Forum Subaru

Jaca68, przyproszylo sniegiem? 26 kwietnia?
To musi mieszkasz w Suwalkach

Doxa pisze: ↑

26 kwie 2021, o 23:54

To musi mieszkasz w Suwalkach

Gdzieżby. To padało w mieście z najszybciej rosnącym portem morskim na Bałtyku (jak już przekop Mierzei skończą)
Ciekawe czy u stach22, dziś na wschodzie padało.

Jaca68 pisze: ↑

27 kwie 2021, o 00:26

To padało w mieście z najszybciej rosnącym portem morskim na Bałtyku

Kielce?
A nie, tam kosmodrom rośnie.

Leon https://wiadomosci.wp.pl/radom-siedziba ... 638149761a

Auta spalinowe nam prawie odebrali. To teraz czas na mięso. W onetach już artykuły urabiające masy i przygotowujące grunt pod zakaz spożycia lub wzrost cen poprzez dodanie opłaty emisyjnej do schabowego. I skończy się tym że będziemy spożywać ryż z fasolą.

Emisje gazów cieplarnianych pochodzące z hodowli zwierząt powodują więcej szkód dla środowiska niż wszystkie samochody osobowe i dostawcze razem wzięte. Produkcja mięsa i nabiału jest jednym z największych zagrożeń dla naszej planety. Można je zmniejszyć jedynie zmieniając dietę.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278

Jaca68 pisze:Auta spalinowe nam prawie odebrali. To teraz czas na mięso. W onetach już artykuły urabiające masy i przygotowujące grunt pod zakaz spożycia lub wzrost cen poprzez dodanie opłaty emisyjnej do schabowego. I skończy się tym że będziemy spożywać ryż z fasolą.

Emisje gazów cieplarnianych pochodzące z hodowli zwierząt powodują więcej szkód dla środowiska niż wszystkie samochody osobowe i dostawcze razem wzięte. Produkcja mięsa i nabiału jest jednym z największych zagrożeń dla naszej planety. Można je zmniejszyć jedynie zmieniając dietę.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278

Jaca, czas umierać?

Ponoć Bill Gates jest już największym włascicielem ziemskim w USA i inwestuje w produkcję zamienników mięsa

Jaca68 pisze:Auta spalinowe nam prawie odebrali. To teraz czas na mięso. W onetach już artykuły urabiające masy i przygotowujące grunt pod zakaz spożycia lub wzrost cen poprzez dodanie opłaty emisyjnej do schabowego. I skończy się tym że będziemy spożywać ryż z fasolą.

Emisje gazów cieplarnianych pochodzące z hodowli zwierząt powodują więcej szkód dla środowiska niż wszystkie samochody osobowe i dostawcze razem wzięte. Produkcja mięsa i nabiału jest jednym z największych zagrożeń dla naszej planety. Można je zmniejszyć jedynie zmieniając dietę.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278

Białko z owadów przyszłościowe jest.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

dzixd pisze:

Jaca68 pisze:Auta spalinowe nam prawie odebrali. To teraz czas na mięso. W onetach już artykuły urabiające masy i przygotowujące grunt pod zakaz spożycia lub wzrost cen poprzez dodanie opłaty emisyjnej do schabowego. I skończy się tym że będziemy spożywać ryż z fasolą.

Emisje gazów cieplarnianych pochodzące z hodowli zwierząt powodują więcej szkód dla środowiska niż wszystkie samochody osobowe i dostawcze razem wzięte. Produkcja mięsa i nabiału jest jednym z największych zagrożeń dla naszej planety. Można je zmniejszyć jedynie zmieniając dietę.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 2,79cfc278

Białko z owadów przyszłościowe jest.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

A ja myślę, że syntetyczne.

Próbowałem tego beyonda i pozostanę przy tradycyjnym steku

inquiz pisze:Próbowałem tego beyonda i pozostanę przy tradycyjnym steku

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia. Nowe pokolenia nie będą musiały hodować zwierząt tylko po to żeby je zarżnąć i zjeść. Będą mieli inne nawyki kulinarne.
Jak widzę jak hodowane są kurczaki, w jakich warunkach przychodzi im żyć, to sam siebie się wstydzę, że w tym uczestniczę.
No ale czym skorupka za młodu ....

