Peloponez 2017 by car :)

[Gootek]

Ogólnie zrobione 6500 km....
(...)porostu kocham Grecję.Ale nie tą oferowaną przez biura odróży, bo robią klientom pianę z mózgu, a tym którzy nie mają ochoty wyjść poza hotel z basenem, dają fałszywy obraz tego pięknego kraju i jego mieszkańców.

Stachu,
pięknie! Tylko, że trzeba mieć bardzo dużo czasu i bardzo cierpliwe dzieci (ot, jak Twój junior )
Normalnie, to jednak proponowałbym wybrać ofertę biura podróży z przelotem i hotelem w pakiecie.
To nie musi być żadne All-Inclusive, tylko na przykład oferta ze śniadaniami, do tego wynajęty na miejscu samochód i można całe dnie oddawać się zwiedzaniu, plażowaniu codziennie gdzie indziej, kolacje jadać w okolicznych knajpkach, itd., ale na koniec 2,5 godz lotu i w domu!
Zupełnie inna opcja, to wynajęcie tam łódki, żeby zobaczyć wysepki i zatoczki, których nie odwiedzi się samochodem.
Ale tak czy siak, jeśli chodzi o podróż do Grecji - zdecydowanie samolot!

[stach22]

Łukasz, gdyby nie moje liczne podróże samochodem do Grecji, zapewne nigdy nie zwiedziłbym Belgradu, Salonik,nie wybrałbym się też na południe Serbii, nie widziałbym gór i winnic Macedonii, nie dotarłbym do Termopil, nie zobaczyłbym Meteorów, nie znałbym doliny Vardaru od Serbii po Grecję, nie miałbym pojęcia jak wygląda serbska wioska i jak smakuje prawdziwa szopska, nie zbliżyłbym się do Atosu, nie widiałbym Sithonii, nie zwiedziłbym(objechał) Peloponezu(Sparta, Monemwazja,Mistra,Epidauros,Olimpia), nie dotarłbym do Elafonisos, na Naxos nie mówiąc już kompletnie o Koufonisji. Nie ma w ogóle porównania.Swoją drogą żadne bióro nie oferuje Peloponezu, chyba że objazdówka autokarem na którą ja się nie piszę.

Łukasz, nie chcesz to nie jeździj, twoja sprawaja ja raczej będę
Tyle, że nie wiesz co tracisz ;)

[Gootek]

Swoją drogą żadne bióro nie oferuje Peloponezu, chyba że objazdówka autokarem na którą ja się nie piszę.

pierwsze lepsze: http://www.tui.pl/wypoczynek/grecja/pel ... onCode:GPA

ale osobiście najbardziej polecam to biuro, jeśli chodzi o Grecję:
https://www.grecos.pl/wakacje?Dest=1493 ... n=20171005

Łukasz, nie chcesz to nie jeździj, twoja sprawaja ja raczej będę
Tyle, że nie wiesz co tracisz ;)

ależ ja jeżdżę, i to chyba aż za dużo - na co dzień

Oczywiście masz rację, że jadąc samochodem masz nieporównanie więcej możliwości aby zobaczyć coś po drodze.
Tyle tylko, że warunkiem jest dostatek wolnego czasu: zarówno aby zrobić sobie dłuższy urlop, jak i również aby dojść do siebie po powrocie.
U mnie panuje nieustanny deficyt wolnego czasu, niestety.
Dlatego napisałem to co napisałem.
Bo za 20 lat, gdy będę szczęśliwym emerytem, to choćby i rowerem... na Peleponez i z powrotem

[FUX]

Po EU.
Dzisiaj Lucerna. Bardzo sympatyczne miejsce, podobnie jak jazda kanałami po CH.
Aut z rej. PL szt.2.

[stach22]

Po EU.
Dzisiaj Lucerna. Bardzo sympatyczne miejsce, podobnie jak jazda kanałami po CH.
Aut z rej. PL szt.2.

