Peloponez 2017 by car :)

[stach22]

Jutro opuszczamy wyspę .....
Ale zgodnie z ostatnią zmianą planów zmierzamy na następną i to zupełnie gdzie indziej. Ze wschodu Peloponezu przebijamy się za zachód i dalej chcemy popłynąć na Kefalonię, celem Myrtos :)
Tak więc trzymajcie kciuki a ja postaram się o fotorelację :)

[B-53]

Taki to pożyje .

[leon]

Ze wschodu Peloponezu przebijamy się za zachód

i do niemiec, może azyl dadzą.

[stach22]

Dobra, jest czas, jest wifi, można coś nadać

Na początek pożegnanie Elafonisos i rozstanie ze znajomymi u stóp masywu Tajgetu, który onegdaj bronił dostępu do Sparty, oraz służył jej mieszkańcom do zrzucania starców z jej zboczy

IMG_4522 by stach1111, on Flickr
IMG_4533 by stach1111, on Flickr
IMG_4520 by stach1111, on Flickr
IMG_4537 by stach1111, on Flickr

Potem dalsza droga przez Peloponez na zachód a potem na północ wzdłuż wybrzeża Morza Jońskiego do Kyllini i na prom do Poros na Kefalonii
W międzyczasie Kakovatos, miejsce naszego pobytu sprzed 6 lat

IMG_4540 by stach1111, on Flickr
IMG_4544 by stach1111, on Flickr
IMG_4546 by stach1111, on Flickr
IMG_4552 by stach1111, on Flickr

ceny paliwa

IMG_4555 by stach1111, on Flickr
IMG_4559 by stach1111, on Flickr
IMG_4589 by stach1111, on Flickr
IMG_4598 by stach1111, on Flickr

Droga do Sami i wieczór w Agia Efimia

IMG_4602 by stach1111, on Flickr
IMG_4603 by stach1111, on Flickr
IMG_4638 by stach1111, on Flickr
IMG_4669 by stach1111, on Flickr
Over

[stach22]

No, powiem wam, że dzisiejszy dzień obfituje we wrażenia. Postaram się wieczorem zrelacjonować, ale już mogę powiedzieć , że jestem w szoku, pomimo że Grecję znałem już całkiem nieźle.

[Konto usunięte]

Śnieg spadł ?

[AdamMarshall]

Kefalonia fajna.

Lefkadę polecam gdybyście jeszcze mieli czas i chęci...

[Konto usunięte]

AdamMarshall, Stach był.

[AdamMarshall]

No to zacnie. Można umierać.

[Gootek]

A tu byliście?

Fotka z ubiegłych wakacji (niestety wykonana jakimś starym iPhonem, nie takim jak stachowy)

Kto poznaje gdzie to?




podpowiedź:

[stach22]

No tak zgadza się, Lefkadę znam dość dobrze, w zasadzie jej zachodnie wybrzeże, które jest najciekawsze znam chyba całe( byliśmy tam dwa tygodnie), rzeczywiście, plaże są piękne, szczególnie Porto Katsiki i Megali Petra, ale Myrtos, którą dziś widzieliśmy przyćmiewa wszystko. To fantastyczny lazur morza otoczony gigantycznymi białymi skałami.

Dobra, po kolei.
Cztery lata temu podczas trzęsienia ziemi zawaleniu uległy drogi dojazdowe na Myrtos i do wioski Asos. Drogi naprawdę trudne, 10 km ciągle w górę po ostrym zboczu a potem kilka kilometrów z powrotem w dół. Na Myrtos trzęsienie zniszczyło całą infrastrukturę, czyli1-2 knajpki i zamontowane parasole do wypożyczenia. Dziś trzeba tam jechać ze swoim sprzętem i żarciem, jeśli się chce po trudach dotarcia spędzić tam więcej czasu. Albo tak jak my, usiąść przy skale i żywić się wodą
W tym roku po raz pierwszy została oddana do użytku nowa droga dojazdowa wyremontowana w dużej mierze przez Unię.

