Strona 1 z 5

Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 17:59
autor: WiS
(...) wszystkie nowe modele samochodów od 2011 roku, rejestrowane na terenie Unii Europejskiej, muszą być wyposażone w elektroniczny system kontroli trakcji ESP. Od listopada 2014 przepis ten obejmie wszystkie nowe pojazdy. (...)
Przez obowiązkowe stosowanie systemu ESP Unia Europejska zamierza poprawić bezpieczeństwo na drogach,(...)
http://www.dziennik.pl/auto/article3639 ... lizg_.html

I pomyśleć, że wdrażać to będzie m.in. Jarmaj... :giggle:

Dziewczęta i chłopcy! Głowa do góry, mogło być gorzej - mogli np. wprowadzić obowiązkowe montowanie elektronicznych ograniczników prędkości do 75 km/h. Wszak prędkość zabija, jak wynika ze statystyk.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:08
autor: Azrael
Ciekawe co to jest "samoistny poślizg". Ciekawe też ze autor nie wyciąga wniosków z tego co pisze w ostatnim akapicie.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:15
autor: Arti
Na całe szczęście wyprodukowano taką ilość Lancerów IX, Bug-eye'ów STi i JDMowych Imprez, że na pewno do końca mojego życia wystarczy ich żeby znaleźć sobie coś do jeżdzenia i mieć gdzieś tą beznadziejną motoryzację naszych czasów. 8-)

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:19
autor: WiS
Bo autor nie jest od wyciągania, tylko od tłuczenia. Wierszówki. Pewnie kredyt za auto spłaca ;-)

A mówiąc poważnie, to takie teksty:
"Słowem - dzięki temu systemowi nie skończymy w rowie… Szerokiej drogi."
zamieszczane w wysokonakładowej prasie, powinny podpadać pod jakiś paragraf.
Bo czyta to jeden Stasiek z drugim Jaśkiem, wsiadają w swoje Fordy i inne Peżoty, jak najbardziej wyposażone w ESP - i ognia. Lód, nie lód, deszcz, nie deszcz, wszak mają ESP. A "w gazecie napisali, że z ESP się do rowu nie wpada..."
Pól biedy, jeśli zabiją tylko siebie.
Gorzej, jak wpadną na przeciwległy pas i zabiją kogoś niewinnego.

Czy sprzedawcy w salonach mają obowiązek tłumaczenia klientom, że nawet najlepsze ESP nie z każdą siłą odśrodkową sobie poradzi...?

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:25
autor: Azrael
WiS pisze: Czy sprzedawcy w salonach mają obowiązek tłumaczenia klientom, że nawet najlepsze ESP nie z każdą siłą odśrodkową sobie poradzi...?
Nie sądzę

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:32
autor: jarmaj
Eksperci alarmują - samoistny poślizg auta to najczęstsza przyczyna śmiertelnych wypadków. Ratunkiem jest system ESP

Samoistny, czyli taki, kiedy nikt auta nie rusza, stoi sobie ono spokojnie na parkingu i nagle samoistnie zaczyna się ślizgać.
Phi, to mój samochód nie ma żadnego ESP, a też mu się do nigdy nie zdarza. ;-)



"System ESP może zapobiec nawet 80 proc. wszystkich wypadków, których przyczyną był poślizg. Zaraz po pasach bezpieczeństwa to najważniejszy systemem chroniący zdrowie i życie pasażerów w samochodzie." - twierdzi Werner Struth, szef działu zajmującego się ESP w firmie Bosch.

Zaraz zaraz, czy opinia pana Wernera Strutha będącego przedstawicielem producenta, jest aby miarodajna? Nie no na pewno tak, przecież niemożliwe, żeby w tak poważnej sprawie kierował się dobrem swojej firmy, a nie ogółu... :lol:

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:38
autor: mały 5150
Arti pisze: Na całe szczęście wyprodukowano taką ilość Lancerów IX, Bug-eye'ów STi i JDMowych Imprez, że na pewno do końca mojego życia wystarczy ich żeby znaleźć sobie coś do jeżdzenia i mieć gdzieś tą beznadziejną motoryzację naszych czasów. 8-)
Dokładnie 8-) Tyle tylko Arti, że powinniśmy zatem już je zacząć kupować i stawiać na kołkach żeby mieć zapas :mrgreen:

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:43
autor: WiS
Arti pisze: wyprodukowano taką ilość Lancerów IX, Bug-eye'ów STi i JDMowych Imprez, że na pewno do końca mojego życia wystarczy ich żeby znaleźć sobie coś do jeżdzenia
mały 5150 pisze: powinniśmy zatem już je zacząć kupować i stawiać na kołkach żeby mieć zapas
Hammerajtem dobrze byłoby pomalować...