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia. Nowe pokolenia nie będą musiały hodować zwierząt tylko po to żeby je zarżnąć i zjeść. Będą mieli inne nawyki kulinarne.

No. Będą karmieni syntetycznymi burgerami powstającymi w zeroemisyjnych fabrykach. Dobrze że już tego nie dożyje.

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

inquiz pisze:Próbowałem tego beyonda i pozostanę przy tradycyjnym steku

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia. Nowe pokolenia nie będą musiały hodować zwierząt tylko po to żeby je zarżnąć i zjeść. Będą mieli inne nawyki kulinarne.
Jak widzę jak hodowane są kurczaki, w jakich warunkach przychodzi im żyć, to sam siebie się wstydzę, że w tym uczestniczę.
No ale czym skorupka za młodu ....

Możliwa jest jeszcze inna drogą:
https://www.ridgedalepermaculture.com/

Nazwał bym ją: powrót do normalnego rolnictwa, jakie istniało na świecie przez wiele tysięcy lat.

ptk22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 11:52

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

inquiz pisze:Próbowałem tego beyonda i pozostanę przy tradycyjnym steku

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia. Nowe pokolenia nie będą musiały hodować zwierząt tylko po to żeby je zarżnąć i zjeść. Będą mieli inne nawyki kulinarne.
Jak widzę jak hodowane są kurczaki, w jakich warunkach przychodzi im żyć, to sam siebie się wstydzę, że w tym uczestniczę.
No ale czym skorupka za młodu ....

Możliwa jest jeszcze inna drogą:
https://www.ridgedalepermaculture.com/

Nazwał bym ją: powrót do normalnego rolnictwa, jakie istniało na świecie przez wiele tysięcy lat.

Super. Tylko jak stanie się popularne to trzeba będzie zwiększyć wydajność produkcji i się zacznie....

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia.

Mamy, ale człowiek to taka świnia co wszystko zje niestety. Kiedyś miałem kota i był doskonałym testerem - marketowe szprycowane mięso omijał z daleka. Od tego czasu zacząłem zwracać uwagę co kupuję i czytam upierdliwie etykiety.

inquiz pisze: ↑

30 maja 2021, o 14:27

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia.

Mamy, ale człowiek to taka świnia co wszystko zje niestety. Kiedyś miałem kota i był doskonałym testerem - marketowe szprycowane mięso omijał z daleka. Od tego czasu zacząłem zwracać uwagę co kupuję i czytam upierdliwie etykiety.

Czytanie etykiet niewiele zmieni. Każde prawie mięso(zwierzę) jest szprycowane chociażby antybiotykiem.

stach22 pisze:

inquiz pisze: ↑

30 maja 2021, o 14:27

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 10:18

Bo my Inquiz starzy jesteśmy i mamy utrwalone przyzwyczajenia.

Mamy, ale człowiek to taka świnia co wszystko zje niestety. Kiedyś miałem kota i był doskonałym testerem - marketowe szprycowane mięso omijał z daleka. Od tego czasu zacząłem zwracać uwagę co kupuję i czytam upierdliwie etykiety.

Czytanie etykiet niewiele zmieni. Każde prawie mięso(zwierzę) jest szprycowane chociażby antybiotykiem.

Kłamstwo powielane przez "ekologów" na podstawie jednostkowych przypadków wykrycia pozostałości antybiotyków. Były to tzw. antybiotykowe stymulatory wzrostu.
Mięso jest kontrolowane na zawartość substancji pozostałych po użyciu antybiotyków. Dodatkowo są za to kary takie że nie opłaca się szprycować zwierząt. Zakaz wprowadzili chyba w 2006.
Prawdą jest natomiast to, że pasza jest ze śladowymi ilościami pestycydów (bo bez tego nie ma produkcji na masową skalę) które kumulują się w mięsie. Oczywiście zawartość pestycydów mieści w normie.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

dzixd pisze: ↑

30 maja 2021, o 15:22

stach22 pisze:

inquiz pisze: ↑

30 maja 2021, o 14:27

Mamy, ale człowiek to taka świnia co wszystko zje niestety. Kiedyś miałem kota i był doskonałym testerem - marketowe szprycowane mięso omijał z daleka. Od tego czasu zacząłem zwracać uwagę co kupuję i czytam upierdliwie etykiety.