A więc najpierw wybraliśmy się na Myrtos a potem do Asos, przecudownego i magicznego miejsca.

IMG_4903 by stach1111, on Flickr
IMG_4898 by stach1111, on Flickr
IMG_4819 by stach1111, on Flickr
IMG_4709 by stach1111, on Flickr
IMG_4759 by stach1111, on Flickr
IMG_4738 by stach1111, on Flickr
IMG_4855 by stach1111, on Flickr
IMG_4858 by stach1111, on Flickr
IMG_4846 by stach1111, on Flickr
IMG_4867 by stach1111, on Flickr
IMG_4875 by stach1111, on Flickr
IMG_4877 by stach1111, on Flickr

Mam jeszcze nagrany zjazd do Myrthos i nurkowanie, jak uproszę młodego to wrzucimy na YT, może być ciekawe.

Jutro planuję też bardzo ciekawą wycieczkę do podziemnego jeziora z "dziurą w dachu po trzęsieniu", mam nadzieję ,że się uda.

Tymczasem, .. no chyba, że jeszcze coś dziś dorzucę ;)

Dzień był bogaty, a dodatkowo dziś w naszej wiosce święto patronki czyli św. Eufemii(Agia Effimia), całe, mieszkańcy się bawią robią pochód z orkiestrą no i są tańce, może też dorzucę ;)
Na koniec trochę dla ducha
IMG_4908 by stach1111, on Flickr
IMG_4906 by stach1111, on Flickr

[stach22]

Łukasz, to musi być Grecja ;)

[Gootek]

Łukasz, to musi być Grecja ;)

Naprawdę?

Przecież wiadomo, że pytanie dotyczy Grecji.
Ale, gdzie dokładniej w tej pięknej Grecji?


A nawiasem mówiąc, Kefalonia też jest piękną wyspą, ale nie tak pięknie zieloną jak ta, której dotyczy zagadka...

[stach22]

Hmmm, Rhodos?

Nawiasem mówiąc, mój znajomy Grek, kolega ze studiów kiedyś doradził mi, że każda wyspa grecka jest piękna i każda jest inna, a jak się odwiedza to trzeba odhaczać, żeby poznawać kolejne

Faktycznie ilość zieleni na Kefalonii mnie zaskoczyła, no i bliskość gór przez które trzeba się przeciskać za każdym razem jak chce się gdzieś przedostać.
No i drzewa migdałowe, w takiej ilości jak tu chyba nigdzie więcej.

[FUX]

No pięknie.

[ptk22]

stach22, super wakacje zorganizowałeś. Jak będziesz wracał przez Macedonię, to polecam jezioro Ohrid.

[stach22]

stach22, super wakacje zorganizowałeś. Jak będziesz wracał przez Macedonię, to polecam jezioro Ohrid.

Właśnie sobie wyguglałem, widzę ,że super miejsce. W tym roku nie dam już rady, bo rozciągnąłem wakacje do maksymalnych rozmiarów, ale przy następnej podróży do Ellady z pewnością odwiedzimy to miejsce.

PS. wczoraj z racji święta była impreza w porcie gdzie i my mieszkamy do 3AM ;dodatkowo od 7 już nie śpię więc będę dziś zombie

Dzięki za słowa uznania 4all, BTW.

[Gootek]

Hmmm, Rhodos?

Nie.
Wyspa Skopelos

Fakt, że greckie wyspy można by poznawać przez całe życie.
I na pewno warto.

[stach22]

Aaaa Skiatos, Skopelos, tam gdzie Mamma Mia była kręcona. Też się tam wybieram.

[stach22]

Ostatni dzień wakacyjnej laby
Zieleń Kefalonii:






I jaskinia Melissani, słodka podziemna woda łączy się z morską tworząc podziemne groty. Trzęsienie ziemi spowodowało wyrwę, dzięki czemu można podziwiać grę kolorów wody






Większość dzisiejszych zdjęć dałem w wyższej rozdzielczości, można sobie powiększyć, robi większe wrażenie.
Powiem szczerze, że i7 nieźle się sprawdza jako idiot-kamera.