Azrael, pytanie było retoryczne ;-) W końcu sprzedawca nie jest od tego, żeby na dzień dobry psuć klientowi humor :cofee:
jarmaj, Ty pomyśl, co firma Bosch pisywała do eurodeputowanych i co do tych pism załączała... 8-)

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:53
autor: FUX
Ale bezpiecznik można wyjąć, tak?

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:53
autor: cArLoS
mówimy tutaj o świadomości posiadania cuda zwanego ESP, kuriozum dopiero jest fakt, iż 8 na 10 zapytanych użytkowników samochodów z ABS twierdzi iż system ten skraca drogę hamowania...

Czy komus jeszcze na forum ABS skraca droge hamowania? :->

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 18:54
autor: Azrael
FUX pisze: Ale bezpiecznik można wyjąć, tak?


To zależy, w 5 na 10 współczesnych autach nie da się w prosty sposób.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 19:03
autor: EterycznyŻołądź
jarmaj pisze: Eksperci alarmują - samoistny poślizg auta to najczęstsza przyczyna śmiertelnych wypadków. Ratunkiem jest system ESP

Super! Samoistny poślizga a nie prędkość. Jeśli autem z ESP mogę jeździć zylion kilometrów na godzinę nie patrząc na znaki to ja to kupuję, poważnie! :-)
jarmaj pisze: Samoistny, czyli taki, kiedy nikt auta nie rusza, stoi sobie ono spokojnie na parkingu i nagle samoistnie zaczyna się ślizgać.
Phi, to mój samochód nie ma żadnego ESP, a też mu się do nigdy nie zdarza. ;-)
Nie znasz dnia, ani godziny kiedy na parkingu jakiś samochód rzuci się na Ciebie i Cię przejedzie, więc lepiej uważaj. :mrgreen:

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 19:12
autor: WiS
EterycznyŻołądź pisze: Nie znasz dnia, ani godziny kiedy na parkingu jakiś samochód rzuci się na Ciebie i Cię przejedzie,
Raczej "Cię prześliźnie" :-d

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 19:27
autor: barbie
cArLoS pisze:Czy komus jeszcze na forum ABS skraca droge hamowania? :->
To jest dość niewykluczone, wszak niektórzy mając świadomość posiadania ABSu starają się hamulca po prostu nie używać ;-)

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:14
autor: minimus
Azrael pisze:
FUX pisze: Ale bezpiecznik można wyjąć, tak?


To zależy, w 5 na 10 współczesnych autach nie da się w prosty sposób.
A to nie jest tak, że w każdym samochodzie można to wyłączyć guziczkiem? Bo ja się nie spotkałem z takim w którym by się nie dało. Fakt, nie widziałem wielu.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:21
autor: Azrael
minimus, w znacznej czesci aut guzik wyłącza tylko ASR, nie ESP. Np. Avensis.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:25
autor: minimus
Azrael pisze: wyłącza tylko ASR
a cio to...?

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:27
autor: EterycznyŻołądź
Azrael pisze: minimus, w znacznej czesci aut guzik wyłącza tylko ASR, nie ESP. Np. Avensis.

I poprzednie RS4. :mrgreen:

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:29
autor: Azrael
minimus pisze: a cio to...?
system dławiący silnik przy ruszaniu :)

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 20:43
autor: minimus
W mondeło jest ESP bez ASR. Ciągle mi dziad buksował spod światel.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 22:39
autor: Piter 35
Im więcej elektroniki tym kierowcy głupieją i coraz bardziej liczą nie na siebie tylko na systemy takie czy owakie :evil:
Jak patrzę na nowo uczących się w L-kach to nóż mi się otwiera na tych instruktorów ( właściwie to system nauczanie może to na nich wymusza :arrow: tragedia ), w każdym razie Ci ludzie niestety nawet ruszać dobrze nie umieją :o

