Forum Subaru

FUX pisze: ↑

4 wrz 2020, o 06:28

A co w tym śmiesznego?

Master of puppets pociąga kolejne sznurki. Marionetka ze Szwecji przestała być modna, więc trzeba było sobie poszukać nowych... pretekstów. Kasa musi się zgadzać.

Pragnę przypomnieć, że już pewno za kilka dni, albo tygodni będzie się jarać w AU. Albo słabo, albo mocno. Albo tak se.

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

30 lis 2020, o 15:05

Pragnę przypomnieć, że już pewno za kilka dni, albo tygodni będzie się jarać w AU. Albo słabo, albo mocno. Albo tak se.

Dobrze, w takim razie przygotuję jakąś konewkę z wodą

U nas za to zacznie się sezon sztormów i wichur. Gwarantują nam to niże znad Atlantyku.
Kilka razy powieje może 100, może 120, a może nawet 180.

Czyli jak 1 listopada pada albo nie pada to na świętego Hieronima jest śnieg albo go ni ma

inquiz pisze: ↑

30 lis 2020, o 22:48

Czyli jak 1 listopada pada albo nie pada to na świętego Hieronima jest śnieg albo go ni ma

No ni. Jarać się będzie na stówkę.

BiP pisze: ↑

30 lis 2020, o 18:06

100, może 120, a może nawet 180.

w m/s to jest 28, 33 i 50.

28 może uszkodzić drzewa, ale poza tym niewiele
33 to już jakieś słupy może położyć
50 m/s to będzie bardzo niefajny armagedon.

chodzi o to, że u nas większość wszystkiego projektuje się na ok. 35 m/s. czasem z małym zapasem, czasem bez. ale uznaje się (uznawało się) - i też z dużym naddatkiem - że 35 m/s to jest absolutnie największy wiatr na 90% obszaru Polski.

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

30 lis 2020, o 15:05

Pragnę przypomnieć, że już pewno za kilka dni, albo tygodni będzie się jarać w AU. Albo słabo, albo mocno. Albo tak se.

no niestety. oby jak najsłabiej.

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

30 lis 2020, o 23:00

inquiz pisze: ↑

30 lis 2020, o 22:48

Czyli jak 1 listopada pada albo nie pada to na świętego Hieronima jest śnieg albo go ni ma

No ni. Jarać się będzie na stówkę.

Natrząsasz się z kataklizmu, który za chwilę pochłonie całą planetę.

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

30 lis 2020, o 23:00

No ni. Jarać się będzie na stówkę.

W tym roku to mało chodliwy temat. Ta cała ekologia, ocieplenie, znikające lasy, pożary. Covid pożarł wszystko. Poza tym takiego ograniczenia emisji CO2 jak w tym roku świat dawno nie widział. ;-

no. maseczki wyłapały wszystko.

Covid to też ekologia. Populacyjna.

Jaca68 pisze: ↑

30 lis 2020, o 23:17

W tym roku to mało chodliwy temat. Ta cała ekologia, ocieplenie, znikające lasy, pożary.

E tam. Zbiegiem okoliczności trafiłem przed chwilą na g .pl na artykuł. Rekordowe upały w NSW/Au, ostrzeżenia przed pożarami buszu i takie tam niespotykane dotąd w Australii tematy :D

Może nie tyle wielki przekręt, co po prostu wielki interes. Za szczytnymi i ogólnie rzecz biorąc słusznymi hasłami kryje się chęć zarobienia ogromnej gotówki.

Zamiast wydawać miliardy na kolejne konferencje, tracić setki miliardów wskutek niszczenia gospodarek przez cele Co2 czy inne wielkie socjalistyczne projekty, bogate kraje mogłyby realnie rozwiązać problemy które już u siebie mają załatwione tym, których naprawdę na to nie stać.

Taka mnie głupia myśl naszła jak dostałem ten filmik wiadomo że nie tak należy dbać o środowisko.

inquiz, najpierw, to trzeba byłoby przeprogramować muski lokalesów.

Prawie dokładnie rok temu byłem na czarnym lądzie 2 tygodnie i uwierz, że np. zgniecenie kartonu od jakiegoś graidła, przekraczało ich zdolności umysłowe. Karton prawie w całości wtłoczony do kubła a worki z resztkami ciśnięte obok, które rozszarpywały psy.

Pet? Za okno. Opakowanie? Za okno. Etc.

Nic a nic ich nie żałuję.
Opłaty za trekingi powinni podnieść aby zapanować nad sprzątaniem.


BTW.

Byłem świadkiem, jak Hilton włączył się jako Partner do sprzątania plaży. Kilkanaście osób ogarniało syf, które wyrzuciło morze.
Plaża w zasadzie niedostępna dla turysty, bo musiałby do niej przejść kilkaset metrów, a więc to byłby ogromny wysiłek.





Zdjęcie nie oddaje piękna i przestrzeni.

A w Hiszpanii zima stulecia. Jak dobrze pamiętam z rok czy dwa temu też tam śnieżyło. Czas na nowy slogan - śnieżna Hiszpania.

https://spidersweb.pl/autoblog/samochod ... a-naprawy/

Grubo....

FUX pisze: ↑

12 sty 2021, o 12:18

https://spidersweb.pl/autoblog/samochod ... a-naprawy/

Grubo....

E tam. Ważne że nie smrodzą

dzixd pisze: ↑

12 sty 2021, o 13:12

FUX pisze: ↑

12 sty 2021, o 12:18

https://spidersweb.pl/autoblog/samochod ... a-naprawy/

Grubo....

E tam. Ważne że nie smrodzą

E tam. Ważne że interes się kręci

Nowy zestaw baterii do Tesla model 3 kosztuje 19 do 27 tys. PLN, więc tyle co SBD ;). W przypadku awarii SBD użytkownicy też chętnie by złomowali cały samochód. Poza tym, szczególnie pod koniec artykułu, widać że autor jest baaardzo uprzedzony do elektryków. ;)

piotruś pisze:Nowy zestaw baterii do Tesla model 3 kosztuje 19 do 27 tys. PLN, więc tyle co SBD ;). W przypadku awarii SBD użytkownicy też chętnie by złomowali cały samochód. Poza tym, szczególnie pod koniec artykułu, widać że autor jest baaardzo uprzedzony do elektryków. ;)

Utylizacja elektryka chyba trochę bardziej skomplikowana jak spalinówki ;)

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

dzixd pisze: ↑

12 sty 2021, o 15:32

Utylizacja elektryka chyba trochę bardziej skomplikowana jak spalinówki ;)

Ale daleko, to się nie liczy

Tak jak kopalnie w Afryce i Ameryce Poł., konieczne to zrobienia bateryjek.
Murzynek na pontonie na morzu - oj ratujmy, dajmy mu nowe życie. Murzynki umierające w kopalniach kobaltu w Afryce aby mogły powstawać nasze postępowe auta:

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

12 sty 2021, o 16:18

Ale daleko, to się nie liczy

Najważniejsze że nie smrodzi.

inquiz pisze: ↑

2 sty 2021, o 23:34

bogate kraje mogłyby realnie rozwiązać problemy które już u siebie mają załatwione

Co masz na myśli pisząc mają załatwione u siebie? Bo do naszego województwa z Niemiec ostatnimi czasy przyjechało 40tysięcy ton odpadów z Niemiec...
https://wroclaw.tvp.pl/50165499/stop-od ... t-w-mirsku