby - w środy w Makro w Alejach (wujek kucharz zawsze chwalił)
- warzywa i owoce - bazarek w Ursusie
- jajka - jak ktoś by chciał prawdziwe wiejskie z prawdziwych kur to da się załatwić. Kurę też się da załatwić, ale trzeba ją sobie samemu uśmiercić ;)
- chleb - piekarnia na Polnej

o reszte wypytam w domu, bo tata ma swoje tajne miejscowy po drugiej stronie wisly)

damaz pisze:budka charakteryzuje się tym, że jest w niej piec do pieczenia chleba.

Niestety muszę Cię zmartwić...
Ten piec to lekkie oszustwo...

Oni w nim tylko podgrzewają wcześniej upieczony chleb tak by wyglądało że kupujesz jeszcze ciepły...
kiedyś specjalnie stałem i patrzyłem...
Potem spytałem czy pieką i pani powiedziała że tak....
to spytałem w takim razie czemu wkładają już upieczony chleb.... lekko się zmieszała i powiedziała że w zasadzie to dopiekają


a tak naprawdę tylko go kilka minut podgrzewają

devlin pisze:WAW i okolice
(...) delikatesy Alma

Oooo, do Czeczenii jeździmy????

To już proponuję się przejechać kawałek dalej na bazar przy pętli na Gocławiu i w budce "wszystko z drobiu" jak sama nazwa wskazuje są pyszne kiełbaski z dzika, jałowcówka, obok w budce rybnej pyszne śledzie w suszonych pomidorach, w budce naprzeciwko fryzjera rewelacyjny chleb z Lubaszki oraz chleb rodzinny - mniam

Konto usunięte pisze:Oooo, do Czeczenii jeździmy????

A w życiu! Alma jest przy Al. Jerozolimskich, obok Ursusa

Konto usunięte pisze:To już proponuję się przejechać kawałek dalej na bazar przy pętli na Gocławiu i w budce "wszystko z drobiu" jak sama nazwa wskazuje są pyszne kiełbaski z dzika, jałowcówka, obok w budce rybnej pyszne śledzie w suszonych pomidorach, w budce naprzeciwko fryzjera rewelacyjny chleb z Lubaszki oraz chleb rodzinny - mniam

Brzmi dobrze, przyznaję

Niestety muszę Cię zmartwić...
Ten piec to lekkie oszustwo...

wcale nie czuję się zmartwiony, bo ja o tym wiem . ten piec to jest ich "marketing", a pieką ... gdzieś. zresztą, do pieca wkładają małe chleby "smakowe" a my zażeramy się "zwykłym", dużym. gdzie on jest pieczony, to ja nie wiem (w piekarni ), ale wiem, że po chleb jeżdżę raz w tygodniu (słownie: raz) a mimo to mam w domu cały czas dobry, nie czerstwy chleb.

devlin pisze:Alma jest przy Al. Jerozolimskich

Aha, bo ja korzystam z tej w Promenadzie.

Dobre wędliny można nabyć w Blue City, raz w miesiącu, jak mają tam "jarmark regionalny". Oprócz tego jest chleb, nalewki itp.

Nienajgorsze wędliny w Hali Kopińskiej, stoisku przy wejściu od Barskiej.

Bywalcom Krakowskiego Kredensu polecam kapuste zakwaszana z grzybami lesnymi - chyba nigdy nie zjadlem tyle kapusty naraz :-P

Jak ktos lubi konine to na Zabkowskiej przy rózycu bywa w czwartki i mieso i wedliny.

A najlepsze wedliny to i tak u znajomego rzeznika, w Wwie trzeba sobie jakos radzic - polecam upiec karkowke (ladna duza, brytfane wysypuje sie do polowy gruba sola a na wierzch musztarda z duzymi kawalkami gorczycy) - na zimno super.

inquiz pisze:brytfane wysypuje sie do polowy gruba sola

A tak precyzyjnie.....
Bo na moje oko, to za dużo.

Jak ktoś lubi kiełbasę swojską to ja taką kupuję u rolnika kilometr ode mnie mieszka.
Pychota !!
Gdyby ktoś chciał to jest to niedaleko trasy W-wa - Wrocław - to dla tych co trasy robią i są fanami kiełbasy.

Poza tym zalety mieszkania na głębokiej prowincji są takie, że jem wyłącznie jajka kurze od zwierząt co sobie biegają po dworze, mleko od krów (to akurat moje dzieci bo ja nie lubię ;)) itp. Sam nie posiadam żadnych zwierząt poza psem ale jest tego wszystkiego pod dostatkiem all around że tak powiem.

Konto usunięte pisze:

devlin pisze:Alma jest przy Al. Jerozolimskich

Aha, bo ja korzystam z tej w Promenadzie.

Kto by jeździł na koniec świata do Almy gdzieś do Ursusa - to pewnie jakaś podróba
Ja tak jak Konto usunięte kupuję w Promenadzie.
A bazarek przy pętli - ach, to jest dopiero bazarek Teraz rzadko tam jeżdżę bo nie "zdanrzam" ale kiedyś bywałem często.

Alma to marketing..........
EPI we Wrocku bije ich na głowę..... + snobizm, off kors

FUX, nie, nie za duzo. caly myk polega na tym ze piec mozna lekko tluste mieso wiec karkowka jest najlepsza. ja wysypuje tak (sol gruuba) zeby mieso do polowy lezalo na niej nie dotykajac jednoczesnie naczynia, nastepnie na czesc wystajaca nakladam duzo musztardy z ziarnami gorczycy.
jak sie dobrze ulozy to sol skamienieje i ladnie miesko po pieczeniu wyjdzie, niestety pozniej jest do wywalenia ale worek zwyklej soli to nie majatek.

devlin pisze:Kawa. Ale jaka!

http://www.mvdh.pl/main.php?lang=pl

Zamówcie sobie na próbkę Kolumbianę. Coś niesamowitego. I ceny bardzo przyzwoite.