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 20 kwie 2009, o 23:14
autor: EterycznyŻołądź
Piter 35, instruktorzy nie potrafią dobrze ruszyć? Prawda, tak wolno jakoś to zawsze robią...
Piter 35 pisze: Im więcej elektroniki tym kierowcy głupieją i coraz bardziej liczą nie na siebie tylko na systemy takie czy owakie :evil:

No! Na przykład gps! Powinni tego zakazać! Albo komórki... :-/

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 22 kwie 2009, o 00:46
autor: ky
Powiedzcie mi, Wy, Którzy Próbowaliście. Czy auto z ESP da się wytrącić z równowagi, np. ,,na trzy''? Bo to, że będzie próbował za wszelką cenę odprostować i to, że wylosowana przezeń trajektoria wcale nie musi być kursem niekolizyjnym, to w sumie jest dla mnie jasne.

Bo ja tak w ogóle to sobie wspominam pewną debatę, gdzie oprócz hektolitrów wody padło parę, w sumie całkiem starych, ale ważnych i czasem zapominanych tez takich jak:

- aby kierowcy jechali rozważnie i bezpiecznie, należy wprowadzić pewien element niepewności do jazdy (to akurat było w kontekście totalnego ,,przeznakowienia'' naszych dróg -- nadmiar regulacji wyłącza myślenie -- i shared-space wraz z wszechobecną dla tego zjawiska zasadą prawej ręki), co również pięknie się tyczy elektonicznych bóstw,

- i drugie, które mi się spodobało (było jeszcze parę innych, ale to już totalny offtopic w kontekście elektronicznych bóstw [1]): jeśli zbudujesz drogę prostą jak lufa armatnia, to samochód zamieni się pędzący pocisk (stwierdzenie to zresztą sprowadza się do poprzedniego).

r.

[1] -- było jeszcze o złym stanie dróg, o wszechobecności obszarów zabudowanych nawet na głównych traktach komunikacyjnych, o zasadach działania videoradarów (pan polucjant próbował z tego wybrnąć, niestety wcześniej nie powiedzieli mu o istnieniu kontratypu, więc się motał ;)), o stałych łowiskach, o szkoleniach i stu innych problemach polskich dróg.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 22 kwie 2009, o 00:58
autor: Azrael
ky pisze: Czy auto z ESP da się wytrącić z równowagi, np. ,,na trzy''?

Bardzo zależy jakie auto, jakie ESP, jakie warunki. Niektóre da się dość łatwo inne bardzo trudno. Są takie które bez ESP są tak niestabilne że z ESP prowadzą się ledwo poprawnie dla przeciętnego kierowcy. W praktyce auto z ESP w sytuacji gdy się grubo przegnie wypłuża przodem poza drogę jeżeli nic drastycznego kierowca nie zrobi.

Toyota Avensis II 2.0 DiD mojej mamy odpłynęła mi dość niespodziewanie (na terenie m.st. Wawy przy prędkości mniej więcej przepisowej (ok 70-80m/h na chyba 70) ) tak na 3/4 obrotu kontry z gazem w podłodze mimo włączonego ESP i wszystkich systemów. Wystarczyło odjąć gaz (nie pamiętam czy trąciłem też hamulec). Bez ESP byłby dla przeciętnego kierowcy potwornie niebezpieczny. Ciekawe czy to wynika z zestrojenia zawieszenia pod ESP czy czego.


Znajomy rajdowiec wywalił dacha Mondeo z ESP bo gdy zobaczył przeszkodę za szczytem i postanowił skręcić żeby w nią nie wpaść to auto nie dało się zmusić do złożenia bokiem tylko wypłużyło do rowu i wywaliło się na dach. :) Od tego czasu pamiętam zawsze żeby kliknąć guzik pod deską jak jadę STI08.

Re: Bezpieczeństwo über alles

: 22 kwie 2009, o 09:52
autor: vibowit
ky pisze:Powiedzcie mi, Wy, Którzy Próbowaliście. Czy auto z ESP da się wytrącić z równowagi, np. ,,na trzy''?
To jeszcze zależy co to znaczy wytrącić z równowagi. Wytrącić się w wieli przypadkach pewnie da, ale raczej ciężko zrobić to w sposób kontrolowany.
W ESP chodzi przecież głównie o to by auto zawsze jechało przodem do przodu. W większości przypadków i dla większości kierowców jest to ok.