A dokąd docelowo?

[FUX]

Docelowości nie ma. Wszystko wokół Miluzy.
Dzisiaj 34 st. C.
Dolina Renu jest przepiękna.

[stach22]

FUX, wierze że popijcie coś dobrego jadąc winnym szlakiem ;)
Dawaj foty, może w nowym wątku ;)

[FUX]

Relacji nie będzie.
Nie mam weny do pisania.

Aczkolwiek Alzację polecam.

[stach22]

Alzacje znam jedynie od strony Badenii, jest piękna.
Miłej wycieczki życzę.

[FUX]

Z dzisiaj...


Link: https://www.youtube.com/watch?v=xnSK6_0WmJY

[stach22]

Z dzisiaj...


Link: https://www.youtube.com/watch?v=xnSK6_0WmJY

Raj.

[FUX]

Raj.

Raj. Fotek nie chce mi się wklejać. To trzeba zobaczyć na własne oczy.
Niektóre marki kojarzyłem z książek W. Rychtera. Niektóre totalnie nieznane.
Bolid Kubicy, Renault, na koniec.

[stach22]

Nie chcę zakładać nowego wątku a chyba się wybierzemy w czasie sierpniowej przerwy do Amsterdamu.
Ktoś był, zna, jakieś uwagi, rady?

Oczywiście way by car, jedyne 1350km

[Ayu]

Do Amsterdamu dojechać i odstawić auto. Poruszać się po mieście świetnie zorganizowaną komunikacją miejską, rowerem a najbardziej lubię z buta. Bywam ze względów pracowych w AMS co roku w maju od 2003 roku na kilka dni. Zawsze jest coś nowego do obejrzenia. Generalnie jak jeszcze nie byłeś to polecam jak w przewodnikach: van Gogh, Muzeum Królewskie itd...

Wczoraj wróciłem z krótkiej wizyty w Atenach gdzie byłem po raz pierwszy w Grecji i się zakochałem. Wracam na pewno, niekoniecznie do Aten.

[RadziejS]

"Jedyne" 270 km dalej masz Brugię - bardzo polecam! Zwłaszcza miłośnikom piw wszelakich, a także znakomitych belgijskich czekoladem. Ale poza tym, niespotykana architektura i ogólnie klimat tego miasta jest jakiś taki... inny :). Nawet jeśli teraz by się Wam nie złożyło, warto kiedyś odwiedzić.

[stach22]

Do Amsterdamu dojechać i odstawić auto. Poruszać się po mieście świetnie zorganizowaną komunikacją miejską, rowerem a najbardziej lubię z buta. Bywam ze względów pracowych w AMS co roku w maju od 2003 roku na kilka dni. Zawsze jest coś nowego do obejrzenia. Generalnie jak jeszcze nie byłeś to polecam jak w przewodnikach: van Gogh, Muzeum Królewskie itd...

Wczoraj wróciłem z krótkiej wizyty w Atenach gdzie byłem po raz pierwszy w Grecji i się zakochałem. Wracam na pewno, niekoniecznie do Aten.

Dzięki za szybkie info. Amsterdam już od dawna mamy na tapecie jakoś dotychczas się nie udawało, to może teraz. Mnie bardzo interesuje Rijksmuseum i muzeum morskie. No i oczywiście szwędanie się po mieście i poczucie jego tętna.

Co do Aten , moja żona je kocha, ja tak średnio, mój syn nie znosi, jest zagubiony i zahukany. Ale miasto ma niepowtarzalny klimat, nie ma co gadać. Zwiedzaliśmy trzykrotnie i zapewne jeszcze nie raz wrócimy.
Co do reszty Grecji to temat rzeka, każda wyspa inna, Pelponez co innego, interior, Meteory, Atos....ehh...
Służę radą jakby co, mam Grecję trochę zjeżdżoną, prawie jak drugi dom ;)

"Jedyne" 270 km dalej masz Brugię - bardzo polecam! Zwłaszcza miłośnikom piw wszelakich, a także znakomitych belgijskich czekoladem. Ale poza tym, niespotykana architektura i ogólnie klimat tego miasta jest jakiś taki... inny :). Nawet jeśli teraz by się Wam nie złożyło, warto kiedyś odwiedzić.