Czytanie etykiet niewiele zmieni. Każde prawie mięso(zwierzę) jest szprycowane chociażby antybiotykiem.

Kłamstwo powielane przez "ekologów" na podstawie jednostkowych przypadków wykrycia pozostałości antybiotyków. Były to tzw. antybiotykowe stymulatory wzrostu.

Noto były(są) czy nie? jak zwał tak zwał.

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 13:35

Super. Tylko jak stanie się popularne to trzeba będzie zwiększyć wydajność produkcji i się zacznie

Nie koniecznie. To jest pomysł, żeby wrócić do jakości. Cena jedzenia jest wtedy znacznie wyższa, ale jakość idzie w parze z ceną.

Teraz wpadliśmy w pułapkę dużo i tanio. Sporo jedzenia jest marnowane. Przy racjonalnym gospodarowaniu można sporo zmienić.

To co wkleiłem, to farma w Szwecji, produkująca żywność premium, która powstała w miejscu dawnej hodowli świń.

ptk22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 17:41

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 13:35

Super. Tylko jak stanie się popularne to trzeba będzie zwiększyć wydajność produkcji i się zacznie

Nie koniecznie. To jest pomysł, żeby wrócić do jakości. Cena jedzenia jest wtedy znacznie wyższa, ale jakość idzie w parze z ceną.

Teraz wpadliśmy w pułapkę dużo i tanio. Sporo jedzenia jest marnowane. Przy racjonalnym gospodarowaniu można sporo zmienić.

To co wkleiłem, to farma w Szwacji, produkująca żywność premium, która powstała w miejscu dawnej hodowli świń.

Mam nadzieję, że kiedyś tylko takie fermy pozostaną, jestem jak najbardziej za.

PS. Gdzie jest Szwacja?

stach22 pisze: ↑

30 maja 2021, o 18:07

PS. Gdzie jest Szwacja?

Obok Dynii.

stach22 pisze:

dzixd pisze: ↑

30 maja 2021, o 15:22

stach22 pisze: Czytanie etykiet niewiele zmieni. Każde prawie mięso(zwierzę) jest szprycowane chociażby antybiotykiem.

Kłamstwo powielane przez "ekologów" na podstawie jednostkowych przypadków wykrycia pozostałości antybiotyków. Były to tzw. antybiotykowe stymulatory wzrostu.

Noto były(są) czy nie? jak zwał tak zwał.

Nie ma antybiotyków w mięsie. Chyba że ktoś jest nieuczciwy i nie przestrzega okresu karencji dla leków. Ale to jest margines. Pozostałości pestycydów są za to obecne we wszystkim produkowanym masowo, bo nie wierzę że w nasionach roślin nic się nie odkłada po oprysku.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

dzixd pisze: ↑

30 maja 2021, o 21:14

stach22 pisze:

dzixd pisze: ↑

30 maja 2021, o 15:22

Kłamstwo powielane przez "ekologów" na podstawie jednostkowych przypadków wykrycia pozostałości antybiotyków. Były to tzw. antybiotykowe stymulatory wzrostu.

Noto były(są) czy nie? jak zwał tak zwał.

Nie ma antybiotyków w mięsie.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

https://innpoland.pl/157197,w-polskim-m ... -w-europie
....

Są często brane próby losowo z produkcji. Na 22 miliony kur w 2020 znaleźli u naszych hodowców w ok 50 tyś ( w sumie 2 hodowców ). Reszta daje ale mieści się w karencji.Sam pobieram nieraz bo podejrzewamy kogoś .