Tutaj jeszcze macie kąpiel tłustego morsa na Myrtos, również nagrana moim srajfonem.


Link: https://www.youtube.com/watch?v=UUaShe16Ayw

Tak więc jutro prom i powrót z przystankiem w Salonikach.
PS. Jeśli uprosimy syna o jeszcze jeden dzień, bo już ma dosyć, to zostaniemy tam dłużej

[FUX]

3 dni do wakacji.

[stach22]

3 dni do wakacji.

Zmieniasz mój turnus ;)

[FUX]

[stach22]

Uff, szczęśliwie w domu. W sumie zrobione ponad 6500 km.
Postaram się niebawem zamieścić pare ciekawych fotek z powrotu.
Wyjazd był naprawdę jednym z najlepszych jakie udało mi się odbyć. :)

[stach22]

Uhhhh, ależ się wyspałem Jednak trzy dni za kółkiem pomimo dobrego wypoczynku robi swoje.Ogólnie zrobione 6500 km. Samochód spisał się świetnie, nie było żadnych przygód, no może poza tą, kiedy serbski policjant w asyście żołnierza z kałachem gdzieś na trasie w górach w dolinie rzeki Vardar(przecudowne miejsce) postanowił mnie dokładnie skontrolować.
No więc podsumowując, był to bardzo udany wyjazd, Grecja którą wybieram na Wakacje nigdy mnie nie zawodzi.Dodatkową nieplanowaną atrakcją była Kefalonia i to był strzał w dziesiątkę, bo to wyspa inne niż poznaliśmy dotychczas.
Grecja to Mnóstwo atrakcji, każdy tu znajdzie coś dla siebie. Można się odizolować od świata albo być wśród ludzi, można posmakować zapachu i smaku greckich warzyw, oliwy i oliwek, można odwiedzić wioski na uboczu gdzieś wysoko w górach, można się wykąpać w kryształowo czystej wodzie na najpiękniejszych plażach Świata, można zobaczyć jak tubylcy tańczą Zorbę(mam gdzieś nagrane), można zanurzyć się w świecie starożytnym i bizantyjskim, można odwiedzić przepiękne kościoły, zatopić się w refleksji lub modlitwie jak kto woli, można odbyć ciekawy offroad wgłąb lądu, można odbyć ciekawe górskie wycieczki, odkryć jaskinie, podziemne i morskie groty, można żeglować tygodniami, widząc coraz to inną wyspę, można odkrywać peloponez.....porostu kocham Grecję.Ale nie tą oferowaną przez biura odróży, bo robią klientom pianę z mózgu, a tym którzy nie mają ochoty wyjść poza hotel z basenem, dają fałszywy obraz tego pięknego kraju i jego mieszkańców.
Siódma wizyta w Grecji zakończona.
Rozgadałem się.

Parę pocztówek z powrotu:
Ostatni rzut oka na Agia Effimia



i żegnaj Kefalonio(w drugim tle, na pierwszym Itaka)






Dopływamy do Astakos





W tym miejscu na nowiutkiej mapie Hertza miałbyć równie nowy łącznik do jednakowoż nowej autostrady A5, rzeczywistość jednak okazała się nieco inna, przydało się 4x4, to jest Grecja :)



Zatoka ambrakijska, turystycznie miejsce zapomniane, jednak ciągle gościnne i pełne ryb i owoców morza






Zasłużony odpoczynek w hotelu w Salonikach, trafiliśmy na dużą promocję na pięć gwiazdek, mogę dać namiar.
Młodego nie dało się uprosić o jeszcze jeden dzień, więc zbroja Filipa w muzeum Aleksandra Macedońskiego w Salonikach musi poczekać na kolejną okazję( zapewne za rok, może ktoś chętny? ;))




Obrazek z greckiej autostrady




i żegnaj Grecjo :(



Obrazki z Serbii(szkoda że nie uwieczniłem Macedonii)






Kecskemet i Węgry







No i Polska, dwór Kombornia(11,5 stopni )



I to by było na tyle, dzięki za uwagę :)