Ceny rzeczywiście niezłe. Sprawdzę ich.

inquiz pisze:FUX, nie, nie za duzo. caly myk polega na tym ze piec mozna lekko tluste mieso wiec karkowka jest najlepsza. ja wysypuje tak (sol gruuba) zeby mieso do polowy lezalo na niej nie dotykajac jednoczesnie naczynia, nastepnie na czesc wystajaca nakladam duzo musztardy z ziarnami gorczycy.
jak sie dobrze ulozy to sol skamienieje i ladnie miesko po pieczeniu wyjdzie, niestety pozniej jest do wywalenia ale worek zwyklej soli to nie majatek.

Sprawdzę.....

[ Dodano: 2008-02-04, 21:22 ]

devlin pisze:Zamówcie sobie na próbkę Kolumbianę.

Mój dostawca (kiedyś) mówil, że najlepsza jest arabica....
Właśnie do Saeco. I coś w tym było.....
Sprawdzne organoleptycznie .

Polecacie różne miejsca i sklepy w których można nabyć coś dobrego, ale użyteczne jest to tylko dla mieszkających w pobliżu. A i tak te sklepy zazwyczaj tylko handlują wyrobami kogoś innego.
Napiszę więc raczej, wyroby których producentów moim zdaniem zasługują na uznanie:
Polecam wędliny firmy Tradycyjne Jadło ze Środy Wielkopolskiej. Reklamuje się podobnie jak parę innych tego typu masarni (eko, tradycyjne receptury, bez konserwantów itp.), ale mam wrażenie (smakowe ), że oni akurat nawet nie łżą za mocno. Otoczka marketingowa nieco łagodniejsza niż "Krakowskiego Kredensu", no i nie udają, że produkują wszystko od konfitur po herbatę i od miodu po kabanosy, tylko oferują wyłącznie produkowane przez siebie wędliny. Polecam zwłaszcza ich wielkopolskie wędliny podrobowe; salcesony, wątrobiankę, bułczankę - to naprawdę nie jest "pasztetowa"...
Jak ktoś trafi, to warto również spróbować wędlin od Staszka Mądrego, ze szczególnym uwzględnieniem polędwicy w macierzance (byle nie wysuszonej).
Polecam również najlepsze pstrągi tęczowe i wyroby z nich (sałatki, wędzone, w galarecie, tatar itp.) na jakie trafiłem w Polsce - z hodowli w Kleszczewie. Kupuję tam pstrągi od dwudziestu lat i mimo wielu prób nie udało mi się nigdzie dostać porównywalnych. Nie mam pojęcia od czego to zależy - (wody, karmy, narybku?) - ale są naprawdę jedyne w swoim rodzaju. Stawy znajdują się na kilka kilometrów przed Trąbkami - trzeba skręcić w prawo z drogi 222 z Gdańska na Starogard, 90m za drogowskazem na pole golfowe w Postołowie.

Kiełbasa biała głównie ale są i inne mięsiwa i wędliny.
Wolno stojąca budka z mięsem na Dereniowej w połowie drogi między Rest. Grecką a rondem przy Płaskowickiej.
Pieczywo w budce na Dereniowej obok kościoła przy wodzie oligoceńskiej.

Wejdzcie na stronę http://www.slowfood.pl
tam podane są nazwiska gości którzy robią tradycyjne produkty...
potem w google trzeba ich sobi wyszukać

Swoją drogą śmieszne jest nazywanie czegoś tradycyjne jadło wg staropolskiej receptury a w składzie glutaminian + fosforany + cos tam.... widać 200 lat temu w polska była ( choc akurat jej nie było ) prężnym ośrodkiem chemii

Zapisałem się zresztą do slowfood:

poniżej ciekawe strony z zakresu kucharskiego:
http://www.slowfood.pl
http://www.zaax.pl - fantastyczne noże ( zanabyłem już 2 z seri 301 )
http://www.arriba.pl
http://www.samira.pl

można dodawać jakieś linki do innych ciekawych miejsc..... może nawet wątek by stowrzyć ???

no i mój ulubiony sklep
http://www.ostrakuchnia.pl

wczoraj doszedłem już do 2 kropel sosu jersej death ( 300 razy ostrzejszy niż tabasco ) na szklankę soku pomidorowego..... boję się dziś iść do WC


Tutaj jeszcze linki do sklepów z wyposażeniem m.in kuchni
http://www.redmachine.pl
http://www.fide.pl
http://www.hiendkitchen.pl
http://www.smakprostoty.pl
http://www.prestigioplaza.pl
http://www.fabrykaform.pl

Gal pisze:Polecam wędliny firmy Tradycyjne Jadło ze Środy Wielkopolskiej. Reklamuje się podobnie jak parę innych tego typu masarni (eko, tradycyjne receptury, bez konserwantów itp.), ale mam wrażenie (smakowe ), że oni akurat nawet nie łżą za mocno. Otoczka marketingowa nieco łagodniejsza niż "Krakowskiego Kredensu"

Wygląda na to, że oni właśnie są dostępni w Almie w "Krakowskim Kredensie" - dzięki za namiar!

A może ktoś wie gdzie można kupić jaja gęsie, kacze, lub indycze? Ja wiem, że one są sezonowe, ale jak już przyjdzie ten sezon, to nigdy nie mogę znaleźć.