Wiem wiem, Brugia to konieczny kierunek!!!! Nie wiem czy teraz ,ale wiem że koniecznie.

[Chloru]

Amsterdam super. Mi się podobało w Muzeum Heinekena. Oprócz tego polecam poszerzać się po centrum parę dni i dodatkowo zaliczyć rejs kanałami. I nie robić zdjęć paniom w witrynach bo telefon w kanale wyląduje ;)

[Konto usunięte]

Chloru, mi tam się najbardziej podobało to, że możesz siedzieć nad kanałem i cały dzień jarać na legalu patrząc na przepływające łódki

[stach22]

Hehe, jaranie w moim przypadku odpada, choć może zacznę :D

Z tymi zdjęciami trafna uwaga ;)

[Chloru]

Chloru, mi tam się najbardziej podobało to, że możesz siedzieć nad kanałem i cały dzień jarać na legalu patrząc na przepływające łódki

Lepsze to niż siedzieć na łódce i na legalu dawać w kanał

Warto odwiedzić indonezyjską knajpę na Rembrandtplein, nazywa się http://indrapura.nl/. Świetne jedzenie i bardzo miła (dla oka ;) ) obsługa.

[Gootek]

stach22,
powiem Ci przewrotnie, bo bywam w Amsterdamie i w ogóle w Holandiii wprawdzie nie jakoś często, ale za to od dawna. Więc się tych wizyt nazbierało pewnie z piętnaście.
Ja akurat na weekend sierpniowy proponowałbym Ci nie jechać do samego Amsterdamu, tylko do mniejszych miast nad Morzem Północnym, gdzie można lepiej poczuć klimat dawnej Holandii, najlepiej do Lejdy albo do Haarlemu. W ogóle, jako miłośnikowi plaż, gorąco poleciłbym Ci wybrać w sierpniu do Zandvoort albo jeszcze lepiej dalej na północ na przykład do Egmond aan Zee. To są miejsca o szczególnym klimacie, a i sama kąpiel w Morzu Północnym nawet w sierpniu będzie większym przeżyciem niż na tych cieplutkich płyciznach Peleponezu

OK, z drugiej strony rozumiem, że skoro wybierasz się tam pierwszy raz, to chcesz zacząć od Amsterdamu.
Znajdziesz tam oczywiście sporo atrakcji wartych odwiedzenia.
Dla mnie Amsterdam stracił szczególny urok, przez to jak zmienił się w ciągu ostatniego ćwierćwiecza.
Ale, obiektywnie rzecz biorąc, nadal jest ciekawym miastem.

[Ayu]

Jedzenie w AMS to jest w ogóle osobna historia.
Moje ulubione miejsca:
http://www.oriental-city.com/en/contact.php
http://www.deblauwehollander.nl/
http://www.zeppos.nl/

[stach22]

Łoooł, żarełko, cenne info, teraz to już muszę pojechać :D

BTW jak można zmienić tytuł wątku? :p

[stach22]

Łukasz, plaże to już mnie za bardzo nie interesują, natomiast miasta nadmorskie które wymieniłeś z pewnością godne uwagi. W Holandii jeszcze nie byłem, trzeba zacząć od Amsterdamu, kanały, muzea, klimat, knajpy etc. Muszę te braki uzupełnić.
Szczególnie lubię malarstwo flamandzkie, wiec Rijksmuseum jest dla mnie priorytetem.
Wiadomo, za jednym razem niewiele można, ale jakiś zarys da się złapać.

[FUX]

Zakochany jestem w Strasburgu. Bajka.